Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Dawno nie pisałam, bo jakoś znowu mi smutno. Mąż mieszka nadal ze mną, ale ja chyba bym wolała się już od niego uwolnić. Zafundował mi taką huśtawkę...a ja nie chcę być jego marionetką! Do tego w poniedziałek wracam do pracy i strasznie się boję. Te głupie, pozbawione empatii pytania, których mogę się spodziewać...Nic nie chce mi się w domu robić! Marazm, brak planów na przyszłość, bo i co ja mogę planować...mąż ma czas do 20 albo do mnie wraca w całej okazałości, albo się wyprowadza. Znając realia nie wróci i się nie wyprowadzi...będzie leżał na kanapie całe wieczory ...bez słowa i z charakterystyczną miną. Nie chcę tak żyć....ale co mam zrobić? Spakować jego ciuchy i wystawić za drzwi...to też jego dom! Czuję się jak w pomieszczeniu bez okien i drzwi. Co robić?!
Odnośnik do komentarza
Na razie nic więcej nie wiem...jest w szpitalu na intensywnej terapii o ile dobrze odczytałam sms y...nie odbiera telefonu,może śpi? w drugim chyba chciała żeby Wam nie pisać o tym pewnie nie chciała Was martwić...ale to tylko domysły...litery są bardzo poprzestawiane żeby dokładnie to odczytać...no cóż jak ja już wcześniej napisałam post..Na razie czekam,jak da znać to napisze
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
nO jOKER MA KOPA................. Małek! Nie wiem, jak Twoja sytuacja przedstawia się z mieszkaniem, ale napewno jest nie do pozazdroszczenia, ale musisz wytrwac, może on sam będzie miał dośc.Pokaz obojętnośc, bo mi się cos wydaje, że on chce Cię zmusic do uległości, skoro tak nie spieszno mu do wypriowadzki. Aga znowu w szpitalu???matko, kiedy u niej się to skończy!!! Iwonko! Nie wiem, jak z moim zdrowieniem, bo do soboty jestem na antybiotykach. Od niedzieli natomiast mam szczepionkę uodparniająca na trzy miesiące.Dzisiaj byłam w szpitalu na kontroli, lekarz powiedział,,przygotowuję się do wycięcia migdałków,,.Mogłam mu powiedziec, zeby m,nie nie denerwował, bo sama mu wytnę , jego.....klejnoty. Jestem po szkoleniu, drugie szkolenie i egzamin mam we wtorek, a od srody do pracy, natomiast od poniedziałku do drugiej, znowu czeka mnie 12 godzin zasuwania, z jednej prosto do drugiej, zobaczymu jak to będzie. Krysiu! Wiecej pogody ducha, niestety tak jest, że xzasami coś boli i trzeba wytrwac silna kobietko! Izabella! Zazdroszczę Ci tych,,wypadów,,.Masz 100% racji, taka terapia jest super skuteczna-nie ma too jak odpoczynek na swieżym powietrzu. KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Witajcie. Piszę bo przeczytałam post Iwonki o Adze,co z ną znowu się dzieje ale się przestraszyłam,ostatnio nie było z nią kontaktu myslalam że może coś u niej nie tak. Dziewczyny wiem że już niedługo zdejmą mi gips dokładnie za tydzień w piątek a więc dopiero półmetek za mną....Ale co tam Aga to dopiero teraz przeżywa,co z nią się dzieje.Iwonko jak będziesz wiedziala to z pewnością dasz nam znać... Dziękuję Wam za podtrzymanie mnie na duchu,to trudne dla nas wszystkich w domu te moje kalectwo,ale daję radę aż sama się dziwię. Witam na forum Monikę,której nie miałam okazji powitać i pozdrowić. Nie dawaj się tej chorobie i walcz ile sił,ja też już przeszłam kurację,farmakoterapię i psychoterapię.Wyszłam jak narazie zwycięsko ale są dni kiedy czuję obecność *zmory* i to bardzo...Ważne aby nie dać się złapać ponownie w sidła choroby,nie dawno mialam taki kryzys....Trzymam kciuki za nas wszystkich.Cieszę się ze jesteś z nami. Malek bardzo Ci współczuje sytuacji w jakiej się znalazłaś,to bardzo przykre co przeżywasz ze strony męża....Jestem z Tobą....Jedyne co mogę Ci doradzić to walcz o siebie i bądz z nami będzie Ci łatwiej. Pogódko nie zdarzysz się dobrze wyleczyć i znowu wpadniesz w wir pracy,nie dojesz nie dośpisz i organizm znowu będzie wycieńczony.Dbaj o siebie,proszę Cię o to... Jokerku Ty jesteś pełna uśmiechu i za to Ci dziekuję bo gdy czytam Twoje posty buzia mi się zawsze uśmiecha,bo mimo trudnej sytuacji i problemów masz tyle optymizmu w sobie że wystarczy dla nas wszystkich. Izabelko dziękuję za wsparcie.... Zresztą wszystkie bardzo mi pomagacie,dziękuję z całego serca... Krysiunię,Himenkę i zapracowaną Klaudię oczywiście też pozdrawiam,nasze grono jest wspaniałe. Aguś trzymaj się....
