Uważam, że normy ciśnienia tętniczego to kłamstwo

[Gość Gość]

Pokazała to sytuacja w Stanach Zjednoczonych. Już zrobili 120-129/70-80 jako nadciśnienie tętnicze w Europie też niedługo mają obniżyć wartości. Wszystkich, którzy to kwestionują próbuje się ukazać jako wariatów od teorii spiskowych, ale nikt nie pomyśli, że oni sami kwestionują własne ustalenia i przeczą sobie, skoro nagle norma, która była ogólnie przyjęta zostaje uznana za fałszywą to jak można traktować te normy jako wiarygodne? I zastanówcie się nad jednym faktem. Najczęściej braną u nas grupą leków są leki na nadciśnienie i cholesterol i choć tyle osób to bierze, a i tak najwięcej osób schodzi na zawały i udary to pokazuje, że te leki w ogóle nie ratują ludzi. Po co to brać jak i tak ludzie, którzy to biorą właśnie umierają na to przed czym ten lek ma chronić? I skąd wiadomo, że obecna norma ciśnienia jest dobra skoro sobie je zmieniają? Mi lekarz chciał ostatnio dożywotnio przepisać leki na nadciśnienie, bo mam 127 a nie 120 skurczowe i stwierdził, że 127 to za dużo. xD Niedługo tylko niskociśnieniowcy 90 na 45 potrzebujący rozrusznika serca będą uznawani za zdrowych. 😄

[Gość Bodzio]

1.  Według norm na które się powołałeś to miałbyś nadciśnienie przy otrzymanych wartościach powyżej 130/80 ale i wówczas jest zalecane przepisanie leku tylko w sytuacji gdy pacjent przebył atak serca lub wylew lub jest w grupie wysokiego ryzyka , że przejdzie atak serca lub wylew biorąc pod uwagę wiek, cukrzycę, przewlekłą chorobę nerek, lub wyliczając ryzyko miażdżycy.

2. Cytuję " norma, która była ogólnie przyjęta zostaje uznana za fałszywą " - skąd taki wniosek. Normy zostały tylko obniżone.

3. Zastanawiałeś się kiedyś co to są tłuszcze trans i jaki jest wpływ ich spożycia na możliwość wystąpienia zawału serca ?

4. Mierzyłeś ciśnienie w domu i  otrzymałeś wynik kilkukrotnie powyżej 120? Jeśli tak to czy zastanawiałeś się nad tym co należy w swoim życiu zmienić, aby było w normie?

[Gość Misiek z lasu]

Ludzie niepotrzebnie umierają. Zwłaszcza chorzy. Jak nie biorą leków, to mają niższe koszty i rodzinie więcej zostanie ?