Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Cześc Wszystkim :) niestety nie mam imienin....miałam prawie miesiąc temu...dziś odbiór sukienki- nmam nadzieję, że już nie będzie trzeba zwężać... Iwona oczywiście gratuluję syna:)- co dalej zamierza?? Agunia- trochę mnie pocieszyłaś, ale mimo wszystko stres jest...ale mam nowy argument za tym, że jeszcze wszystko może być ok... dzisiaj słonecznie ale wiaterek zimny....idealna pogoda na opalanie- co zamierzam uskutecznic po pracy...:) pozdrawiam...
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Iwonko!!! chcesz miec na wątku książkę???heheh nie denerwuj mnie , bo nie wyspałam się, mój były mąż zadzwonił po ósmej....nienormalny czy co??? a u mnie muza leci i jest super... dwa dni wolnego... nastrój o wiele lepszy, zero lęków narazie, chociaz może nie zero , czasem się zdażają, ale już o wiele słabsze i krótsze pozdrawiam i miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Książka byłaby fajna...ale bym sobie poczytała ciekawych rzeczy..:) Maggla ja uwielbiam się opalać,ale dziś chyba odpuszcze...kolejny upalny dzień,nawet małego powiewu wiatru nie ma...zaczynam marzyć o ochłodzeniu bo inaczej przestanę wychodzić z domu...A syn się zdecydował na filologię angielską. Jahtiel miło Cię widzieć...a co do rozleniwienia to dziś wtorek ,a ja dalej mocy w sobie nie czuję... A gdzie reszta? Aga pewnie u lekarza,a pozostałe?
Odnośnik do komentarza
Co dzis z Wami?Pisze dopiero bo jestem wykonczona,nie sypiam ostatnio.Moja psychiatra dala mi dzis cos na spanie ciekawe czy podziala,jak nie to bede brac afobam na noc bo juz nie daje tak rady.W poniedzialek ide do szpitala z kolanem,co dalej nie wiem.Jutro mam zabrze,a w czwartek jeszcze dwoch lekarzy.Mialam dzis kolejna punkcje,boli mnie okropnie kolano i biodro.Zmykam juz bo nie moge siedziec nawet.
Odnośnik do komentarza
aga życzę wytrwałości...i w końcu spokojnego snu...zaraz jadę po sukienkę...jak zwykle kochany tata dał d... i musze się prosic, żeby koleżanka ze mna pojechała..faceci są czasami do bani...dziewczynki 3majcie jutro kciuki za mnie- powoli zaczynam się bac tego lekarza i interpretacji tomografu- buziaki dla Wszystkich :)
Odnośnik do komentarza
Kochane jestescie!wcale sie nie boje,juz tyle roznych rzeczy mialam robionych,ze mozna powiedziec *jestem weteranka*kilkanascie razy gips na nogach i rekach,szycia tez sie zdarzaly,kregoslup,migdalki to norma dla mnie.Coz tak kiepsko dzos piszecie?
Odnośnik do komentarza
Witajcie. Dziesiaj zapowiada się bardzo słoneczny i ciepły dzień. Maggla jak Twoje wyniki napisz koniecznie,czekamy... Aguś ciekawe jak Twoja dzisiejsza wizyta,jak wrócisz i będziesz dala radę pisać to napisz choć parę zdań. Czarna witam Cię bardzo serdecznie,cieszę sie że się do nas odezwałaś,co u Ciebie? Pozdrowionka dla wszystkich i życzę miłego dzionka.
