Nagły spadek ciśnienia i częstoskurcz

[Gość Dominik]

Witam wszystkich. Jakieś 10 lat (23 lata) temu miałem napad częstoskurczu. Wylądowałem na kardiologii. Diagnoza: spowodowane kawą, napojami energetycznymi, ciężką pracą fizyczną, dodatkowo wzbogacone to było pracą w gorącym, niewentylowanym pomieszczeniu. Hospitalizacja tydzień, wszystkie wyniki w normie. Potem kontrole u kardiologa. Przepisany miałem Betaloc. Czasem miałem napad częstoskurczu, ale trwały one kilka sekund, czasem godzinę. Zazwyczaj pojawiały się po nagłym ruchu lub w sytuacjach stresowych. W końcu zszedłem na Betalocu do dawki 12,5. Wszystkie badania krwi w normie, jedynie cholesterol czasem za wysoki. Prowadzę dość aktywny tryb życia. Przedostatni napad miałem jakoś w lipcu zeszłego roku. Potem zacząłem intensywne treningi taekwondo i kickboxingu - 2 razy w tygodniu. Kilka dni temu miałem (pierwszy raz w życiu) kilka napadów częstoskurczu. Najpierw koło godziny 16 taki na 5 sekund, potem, pod wieczór dwa 10-15 sekund. Potem, po zaśnięciu znów miałem napad, jednak długi, około 25 minut. Gdy zbierałem się już do szpitala przeszedł sam. To, co szczególnie mnie interesuje miało miejsce na drugi dzień. Zacząłem mieć uczucie częstoskurczu, ale takie 1-2 sekundowe, po czym mroczki przed oczami i uczucie przypominające omdlenie. Trwało to może łącznie 5 sekund. I tak kilkukrotnie, szczególnie przy pochylaniu się, gwałtownych ruchach.  W związku z tym pojechałem do szpitala, gdzie wszystkie badania w normie. Jedynie trochę za duża glukoza, nieco niski potas. Przepisany potas i magnez. W przyszłym tygodniu będę mieć tygodniowego holtera. W domu, na ciśnieniomierzu udało mi się uchwycić ten 5 sekundowy epizod. Okazało się, że ciśnienie spada mi z mojego "normalnego" 130/80 do 100/60. Od tego ostatniego , 25 minutowego częstoskurczu bardzo często mam te 5 sekundowe epizody (wcześniej czasem zawróciło mi się, gdy za szybko wstałem). Teraz mam to z 10-15 razy dziennie, na przykład gdy pochylę się, beknę ( 🙂 ), obrócę się o 180 stopni. Oczywiście nie zawsze, nie wiem od czego to jest zależne. Czy ktoś miał takie dziwne, chwilowe epizody z nagłym spadkiem ciśnienia? Jak potem wygląda leczenie itd.? Kardiolog powiedziała mi, że jeśli tygodniowy holter niczego nie pokaże, to będę miał badania EPS. Pozdrawiam.