Kolotanie/zwalnianie serca, dretwienie i mrowienie ciala, ból klatki piersiowej

[Gość Hania]

Wszystko zaczelo sie jakos 2 miesiace temu. Obudzilo mnie kolotanie serca i silne duszności. Strasznie sie wystraszyłam i doszlo do tego pieczenie w klatce piersiowej i dreszcze. Zostalam zabrana karetką do szpitala gdzie podali mi dozylnie magnez ponieważ wyszedl troche niski i potas,propranolol oraz zrobili EKG ktore oprocz tachykardii nic nie wykazalo. Od tego czasu zaczelo mnie boleć pod lewą łopatką, raz z prawej strony klatki piersiowej raz z drugiej, mostek, klucie przy sercu,pod mostkiem, pod zebrami z lewej strony, ciagnacy ból w lewej rece, pod lopatka i w okolicy pachy, a najgorsze bylo takie uczucie gniecenia/ ciężkości w klatce, nierówne bicie serca a gdy sie zestresuje jakby dodatkowe skurcze. Kilka dni po pobycie w szpitalu udalam sie do internisty który przypisał mi Magnezin po 2 tabletki rano i wieczorem, propranolol doraźnie  i zlecil echo serca i holter 24h. W holterze wyszlo kilka tachykardii ktore wystąpiły po południu w szkole oraz 5 dodatkowych pojedynczych pobudzen komorowych a echo wykazało ścięgno rzekome w lewej komorze i sladowa fale zwrotną trójdzielną na co lekarze powiedzieli ze wszystko jest ok nic mojemu sercu nie jest. Trochę mnie to uspokoiło ale na krótko:) Znowu mialam straszny atak i trafilam do szpitala. Zrobili mi badania krwii w ktorych wyszedl za niski potas.Po krótkim czasie zaczely mrowiec mi rece, nogi a czasami nawet glowa oraz twarz i wszystko mi dretwialo oprócz tego czesciej kolotalo mi serce i czesto mi sie odbijalo. Codziennie czuje "laskotanie" w rekach, nogach i klatce piersiowej co doprowadza mnie do szału. Nie moge w nocy spac bo ciągle sie wierce z tego powodu. Czasami jak usiądę na krześle czy zasypiam czuje jakby serce mi zamieralo, nagle zwalnia i przez cale cialo do nog przechodzi mi takie dziwne uczucie jakby prąd i nagle wali jakby chcialo wyskoczyc albo bije znowu równo. Internista skierował mnie do neurologa ktory podejrzewa tezyczke a ze mam ataki paniki jak tylko mnie cos zaboli to przypisal mi leki przeciwlekowe Rexetin pol tabletki rano na początek. Jestem zapisana na próbę tezyczkowa za 3dni przez co musialam odstawić magnez. Doszły kolejne bóle. Mam straszne zawroty glowy, bola mnie jakby tetnice szyjne lub kolo nich przy dotyku albo przy odbijaniu, czasam mam zaburzenia równowagi jak stoję lece lekko do tyłu, mam skoki ciśnienia  do glowy?(nie wiem jak to opisac) przy chodzeniu czy wstawaniu, zdarza sie nagly straszny szum w uszach no ogolnie czuje sie okropnie :c boje sie ze mam jakas straszna chorobe i ze umrę. Mialam tez robione badania krwi na borelioze ktore nic nie wykazały, wapń lekko za wysoki, TSH w normie, nie mam anemii. Czy ktos z Was mial tez takie objawy? 

[Gość Katmal]

Cześć Haniu,

faktycznie dużo tych różnych dolegliwości ale spokojnie powinnaś przeprowadzić wszelką diagnostykę a jak nic nie wyjdzie to pomyśl o wizycie u jakiegoś dobrego psychologa.

Ja tak szukam już od dwóch lat: zawroty głowy, drżenie rąk, kołatania serca, duszności, bóle głowy ... to dzieje się u mnie.