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Dzis wyprzedziła mnie Agunia :)Oczywiście u mnie jak już zawsze upalny dzień,coraz bardziej jest to męczące bo pogoda się nie zmienia od kilku dni.Wczoraj znowu mi się zrobił zabiegany dzień, do tego niespodziewana,ale miła wizyta koleżanki i w efekcie nie miałam kiedy napisać. Maggla trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością na wynik. Aga ciąg dalszy maratonu po lekarzach , wkrótce znowu szpital...żeby juz wreszcie zdrowie wróciło u Ciebie do normy... Izabello Marzycielko co z Tobą? jak wyruszyłaś na wesele tak czekam kiedy się odezwiesz... Pogódka pewnie jeszcze smacznie śpi,ale dobrze niech wypoczywa po pracy.... Jocker też nie pisałaś czy wszystko w porządku? Miłego dnia :)
Odnośnik do komentarza
witam ,Witam Anielice Dzieńdoberek Czarna..Dziewczyny czuję się dobrze ale od tamtej pory co wam pisałam prześladuje mnie to dziwne uczucie.....Ojciec 4 dzień już się dobrze czuje ,logicznie myśli ,jest uśmiechnięty i miły-coś jest nie tak-A dziś jadę go zabrać z chemii...jest trochę źle krążeniowo....no ale zobaczymy a mama jak skowronek biega tu i tam chętnie do pracy chodzi ćwierka jak nastolatka......oczywiście zabunkrowałam się w swoich ścianach i nasłuchuję co toż to za dziwne uczucia mnie nawiedziły....przed wyjazdem po ojca muszę sie trochę poopalać ,chata błyszczy ,obiad zrobiony a jeszcze dziś liczniki przyjdą wieczorem spisywać...Ach jeszcze jedno...mojej mamie pielęgniarki załatwiły gości na lipca....z....New Yorku...szok! Mama zaskoczona i już szuka kasy żeby ich jak najlepiej ugościć...trochę jest podekscytowana No ja też....ciekawa jestem czy to starsi czy młodsi ludzie...No i kuźwa przejmuję sie bo mamcia języka nie zna ,no i w ogóle jak sobie poradzi...No,Ale urodziła mnie ,dała radę wychować to pewnie sobie poradzi ha ha ....Jeszcze chwilę będę więc jakby co pisać mi tu bo sie stęskniłam za Wami Tyle dni nie pisałam ...a to dla mnie jak wieczność Aga cieszę sie ,że masz optymistyczny nastrój Witaj Agunia Iwonka spadaj ze słońca bo już jesteś skwarek....Izabello i Krysiunia Buziaki serdeczne...Pogódka dziewczyno teraz to się zapracujesz...tylko uważaj żebyś rękami po kostkach się nie drapała..ha ha Maggla trzymam kciuki będzie dobrze...Jahtiel Kochanie gdzieś mi się zgubiła na tamtym wątku...więc pisz tu.....Inferno i Nieśmiała zdróweczka-zawsze pamiętam.Małgosia i Klaudia a gdzie was wywiało...Klaudia to pewnie nową sesję zdjęciową tworzy...Himena w pracy?kurka ale mam pamięć ,czy którąś Gwiazdkę ominęłam?Jak tak to przepraszam Sowroneczki...Ach Iwi widzisz jakie masz mądre dzieci.....a moje jeszcze śpią,myślałam że się obudzą jak będę klikać czy sprzątać ale śpią jak kamyki......To co małe dziś piękna pogoda ,czas na opalanko a o 14 po ojca ...Buźka Ach Himenko miałoś zadzwonić serduszko ja ciągle czekam i przygotowuję sobie mowę ,,,żebym nie połknęła języka... ha ha pa
Odnośnik do komentarza
Jocker wreszcie! juz się martwiłam że stało się coś złego i dlatego milczysz...Nie wybiegaj myśla w przyszłość skoro ojciec czuje się teraz dobrze to się z tego ciesz i staraj się nie myśleć co będzie dalej...A jeśli chodzi o...skwarka...to ostatnio się w ogóle nie opalam , już nie mogę znieść upałów...
Odnośnik do komentarza
Iwonko udało mi się dzisiaj pierwszej napisać.Dobrze ze dzis już jesteś,ja też wczoraj nie mialam jak napisać. Jokerku Ty też dobrze że się pojawilaś,myślalam o Tobie.Nadal masz to uczucie....Zobaczysz jak dziś tata się czuje,napisz jak wrócisz. Szkoda że Inferno i Nieśmiala nie piszą...Joker może wiesz co u nich? Izabelko napisz coś bo brakuje Twoich postów na forum. Himenko Ty też. Pogódka pewnie śpi... Piszcie ja dzisiaj w domu chyba bedę,ale będe trochę na podwórku bo pogoda dopisuje więc synek pojdzie pokąpać sie w baseniku.Muszę więc czuwać przy nim i sama troszkę skorzystam ze słońca.Trzymajcie się.
