Koronografia

[Gość Magdalena]

Witam, 

Proszę o poradę. Mój tata miał mieć wykonywane badanie koronografii z kontrastem. Zakwalifikowano go na to badanie i wyznaczono termin. W miedzy czasie okazało się, że tata ma chore nerki i wysoki poziom kreatyniny. Lekarze nie chcą podjąć się wykonania koronografii, ponieważ kontrast spowoduje zaprzestanie pracy nerek i prawdopodobnie dializy. Jesteśmy w błędnym kole. Tata czuje się źle, ma omdlenia z utratą przytomności, które zdarzają się kilka razy dziennie i nie może przez to normalnie funkcjonować. Przed zasłabnięciem ma ciągle uczucie zimna, zaburzenia widzenia oraz mdłości. Nic do niego nie dociera, traci świadomość i ma bardzo niski puls. Nie chcą go przyjac na oddzial kardiologii bo nie widza takiego powodu, a stan zdrowia taty jest coraz gorszy. Co w takiej sytuacji mamy zrobic ? Gdzie szukać pomocy? Gdzie się udać? Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Jestesmy bezradni. Proszę o wsparcie. Pozdrawiam. 

[Gość Leszek55]

Jestem zaskoczony. Przy utratach przytomności nie powinno być kłopotu z przyjęciem do szpitala. Może jakaś pilna wizyta u kardiologa wyjaśni sprawę? Koronarografia rzeczywiście niesie różne zagrożenia, jest zabiegiem inwazyjnej.

[Gość Magdalena]

Za każdym razem tata trafia na SOR. Tam spedzamy kilka godzin, lekarze zrobią badanie krwi, ogólne moczu i na tym pomoc się kończy. Każą Nam wracać do domu. Wczoraj również tata trafił na SOR. Zadzwoniłam po pogotowie. Oczywiście sytuacja się powtórzyła. Zrobiono ogólne badania i ledwo trzymajacego się na nogach tate kazano mi zabrać do domu. Tata jest zapisany do poradni kardiologicznej. Miał założonego holtera. Czekamy na wyniki. Ponad to tata miał konsultacje u kilku nefrologow. Jedni twierdzą, że na potrzeby koronografii można wykonać jednorazową dialize, aby podać tacie kontrast. Drudzy natomiast wykluczaja taką możliwość twierdząc, że jednorazowe dializy doprowadzą do zatrzymania pracy nerek i dializy będzie trzeba wykonywać przez to na stałe.  Nikt nie potrafi Nam pomóc 😞 a to badanie jest dla taty niezbędne. 

[Gość omega]

Magda, Ty "wal" szybko prywatnie do dobrego kardiologa z tata, bo cos mi się tu nie klei, tak na chłopski rozum oczywiście. Koronarografia to zabieg oceniający stan żył tzw. wieńcowych lub po zawale, gdy trzeba np. udrożnić zator. Z Twojego opisu to raczej nie wskazuje na zawał, ale na arytmie (omdlenia), które oczywiście mogę mieć wiele przyczyn. Niestety, to ze nerki nie pracują dobrze i jest wysoki poziom kreatyniny (norma 1.3) to może świadczyć, że jest raczej ogólnie zły stan serca od dłuższego czasu, ale tak być też nie musi. Są jeszcze inne metody np. nawodnienie pacjenta dożylnie i jeszcze inne, ale to każdy radiolog wie.