Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pogódka
Witam po południu Kochani! Co tam u Was, że tu dzisiaj takie pustki są?Nie wiem co się dzieje z Wami??? Himena dawno nie pisała, ale Ona ma problemy z kompem , nie może wejśc, bo coś jej nie działa. Aguniu, co się dzieje u Ciebie skarbie?Ostatnio tak rzadko piszesz, co jest z Tobą??? Wiki, tyle już czasu nie pisałaś, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku i nic się nie stało złego, mogłabyś odezwac się, że wszystko ok, przynajmniej odetchnelibyśmy Wszyscy! Jokerek pozdrawiam serdecznie! Iwonko! Dziękuję za wsparcie i miłe słowa, wiele dla mnie znacza! Krysiu a Ty co dzisiaj też tak cichutko siedzisz??? mam nadzieję, że to nie z powodu zdrowia i wszystko u Was w porządku, pozdrawiam serdecznie!
Odnośnik do komentarza
W związku z fatalna pogodą ja się wzięłam za porządki i dlatego się nie pojawiałam , nawet zamrażarke rozmroziłam i umyłam ,nic się z mrożonek nie zdążyło rozpuścić bo u mnie 8 stopni i pada deszcz.Ale muzyka światło i praca sprawiły że humor mam dobry. Małgosiu brakowało Cię:)Wiem ambitna osóbko,że wolałabyś lepszą ocenę ,ale 3 to zupełnie przyzwoita ocena:) Mój syn dziś zdał kolejny egzamin ,teraz pozostaje czekać miesiąc na wyniki pisemnych...on to naprawdę ma charakter...pełny luzik,przed egzaminem mówi,spoko w razie czego sa poprawki:) Pogódko,a wiesz ja wczoraj myślałam o Wiki...czy u niej wszystko dobrze,może się jeszcze odezwie..Mam nadzieję,że się teraz dobrze czujesz bez objawów nerwicowych,stanowczo ostatnio tyle przeszłaś ,że teraz powinny byc tylko dobre wydarzenia:) Jestem solidnie zmęczona,ale zadowolona,lubię jak coś porządnie zrobię... Nie wymieniam imion tylko do wszystkich się zwracam,odezwijcie się co u Was!
Odnośnik do komentarza
Wróciłam z działki.Ależ tam mokro.Ślimaków cała masa.Trochę pogrzebałam w roślinkach ale zaczął padać deszcz i trzeba było zbierać się do domku.Mogłoby się wreszcie wypogodzić ,bo i w mieszkaniu chłodno. Jeszcze muszę coś na jutro do obiadku przygotować ,i jak zwykle wczesne spanie. No to do jutra dziewczyny ,miłego wieczoru.
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Małgosiu, to bardzo dobrze, że jestes ambitną osoba, takie cechy u ludzi się ceni, obyś nie stawiała sobie poprzeczki za wysoko! Iwonko! Mam nadzieję, że Twoja słowa okażą się proroczę, ale nie wiem już sama. Dopiero wstałam, śpię od ósmej i zaraz znowu idę i strasznie się czuję, mam boleści brzucha i prawie ruszyc się nie mogę, nie wiem dlaczego i znowu to cholerne osłabienie, ledwo siedzę, zaraz idę spac znowu, mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Krysiu! Tej działki to ja Ci zazdroszczę, ostatnio sama miałam okazję kupic praktycznie za bezcen, ale nie pomyślałam, tereaz myślę, że głupotę zrobiłam, ktoś szybko potrzebował pieniędzy a ja nie wykorzystałam okazji, moze teraz ja bym sprzedała i trochę rozwiązała swoje problemy?? A tak w ogóle to super miec taka rzecz.Latem jest pięknie można posiedziec i się zrelaksowac, także dziewczyny kupujemy działki, to dobry lek na chorąbę.Czy Tobie Krysiu to pomaga??? BĄDZCIE GŁOSEM TYCH CO NIE MÓWIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ TYCH, CO SIĘ NIE BRONIĄ, PAMIĘTAJCIE O SŁABSZYCH!
