Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie! Ja ostatnio coś w śpiocha się zamieniam i wstaje coraz pózniej:)Pogoda ładna,słonko,ale bez upału,w sam raz na przejażdżke rowerową na którą się wkrótce wybierzemy z mężem.Przez to Wasze pisanie o przetworach zupełnie nie wiem czy już kupować ogórki czy jeszcze będą tańsze...Jutro w zależności od rzeczoznawcy będziemy malować u rodziców,chyba ,że on łaskawie zdecyduje się dojechać...to jakiś koszmar , tak długo się to ciągnie.. Pogódko ! nie dobrze...miałam nadzieję ,że jakoś poradzisz sobie z chorobą,a tymczasem rozkłada Cię na całego...jak Ty wytrzymasz w pracy ? Aguś jak jesteś w szale robienia przetworów to może siłą rozpędu zrobisz i u mnie?:) Miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Witajcie!.U mnie tez pogoda w miarę ale coś się chmurzy. Aga walczysz w kuchni ,a ja dzisiaj nic nie robię.Wszystko zostawiam na jutro,Ale kiedyś jak nie miałam działki to też mąż przywoził mi ze wsi pełne skrzynki ogórków i innych warzyw i trzeba było się śpieszyć. Iwona na rower ,a mój rower w naprawie ale jutro będzie gotowy ,aż się boję na niego wsiadać tyle czasu nie jeździłam.Ale będę próbować ,bo za dużo ważę a to jedyny sposób na zrzucenie zbędnych kg.Stacjonarny nie sprawdza się. Aguniu a czy ten Twój psychoterapeuta stosuje hipnozę.?Oj tego to bałabym się.Nigdy nie poddałabym się takiemu zabiegowi. Tak pytam bo sama potrzebuje pomocy psychoterapeuty behawioralnego.Ale o takiego trudno w naszym mieście./Są ale dla dzieci / Pogódko trzymaj się w pracy. Pozdrawiam Wszystkich i miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Miłe panie. Czytam od kilku dni wszystkie fora kardiolo i jestem troszkę zdziwiony tym jakie porady mogę uzyskać na Waszym forum. Kobiety kochane, przecież to nie jest prywatne forum a wy urządziłyście tu kącik towarzyski. Przenieście się na inny portal gdzie można swobodnie opowiadać jak się kwasi ogórki czy gotuje zupę pomidorową.Nie róbcie z tego forum koła gospodyń. Zmuszony jestem złożyć wniosek do administracji o zwrócenie uwagi na to co się wypisuje w miejscu typowo medycznym. Macie do siebie numery gg więc korzystajcie z takiej opcji porozumiewania się między sobą. Ludzie kochani to co Wy kobiety wypisujecie jest żenujące i nijak się ma do nerwicy!
Odnośnik do komentarza
Do Waldemara: Po przeczytaniu Twojego postu też jestem zdziwiona,bo nie wiadomo czego Ty właściwie szukasz?? Przeczytaj dokładnie temat wątku a później poszczególne wypowiedzi i chciej zauważyć ,że piszemy o samopoczuciu,leczeniu i o kiszeniu ogórków również.W naszej chorobie to bardzo ważna terapia -p r a c ą- Słyszałeś kiedyś o czymś takim?? Dawanie porad medycznych i otrzymywanie odpowiedzi - to niestety nie na tym forum.Tu nie odpowiada żaden specjalista /lekarz czy psycholog/ .Rady typu *ja biorę takie leki i czuje się dobrze to i ty takie bierz* są złym pomysłem i nawet niebezpiecznym.To by było na tyle. U mnie bardzo gorąco nawet o tej porze.Najlepiej w domku.Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Przeczytałam post Waldemara i poczułam się lekko rozbawiona...Jeśli jesteś rzeczywiście nowy na tym forum to jednak nie czytałeś naszych postów dokładnie...Raz czujemy się gorzej,wtedy udzielamy sobie wsparcia,innym razem lepiej i cieszy nas to ,że możemy normalnie funkcjonować...choćby robic przetwory.Oczywiście wniosek złożyć możesz,a może lepiej byłoby nas naprawdę poznać i zmieniłbyś zdanie...chyba ,że nas znasz od dawna...Skoro czytasz takie fora wnioskuje ,że masz problemy z nerwicą jeśli w jakiś sposób możemy pomóc to chętnie to zrobimy. Ja dalej nie wiem czy jutro będę w domu,ale z pewnością dam znać jak tylko bedę wiedziała.We wtorek wizyta u lekarza,która mnie trochę niepokoi...zdecyduje się wtedy czy już czas zmniejszać dawkę...zawsze to zle znoszę,ale teraz dzięki Wam musi być lepiej..Nie zmienia to faktu ,że nie mogę przestać o tym myśleć..do rodziców będę musiała jechać na drugi koniec miasta środkami lokomocji i tego się trochę boję.A może wizyta,jazda ,wypadek wszystko się ponakładało na siebie i stąd niepewność i małe napięcie....Ale ogólnie jest niezle , daję radę :)
