Nerwica A chore serce ?

[Gość Gabriela]

Witam,  choruje na nerwice od kilku lat mam 22 lata. Przez ostatni miesiąc latam od lekarza do lekarza bo ciągle mam bole w klatce piersiowej w różnych miejscach i czuje przeskakiwanie serca. Jeśli wyniki krwi tzn. Cholesterol, morfologia, badanie w szpitalu na troponine i inne parametry sercowe w normie. Ekg kilka razy w normie i usg serca prawidłowe. To czy mogę mieć chorobe wiencowa? Dodam że u mnie w rodzinie nikt nigdy nie chorował na serce. Lekarz kardiolog powiedział żebym zrobiła jeszcze ekg wysiłkowe i Holtera 24h. Niestety mam ten problem że jak wchodzę do przechodni puls z 72 skacze mi do 140 i tak cały czas. Nie mogę się uspokoić cała drze. Nie wyobrażam sobie mieć przypiety jakiś aparat przez 24h. Byłabym cały czas w stresie jakimś. Boję się że jak pójdę na ekg wysiłkowe to od razu będę mieć wysoki puls. 

[Gość Niemamnazwy]

Wydaje mi się ze na sto procent nie masz żadnej choroby wieńcowej, mam identyczne objawy, nie wiedziałem nawet ze to nerwica jak zacząłem się badać, w sumie do dzisiaj nikt mi nie powiedział ze to nerwica i co mi jest bo u psychiatry nie byłem, ale kardiolog rozłożył ręce i mówi ze nic u mnie niepokojącego nie widzi, miałem to samo różne bóle w klatce, potem jakby ucisk, non stop przez 2 miesiące chyba, teraz to minęło troche, ale serce przeskakuje, czasem jak siedzę czasem jak idę, czasem jak jesteś poddenerwowany, a czasem jak się właśnie czuje dobrze - nie ma jakby żadnej reguły kiedy to się stanie. Puls mam przy badaniu niski właśnie, bo zawsze byłem sportowcem i jak to się mówi taki ładny wolny 60 uderzeń, ale za to mam często wysokie ciśnienie troche, ponoć stres, bo jak się uda mi uspokoić troche to wtedy spada już do lepszych wartości... zrób wysiłkowe i holtera jak możesz dla spokoju własnego psychicznego, ale na pewno masz zdrowe serce, tylko gorzej chyba z głowa, tak jak u mnie, chociaż nikt mi tego nie powiedział, sam do tego doszedłem... to cholernie przykra choroba ta nerwica