Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Zniknęlam na chwilę, bo poczułam ze znów nikt mnie nie rozumie, ale jestem bo to forum dla chorej (bo mysle ze jestem chora) osoby jest jak narkotyk, który rzuca nieco światła na szare i udawane życie - moje - osoby z nerwicą (tak mysle) Byłam u specjalistów, foniatrzy sprawdzali razem z laryngologami moje gardło i krtan, badania tarczycy, serca ... wszystko w normie. Od lat psycholodzy, psychiatrzy, specjalisci od zaburzen żywienia. Za każdym razem gdy, ktos chocby przerz chwile wykazywał zainteresowanie - moim przypadkiem, popadałam w euforię, miałam nadzieje ze bedzie inaczej, ze najblizsze swieta beda inne niz zawsze (w koncu nasza kultura, tradycja nieubładanie kreci się wokoł konsumpcji, i kazda uroczystosc meczy mnie niesłychanie) pozniej okazywało się ze jestem tylko jednym przypadkiem z wielu (innych) który próbuje sie włożyc w standardowe ramy schorzenia które nie pasuje do mnie. Okazuje sie ze pielegniarki próbuja na sile wmusic we mnie zupe z masłem, a psychiatrzy na wiesc o tym ze psychotropy mnie osłabiaja ze tylko spie - podwajaja, potrajaja dawkę. W koncu sie wkurzam, bo ile mozna, stwierdzam ze dam rade i wracam do oszukanego życia ... W tym momencie nie ma w moim życiu osoby która by wiedziala co mnie meczy, co boli ... jak czasami życie potrafi bolec. Tylko rodzice wiedza ze mam problem który trwa juz 7 lat a mimo to walcze z kazdym dniem, a raczej kazdego dnia walcze ze soba i całym swiatem Nie wiem co robic, ale po raz kolejny mam kryzyz, jest szkoła w której mimo przeciwnosci daje rade, jest praca - która zaczyna mnie nudzic (jestem przyzwyczajona do zmian pracy co miesiac), meczyc ale jest mi potrzebna do doswiadzenia, sa pasje których nie moge realizowac przez absorbujacą pracę i jest * miłośc * która nie jest milością ... po co to wszystko ? po co sie meczyc ? Odżywianie sie * śmieciami * sprawia ze ja sama staje sie takim smieciem ... wrakiem ...
Odnośnik do komentarza
Mała Mi Skąd w Tobie kochanie tyle pesymizmu? Piszesz troszkę zagadkami, ale to chyba przez to, że rzeczywiście, a takie mam wrażenie czujesz się n ie rozumiana:((( Ludziom zdrowym bardzo ciężko zrozumiec tych, co sobie nie radzą, bo oni sobie radzą, więc to normalne... Nie bardzo wiem, nie mogę zrozumiec, a tak to odczytałam, że nie ma lekarstwa na Twoje dolegliwości, że nikt n ie jest w stanie pomóc Tobie.... A tak nie może byc:((( Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Ja mysle ze to nerwica, kiedys miałam nerwice natrectw - jak w dniu świra - włączanie swiatła po kilka razy, wybieranie odpowiedniej łyżeczki etc etc ... teraz jakos sama dałam sobie z tym rade. Czasami czuje ze cos mna steruje, ze * łyzeczka jest nie ta * i takie inne moje absurdy dnia codziennego Ale generalnie mam porblem z jedzeniem, łykaniem ( ? ) - gdy cos nie jest konsystencji jogurtu lub sie nie rozpuszcza ( lody, serki topione, jogurty, czekolada, shake etc ) to nie jestem w stanie tego pogryzc i polknac bo juz pare razy było tak ze sie zakrztusiłam i londowałam na pogotowiu Boje sie jedzenia, tylko rano gdy jestem w miare wypoczeta jestem w stanie cokolwiek zjesc, tesknie za miesem, warzywami, za ryzem, makaronem, ciastem ... Wyc sie chce, bo czuje sie inna .. i nioe wiem jak sie leczyc Od momentu gdy wkurzyłam sie na kolejnego z prowadzacych mnie psychiatrów, etc etc gdy wkurzyły mnie terapie z hipnozą jestem w stalym kontakcie z bioenergoterapeutą, ktory mi pomagal w najciezszych chwilach - gdy wrocilam z Londynu do Polski. Ale w tym momencie to nie wystarcza ... bo i sila przyzwyczajenia przez te 7 lat jest zbyt silna Macie jakies propozycje dzialania ? Czy ktos ma podobnie ?
