Stres a ekg

[Gość Anita01]

Witam. Mam pewien problem-strach przed ekg. Wczoraj robiąc badania do pracy miałam robione ekg-od razu przyspieszyło mi serce i wyniki wyszły w ''kosmos'". Ciśnienie miałam w normie, mierzony puls po badania przyspieszony (ze strachu 99- zazwyczaj mam 80-85). Czy z tego powodu mogę nie dostać orzeczenia o zdolności do pracy? I czy ewentuala wizyta u kardiologa wykryłaby, że winowajcą tragicznych wyników ekg jest strach przed badaniem? 

[Gość Jacquouille]

Jakby za takie rzeczy dawali niezdolność do pracy to połowa ludzi byłaby rencistami 😉 Nie ma co się przejmować, niezdolność do pracy to nie taka łatwa sprawa 😉

[Gość Anita01]

No właśnie miałem problem z uzyskaniem przez to orzeczenia. Mimo,że inne wyniki były w porządku, tylko to nieszczęsne ekg przez stres...

[Gość pewienczlowiek]

serio? tetno 99 a ty panikujesz jakbys umierała?  co wy macie w głowie ludzie? Kiedyś, kiedy miałem problemy z nerwicą podczas ekg miewałem tetno 140, rzecz jasna wszystko było w porządku. Po prostu od nadmiaru adrenaliny i stresu to normalne ze serce bije szybciej. Wejdz szybko na 2 pietro po schodach, będziesz miec tetno zapewne powyżej 100, też wtedy panikujesz i zegnasz sie ze swiatem?

[Gość Anita01]

Podczas ekg według lekarki mialam 170. Tylko pytam,ponieważ miałam problem z uzyskaniem badań do pracy przez to

[Gość pewienczlowiek]

Tętno 170 w spoczynku? tu sie zgadzam ze to wymaga diagnostyki, bo to już całkiem duża wartość jak na "zdenerwowanie się", chociaż być może nie niemożliwa.

[Gość Anita01]

No właśnie dlatego pytam😅 mierzony puls w domu mam w normie..gorzej przy badaniach.

[Gość Paweł]

170 w spoczynku może być jak najbardziej  trakcie zdenerwowania