Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dla osób uczciwych i prawdomównych - nerwica - choroba duszy, życie


Gość Pogódka

Rekomendowane odpowiedzi

witaj Agunia fajnie ze sobie piszemy ;-), naprawde coraz czesciej tu zagladam ;-), sledze co inni pisze, ucze sie od Was ;-).Agunia mysle ze powinnas sie chyba odciac od Niego ;-(, Ja tez dawno temu mialam chlopaka, pisal mi wiesze, bylismy bratnimi duszami ale w pewnym momencie postanowil zerwac kontakt ze mna tak nagle, wiesz co zrobilam? chcialam zapomniec o nim mocno, w zlosi spalilam wszystkie wiersze od niego, znizczylam wszystkie namacalne slady jego i bylo lepiej ;-), zniszczylam numer telefonu. Sama zdecydujesz, jesli lapiesz stabilizacje, harmonie a jak on sie odzywa to nagle burzy sie ten swiat to .................... Aga nie pomysl sobie zle ze sie wtracam, bo nie che ale Pomyśl co Cie jeszcze wiaze z nim?Odpowiedz sobie Samej. czy cos Cie jesscze trzyma przy nim? Ciesze sie bardzo ze poznalas kogos ;-), trzymam kciuki, bedzie dobrze Agus, pozwol niech to sie toczy samo, daj czas temu. ;-) Agula ja staram sie mocno odganiac me lęki odnosnie tego ze np. mezczyzna moj odejdzie, zdradzi mnie, wiesz ze mam leki co do mezczyzn, to mi z dziecinstwa zostalo ;-(, przez to dlugo nie moglam sie z nikim zwiazac, postanowilam pracowac nad tym , nie chce truc tego co teraz piekne jest dla mnie, narazie jest dobrze, a co wyjdzie czas pokaze ;-).Agunia chwytaj to szczescie i nie martw sie na zapas ;-) bo wtedy ucieka nam to co jest piekne w danej chwili. kurcze u mnie zima wrocila, pelno sniegu i ciagle pada ;-( . Zadzwonilam wczoraj do mojego mezczyzny zeby pod prace po mnie przyszedl. maly spacerek zrobilismy, bylam jakas niespokojna, ciagle mnie dusilo ;-( ale powiedzilam sobie kur.................... kto tu zadzi ;-) puszczalo, znow lapalo ale wytrwalam, wkur............. to mni mocno,zamowilam sok, znow mi sie wkrecilo ze nie moge przelykac, sliniotok mocny mam tez przy tym,meczylam ten sok doslownie ale doprzodu ;-),to byl czas spedzony z moim mezczyzna i ciagle to mnie jakos ratowalo.Wizyte u psychologa mam dopiero 16.03., mam zadania ale jakos nie mam weny, ale nadejdzie niebawem. nic mi sie nie chce prze te pogode.
Odnośnik do komentarza
Witajcie! Nie jestem tu nowa bo parę kartek do tyłu pisałam na tym forum,jednak przypomnę: na nerwicę leczę się od 3 lat-jednymi i tymi samymi lekami a więc rudotel i amitryptylinum10mg. Wszystko zaczęło się od bólu głowy,potem doszły zawroty,mdłości,nudności,niedowidzanie,uczucie odrealnienia,nie mogłam jeść itp.itd. Te laki co biorę w sumie postawiły mnie na nogi-zaczęłam jakoś funkcjonować ale jest jedno ale ta podstępna CHOROBA wraca!!!!!!!!! Właśnie mam nawrót czuję się źle jest mi nie dobrze,kręci mi się w głowie i strasznie mnie mdli oraz te głupie depresyjne myśli. Ostatnio zmieniłam psychiatrę-kazała mi odstawiać riudotel no i właśnie to robię,ale teraz jak to wszystko wraca to poradzcie co ja mam robić?wrócić z powrotem do większych dawek czy co bo ja już sama nie wiem?czy to choroba nasialiła się pod wpływem pogody czy przyszła o tak sobie znów bym czasem o niej nie zapomniała czy po prostu już nigdy tych leków nie odstawię?