Odnośnik do komentarza
Poetko!Fachowa reka napisane.Mam nadzieje ze to tylko stres pourazowy.Opowiem Ci po kolei jak to sie zaczelo.Bylam w pracy,a byla to niedziela.Kociol jak zwykle ....ludzi malo a pracy za duzo.Pierwszy objaw to problemy ze wzrokiem(zwlaszcza lewe oko...widzialam zamazane obrazy)potem silne uderzenie do glowy,dretwienie lewej reki i nogi.Potem byl strach ,duszenie sie,szybki niemiarowy oddech i jakies niezidentyfikowane uczucia.Pogotowie jak przyjechalo to sily ze mnie uchodzily i juz na nogach sie nie trzymalam.Dostalam jakis drgawek i ziewalam bez konca trzesac sie jak galareta.Zawsze atak zaczyna sie od silnego uderzenia do glowy i trzyma przez godzine.Cisnienie mialam 270 160 Lekarze byli w szoku i podlaczyli mnie pod tlen.Po przewiezieniu do szpitala zrobili mi natychmiast tomograf a potem punkcje kregoslupa.Wylewu nie stwierdzili,ale robili mi badania jeszcze przez tydzien,bo tylelezalam w szpitalu.Po wyjsciu ze szpitala ,mimo ze dostalam leki na nadcisnienie ataki nie ustapily.Pogotowie przyjezdzalo 2 razy w tygodniu wiec zrobiono badania serca dodatkowe.Caly vzas twierdza ze to jest skutkiem tego kolodsalnego cisnienia i powiedzieli ze powinnam wrocic do zdrowia,tylko potrwa to jakis czas.Nerwica pourazowa,podobno,ale jakby nie bylo Poetko jest to jednak nerwica z atakami paniki,i jak narazie marne efekty poprawy.Mam cicha nadzieje ze to przejdzie,ale jak to sie nie stanie bede skazana na deprechy.Nie stwierdzili ze przyczyna mogla byc menopauza,choc to powinno byc u lekarzy logiczne.Pozdrawiam serdecznie.Ania
Odnośnik do komentarza
Mała Mi! Rzeczywiście ciężki przypadek:((( Chyba u Nas w Polsce ciężko bedzie go wyleczyc Uważam, że powinnas udac się na psychoterapię i sama starac siebie leczyc małymi kroczkami... Zrobiłas już wielki krok naprzód, wiesz, że jesteś chora a to bardzo dużo:)) Staraj się spożywac jedzenie innej konsystencji po kawałeczku i wiesz co, nie wiem jakie życie prowadzisz ale terapia z przyroda jest super, wiele spoacerów, las, sport moze... Trzeba tez realizowac swoje marzenia, znalezc jakiś cel, nie wiem, może to wszystko juz przerabiałaś, pisze tylko co mi na myśl przychodzi Wierzę, że Tobie się uda Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Mała Mi potrzebna Ci psychoterapia,to bardzo skuteczna metoda leczenia wielu różnych problemów,bo być może coś tkwi głęboko w Twojej psychice i podświadomości,trzeba dotrzeć do sedna problemu...odnalezc przyczynę... Trzeba walczyć i coś robić, a jest szansa że Twoje natręctwa się zmniejszą się i pozwolą normalnie żyć.Polecam dobrego psychoterapeutę.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
malgosia ciesze sie ze ty sie cieszysz mala mi ja tez pije wiecej niz jem kup sobie supelementy bialko weglowodany sa teraz bardzo dobre smaki i pij jesli jestes chuda to ci pomoze napewno jak chcesz to ci moge diete rozpisac nie ma tragedi bez polykania nawet mozez z malej mi zrobic sie duza mama muminka :)