Diagnostyka: kardiologiczna, laryngologiczna, neurologiczna, endokrynologiczna No i dobry internista. Niestety z dobrymi lekarzami jest dzisiaj problem, większości nie chce się szukać a nie każde schorzenie daje oczywiste i jednoznaczne objawy. 

Ja już doszłam pod ścianę i zaczynam terapię u psychologa i wizyty u psychiatry. Trzymam kciuki abyś doszła do siebie. Daj znać jak będziesz wiedzieć więcej.

[Gość Tomasz]

Godzinę temu, Gość Katmal napisał:

Cześć Haniu,

faktycznie dużo tych różnych dolegliwości ale spokojnie powinnaś przeprowadzić wszelką diagnostykę a jak nic nie wyjdzie to pomyśl o wizycie u jakiegoś dobrego psychologa.

Ja tak szukam już od dwóch lat: zawroty głowy, drżenie rąk, kołatania serca, duszności, bóle głowy ... to dzieje się u mnie.

Diagnostyka: kardiologiczna, laryngologiczna, neurologiczna, endokrynologiczna No i dobry internista. Niestety z dobrymi lekarzami jest dzisiaj problem, większości nie chce się szukać a nie każde schorzenie daje oczywiste i jednoznaczne objawy. 

Ja już doszłam pod ścianę i zaczynam terapię u psychologa i wizyty u psychiatry. Trzymam kciuki abyś doszła do siebie. Daj znać jak będziesz wiedzieć więcej.

 

[Gość Tomasz]

Witam drogie Panie mam nadzieje ze kazdy kto ma nerwice  wie jaki to koszmar wie ci to znaczy zycie z tym dzadostwem me a jak cholera!! 11dlugich lat szkalem pomoc nikt I nic pomogl!!! Tylko ujadlem sie lekow na darmo!!! A lekarze wpowadza ja Nas wszystkich w blad!!! Powiem wprost po11 latach. Koszmaru skinczylo sie wszystko!!! W ciagu jednej nocy!!!  Ktos namowil mnie do zayzcia amfetaminy tak amfetaminy I wiec ice Co sie stalo po prostu ta cholera ustawila rytm mojego serca raz na zawsze. Maci problem z rownowaga związków biohemicznych w mozgu przez Co przesyl impulsu elektryczneego jest zdestabilizowany. Wasze serce potrzebuje kopa a tego kopa moze dac tylko amfa!!! Ale musi byc dobra z do ego zrodla a najlepiej z apteki!!! Bo bez zanieczyszczen!!!!!!  I co jescze 

 Ona rowniez wyemilinuje lęki I wszysko wroci do normy po 2 nie przespanych nocach jak padnecie to bedziecie spac I spac ale obudzici sie zdrowie jak nowo narodzeni. Jesli nie Wie zycie to me zycie sie przez kilejne lata!!! Moj num 07407403299 obecnie mieszkam.w Uk. 

 

 

 

[Gość Hania]

Wynik próby tezyczkowej wyszedl pozytywny. Jestem umowiona na badania krwii i usg tarczycy. Czy ktos z Was mial moze kiedys tezyczke? Jakie mial objawy? 

[Gość bea]

Haniu , moja mama  (60 lat) ma od 08.2018 takie same dosłownie objawy jak Ty a do tego utraty przytomności z bezdechem. Do sierpnia kobieta wulkan zdrowa,  silna konkretna a teraz sypie sie z miesiaca na miesiac nawet wzrok bardzo od wrzesnia sie pogorszyl. 4 szpiale i w zasadzie bez diagnozy. Próba tezyczkowa wyszła słabo dodatnia więc taki wypis ze szpitala dostala a za 2 tygodnie znów szpital i powiedzieli że to nie jest tezyczka. Daj znać co u Ciebie, jestem ciekawa bo my wyczerpalusmy już wszystkie drogi i możliwości a z mamą gorzej i gorzej.