Odnośnik do komentarza
Ja już się pożegnam z Wami,kładę się do łóżka bo dalej słaba jestem...czuję się lepiej tylko kaszle i ciężko mi się oddycha..Nie mam na razie wiadomości od Agi...przypuszczam ,że większość czasu śpi...oczywiście jak coś będę wiedziała to dam znać.. Pogódko to fajnie z tym uodpornieniem może przestaniesz chorować tylko nie szalej zaraz z zajęciami musisz powoli dochodzić do siebie.. Jocker jak dobrze że jesteś tak optymistycznie na mnie wpływasz...za wczorajszy uśmiech w sms dziękuję...i z pewnością nie chcemy Cię z Pogódką zarażać :) Malek to bardzo trudne ,ale spróbuj nabrać do tego dystansu,nie przejmować się tak bardzo bo to się odbija na Tobie. Aguniu to już teraz szybko zleci i będziesz miała na wolności nogę :) Klaudia to myślę ,że nie pracą tak pochłonięta tylko pewnym chłopakiem :) mam nadzieję że wszystko układa się po Twojej myśli... Ja zbyt rozsądna to nie jestem jutro jednak jadę do siostry bo się za nią stęskniłam , bedzie sama najwyżej tam poleże.Odezwe się prawdopodobnie dopiero wieczorem..Miłego weekendu
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Nie będę szalała, obiecuję kochani,będę dbała o siebie jak do tej pory.Postaram się przynajmniej. Chociaż do życia chce mi się wrócic pełną parą, ale wiem, że przynajmniej narazie nie mogę. KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Witam dziewczyny Przeczytałam na waszym forum że coś niedobrego dzieje się z Agą Iwona poiformowała was że leży na intensywnej terapii Martwie się o jej zdrowie tak samo jak wy Zlękłam się bardzo więc postanowiłam jak najszybciej dowiedzieć się co się stało bo cała sytuacja stała się dość dziwna bo na intensywnej terapii nie wolno używać telefonów komórkowych Zaniepokojona o jej zdrowie zadzwoniłam do niej do domu i po rozmowie z małzonkiem Agi dowiedziałam się wszystkiego i chciałam wam wszystko przekazac Aga nie leży na intensywnej terapii tylko na zwykłym oddziale wewnętrznym pogotowie ją zabrało bo bardzo spadło jej ciśnienie i do tego anemia robią jej wszystkie badania W poniedziałek będe wiedzieć więcej i napewno wam wszystko przekaże Aga jest słaba przez to ciśnienie Pozdrawiam was wszystkich
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Biedna aga! Wszyscy tu trzymamy kciuki za jej zdrówko, oby jak najszybciej wróciła do nas w pełni sił Iwonko! Musisz dbac o siebie, wez leki, najlepiej jednak bys zrobiła jakbyś wybrała się do lekarza, przecież nie możesz tak sama się leczyc. Agunia! Zaraz wypiję herbatkę za Twój półmetek.Super, że wytrzymałaś, niby to gips, ale zdaje sobie sprawe jaki to dyskomfort, przy naszej chorobie-sama bez kontroli po trzech dniach zdjęłam kołnierz, bo nie mogłam wytrzymac, a szynę też sobie na dwie godziny zciągałam, bo ciężko mi było. KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Aguniu! Jestem z Ciebie bardzo dumna, nie ma