Odnośnik do komentarza
Witajcie! niby nie tak wcześnie a ja pierwsza :) U mnie ciąg dalszy jesieni..ciemno,zimno i pada,ale zupełnie to nie wpływa na moje samopoczucie,nastrój dobry,energią tryskam więc korzystam i robię generalne porządki... Małgosiu wiem,że jesteś ambitną osóbką i to się chwali,gdyby moje dzieci przejęły coś od Ciebie ...:)) Pogódko! mam nadzieję ,że dziś już lepiej się będziesz czuła..co do osłabienia to tyle czasu na antybiotykach,że nie ma się co dziwić....dodatkowo stres i tak się to nakłada na siebie....ja dalej wierze ,że to już końcówka złej passy... Krysiu czyli Ciebie też pogoda nie rozpieszcza..ale przynajmniej roślinki są podlewane przez deszczyk i wszędzie widać śliczną zieleń...Jak mieszkałam z rodzicami mieliśmy dwie działki,bardzo lubiałam na nich pracować,tu u nas są piękne ogródki działkowe,ale niestety jak ktos decyduje się sprzedać to bardzo drogo.Pozostaje mi się cieszyć z balkonu czyli mojej małej altanki ogrodowej:) Jocker,a jak dziś u Ciebie? coś się polepszyło? inna sprawa,że Ty nigdy się nie podłamujesz,a ja staram się brać z Ciebie przykład:) Agunia tyle milczy,że to aż dziwne....Izabella też...Szkoda ,że Himena dalej ma problemy z komputerem bo brakuje jej postów.Klaudia ostatnio tak szczęśliwa chyba rzuciła się w wir życia i nie znajduje dla nas czasu:)Na Agę też czekamy... miłego dnia,odezwijcie się ...
Odnośnik do komentarza
Witajcie!.Chyba cała południowa Polska taka mokra od deszczu.U mnie też zimno.A na działce błotko .Rozwinęły się już piwonie bordowe i piękne czerwone maki.Ale przy takiej pogodzie to niedługo będą ozdobą.Szczególnie maki są bardzo delikatne.A takie duże w tym roku.Wiecie to jest przyjemność pójść i popatrzeć na te roślinki ale trochę pracy też trzeba włożyć i pieniążków.Ja mam dużo warzyw a to trzeba plewić i to dość często.Nie stosujemy żadnych środków chem. typu nawozy tylko taki naturalny.W zeszłym roku tyle miałam warzyw i owoców ,że dzieliłam się z innymi.A co będzie w tym to zobaczymy na razie wszystko wyszło co miało wyjść.Trochę ślimaki pobiadały ale na to nie ma rady,Jedynie zbiera się je i wynosi na trawę w inne miejsce.No i trzeba dbać o wygląd taki ogólny bo co roku są oceniane rzez komisję .Jak na razie wypadamy nieźle chociaż nie wzorcowo.Ale aby mieć taką ocenę trzeba b.dużo czasu poświęcać. Pogódko a czy robiłaś wymaz z gardła ,dostajesz dożylnie zastrzyki i nadal niedobrze się czujesz,to nie powinno tak być. Iwona to teraz tylko czekanie na ostatnie wyniki z matury syna.a gdzie zamierza pójść dalej?W Twoim mieście to nie ma problemu z wyborem szkoły bo są chyba wszystkie. wyższe .A i zakwaterowanie odpada.Nic tylko się uczyć. A Jokerek jak się czuje ?Iwonka pisze, że coś bolało.A jak dzisiaj? Pozdrawiam Agę.Agunię.Himenę ,Izabellę ,Małgosię i Klaudię.Odezwijcie się.
Odnośnik do komentarza
Witam Anielice...Dziś trochę późno ale od rana biegam i aż wstyd ale dopiero zjadłam śniadanie a obiadek już prawie zrobiony teraz nałożyć tapetę na ryjek i bóstwo gotowe ha ha .....Iwi może to aż za dużo powiedziane*że się nie podłamuję* to tak tylko wygląda ale staram sie ......ojciec po chemii zaraz jade go odbierać bo dzwonili do mamy ....ale burdel mają niezły !!!!!!!!!!!!!!!!! mama dawała całą histopatologię wszystkie zdjęcia i te ostatnie z tomografii głowy a lekarz dziś dzwoni że nie ma zdjęć i to K.....a Już człowieka szlag trafia pie.....e bogacze......z człowieka durnia będą robic bo w łapkę nie dostali a człowiek na wykończeniu ......Co za obłęd i niesprawiedliwość !!!!!!!!!!! Ja już nie czekam na odpowiedź szefa już sobie wybrał starsza kobietkę z niezłym stażem......Troche mnie to podłamało ale na krótko znajdę jeszcze pracę!!!!!!!!!! Iwi i Krysiu odpowiem że nic mnie nie boli ale wciąż mam te plamienia jeszcze Iwonka Dopiero na czerwiec mogę sie umówić do lekarza.....Myślę że będzie dobrze .Jeszcze sie odezwę dziś a teraz sie spieszę Na razie pozdrawiam ...