Odnośnik do komentarza
jakos mi zle dzisiaj ;-(. wybralam juz 30 tabletek i chyba nie dzialaja ;-(.dzis dziewczyny wyciagaja mnie na sok a mi sie poprostu nie chce isc ;-(, oklaplam calkowicie jak purchawka. Mysli rozne przelatuja po glowie ale mowie sobie radosc i spokoj.Czuje sie jakos winna ze te natretne me mysli wywolaly to ze tak teraz sie zachowuje mam odruchy dziwne, ale mysle sobie ze to cholerna nerwica natrectw i to przez to. czasem nie wiem juz kiedy ja mysle a kiedy mysli sa wywolane nerwica ;-( dziwne to.Smutno mi ;-(,cholera wszystko kreci sie wokol mego przelyku, chore to , chce spokojnie zjesc, przelykac, pic, a nawet calowac sie ;-( a tu cokolwiek wokol buzi, gardla, przelyku to odrazu mysli klebia sie dziwne. ja juz chyba wariuje;-(. chce to wszystko przespac w..........a mnie to wszystko juz ;-(.Dzis mam pustke w glowie, chyba zaszyje sie w pokoju jak wroce z pracy;-(. Dziewczyny powiedzcie mi czy przed miesiaczka tak z 10 kilkanascie dni macie ze te wasze leki jakby byly ze zdwojona sila? ja normalnie bardziej schizuje przed i nie daje se rady ;-(
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
Witaj ...Rudotel to jakis stary lek cos o nim slyszalam ale moze warto sprobowac czegos typowego na depresje z nowych lekow .nie chce sie tu zbytnio wypowiadac bo tego leku nie kojarze .przy takich objawach jak ty masz to ssri dobrze dzialaja bo sa przeciwlekowe ,mnie wlasnie te objawy calkiem wyeliminowaly pozostala mi nerwica wegetatywna ale to ma u mnie zwiazek z przypadloscia fizyczna a moze raczej pewna skonnoscia .nie wiem ile bierzesz ten lek ale tak czy siak trezba je zmieniac co jakis czas bo wystepuje tolerancja ,choc niby nie uzalezniaja ,mysle ze tem lek co bierzesz juz cie uzaleznil i dlatego masz pogorszenie .najlepiej zmienic wtedy unika sie podnoszenia dawek ,czesto jest tak ze leki trzeba brac cale zycie bo przysadka jest padnieta ,ale to trzeba zrobic rezonans mozgu i wile badan/ja robilam/ Agus ..nie bylam dzis u tej psycholozki bo zbladzilam wszedzie jednokirunkowe ,potem nie moglam znalezc miejsca do parkowania .w koncu bylo 15 minut po to zadzwonilam i przelozylam na wtorek ,u mnie w krakowie jezdic po miescie to jest dramat a stanac w centrum graniczyz cudem.troche lataja dziury choc tyle bo czlowiek jezdzi slalomem .samopoczucie do zniesienia ale caly czas czuje lekkie palpitacje ,choc juz mniej .widze ze ty tezjestes przy tym wszystkim wrazliwa na zmiany pogody .dusilo cie na wieczor bo szedl wyz ,dla nas moze to byc powod do uczucia napiecia ,nerwy sa bardzo wyczulone zwlaszcza na zmienne prady .staraj sie spac z daleka od kompa lub tv.jesli masz kuchenke mikrofalowa nie uzywaj jej .pal te swieczki ,ogien ma dobra energie .ja za rada jadwigi cwicze to pozytywne myslenie .trzeba byc cierpliwym .caluski .....pozdrawiam wszystkich ,trzymajcie sie cieplo bo wieje dzis jak czort i zimno.
Odnośnik do komentarza
Poetko30! Rudotel to lek na lęki a na depresję mam amitryptylinum to i to biorę 3 lata już w małych dawkach.Mam przepisany coaxil, mam tą receptę w domu ale nie wykupiłam bo boję się,że się jeszcze pogorszy. Robiłam wszelkie badania możliwe plus tomograf głowy-nie wyszło nic. Rudotel uzależnia właśnie go odstawiam,ale nie wiem czy dam radę.
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
Marciocha 3 lata na jednym i to sterego typu to chyba trojpierscieniowiec ale sprawdze .to juz czas zmienic ale nie mozesz go tak od razu odstawic .eeee a zrob ty sobie poziom dopaminy i serotoniny no i acth .wiesz ja sie tym zdrowo interesuje i troche z lekarzami ze stanow mam kontakt to wiem ze lepiej sie na wlasny koszt przebadac zeby nie wchodzic z nieodpowiednim lekiem.A przy lekch to jeszcze kochana jkas terapia by sie przydala .to pomaga. ....dziewczyny mnie dzis tez buchalo a pogoda popieprzona aga nie przejmuj sie lek dziala ale i tak sa dni znizkowe .ja tu wlasnie cwicze bo przeciez przez ta zime dupsko mi uroslo. ....chyba zawiesze zas worek i poboksuje bo to mi dobrze robi ale hak mi sie urwal.... ...marcioszka zawroty glowy i cala ta reszta okropnosci to wszystko ten cholerny niekompatybil hormonow .zasadniczo sa badania ktore dokladnie okresla co ci jest ,pet ale nie ma w polsce w gliwicach maja tylko .jednak hormony warto zrobic bo wtedy wiadomo czy trzeba ssri czy stabilizator czy z noradrenalina .