Odnośnik do komentarza
Witam. Jestem dość pózno ale niedawno wrócilam z jeziorka :) Było bardzo fajnie. Witam pana Waldemara,który twierdzi że my nie wiemy czym jest nerwica :) Otóż ja twierdzę inaczej,mam dość tej choroby która niszczy człowieka od środka jak robak i toczy i toczy i końca nie widać.Czasem wolę pisać o ogórkach niż o myślach które dręczą człowieka i nie pozwalają normalnie funkcjonować.Chorobą duszy jest depresją,którą ma wiele z nas bo jest nieodłącznym przyjacielem nerwicy niestety...Uwierz mi Waldemarze że chcialabym wyjść z tej choroby i żyć jak kiedyś i być szczęsliwym człowiekiem.Więc nie bardzo mam ochotę czytać podobne posty które ranią mocno..Więc jesli możesz nie rób tego więcej,postaraj się nas zrozumieć,chcemy być normalnymi ludzmi,którzy mają codzienne problemy i takimi którzy nie chcą myśleć o tej chorobie.Naprawdę utrudnia nam życie i to bardzo. Dziękuję że nam przypomniałeś jakimi bezwartościowymi ludzmi jesteśmy...cały czas walczymy o to by odzyskać swoje zdrowie i wartość...której ciągle nam za małó.A życie w lękach jest okropną katorgą,a więc proszę..daj nie pisz tak więcej i nie niszcz marzeń człowieka,który uczy się żyć na nowo z chorobą. Pozdrawiam....
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
witam was!!! dziewczynki nie nakręcajmy się znowu...........po co ?? Waldemar jak chce niech zgłasza uwagi swoje,...najwyrazniej nie ma co robic!!! Nie rozumiem tego!!!ja będąc na innych forach....robię pierwszym postem zamieszanie, ciekawe tylko po co??może Waldemar jest takim typem człowieka, a sa tacy, przez których inni spokojnie spac nie mogą, bo potrafią życie umilic...tak już jest..................ten pan wszedł sobie tutaj i ni z tego ni z owego, ma zamiar zgłaszac skargę....a po co???czego tu szuka.???lata po całym forum od kilku dni, zeby co???nie nudzic się??nie jego ten wątek dotyczy, a jakby miał problem wystarczyło by napisac, nikt stąd z kwitkiem jeszcze nie odszedł........ w takiej sytuacji Waldemarze a może i nie , bo tutaj nic nie wiadomo...przepraszamy Cię z całego serca, że nie piszemy tylko i wyłącznie na temat choroby, że za lekko się nad sobą użalamy i że prowadzimy........zwykłe życie, którym chcemy się podzielic z przyjaciółmi jakimi tu dla siebie jesteśmy..............Prosimy wybacz nam, a jak nie to poszukaj innej ofiary...może sąsiad zza płotu????? Czuję się teraz już dużo lepiej tylko gardło mnie boli jeszcze mocno, ale trudno, trzeba to jakoś przetrzymac.................ważne , że czuję juz poprawę........ dziewczyny piszcie bardzo , ale to bardzo dużo o chorobię, trzeba się chyba czasem nakręcac, żeby inni mieli satysfakcję, ze ktoś cały czas cierpi pozdrawiam was, rano przed praca postaram się odezwac
Odnośnik do komentarza
Jestem i ja.Zaraz do kuchni zmykam do dalszej pracy:)Po co mamy sie denerwowac nie warto,a jemu tylko o to chodzi,i zgadzam sie z Krysia,przypuszczam ze to kobieta,ale nie wazne,olewam to!Slonko zaczyna jusz szalec wiec niech kozysta kto moze z wakacji:)
Odnośnik do komentarza
Czesc Dziewczynki...troche mnie nie było...a widzę, że znów kolejna osoba chce coś poburzyć...waldemar- sie nie podoba to niczytnie wchodż idź na inne forum, gdzie Cie dowartościują....mamy demokrację- każdy pisze gdzie chce, co chce, nie podoba się to forum to idź na inne... no to tyle mojej spóźnionej reakcji :p a mnie dalej kołysze...juz nie wiem, czy to od leków, czy to od nerwicy....w czwartek kontrola to może się wszystkiego dowiem...już mam dosyć pielgrzymowania po lekarzach...pozdrawiam....może się dziś poopalam :p