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Joker! Nie denerwuj się tak, bo jak wiesz to nic nie da, co kraj to obyczaj, u nas niestety powszechnością jest niesprawiedliwośc, chamstwo i długo by jeszcze wymieniac, o bałaganie nie wspomnę.... Wez się w garsc jak to sama piszesz czasami(może nie tych słów używając), i głowa do góry....trzeba wesprzec mamę, a kto to zrobi jak nie ty!!! Iwonko! Zaraz się położyłam , pom tym co napisałam i spałam do 9.20 rano...matko, nie pamiętam ile temu tak długo spałam, normalnie jestem w szoku, ale noc minęła spokojnie i bez lęków , które przez ostatnie parę dni mi towarzyszyły! Krysiu! Pierwszy raz nie doleczyłam anginy i z tego co lekarz mówiła moga byc takie konsekwencje, że się powtarza, ale rzeczywiście u mnie za często.Zastrzyki skończyły mio się oprzedwczoraj i jestem teraz na antybiotyku o prawie takim samym składzie do soboty, ale dzisiaj już gardło nie jest takie czerwone, biorę tez szczepionkę na uodpornienie, mam nadzieję, że już teraz się wyleczę. Tobie Krysiu jak powyjadały ślimaki to zrób im na złośc tez je zjedz....to żart, Broń Cię Boże jesc kochane zwierzątka!!!! Aguniu! Co się dzieje, że nie piszesz??? Szybciutko się odezwij!!!! BĄDZCIE GŁOSEM TYCH, CO NIE MÓWIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ TYCH, CO SIĘ NIE BRONIĄ, PAMIĘTAJCIE O SŁABSZYCH!
Odnośnik do komentarza
Oj jak u mnie zimno.Nic mi się nie chce robić. A jeśli chodzi o lekarzy to ja mam takie zdanie ,że tylko najlepsi powinni mieć duże pensje,a o tym jakie powinni zadecydować sami chorzy czyli my wszyscy a nie rząd.U mnie np,lekarz rodzinny jest do niczego.Na nic nie chce dać skierowania.Tłumaczy ,że za wszystko będzie musiał płacić z własnej kieszeni.Ja najczęsciej chodzę wszędzie prywatnie,Ale zauważyłam, że nawet prywatnie nie za bardzo sie przykładają.Jedyny plus , że nie trzeba czekać. Najlepiej byłoby nie chorować ale to niemożliwe ,prawda? Właśnie a co z Agunią ona zawsze coś napisała a teraz milczy.Może gdzieś wyjechała na ten dłuższy weekend.
Odnośnik do komentarza
Skorzystałam ,że chwilowo nie pada i poszłam na spacer, za ciepło to nie jest polar i kurtka:) muszą być ,ale nawet przyjemnie się chodziło... Krysiu piwonie są śliczne,długo się trzymają i mają ten cudowny zapach,natomiast maki kojarzą mi się z dzieciństwem ...często wyjeżdżałam na wieś i tam całe pola kwitnących maków,wspaniały widok. Jocker juz tyle przeszłaś tych historii z bałaganem w służbie zdrowia,że mogłabyś książkę napisać..Ale dobrze,że w drugiej sprawie lepiej,choć termin jest długi. Pogódko to poszalałaś ze snem ,ale to dobrze w końcu sen to zdrowie:) Aga jeszcze w szpitalu ,na razie nic nie mówią o wyjściu,dalej ma silne bóle kręgosłupa,kolano bez zmian...może jak więcej poleży to szybciej się zacznie goić....