Odnośnik do komentarza
Do Martinki88! Moja droga właśnie przeczytałam twój wis,że brałaś coaxil...Wiesz ja też mam go przepisanego mam odstawić amitryptylinum a zamiast tego brać ten coaxil.Amitryptylina jest przeciwdepresyjna no i uspokaja,jak to odczytasz proszę napisz mi czy ten coaxil też uspokaja czy tylko działa przeciedepresyjne chodzi mi o to że gdy np mnie trzęsie w środku to czy to wycisza? Mam podobnie do Ciebie boję się zamienić mojego dotychczasowego leku na właśnie coaxil.
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
Marcioszko dopamina ,serotonina to hormony przysadki zwiazane z nastrojem .prolaktyna to hormon plciowy leki antydepresyjne czesto podwyzszaja prolaktyne .ja tez mam na gornej granicy.gdy zaczynalam brac zoloft mialm tez tak jak teraz straszne kolatania i przeszlo po 3 tygodniach .ale teraz po 2 latach wrocilam do niego juz nie dziala .nie wiem co dalej ,kolatania mam caly czas jesli siedze lub leze ,jak stoje albo chodze uspakaja sie .juz mnie trzyma ponad miesiac bralam paromerc przeszlam na zoloft dolozyli mi doxepin nic nie dziala .wiec ide robic tomografoe nadnerczy czy nie mam ich przerostu bo to by tlumzczylo te skoki adrenaliny .i uderzenia goraca .moje gg13334150
Odnośnik do komentarza
Witajcie, tak to juz bywa jak 1 dzien dobry cudny i ciesze sie ze tak bedzie to nastepny dzien totalna zalamka;-(, lęki na maxa ze tylko chce to przespac bo z taka sila, wzilema tabletki na uspokojenie moze jakos stane do pionu.To wkurzajace bo taka piekna pogoda a tu klops. Poetko mam pytanie. Pamietasz jak pisalam ze lekarz psychiatra dal mi tylko 2 opakowania tego parogenu? czyli mam jeszcze tylko na marzec, wizyte u niego mam dopiero 21.05, wiem juz ze musze isc do ogolnego to mi wypisze ale z kolei psycholog odradza mi branie kolejnego 3 opakowania, mowi zeby zmniejszyla dawke , tak abym brala przez 10 dni po 1 a pozniej po 0,5.Nie wiem jestem w kropce.Wiem jakie mialam schizy jak zaczelam to brac. Lekarz tylko 2 przepisal a psycholog kaze sie wycofac z tego. Doradzcie cos ;-(, mam ciagla hustawke nastroju i jak 1 dzien lekow nie mam to na drugi dzien jakby sie nasilaja.Czy 10 dni przed miesiaczka Wam tez Wasze lęki sie nasilaja?Wczoraj moglam wiele rzeczy zrobic, wcale nie myslalm o tych lekach a dzis ledwo oczy otworzylam i znow strach tak na dziendobry i tak trzyma mnie do teraz ;-(
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
Sory aga 28 ale durnego masz tego spychologa jeszcze dobrze na lek nie weszlas a on ci kaze zchodzic ,niech ona sie zajmie twoimi emocjami a nie hormonami.paromerc wyrownuje poziomy tak po 2 miesiacach i jeszcze trezba brac ze 4 miesiace min imium.jak bierzesz mala dawke to stymuluje tylko serotonine jak bierzesz wieksza to zachacza o dopamine .to jest lek przeciwlekowy i takowe efekty posiada wiem bo go bralam .i na leki mi pomogl .nie mozna tak draznic organizmu bo zglupieje to nie sa leki uspakajajace typu relanium co sie beirze doraznie. ...marciocha jak zrobisz wyniki to bedziesz wiedziec jaki lek lepiej zadziala czy ssri czy snri czy najnowsze ktore wychwytuja serotonine dopamine i noradrenaline.dpamina to inaczej prolaktostatyna .a prolaktyna to praolaktyna . ...ja dzis spalam wybornie ,i dzien byl super .teraz sie odzywa .u mnie wlasnie poznym popludniem najgorzej.