co, szczerze Ci napiszę , za zadziwiasz mnie , dzielnie się trzymasz(myślałam, że będzie gorzej). Teraz już każdy dzień będzie Cię przybliżał do zdjęcia tego twardego utrudnienia. KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Witajcie! A co tu takie pustki.Nikt nie pisze.Ja ugotowałam obiad i czekam aż wyrośnie mi ciasto drożdżowe ./z truskawkami/.A w międzyczasie zaglądam i nikogo tu nie ma.Pogoda ładna, nie ma już takiego upału ,pewnie jesteście gdzieś w plenerze.A ja mam dzisiaj dzień wolny od hałasu i wierceń. Dziewczyny jak Wy się czujecie przy takich wysokich temp.?Ja mam niskie ciśnienie chociaż nie biorę żadnych leków.111/70 lub niższe.Zaczęłam pić kawę ,nie przepadam za nią.Cały czas myślę,że jest za niskie to ciśnienie i od razu mam objawy ,zawroty,ociężałość,senność i nic mi się nie chce robić.Muszę do wszystkiego się zmuszać.A i jeszcze cały czas mierzę .Macie na coś takiego , może jakieś rady?Napiszcie. Pozdrawiam Was i napiszcie coś.Papa
Odnośnik do komentarza
Witajcie Smerfety! Krysiu moją sytuacje znasz.......Informatyk sie kłania w......2010 roku....Kochanie to menopauza ha ha Krysiu tylko nie krzycz ..!!!!! Oj uwielbiam drożdżowca a z truskawkami...niebo w gębie! ja ostatnio leniwiec i kupuję ale przeważnie piekę mokre ciasta ..... bo mój mężuś nie lubi suchych.....tak ja dziele te ciacha....Musiałam na sekundę zajrzeć bo bez Was ani rusz....Ja tez jestem niskociśnieniowcem 99/ 54 lub 60 Pogódka mnie chce kopać!!!!!!!!!! Iwonka przeziębiona ,Aga w szpitalu ,Agunia kulawa a gdzie reszta załogi!.....Kociaczki miłego dnia i serdeczne buziaki ....Nieśmiała dla Ciebie też ....coś nie piszesz chyba się nie wydarzyło coś złego....Wiem że masz kłopociki ale wiesz ,że jestem z Tobą...Co nas nie zabije to wzmocni Pa Kruszyny....
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Joker?! Nie martw się, widzisz, to będzie przyjemne z pożytecznym....ciśnienie Ci się podniesie..... Dzisiaj ciąg dalszy dni mojego miasta, wybieram się z synem.... Miałam dzisiaj te dni....ochraniac, naprawdę, ale tym, razem kobiet nie potrzebują....ale bym natłukła sobie a tu nic..... KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Jokerek być może tak jest jak myślisz ale u mnie jeszcze wszystko* działa *chyba wiesz o czym myślę i to jak w zegarku co do dnia.A może trochę tego ,trochę tej *zmory* i wystarczy żeby kipesko się czuć.Bo właściwie teraz mam tak codziennie. Za chwilę drożdżowe wyjmuję z piekarnika i zapraszam:) Pogódko a miałam Ciebie zapytać gdzie Ty pracujesz ale o tym samym pomyślałam .No w takim fachu to Ty musisz być silną kobietą. Iwona napisz jak przyjedziesz ,jak się czujesz? Agunia to Ty tylko 2 tyg masz gips to idzie wytrzymać.Tylko nie przestrasz się swojej stopy po zdjęciu gipsu.Jak włożysz do wody to będzie czerwono-fioletowa.Ale to minie po 2 dniach. Himeno odezwij się. Pozdrawiam .
