Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem się dzieje?Ja cały czas śpię.Pewnie to ten pramolan. Sylwio,nerwica sprawiłaże dostałam 40 stopni gorączki i nie byłam na pogrzebie swojego ojca.Trzeba to przeżyć i pogodzić, jak pisze słusznie Agunia.Ja tę się panicznie boję,że moim bliskim może się coś stać.Wciąż piszę czarne scenariusze,rozpamiętuje je.I to włąśnie jest lęk,to to przed czymś nierealnym.Strach natomiast jest odczuciem realnym i powstaje wówczas,kiedy istnieje konkretny powód zagrożenia.I to odczucie jest naturalne. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Cześć dziewczyny!! jestem po wizycie.Bardzo fajna kobitka-psycholog,miła,sympatyczna,ciepła,czyli taka,jaka powinna być.Opowiedziałam jej o swoim życiu,troszkę wypytywała mnie o sprawy związane z dzieciństwem itp.Zweryfikowałyśmy w skrócie moje życie i faktycznie...jestem osobą nerwicową,wrażliwą i to wszystko daje o sobie znać.Zdałam sobie u niej sprawę z wielu rzeczy,że to wszystko co mnie spotykało,to w dużej mierze mogło być wywoływane moją podświadomością,lękiem,obawą.Mnie chyba ciężko było i jest nadal uwierzyć w to,że możemy nie czuć,że coś nas męczy a i tak odbije się to na naszej psychice-niekoniecznie od razu...złapie nas w najmniej oczekiwanym momencie.Chcę zacząć inaczej myśleć i mam nadzieje,że kolejne wizyty mi w tym pomogą.Zobaczymy co przyniesie jutro :) Klaudia się już nie odezwała??mam nadzieje,że wszystko oki u niej,odezwij się jak tylko poczujesz się na siłach!! Witaj Sylwia! masz raczej typowe objawy nerwicy,to,co przeżyłaś zostawiło ślad,ale zrób sobie badania dla własnego spokoju,choć na pewno będzie wszystko dobrze!! i jeśli masz potrzebę wypłakania się,to płacz,dzięki temu nasze emocje trochę opadają.Idź do mamy na grób i powiedz jej o Twoim samopoczuciu,wyrzuć to z siebie a na pewno przyniesie Ci to w pewnym stopniu ulgę,wierze w to!!
Odnośnik do komentarza
Buzio! Ciszę się ze psycholog Ci podpasowała,to bardzo ważne w nawiązaniu tego kontaktu,bo musisz jej zaufać,wtedy łatwiej będzie Wam rozmawiać. Zgadzam się z tym że wiele się przyczyniło to co przeżyliśmy w dzieciństwie do tego że ta neriwca wybuchła.To bardzo prawdopodobne.Mój psychoterapeuta też cały czas *grzebie* w moim dzieciństwie próbująć odnalesc przyczynę choroby ale rozmawiamy tez o innych sprawach. Z każdą wizytą będziesz się czuła lepiej bo to będzie dzialało na zasadzie wzmocnienia psychicznego.Przynajmniej dla mnie to pomaga.Pozdrawiam. Klaudia jeszcze nie pisała pewnie się położyła,nie wiem jak ona się czuje.
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
dobry wieczór i dobranoc, bo jutro rano wstaje powiem tak Krysiu witamy serdecznie, pisz jak się czujesz i co Ci dolega z chęcię podebatujemy! Aguniu! więcej wiary we własne siły Wiki, siłaczko Ty , dajesz radę, nie gadaj nam tu, że czegoś nie zrobisz(żart), niech też będzie wesoło buzia taka silna to do dzieła , nie poddajemy się chorobie tylko ode mnie takie przerywniki, bo pracuję bez przerwy, biorę jeszcze trzeci etat, tzn.mam nadzieję, że mi się uda jutro mają dzwonic, zobaczymy dawajcie dziewczyny wiara czyni cuda , naprawdę, w co kto wierzy, nieważne w co, ważne, że sobie coś postanowi, a będzie widział efekty patrzcie jaka ta pogódka mądra, no nie??mam nadzieję, że i mi się uda, tak was podbudowuje, pewnie po to, żeby i mi było razniej pozdrawiam, papa
Odnośnik do komentarza
Cześć dziewczyny!! jak dziś samopoczucie? u mnie jest ok,jadę dziś do mojego narzeczonego do Wawy na week, więc jestem happy.My tak niestety póki co żyjemy w rozjeździe,ale po ślubie to się zmieni :) życzę Wam miłego i optymistycznie nastrajającego dnia!podobno dziś ma być wysokie ciśnienie,więc zrezygnujcie z kawy jeśli ją pijecie. Buźka
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich,już doszłam do siebie,trochę to trwało ale jest już lepiej przynajmniej mogę coś napisać spałam dwa dni nie wiem co się stało? ale dzisiaj czuje się wmiarę ,pozdrawiam wszystkie moje *POMAGIERKI* życzę miłego dnia
Odnośnik do komentarza
Witaj Sylwio,czasem nasze samopoczucie ma wiele do życzenia,ja mimo że doktor stwierdzila poprawe i odstawia mi leki to jednak nie czuję się super.Ciągle mam wrażenie że banka mydlana pęknie i się zacznie od początku.A tak tego nie chcę męczę się z tymi myslami,ale bywają dobre chwile. A do ludzi trzeba wychodzić,chociaz dla mnie po tylu miesiącach izolacji przychodzi to z trudem,zawsze myślę że u kogos zle się poczuje albo coś. POzdrawiam Cię Tobie również milego dnia.
Odnośnik do komentarza
Himenko na litość Boską,jesteś kobieto.Martwiłyśmy się jak nie wiem co,ale dobrze żę chociaz się odezwałaś że nic Ci nei jest.Jesli mialaś taką potrzebę odespania to dobrze,czasem tak organizm reaguje jesłi jest się przemęczonym,zestresowanym.Po prostu trzeba naładować akumulatory.Pisz jak tylko będziesz mogła,mocno Cię ścisakm i nie opuszczaj nas na tak długo,bo zamartwimy się na śmierć.
Odnośnik do komentarza
Witaj Pogódko,jak Ci dzień minął? Ja miałam dzisiaj trochę biegania wiesz mąż w domu to i jest zajęcie.Poza tym jeszcze mieliśmy wujka na obiedzie i trochę przy garach stałam,teraz dopiero trochę jestem bo synek siedział przy kompie i bajkę oglądał.Pozdrawiam. No a reszta to gdzieś przepadła.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×