Odnośnik do komentarza
Chuda to ja byłam kilka miesiecy temu, niestety po 7 latach takiego dziwnego odzywiania - same sniadania, jak najbradziej kaloryczne, zadnych warzyw prakycznie, duzo nabiałów ... to sie metabolizm tak rozpierdziela, ze cokolwiek nie zjem teraz to mi sie odklada tu i tam. Mi nie chodzi o przytycie, ani o chudniecie bo to nie w tym rzecz. Chodzi chociazby o sprawy kulturowe. Kazde świeto, uroczystośc, spotkanie (zwlaszcza biznesowe) wiąże sie z jedzeniem. Czuje sie jak frajer gdy wszyscy jedzą a ja mimo ze mam ochote to nie moge ... po prostu nie moge Jeszcze konferencje to pal licho, ale najgorzej jest na rodzinnych uroczystosciach, podczas świat ... moi rodzice wiedza co sie ze mna dzieje, juz to zaakceptowali, musieli. Ale wszyscy dookoła patrza sie dziwnie ... Odżywki ? Suplementy ? Białko dostarczam sobie w shake z miarką białka 95%, surowym jajkiem, jogurtem i bananem Ale na dłuzszą mete mozna sie zżygac taka monotematyczną dietą Tłuszcz i weglowodany - tego sobie mnóstwo dostarczam Białko - tylko z tych shake ktore sobie robie Ale co z reszta i gdzie witaminy ? Nie moge wiecznie jechac na suplementach Najwazniejsze - gdzie ta przyjemnosc jedzenia ?
Odnośnik do komentarza
ja swoja diete rawie cala opeieram na szejkach bialkowych weglowodanowych bgatych w mineraly i witaminy jest tego pelno jem tak od 9 lat i nic mi sie nie nudzi chyba nie wiesz jak bogaty wybor smakowy i wogole jest teraz na rynku zobacz suple animala uniwersala i wiele innnych kwestia tylko taka jak dla mnie ale nie jestem toba ze wiecej sie przejmujesz i sama nakrecasz jak bys to miala w du.. to zanim bys sie obajrzala to bys suchary twarde lykala jak wode ale znalazly by sie jakies nowe objawy tak to jest ja sie kiedys nakrecalem ze nie moge oddychc i mialem tak ze zapominalem na kilka sek jak sie oddycha potem nie moglem lykac sliny i td mowie to zalezy jak sobie czlowiek wkreca nie a probowalas jesc tak dlugo mielic ze bedzie papa w paszczy i wtedy lykac
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich Ale pogoda...brrrr Mala Mi! Rozumiem Ciebie, ale musisz walczyc, znajdz w sobie siły a wierzę, że dasz radę, jeszcze raz namawiam do psychoterapii Dla wszystkich , którzy chcą porozmawiac na bierząco o swoich problemach, polecam chat na polchacie....Nazwa pokoju NERWICA_ZYCIE
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich...POSLUCHAJCIE UWAZNIE ..nie ma takich objawowo ktorych nie daloby sie wyjasnic ,nie ma objawow ktore nie mozna podpiac pod nerwice i wreszcie nie ma takiej nerwicy ktorej nie daloby sie wtakim stopniu opanowac aby moc zyc w miare normalnie .uwierzcie mi ja mialm juz tyle roznych popierdolonych zajawek ze wyliczyc trudno ,ale jestem pragmatyczka i nie znam slowa nie . .....ANNA45....znam osoby ktore maja az tak silne ataki paniki,wlacznie z utrata przytomnosci /to juz tzw parapadaczka/nie wierze ze w wieku jakim jestes masz idealnie unormowane