Odnośnik do komentarza
Witajcie! stęskniłam się za Wami i jak tylko wróciłam od razu do Was zaglądam...po raz pierwszy z dziwnym efektem...bardzo silnie mi bije serce,zdenerwował mnie post krystyny3 która chyba zapomniała jak kiedyś dużą darzyła mnie sympatią,może sama mnie o coś spytać zna mój numer telefonu i gg..Otóż wyjaśniam ..dziwną..sytuację...Aga pisała posty zupełnie bez sensu trudno było je odczytać,to co odczytałam jako intensywna miało być interna...A skąd to wiem..rozmawiałyśmy długo z Agą...silna słabość i zawroty głowy spowodowały że jej przyjaciółka wezwała pogotowie.Obecnie nic nie wiadomo bo jest dyżurujący lekarz,po weekendzie się nią zajmą inni...prawie nie wstaje bo ma takie zawroty głowy.I prośba Agi do mnie żeby nie pisać o niej na forum...mimo to napisałam po poście Krystyny żeby wyjaśnić sytuację.Aga jak wróci sama Wam opisze,tak po prostu ona chce.A jeśli chodzi o telefony komórkowe na intensywnej to ja miałam i Aga też po operacji kręgosłupa..niekiedy się na to zgadzają...Tyle o Adze która jak wróci sama będzie o sobie pisała,nie chce pośredników.. Ja jak się czuję...w tej chwili wyjątkowo zle nerwicowo,ale się wspomogę afobamem to mi przejdzie..Jestem bardzo słaba i męczy mnie kaszel ,zle mi się oddycha,ale nie mam gorączki więc jest niezle.Bardzo się cieszę ,że Was mam,ale na poszczególne posty teraz nie odpisuje bo za bardzo się trzęse...ale mi przejdzie i jak zawsze przy Was napiszę już optymistycznie
Odnośnik do komentarza
Iwono! Aga kiedyś już napisała ,że przyjaciół dobiera sobie sama.Powinnyśmy uszanować to ,że nie o wszystkim chce z nami rozmawiać .Ja ją doskonale rozumiem ..Ale jak widać nie wszyscy to rozumieją ,a może rozumieją inaczej .. Nie denerwuj się ,nie warto. Ja też zostałam ostatnio* wywołana do tablicy* ale mam to gdzieś,kieruję się zasadą,że tylko winni się tłumaczą
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Witam! Nogi prawie mi odpadają, tak mnie bolą, nałaziłam się na tym naszym festynie, że poezja. Jutro u nas na telebimach mecz polska-niemcy, idę oglądac pewnie, będzie ciekawie, tyle ludzi. KARAT*TYLE LAT W SCHRONIE!ON TAK POTRZEBUJE MIŁOŚCI!
Odnośnik do komentarza
Witajcie ! U mnie pada od rana,ogólne zachmurzenie.A miało być 30 st.wg prognozy.Nie sprawdziło się . Iwona wczoraj już nic nie napisałaś.Co u Ciebie ,czy wszystko dobrze?Jak się czujesz? Pozdrawiam Wszystkich i miłego dnia życzę.
Odnośnik do komentarza
Witajcie!U mnie nerwicowo dobrze,bez napięć na szczęście..natomiast z tym przeziębieniem chyba będę musiała się wybrać do lekarza jeszcze zobaczę jak będzie jutro.Bardzo nie lubię chodzić do lekarza i kiedy mogę to tego unikam...dziś nic mnie nie boli tylko mam zalegający kaszel,że ciężko oddychać i jestem tak słaba że co chwile leże...gorączki nie mam ,może jednak przejdzie. Ciepło bardzo u mnie tylko parno.Fajnie wygląda Kraków tyle flag zawieszonych w oknach i na samochodach,u mnie na balkonie oczywiście też wielka jest wywieszona..ja tam zawsze do meczów zasiadam z nadzieją na wygraną ,lubię te emocje.Pogódko fajnie będzie Ci oglądać w większym gronie :)Zdrowie już chyba niezłe , wreszcie ! :) Krysiu jak widzisz jest dobrze :) Jocker dzięki za wczorajszą rozmowę Ty to umiesz człowieka podnieść na duchu :) Pozdrowienia dla wszystkich,miłej niedzieli,co u reszty?
Odnośnik do komentarza
Siedzę sama i jestem wkurzona bo coś sobie kupiłam i nie pasuje mi. U nas na osiedlu też wiszą flagi w oknach, na balkonach. Taksówki ,autobusy są udekorowane.Ja wprawdzie nie jestem zapalonym kibicem ale dzisiejszy mecz zdecydowanie oglądam. Jokerek a może Ty masz twardy dysk mocno obciążony i dlatego masz problemy z kompem.Sprawdź ile miejsca masz na dysku i powyrzucaj trochę.Najwięcej zajmuje poczta,zdjęcia itp.reklamy.Bo co to będzie jak naprawdę nie będziesz mogła do nas zaglądać.Do 2010 do sporo czasu:( Wczoraj chciałam wysłać do Ciebie e-maila ale nie poszedł nie wiem dlaczego?A później już wszystko się rozświetliło/ jak ja to nazywam/ i było wszystko wiadomo. Iwonka -zdrowiej. Pogódko miłych wrażeń.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×