Odnośnik do komentarza
Jeszcze do Krysi:) Wszystko zależy od wyników w czerwcu,jeśli będą dobre to syn chce studiować natomiast co...pomysły zmieniają się z minuty na minute..ostatnio stanęłam na filologii angielskiej,niektóre z kierunków o których myśli są tylko na uczelniach prywatnych wtedy by musiał pracować i studiować zaocznie bo nie bylibyśmy w stanie tego opłacić.A jak będą złe być może zdecyduje się na wojsko i spróbuje za rok...W każdym razie on ma taką naturę ,że niczym się nie denerwuje..:)
Odnośnik do komentarza
Wiesz Iwonka a mój synek broni w tym roku pracy mgr z informatyki.Najpierw skończył inżynierskie ale zdecydował się iść dalej .Nic nie wskazywało na to, że wybierze informatykę,bo skończył tech mechaniczne i myśleliśmy ,że pójdzie raczej w tym kierunku.Maturę zdał b.dobrze. I w tym okresie moja nerwica trochę mnie opuściła.Tz nie dawała o sobie znać.Pewnie gdzieś tam siedziała we mnie ale było ok Życzę Tobie i synkowi tylko dobrych wyników. Ale wiecie co u mnie znów pada właściwie to od samego rana ani na chwilę nie przestało. Pogódko ślimaków nie zjem za nic w świecie.Mąż je przenosi na inne miejsca ale one w nocy przemieszczają się i docierają do moich roślinek.Są różne i w skorupkach i takie pełzające ,małe i duże .mnóstwo tego. A jeszcze do Jokerka krótkie zdanie.Pracodawcy wolą teraz starsze panie po 50 bo dostają na nie jakieś ulgi jak je zatrudnią.Ale Ty się tym nie przejmuj i szukaj dalej.bo Tobie do 50 to ho ho.daleko oj daleko. A teraz zamykam już bo muszę coś w kuchni zrobić.Papa
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Byłam w mieście i załatwiłam trochę spraw, czuję się o wiele lepiej, Jadę dzisiaj do kolezanki rodziców na wieś wracam jutro, troszkę więc odpocznę sobie, muszę odreagowac stresy ostatnich dni, wrócę mam nadzieję jeszcze silniejsza, chociaż to tylko jedna doba Trzymajcie się mocno kochane! Może któras podjedzie i psy mojhe wypuści wieczorem???..heh BĄDZCIE GŁOSEM TYCH, CO NIE MÓWIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ TYCH, CO SIĘ NIE BRONIĄ, PAMIĘTAJCIE O SŁABSZYCH!
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Pogódko właśnie o to chodzi że stawiam sobie poprzeczki bardzo wysoko i czasami trudno mi się wspiąć żeby dotkąć tej poprzeczki i wtedy jestem wściekła sama na siebie.Ale może dzięki temu w przyszłości bardzo daleko zajdę.Może spełnią się moje marzenia. Iwonko chętnie im oddam troszkę ambicji;p Ale myślę że Twoje dzieci też są ambitne.Czasami nie można od dzieci wymagać zbyt dużo bo wtedy tracą poczucie własnej wartości.I będzie im trudno w dorosłym życiu a także w relacjach z rówieśnikami.
Odnośnik do komentarza
Krysiu to mój syn nie przypomina niestety Twojego jeśli chodzi o naukę...W zasadzie przez całe liceum prawie się nie uczył ,podobnie przed maturą, ale jest zdolny i jakoś sobie radził co dalej to zobaczymy...nauczyłam się mieć do tego dystans tak jak do wielu innych spraw bo wcześniej to się wszystkim zamartwiałam,tym sposobem nerwica by się tylko nasilała.U mnie dalej nie pada więc pomyłam reszte okien na przekór opadom,oby nie zaczęło się od nowa:) Pogódko odpoczynek to Ci się z pewnością przyda,mam nadzieje,że tam gdzie jedziesz pogoda będzie ładna :) Izabello! Aguniu! co z Wami?
Odnośnik do komentarza
Witam Dziewczynki niedawno przyjechałam nie chce mi sie gadać o tym bałaganie jak służba zdrowia choć moja mama tez pracuje w szpitalu może tez odchodzą chocki -klocki ale o wiele lepiej podchodzą do pacjenta niż w niejednym szpitalu ale dość o tym........Masz rację Krysiu co do pracy ...pracodawcy patrzą tylko tylko na swoje zyski i korzyści.....a tam to tez ciężki dziś dla mnie temat....Pogódko oczywiście ,że sie nie poddaję to czysta frustracja .....Krysiu wiesz jaka korzyść jest ze ślimaczków a jakie są dobre mniam mniam ha ha ...Oj zaraz Pogódka mi da po uszach! Małgosiu to dobrze ,że jesteś ambitna ,może się coś zmieni na lepsze i Twoje ambicje będą bardziej dostrzegalne i doceniane no cóż ja tylko po średniej jestem a teraz wymogi!!!!!!!!!!!!!!!! Mimo że brak rąk do pracy....Iwonka Twoje dzieci są tak zdolne jak mamusia tylko bardziej do życia podchodzą na luzie i na pewno nie będzie im dane poznać naszą psiapsiółkę ZMORĘ......Aguniu,klaudia Izunia gdzie sie podziewacie Aga nie dam Ci spokoju ......o Pani przemów do nas! .....Nieśmiała O Tobie Bardzo pamiętam zwłaszcza że dostaje smsy....Misiu Wszystko się ułoży tylko bądź cierpliwa wiem że łatwo mi mówić Ale jesteś siła dla Rafałka i wsparciem i kochana mama dla Kasieńki ...Zresztą już jesteśmy o wiele ,wiele silniejsze .....Bo jesteśmy razem......Jutro Boże Ciało a dzis małe zakupki więc życzę zdrówka pogody słonecznej i słoneczka w serduszku.....Buźka dla Wszystkich naszych Gwiazdek......
