Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie

[Gość Pogódka]

aneczko! uwierz mi znam twoje obawy, rok z nerwica i atakami paniki to nie mało, naprawdę, mama we mnie wtykała leki, nienawidzę ich brac a po, przeczytaniu ulotki, katastrofa, mam pomysł nie czytaj jej w ogóle, tak mi lekarz doradziła i miała racje, pamiętaj wszystko jest do wyleczenia, jeżeli badania wszystkie wyszły Ci dobrze idz do psychiatry, napewno nie stracisz na tym , uwierz, bo jestem ten sam typ w koncu, do dzisiaj nie załuję, pozdrawiam, czekam na odpowiedz

[Gość Agunia]

Witam wszystkich. Aneczko,witaj w klubie.Myślę że to nerwica bo to zawsze się tak zaczyna.Ja też zanim dowiedziałam się co mi jest robiłam wszystkie badania żeby wykluczyć choroby,niestety diagnoze postawiła mi juz doktor rodzinna,która zaproponowała mi wizytę u psychiatry.Oczywiście zignorowałam to bo tak jak Ty bałam się leków jak ognia.Niestety mnie to nie ominęło.Trafiłam do psychiatry gdy objawy już nie pozwalały żyć normalnie.Ulotkę od leków oczywiście czytałam co było błędem,bo zaraz mi się wydawało że będę mieć wszystkie objawy niepożądane.Ale w końcu się przełamalam i wzięłam i tak biorę do tej pory.Tylko już wychodzę z leków. Wiem Aniu że ciężko się z tym żyje,więc dlatego radzę się wybrać do lekarza,żeby potwierdził diagnoze i dobrał odpowiednie leki,po co się męczyć.Potem poczujesz się lepiej.Pozdrawiam serdecznie i witam wsród nas.

[Gość Agunia]

Witam również Ciebie Pogódko,co u Ciebie? Myślałam że Cię nie ma,ja wcześniej nie pisałam bo dopiero niedawno siadłam do kompa.Pozdrowionka.

[Gość Pogódka]

do Wiki! nie musisz, ludzie wystarczająco skomentowali, Ci , którzy nie boją sie i mają własne zdanie, po co nam to??/ mamy siebie i tyle, mamy wsparcie i wiesz, po to forum utworzyłam, że jak ktoś w coś nie wierzy albo ma wątpliwości, to po prostu zapyta, dlatego Wiki(bez obrazy), miałam do Ciebie żal w związku z tamta aferą, mam nadzieję , że się nie gniewasz i nie dziwisz, ja po prostu jestem szczera, nie oczerniam, pytam a tam poczułam się zgnojona, a Twoje wypowiedzi bolały mocniej, bo pisałyśmy tyle a pewna Pani do dziś bawi się w detektywa!!! nie obrażaj się tylko , doceń to , że nie obgaduję tylko szczerze piszę pozdrawiam

[Gość Agunia]

Oczywiście Kris Ciebie równiez witam wśrod nas,pisz zawsze będzie Ci lżej,jeśli będziesz miał jakieś pytania to odpowiemy,jeśli tylko będziemy mogli.Trzymaj się.

[Gość Pogódka]

witam Aguniu!! Ty nie śpisz??? co to za okazja...heheh

[Gość Agunia]

Pogódko nie śpię,przecież jeszcze wcześnie a ja ostatnio siedzę trochę dłużej,nie biorę wieczornej dawki leku i nie chce mi się spać.Zasypiam po 23.A rano wcześniej się budzę i nie jestem już taka zmulona jak wcześniej.Na razie jakoś daję radę,zobaczymy jak będzie dalej.A jak u Ciebie?

[Gość Agunia]

A gdzie reszta się podziewa? Dawno Himenka nie pisała,Violunia i Klaudii też dawno nie było.Ciekawe jak jej samopoczucie.No i nasi panowie również nic. Krysie to już chyba się nie odezwą,ale mimo to pozdrawiam serdecznie. Cieszę się że mamy nowe osoby na forum.Witajcie!!

[aneczka]

Jakoś tak lżej na sercu mi sie zrobiło,że ktoś mnie rozumie ,w domu już mają mnie dosyć,więc chyba jednak pójdę do tego lekarza tylko nie wiem czy do psychologa czy do psychiatry,powiedzcie,czy komuś wystarczyła terapia bez leków,czy są one konieczne

[Gość Pogódka]

u mnie? power nie z tej ziemii!! i cieszę się, że mamy to forum , naprawdę! jest super, jak czytam afery i kłótnie to tak sie cieszę, że nie jestem ich częścią, że głowa mała, i wiesz co , niech się ktoś obraża, ale czytając chyba każdy widzi, że jest taka osoba , co miesza normalnie na potęgę, chyba tak bardzo śmiesznie wierzy w swój detektywistyczny zmysł, że szaleje, ludzie piszą , odchodzą , i dalej nic, dla mnie, i niech każdy czyta SMIESZNE* WRĘCZ CHORE, , ale może powinna utworzyc wątek,,detektyw potrzebuje zatrudnienia,, przepraszam, ale jak kolejny raz przeczytałam niedawno post tej osoby, nie jestem pewna dokładnie, ale znowu, że nie chcę mieszac, ale znowu o cos kogos podejrzewa, no k...nie mogę, tak mi się śmiac chce i patzr, to trzeba byc inteligentnym, ludzie odchodzą , piszą, że coś nie tak, a tam...znowu atak, zero zrozumienia, ZERO, musiałam to napisac, a żeby nikt nie muwił, że jestem nieszczera, albo piszę w dwóch osobach naraz, to piszę tutaj pozdrawiam naszych wąciaków jestescie wielcy!!!