Odnośnik do komentarza
Agunia miło mi że myślałaś o mnie....Tak mam to jeszcze uczucie...ale staram się nie myśleć co jest bardzo trudne a humor względnie dobry ...no jak zawsze....Ok jak przyjadę to wieczorkiem napiszę co sie dzieje.....Agunia tak nie bardzo mi jest poręcznie pisać na forum o tym uczuciu ale może kiedyś pogadamy...może kiedyś zbierze sie nasza anielska grupka i pogadulamy aż do rana i beczkę piwa wypijemy...O jedno z moich latorośli się zbudziło...Iwi Buzia Smoku
Odnośnik do komentarza
Jestem, jeste...Joker dziekuje bardzo za troske... U mnie jakos leci, napisalam wczoraj w swoim watku troszke zali, bo jakos tak mi gorzej bylo, ale tak to juz jest. Dzis troszke lepiej, staram sie jak moge, nie walkuje juz w myslach tego tematu tak jak na poczatku, wczoraj nawet rodzina go poruszyla i po pierwszej fali paniki i napdzie leku jakos sie oswoilam... Ale coz, bywa roznie jeszcze mnie to pewnie pomeczy... Czasem tak bywa ze czlowiek cos sobie wbije do lba i nie umie sie uspokoic... Pozwierzalam sie rodzinie z moich przypadlosci w ukladzie ruchowym ;) i nie ma jak to rodzinni lekarze he he... wypisana recepta i od wczoraj biore mydocalm plus jakas tam masc, na bole reumatyczne i jest lepiej. Tyle na teraz uciekam bo mam prace na komputerku. Trzymajcie sie cieplutko wszystkie nerwuski :):) Papa
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
Aguniu!! Bo się przypalisz cała...hehe ja ok.14-tej lecę nad zalew i też się poopalam trochę, bo mi za jasno....hehe Jahtiel! cieszę się, że dzisiaj u Ciebie lepiej, a co do żali, to wiesz, że każdy z Nas zali się jak mu zle....ja niedawno cały czas się wyżalałam , bo czułam taka potrzebę...a potem właśnie potem jest lepiej...dużo lepiej, tu się czuje to wsparcie.... Iwonko! Mam pytanko!!Czy dzisiaj też lepisz Fruziu pierogi???
Odnośnik do komentarza
Maggla czekać będziemy z tobą na wyniki...Jahtiel nie kiedy samo wyżalenie się przed kimś pomaga...są chwile kiedy potrzebujemy się po prostu wygadać... Pogódko ! a Fruzia posmutniała...i nawet mi ciężko o tym pisać bo dla mnie to straszna porażka w nadziei normalnego funkcjonowania...może potem napiszę więcej bo sama jestem zła na siebie tak mi się chce ryczeć...
Odnośnik do komentarza
Witam wieczorkiem...jak samopoczucie ojca- bardzo dobre i mam dwie hipotezy......które zostawię dla siebie..Agunia pytasz jak Nieśmiała i Inferno....Właściwie to kontakt teraz mam rzadki bo rzadki -ale z Nieśmiała. Ale Z Inferno z tego co wiem nie ma kontaktu z kompem.....ale może kiedyś sam odpowie...A Nieśmiała...również nie ma dostępu do kompa ...no jedynie jak na razie jest tel.Mała Nieśmiała nie poddaje sie choć jej nie jest łatwo raz z górki 1o razy pod góreczkę......Mam nadzieje ,że się zmieni na leprze bo jest tego warta.....tak czuje.....trochę sie opalałam ale widać ,że sloneczko nasze kochane nie służy mi ....bo łepek mi rozwala....dziś miałam mojego przybranego synusia na służbie .....troszkę czasu go nie widziałam i mały smerf oznajmił ,że się za mną stęsknił.....Ale tak jak moje gwiazdy miał dziś zły dzień....Chyba gorąco wszystkim dokucza.....Wy Anielice też pewnie wykończone..... bo upał niemiłosierny.....No mężuś się stęsknił i poczytał sobie moje gadulanie....ha ha dobra spadam bo mnie rozprasza...Buziaki dla wszystkich........
Odnośnik do komentarza
Już jestem...okazało się, że pani pulmonolog jest szkolną koleżanką mmojej mamy i ojca:) bo mamuśka dziś poszła ze mną jako wsparcie...niby powiedziała,że na 99% to zrosty pozapalne ale po znajomości skierowała mnie jeszcze do jakiegoś swojego kolegi chirurga klatki piersiowej na konsultacje, a za 3 miechy tomograf klatki piersiowej z kontrastem...niby dobrze ale ja już mam nastawienie jakies takie nie bardzo...wszyscy mówią, że to dobrze, a ja jakaś taka nie bardzo jestem- jak stwierdził mój brat 99% to bardzo dużo- nie jakies 80 czy 70....na razie staram się o tym nie myslec, może potem dojdzie do mnie, że nie jest tak źle...a po tym wszystkim zakupiłam sukienkę na poprawiny, ale jak przytyję (schudłam jakieś 10 kg) to rozmiar 38 odpadnie...:0 ale może dam radę :) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×