hormony bo juz przed 30 zaczyna sie znizka progesteronu,u normalnej jelopicy /patrz moja sasiadka/objawow nie ma ....ona ma objawy jak jej chlop wpie,,,,, to ma widzoczne sinole pod oczami i sie tym nie przejmuje ,jka byla w ciazy to sie jarnela w 7mym miesiacu a urodzila tak miedzy jednym piwem a drugim.ALE u ludzi z pewna wrazliwoscia jest inaczej .podwzgorze jest tak wrazliwe ze odbiera wszystko ,kazdy szcegol jest odebrany i manifestowany.nawet najmniejsze wahanie moze dac pretekst do ataku ,do tego dochodzi tak zwana bariera zapalna,ty juz sie tego obawiasz i i bariera jest bardzo niska ,do tego dochodzi zly metabolizm mozgu czyli obnizony prog na stres ,mowie tu o stresie negatywnym i pozytywnym ,gdy sie cieszysz rozwniez organizm reaguje nadpobudliwie .sprobuj progesterogelu przez 14 dni w drugiej czsci cyklu /poczytaj na internecie forum o tym /jesli skacze ci cisnienie to typowe hotflesz ,moja mama miala przez 10 lat zanim skonzcyla okres . .....MALA mi ......jesli nie masz zespolu gruczolawotosci slinianek to tlo zaburzen jest psychosomatyczne ,jednak musze cie pocieszyc takie przypadki i duzo gorsez sa dosc czeste wiec zaden z ciebie wyjatek .takie masz teraz przelozenie .zaburzenie jest pograniczne miedzy zespolem netrectw a somatyzacja depresyjna.o takich ludziach i systemie leczenia non stop sa programy na zone club ,zone reality,planet .,,uzdrowisko wstydliwych dolegliwosci radze ogladnac to sie dowiesz prawdy/przykro mieze tak pisze ale ten objaw jest dosc banalny i prosty do wyprowadzenia wiec nie wiem na jakich konowalow trafiasz.to sie leczy terapia grupowai tzw metodami holistycznymi .sa cwiczenia i suplementy wspomagajace .po dwoch tygodniacg juz jest poprawa .a co z metoda behawioralna?co to za ludzie was lecza ,moja pani psychiatra to wie tam o wszyskim.
Odnośnik do komentarza
ANNA45.a zylaki masz? to cisnienie jest za duze ,sprawdz zyly i wiesz co dla swietego spokoju zrob usg nerek i nednerczy ,moze to jaks cysta na nadnerczach .przy atakach paniki az tak ciesnienie bez powodu nie kscze tylko przy menopauzie klopotach znerami lub ,gdy naczynia sa zapchane . MALA MI sprawdz te cholerne slinianki znam temat klopot z lykaniem masz zawsze czy tylko w miejscach publicznych ?swinke mialas?jest cos takiego jak stwardnienie slinianki lykac nic stalego sie nie da bo staje w gardle i to jest jedyny objaw tej choroby.i tego nie namacaja trezba usg robic. MOJE natrectwo jest takie ze jak wejde do sklepu to sie nie umiem opanowac i za duzo kupuje np ciuchow i kosmetykow ,,to jest dopiero przypal .a na nadmiar kasy nie cierpie to powinnam sie kontrolowac
Odnośnik do komentarza
Prozak...niemożliwe wchodzisz na polchat w pokoje, i szukasz w tematycznych albo nazwę wpisujesz, tylko wszystkie znaki musza byc odpowiednie...czyli z dużych liter NERWICA_ZYCIE, ...życie przez Z nie Ż i pamiętaj o dolnym podkreślniku po wyrazie nerwica:)))
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×