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochani, no ciezko mi bylo po tym weekendzie wrocic do pracy a jeszce trudnej z tego wzgledu ze w cala niedziele mialam jazdy , lki ale coz ;-( tak bywa, wtsalam w poniedzialek i powiedzialam sobie trudno aga trzeba walczyc, trzeba isc do roboty bo kase trzeba miec i zyc jakos, no i poszlam.w pracy trudno bylo , pelno ludzi jak to w kazdy poniedzialek, czesto mnie panika lapala w pracy, ze sie dusze itd, lykalam ziolowki mocne, przywolywalam sie do porzadku, pomoglo, przeczekalam przestraszona jak sarenka mloda, przeszlo i po pracy mialam juz super dzionek meczacy, bo duzo ludzi a i w domy tez bo byl zlot rodzinny to gwarno ale ok bylo ;-), pochodzilam po sklepach, wesola, zywa, bez lękow, cudny dzionek ;-) ah i jeszcze normanie zjadlam cudowny dzionek i wieczor oby tak czesciej ;-), powoli dostrzegam promyki sloneczka w tym wszystkim, jest male swiatelko w tym cholernym dziadostwie ;-).Wieczorem porozmawialam przez telefon z moja połoweczka dos dlugo i tak na koniec dnia doladowal mnie jeszce optymizmem i milosia ale....................... no zby dobrze by bylo, pozarlam sie dosc mocno niestety z mama ;-( a o co? no o nerwice, twierdzi ze ja to sobie wmawiam, ze swiruje, ze to nienormalne, ze jest jej mnie zal, ludzie jak tu wyzdrowiec? ;-( pierdulca mozna dostac, ja chce zeby tylko mnie zrozumieli, nie chce litosci, robienia ze mnie wariata, chce miec spokoj, i tylko niech mnie poklepia po ramieniu to mi da duzo i wiele by znaczylo a nie ciagly k....................wa atak, czlowiek dzwiga sie jak moze, lapie sie wszystkiego co mozliwe aby jakos przetrwac bez lękow a tu???? czy dopija sie osobe na dnie? a jak czemu nie, poprostu wsciekla poszlam do pokoju i sie zamknelam, wzielam cos na uspokojenie bo mnie nosilo do lozka z bolem brzucha i dzis dzien kolejny.
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
aga 28 ....nie zmartwaiaj sie tym ,popatrz twoj facet cie rozumie i to jest bardzo duzo ,a rodzice no cuz widac niedoedukowani /i to nie z ich winy/nie oni jedni .jak ludzie czegos nie znaja to sie tego boja jak sie boja to niew chca o tym slyszec ,jak nie chca slyszec to udaja ze nie dostrzegaja.sa slabi agus slabi sa i tyle .a jak mnie kolezanka ktor amial takie same problemy z nerwami jak sie troche podleczyla ,to mi powiedziala ze jestem histeryczka i zanadto sie na sobie skupiam .....ja tez czesto gesto czuje sie ztym zupelnie sama .tak jest w tej chorobie .tak naprawde czlowiek chce zeby ktos popczul jego bol ,docenil to jak bardzo musi walczyc ile wysilku we wszystko wlozyc .no ale tak dobrze nie ma .nikt znas nie potrafi wejsc w drugiego i odczuc to co on.... pisze to patrzac na boks w tv i chyba lepiej ze nie czujemy tego co inni /nie chcialabym tak po ryju dostac/ ....oj agus badz dobrej mysli ,tu na forum jest to czego nam trzeba ,ludzie ktorzy wiedza i czuja to samo ....
