Skocz do zawartości
kardiolo.pl

czy można arytmię serca wyleczyć "naturalnymi" sposobami?


Ola6

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim!

Od 2014 roku na rutynowych badaniach do pracy zgłaszano mi, że ekg nie wychodzi najlepiej, ale szczerze mówiąc niewiele z tym robiłam, bo czułam się dobrze, uprawiałam sport i jestem w miarę młoda, więc o chorobach nie myślę. Po dwóch latach pojawiały się czasem takie dziwne chwilowe lęki, więc założyłam, że to raczej nerwica tudzież inne przepracowanie. Ograniczyłam nadgodzinową pracę,  dodałam jeszcze więcej ruchu do życiorysu plus zawsze w ciągu dnia starałam się znaleźć chwilę na wyciszenie, i przeszło. W trakcie ciąży kilka razy serce mi mocno dokuczyło, ale znowu myślałam, że to może upały, zmęczenie... Pracowałam aż do samego porodu, który niestety zakończył się cc z komplikacjami. Po dwóch miesiącach wykryli mi raka pęcherza, zoperowali i na szczęście ponoć to był fałszywy alarm.  Ale co się najadłam stresu, to moje. I wtedy odezwało się serce mocniej. Znów myślałam, że to nerwy, przyszło lato, dużo się ruszałam, było pozytywnie. Na jesieni zaczęło się robić nieciekawie - zmęczenie, zawroty głowy przy zmianie pozycji (mam niskie ciśnienie), dziwne bulgotanie w sercu. Kilka razy byłam bliska omdlenia, więc wreszcie się wybrałam do lekarza POZ. Zrobili mi EKG i wyszła arytmia. Poszłam prywatnie do kardiologa, który się tym zajmuje na codzień i wykonuje ablacje i potwierdził arytmię komorową (bigeminia, trigeminia, około 10000 nieprawidłowych skurczy w ciągu doby wyszło na Holterze). Próbowałam z concorem, ale z powodu niskiego ciśnienia efekty uboczne były gorsze niż arytmia. Tarczyca w porządku, elektrolity też. Kardiolog obstawia, że arytmia jest efektem zakażenia paciorkowcem. Mam termin na zabieg ablacji, ale odległy na grudzień 2020 roku. Zresztą sama nie jestem pewna czy chcę się w to ładować. I teraz moje pytanie jest takie: czy arytmia mojego typu może być spowodowana nerwami, przemęczeniem (mam małe dziecko i wciąż budzi mnie kilka razy w nocy, plus mam obciążającą pracę)? Czy zmiana stylu życia może zmniejszyć arytmię? Obecnie uprawiam mało sportu, bo nie mam na niego czasu, ale jeśli tylko to mogłoby pomóc, to znajdę ten czas. Artymia ostatnio mocno mi dokucza, ale staram się żyć i nie skupiać się na tym, chociaż wiadomo, że czasami się boję... mam super córę i chcę patrzec jak dorasta. Zdecydowałam się wyjechać służbowo do Tajlandii na prawie miesiąc. Mam nadzieję, że w szalonych tropikalnych upałach jakoś przetrwam i serce nie będzie mi odstawiać fochów. No i mam nadzieję, że to przeżyję. 😉

Ktoś poradził sobie z arytmią po swojemu? Proszę mnie nie zrozumieć źle, słucham swojego lekarza, ale również sama chcę wziąć swoje życie i zdrowie w ręce. A jak się nie uda, to spróbuję ablacji. 😉

Odnośnik do komentarza

U mnie okazało się przypadkiem że miałam z powodu przewlekłego nieżytu itp niedobór wit. B 12. Jestem po kriablacji ale została mi arytmia komorowa. W piątym dniu brania naturalnej wit B 12 w dawce 1 mg wszystkie objawy mineły, jest całkowity spokój. Znikły też rożne objawy neurologiczne , pobudzenie nerwowe itp. Zbadaj sobie poziom tej wit, kosztuje ok 40 zł.

Odnośnik do komentarza
W dniu 7.02.2019 o 23:48, Gość Kiki napisał:

U mnie okazało się przypadkiem że miałam z powodu przewlekłego nieżytu itp niedobór wit. B 12. Jestem po kriablacji ale została mi arytmia komorowa. W piątym dniu brania naturalnej wit B 12 w dawce 1 mg wszystkie objawy mineły, jest całkowity spokój. Znikły też rożne objawy neurologiczne , pobudzenie nerwowe itp. Zbadaj sobie poziom tej wit, kosztuje ok 40 zł.

Dziękuję, na pewno tak zrobię!

Odnośnik do komentarza
Gość Francesca

Ja nie mam stwierdzonej arytmi ale mam wypadanie platka i mam czasami tachykardie i to b mocne.ostatnio po wirusie zoladkowym strasznie sie nasilily i mialam koszmar. U mnie ekg wychodzi dobrze ale tez kardiolog mowil ze jak bedzie czesto to leki albo ablacja. Zrobilam wszystkie badania mozliwe,wszystko ok. Ostatnio kilka dni mam spokoj, serca juz nie czuje wogole, biore duze dawki magnezu,ale nie jakiegokolwiek,musi byc "cytrynian" (chyba tak sie nazywa po polsku,nie mieszkam w polsce) bo jest lepiej przyswajany i jest on z wit b. Poza tym stres na pewno wplywa na serce a stres czasem wychodzi z opoznieniem. Ja narazie obserwuje moje serce. Staram sie nie stresowac i biore magnez, unikam uzywek (kawy,herbaty,alkoholu) i zobacze jak bedzie 😉

Odnośnik do komentarza
W dniu 4.03.2019 o 22:45, Gość biugerss napisał:

Ola6

Ja w witaminki na arytmie to bym nie wierzył. Jak Kiki pisze miała ablacje. I może miała nie dobór witaminy. Przy takiej ilości arytmii to raczej jakiś betabloker i czekać na ablacje. Może pomoże 

Dziękuję!

Ja nie rozumiem tej arytmii. Może mi ktoś to wytłumaczy. Przez cały czas chodzenia z Holterem czułam się w miarę dobrze, moze trochę taka senna i przymulona i akurat to były godziny, kiedy włączały mi się ciągi arytmii. Są takie dni, a nawet tygodnie, gdzie po prostu nic nie czuję, a arytmia jest. Bywa tez tak, że puls mi spada do 45, a ja prawie odpływam... Mąż mi wtedy bada i faktycznie ten puls jest na takim poziomie. Jeśli do tego jeszcze dochodzi nieregularność to w ogóle kosmos i takich sytuacji najbardziej się boję. Teraz siedzę w Bangkoku, upały 40 stopniowe i w zasadzie arytmia odzywa się cały czas. Jestem tu służbowo i nie chciałam z tego wyjazdu zrezygnować, bo nie chce rezygnować z życia. Diagnoza arytmii była dla mnie trudna do zaakceptowania, bo liczyłam na nerwy i przemęczenie, a nie na to. Marzę o drugim dziecku, ale ginekolog się nie zgadza przy takiej arytmii i karze mi przyspieszyć termin ablacji. Nie wiem czy się uda, a juz nie jestem młoda. Pierwszą ciąże przeszłam super, cos tam to serce inaczej pracowało, ale ja naprawdę na to nie zwracałam uwagi, az sie zrobiło faktycznie dużo tej arytmii i zaczęłam tracić równowagę. Czy ablacja jest skuteczna? Czy faktycznie warto? A co jeśli to tylko stres i zrobią mi serce niepotrzebnie? Nie jestem lekarzem i nie wiem jak to działa. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×