[Gość Pogódka]

poprawiam słowo mówił, przez ó a nie u do aneczki! ja bym poleciła psychiatrę, ten wysłucha i leki da, psycholog nie ma takich uprawnień po prosty aneczko pomóż sobie, zobaczysz jak życie wygląda po lekach bo tak mi się wydaje, że teraz myślisz tylko i wyłącznie o tym,kiedy nie będziesz myślała o chorobie mylę się???

[Gość Agunia]

Aneczko myślę że dobre jest leczenie farmakologiczne ale również i psychoterapia,ja sama z niej korzystam i myślę że dzięki tej terapii szybciej wychodzę z leków.Chociaż od listopada dopiero chodzę ale efekty są.Czasem jest ciężko bo wspomnienia są bolesne,ale dzięki tym rozmowom oczyszczam swoją duszę ze złych wspomnień.Pozdrawiam Cię serdecznie i miło nam bardzo że z nami jesteś.

[aneczka]

chyba masz rację,jak się wybiorę do tego psychiatry to napisze jak było,chyba,ze po rozmowie z wami mi się polepszy to moze nie pójde....

[Gość Pogódka]

nawet tak nie pisz, też to samo miałam, jak był lepszy dzień to wydawało mi się, że góry podniosę ale to nieprawda, przyjdzie też taki(nie chcę cie dołowac), że bedziesz sama i lęki będą nie do wytrzymania, wtedy bierzesz leki i po bólu, jak ich nie masz naprawde jest zle, pierwsze objawy TRZEBA leczyc farmakologicznie, uwierz mi, szybciutko do psychiatry, wtedy wrócisz do nas szcześliwa, zobaczysz, opna czy on jak nikt inny cie zrozumie pozdrawiam ZWIERZĘTA ZE SCHRONU ODWDZIĘCZĄ SIĘ!

[Gość Wiki]

Pogódko,nie ma sprawy.Przeprosiłam i zrozumiałam Twój żal.A Ty mi wybaczyłaś,bo przecież dalej piszemy. Aneczko,nie zwlekaj z pójściem do psychiatry.Leki antydepresyjne nowej generacji nie uzależniają i nie są niebezpieczne.Piszę Ci o tym,bo przez wiele lat leczyłam się tylko doraźnie u lekarza lub u neurologa.Ci ostatni też się zajmują leczeniem tych chorób,ale to był mój stracony czas.Teraz mam za swoje.Ci,którzy szybko zaeragowali na te objawy i poszli natychmiast do psychiatry wychodzą już na prostą,a u mnie nie wiadomo kiedy to nastąpi. Aguniu,cieszę się,że dobrze się czujesz.

[aneczka]

do Pogódki: na tamtym drugim forum napisałam wcześniej ale potem przeszłam na wasze,tam od paru dni nic sie nie dzieje,a tu same przyjazne osóbki:)

[Gość Agunia]

Pogódka co piszesz o zwierzętach ze schronu?O co chodzi? Aneczko myślę że warto pójśc jednak do psychiatry ale możesz też skorzystać z psychoterapii,jedno z drugim daje dobre rezultaty.Leki pomagają przetrwać trudny czas choroby i się pozbierać,wyciszyć organizm który żyje w ogromnym napięciu,a terapia pomaga leczyć duszę i pomalutku wyjść z leków jak nastąpi poprawa.Życzę powodzenia i czekamy na informację jaką decyzję podjęłaś,nie poddawaj się,nie jesteś z tym sama,my Cię wszyscy rozumiemy i masz od nas wsparcie,możesz na nas liczyć.Pozdrowionka Aniu.

[Gość Wiki]

Pora Kochane się pożegnać.Nie wiem,czy poraz drugi uda mi się wejść na forum. MiŁych snów.Dobranoc.

[aneczka]

pozdrawiam wszystkich,jutro tu napewno zajrze,dobranoc

[Gość Pogódka]

Aguniu, taki mój podpisik na dole, może ktos przeczyta, i tyle, nic więcej!! wiesz , jaka jestem, gdzie moge to ogłaszam , ale nie zobowiązująco, tak mi dobrze z tym moim dogo- podpisem mam nadzieje, że nikt nie ma żalu??? ZWIERZĘTA ZE SCHRONU ODWDZIĘCZĄ SIĘ!

[Gość Agunia]

Wiki jak dobrze że jesteś,czuję się narazie dość dobrze,oby to nie była cisza przed burzą.Muszę się trzymać i przyzwyczaić do tego że mam tylko pół tabletki i muszę dać radę.Pozdrawiam Cię serdecznie.

[Gość Pogódka]

agunku moje spisz? zwierzęta ze schronu odwdzięczĄ się!

[Gość Agunia]

Pogódko nie mam nic przecwko zwierzętom ale chyba propagowanie tego na forum nie jest dobrym pomysłem,ale oczywiście doceniamy Twoje dobre serce.Pozdrawiam i również się dzisiaj pożegnam,miłej nocki wszystkim życzę.

[Gość Pogódka]

Aguniu, nie propaguję, to po prostu dla mnie jest opis mojej osoby! jeżeli ktoś myśli podobnie jak Agunia poproszę o komentarz, naprawdę zrozumiem i nie obraże się, ale dla mnie to mój cel , jeżeli kogos obraziłam , proszę o szczerośc napiszcie, nie znoszę jak ktos ma coś przeciw a nie powie czekam na wasza odpowiedz, nie propaguję, myślę, że jak ktos kocha to mogłam pomóc.poza tym nic nikomu tutaj nie sugerowałam chyba??? ZWIERZĘTA ZE SCHRONU ODWDZIĘCZĄ SIĘ!

[Gość Pogódka]

tylko szczerze, bo beznadzieją jest brudy wypłukiwac napiszcie a nie będę się tak podpisywała z góry dziękuję pozdrawiam i dobrej nocki nerwuskom