Odnośnik do komentarza
Małgosiu jeśli chodzi o naukę to ja nic od nich nie wymagam...wychodzę z założenia ,że to ich życie,nie ma żadnych kazań z mojej strony:) W sumie mamy świetny kontakt jestem dla nich bardziej przyjaciółką i kumpelą niż mamą/choć myślę ,że mama ze mnie jest całkiem dobra/:) szczególnie ze starszym synem mamy podobne zainteresowania między innymi muzyke i często gdy ja dudnię wieżą sasiedzi myślą ,że to syn :)Ale faktycznie myślę ,że nerwica im nie grozi,myśle ,że sporo zawdzięczam mojej psycholog wiele lat temu gdy mówiła żeby dzieci nie kontrolować ,dać im żyć tak jak chcą tylko mieć z nimi dobry kontakt i to mi się udało.... Jocker ja Ci dam po uszach, nie jedz biednych ślimaków :)) Co u reszty bo już się martwić zaczynam....
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
To fajnie maja Iwonko Twoje dzieci:) Żebym ja miała taka mame;p Ale ze swojej mamy też jestem zadowolona tylko szkoda że nie jest taka wyrozumiała:( Joker ja na średnim nie poprzestanę obiecałam sobie że skończę studia ekonomię i zarządzanie oraz fizjoterapię a konkretnie masaż relaksacyjny:)
Odnośnik do komentarza
Jestem pewna,że masz fajną mame Małgosiu:) Dobrze,że już wiesz co chcesz w życiu robic bo dzięki temu możesz stopniowo realizować swoje marzenia,a znając Twoją ambicję i samozaparcie z pewnością to Ci sie uda :)Cieszę się ,że masz dobry humor więc ze zdrowiem chyba w porządku :) Jocker roztargniona kobietko :) Aga nie przemówi na razie bo jest w szpitalu,pisałam wcześniej
Odnośnik do komentarza
Witam. Dziewczyny nie martwcie się o mnie,u mnie wszystko dobrze,co prawda jestem trochę zalatana ale nigdzie nie wyjechałam. Dziękuję że o mnie myślicie jesteście kochane.Ja cały czas myślami jestem z Wami nawet jak mnie tu nie ma.Po prostu jezdzę z moim mężem i wracam po poludniu,a wtedy sporo mam do zrobienia w domu i nie mam za bardzo czasu. Dobrze że u Was ok,Pogódko wracasz do zdrowia oby już nie było chorób. Jokerku Tobie wytrwałości trzeba wiem że to trudny czas dla Ciebie,jesteś dzielna.Pozdrawiam Was serdecznie. Resztę dziewczyn Krysię,Iwonkę,Klaudię,Malgosię i naszą Agę pozdrawiam również. Izabelko i Nieśmiała napiszcie coś,dla Was również pozdrowionka.
Odnośnik do komentarza
Gość Małgosia
Iwonko nie mogę narzekać na mamę bo przecież jest moją mamą.Zresztą jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;p A tą ambicje to chyba poniekąd mama we mnie wypracowała od małego.Zawsze dużo wymagała ode mnie zwłaszcza jeśli chodzi o szkołę.A upór który mam w sobie i samozaparcie chyba mam po mamie;p Ona też taka jest:) Może narazie często ta ambicja mi przeszkadza ale za kilka lat być może będę dumna z siebie że się nie poddawałam.Może kiedyż moje dzieci powiedzą że są ze mnie dumni....
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Joker! Dawaj mi tu adres swój, kobieto, co chcesz od biednych pełzających stworzonek???Krysi niszcza roślinki a wraz ich nie chce jeśc, kochana kobieta.Wiesz ile pracy ma jej mąż z przenoszeniem ???A może Ty lezysz tam za krzaczkiem i podjadasz po trochu???No przyznaj się...........Utrę Ci nosa zobaczysz!!! Pojechałam na wieś i wróciłam, strasznie do domu mi się tęskniło i nie mogłam znieśc myśli, że moje zwierzątka same zostały, ale się cieszyły jak weszłam... I wracałam jako kierowca, bo koleżanka piwko wypiła... Pomału wracam do równowagi i odzyskuję siły, tylko z brzuchem mam problemy, aha i musze porobic badania, lekarz laryngolog mnie skierowała... BĄDZCIE GŁOSEM TYCH, CO NIE MÓWIĄ I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ TYCH, CO SIĘ NIE BRONIĄ, PAMIĘTAJCIE O SŁABSZYCH!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×