Odnośnik do komentarza
Witajcie faktycznie poetko bardzo dobrze to ujęłas, wlasnie o to mi chodzilo tylko slow zabraklo ;-). U mnie dzis w miare, bywalo lepiej ale i bywalo gorzej wiec ciesze sie ze jest do zniesienia moj stan dzisiejszy.Padnieta jetem po pracy, duzo ludzi dzis mialam i tyle sie nagadalam ze chrypke dostalam ;-/. A musze sie pochwalic ze kupilam sobie rybe piekno-bojownika-niebieski samczyk, udekorowalam kule i rybka sie klimatyzuje ;-) oj duzo czasu zajelo mi patrzenie dzis na nia ;-) jest piękna, i zwinna. pozdrawiam wszystkich kochani. Piszcie co u Was! buziak ;-*
Odnośnik do komentarza
Gość poetka30
dzieki Marcioszko ...wszak jestem poetka wiec musze ciut poetycznie .haha ...dziewczyny zbieram nowe informacje na temat powiazan hormonow z ta cala nerwica .poswiece sie dla siebie i ogolu ,niech mnie kluja badaja ,wsadzaja tam i tu . ...zrobilam tomografie calej siebie .rece mam sine bo pielegniarka przebila mi zyle na wylot ahahaha wygladam jak stara narkomanka . ....co juz wiem na pewno ,ze okolo 10 roznych hormonow ma wplywa na nasze samopoczucie .a na gorze tej holoty jest podwzgorze .ono wszystkim zarzadza i ono robi bajzel.temu objawy sa rozne .albo zestaw nr 1. ....zawroty glowy ,mdlosci ,tepe widzenie dretwienia./uklad serotonina dopamina/ zestaw 2...sraczka ,bol brzucha ,niepokoj lek /uklad noradrenalina ,kortyzol/ ..zestaw 3 .sercowo naczyniowy ,pocenie goraco itd/uklad renina aldosteron adrenalina/ .....a to nie prawda ze podwzgorze tylko pod psychike jest podpiete ,nie tylko . ....hormony/zmiany w narzadach dokrewnych/ ....brak mikroelementow ....zatrucie metalami ciezkimi/wystarczy mieszkac w miescie/ ...szczepienia w dziecinstwie ....promieniowanie elektromagnetyczne ....alergie pokarmowe ....ciezkie przezycia i dobre przezycia ....srodki przeciwbolowe narkozy ....zatrute zarcie i caly syf ktory nas otacza ....recesywne dziedziczenie ....sterydy obecne w lekach masciach i miesie ...urazy glowy /zwlaszcza z dziecinstwa ,ciezki porod/ ....przebyte udary cieplne ,ciezkie zakazenia ....grzybica jelitowa ....u kobiet porody ,poronienia wszyscy tu zastanawiaja sie dlaczego ja az tak to odczuwam ,dlaczego tak mi ciezko . przypomnijcie sobie wszystkie zle wydarzenia ,czasy dziecinstwa ,antybiotyki,choroby,uderzenia,wszystkie zjedzone wbrew sobie produkty/jedz bo nie pojdziesz na pole/wszystko do czego zmusiliscie sie w zyciu,znieczulenia u dentysty ,rozczarowania milosne ,ostre klotnie ,kompleksy w szkole ,tremy na akademiach , ....a teraz te dobre rzeczy ,udane imprezy z kacem ,zakochania ,wypalone paierosy ,nieprzespane noce, ...teraz kazda z tych rzeczy wpakujcie do wora jako kg kamien . ...i zaluzcie to sobie na plecy i pomyslcie ze dzwigacie to juz iles lat raz z gory a czasem pod gore . nie miejcie do siebie pretensji ze czujecie sie zmeczeni i obciazeni. zaiste trzeba byc silnym zeby wciaz isc .slabi juz dawno skonczyli jkao alkoholicy lub samobojcy
Odnośnik do komentarza
witam Wszystkich ;-* racja poetko racja. U mnie wczoraj w miare do przezycia ale bywalo lepiej ;-/, wzielam duza dawke persenu i mialam choc na jakis czas spokoj wewnetrzny ;-), jest we mnie maly pierwiastek sloneczka i nadzieji dobrze bo sie balam ze nie wroci to piekne uczucie, lęki mam dosc czesto, juz teraz nie dusi mnie w gardle tylko w klatce piersiowej a jak jem to juz makabra jakbym jadla klatka piersiowa boze porazka, eh dobra nie bede Was zanudzala ;-/.jejku dobrze ze to dzis ostani dzien losie padam na pyszczek niemiosiernie po pracy ;-), tez powrocilam wczoraj do medytacji, jak lepiej bylo to przestalam a teraz sie znow nawarstwilo. Kupilam se rybke i przy niej zapominam choc przez chwilke o problemach. Dzis nie moglam z lozka sie sciagnac, zamulona starsznie jestem tak do11 godziny a jak trzeba juz isc do pracy to dopieero sie wybudzam hehe Z *mezusiem* mam ciagly kontakt telefoniczny wiec ciagle na biezaco jestesmy. Jutro wybieramy sie na koncert naszych znajomych maja kapele, tylko ze graja ciezka muze a mnie trzepie na dzien dzisiejszy jak sluhcam ciezkich dzwiekow wiec nie weim jak to bedzie, od stycznia sie wycofalam z takich imprez, juz oznajmilam tomkowi ze jak cos to niech sam idzie i zeby sie nie zloscil bo zalezy mu zeby we 2oje pojsc.A ja u Was moi kochani?
Odnośnik do komentarza
Kurcze dalej zamulona jeste, glowa mnie boli, mam silne podkowy, slabo widze, w glowie mi sie kreci i jestem rozkojarzona dosc mocno i slaba ;-/, jestem sama teraz w pracy, duzo ludzi lazi jak przy kazdym piatku,nie wiem jak wysiedze do 15.30, w krzyzu lupie eh..........
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×