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
witam! chciałam się przywitac, bo zaraz uciekam, chcę jeszcze na zakupy wyskoczyc przed praca moje samopoczucie jest takie sobie, najbardziej dokucza mi gardło Maggla! niestety męczysz się, wiem coś o tym, to telepanie to nieciekawa rzecz,...fakt w tej chorobie u mnie występowało bardzo często, ale tez miałam cos takiego po lekach, które byc może mi nie słuzyły...... cóż lekarz napewno odppowie na twoje wątpliwości miłego opalania i proszę....opalcie się troszkę za mnie , co??? pozdrawiam i miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Maggla,Pogodka ma racje moze to byc skutek uboczny lekow,moga poprostu Ci nie pasowac,dobrze ze zaraz czwartek i bedziesz rozmawiac z lekarzem,napewno sie wszystko wyjasni.No tak pogoda super,wiec mozna sie opalac,ja w domu nie mam warunkow na blokach ale juz niedlugo weekend i dwa tygodnie beztroskich wakacji;) Pogodko nie szalej tak,jestes chora nie zapominaj o tym,oszczedzaj sie troszke,prosze! Krysiaczku ja juz prawie na finiszu.Jak sie TY czujesz? Iwonko moja,nie martw sie bedzie dobrze zobaczysz!!!! Aguniu dzis tez smigasz nad jeziorko:) Joker wskakuj tutaj,szybciutko!
Odnośnik do komentarza
chyba nie po lekach bo kolysało mnie już wcześniej....chyba jednak nerwicowe....albo to zapalenie zatok takie daje efekty...a opalać się też nie mam gdzie- tylko balkon mamy duży w bkloku to sie chyba loggia nazywa wieć o ile ojciec swswojego burdelu tam nie wywalil to sie poopalam...na szcęście skończył już pokoje malować....teraz zostały 3 kaloryfery szfka w wc i przedpokój i drzwi i pomału the end:) buziaki
Odnośnik do komentarza
Witajcie :) ja sie ostatnio bardzo malo tutaj udzielam, u mnie dobrze, czasami mam nawroty, leki, ale jest ogolnie ok jakos sobie radze, chociaz bez magnezu i lekow na szczescie ziolowych to czasami ciezko mi jest, ale staram sie jakos trzymac. Aga mam nadzieje, ze u Ciebie juz duzo lepiej. Pozdrawiam wszytskie dziewczyny, to o czym tutaj piszecie, pomaga wielu osobom, bo widza, ze nawet z ta choroba da sie normalnie zyc, normalnie pracowac, a nie ciagle mowic jak jest zle i okropnie. Jak czytam takie posty jak np. pana Waldemara to smiac mi sie chce. Trzymajcie sie, milego dnia zycze papa.
Odnośnik do komentarza
O Kasiopeja nas odwiedziła witaj!Jednym słowem pan/i Waldemar zobaczy ,że trzeba pisać o wszystkim - takie jest nasze wspólne zdanie. - O wszystkim aby na chwilę zapomnieć o np. kołysaniu. Maggla juz pisałam,ze ja też to mam.Kiedyś było szybkie bicie serca a teraz to kołysanie.A jak tylko lekko się czymś poirytuje o to dopiero mnie nosi na lewo i prawo jak po kilku głębszych.A ja abstynent- 200% - jestem:)) Ale może to być też od kręgów szyjnych.Przydałoby się to sprawdzić. Aga pij sok z buraczka ,z marchewką na poprawę. hemoglobiny. Przekonałam się ,że lepiej jeść naturalne owoce ,warzywa na niedobory pierwiastków.Miałam w maju potas na dolnej granicy normy i codziennie zjadałam 1 banana,orzechy,i teraz jest b, dobry.. Piję sok z buraka i marchewki może hemoglobina też będzie lepsza. Ale upał a ja w kuchni obiad gotuję.
Odnośnik do komentarza
Kasjopeju jak milo,dawno sie nie odzywalas,ciesze sie ze jestes:)! U mnie lepiej,pod zgledem zdrowotnym(kregoslup i kolano)z reszta walcze jak lew;) Krysiu pije soczki,jem warzywa i owoce,bo lubie wrecz za nimi przepadam:)Masz racje gorac niesamowity,teraz przydaloby sie morze,albo basen. Pogodka to juz pewnie w pracy?A reszta dziewczyn gdzie?Kiedy wraca Izabella,brakuje jej postow:)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×