Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Tachykardie przyczyna?


Gość Francesca

Rekomendowane odpowiedzi

Hej. Nie wiem co mam myslec. Zaczne od tego ze poltora roku temu trafilam do kardiologa po raz 1poniewaz po wypiciu kawy,red bula, alkoholu w duzych ilosciach mialam epizody tachykardii ktore mnie troche przestraszyly. Zrobili mi ekg i usg z doplerem i lekarz powiedzial ze mam wypadanie platka i ze moze ono powodowac takie objawy. Potem bylo tak ze pamietam mialam podwyzszony puls rano, miewalam dodatkowe skurcze no ale jakos to sie polepszylo na tyle ze nawet moglam wiecej wina wypic i kawy i nic sie nie dzialo. Po jakims czasie wrocilo po uzywkach. Nigdy nie mialam tego tak samego z siebie.przechodzilo zawsze po pol godz. Po wypiciu alko bylo to na drugi dzien rano. Ostatnio zachorowalam na grype zoladkowa,bardzo sie odwodnilam i zaczelo sie codzienne tachykardie przy kazdym wybydzeniu. To bylo straszne. W dzien tez sie zle czulam, mialam panike, dodatkowe skurcze,uczucie nierownego bicia. Trafilam nawet na ostry dyzur raz ale tam nic nie wykryli,powiedzieli ze sie odwodnilam i dlatego. Zalozylam holtera bo b sie balam tego. Mialam atak tachykardii w czasie noszenia holtera (az wzielam lek na uspokojenie silny ktory mi dali na ostrym dyzurze). Poszlam z wynikami do kardiologa,tam kolejne ekg,wszystko ok,holter ok,nawet nie wykryl tej tachykardii. Bylo tylko napisane ze najwyzszy puls mialam 135 jak sie szykowalam do pracy. To byl inny kardiolog niz ten u ktorego robilam usg, powiedzial ze takie mam serce wrazliwe na stymulanty,teraz byl to wirus i ze poza tym wszystko ok. Ze jak bedzie to czeste to wtedy moge brak betablokery. Teraz minely 3 tyg od tego wirusa a ja nadal nie czuje sie ok. Na pewno jest o niebo lepiej niz nq poczatku ale zdarza mi sie budzic z podwyzszonym pulsem (zazwyczaj 84,88, czasem 100 ale nawet przt 84 czuje ze jestem poddenerwowana ze to nie jest moj naturalny puls, ale jak mi sie to zaczelo to na pewno mialam duuuuzo wyzszy,nawet wtedy nie dalabym rady liczyc z paniki) .teraz jest to do opanowania,zazwyczaj trwa jakies 5 min, musze wtedy sie podniesc troche, uspokoic,nie wpadac w panike, lekarz mnie nauczyl jak oddychac i mija. Wczoraj super spalam na przyklad ale potem myslalam o tym,mierzylam puls i zlapalo mnie po poludniu szybki puls ale wstalam pochodzilam,wypilam magnez, oddychalam prawidlowo i przeszlo po jakichs 5 min. Nie wiem co myslec o tym. Dodam ze cierpialam na nerwice lekowa i ataki paniki (kardiolog mowi ze nie ma to z tym nic wspolnego) i jestem ogolnie osoba lekowa,mam male dziecko i duzo stresu. Ktos ma podobnie? 

Odnośnik do komentarza

Hej Filip dzieki za odpowiedz. Wyobraz sobie ze dzisiaj znowu mnie wziela silna tachykardia, b mocna az sie tak przestraszylam ze dzwonilam do meza ze umieram. Trzesly mi sie rece,jakos mi sie udalo wziac tabletke betablokera( mam na dorazne branie) i krople uspokajajace i minelo po jakichs 10min. Stalo sie to po tym jak rano o 6 moja corka sie obudzila,przyszla do mnie spac, potem ja przyplsypialam i budzilam sie razem z nia az w koncu przysnelam taka rozdrazniona i po jakiejs godzinie sie obudzilam i sie zaczelo. Jestem zalamana. U mnie nikt w rpdzinie nie ma problemow z sercem,ja nie wiem skad mi sie to wzielo cholerstwo ale juz mam naprawde tego doac

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×