Zespół wazowagalny omdlenia

[Gość Katarzyna Majcherczyk]

Witam. Mam 33lata. Od 7 lat mecze się z omdleniami a nawet z utratami przytomności.:( Do tego mam zawroty oraz bóle głowy, duszosci ,dretwienie kończyn, szybko się mecze oraz kołatanie serca. 4 lata temu wyszło mi nadciśnienie tętnicze oraz zespół wazowagalny. Omdlenia występują w różnych pozycjach gdy siedzę,stoję a nawet jak jestem na spacerze. Bardzo z tym źle się czuje. Jestem często słaba. Czasami boje się wyjść na dwór z dziećmi żeby nic się nie stało bo nie raz już źle się poczułam przy nich. Mdleje na ulicy w autobusie czy w sklepie ...:( brałam leki na ciśnienie i tachykardie i wyrównało się ciśnienie oraz akcja serca. Niedawno wyszłam ze szpitala leżałam na kardiologi by powtórzyć badania. Na tilt teście nie zemdlalam mając ciśnienie 60/40 a zemdlalam po badaniu gdzie o mało nie rozwalilam głowy 😞 badania ekg holtery wyszły dobrze, lecz na wyjściu zrobione ponownie echo i wyszło niedomykalnosc zastawki mitralnej trójdzielnej.  Przez te 7 lat miałam kilka razy wykonywane to badanie i nic nie wychodziło. Lekarze rozkladali ręce,kierowali do neurologa oczywiście byłam na wizycie kilka razy miałam też wykonane badania tk eeg i tez w normie. Lecz na wyjściu dopiero pierwszy raz wyszło to niedomykalnosc. ... czy może jest to jakaś szansa dla mnie ze coś w końcu wyszło ? Czy miał ktoś podobny problem jak mój ? Czy moje dolegliwości mogą być z tym związane ? Czy da mi się pomóc?  Czy to się leczy ? Dodam że ta niedomykalnosc to tylko pierwszego stopnia i boję się że znów okaże się że z tym nic się nie robi. Tak jak było z zespołem wazowagalny i ze mam nauczyć się z tym zyc:( bardzo to ciężka dla mnie sytuacja mam dwójkę dzieci i na prawdę boje się ze może mi się kiedyś coś stać przy nich czy gdzie kolwiek.  Bardzo z tym źle się czuje. Mam 33 lata Lubie sport, taniec lecz przeszkadza mi to w tym gdyż bardzo się mecze i zle czuje.wizyte mam za 2 tyg u swojego lekarza który miał się kontaktować z kardiochirurgami.  Bardzo proszę wcześniej coś napisać doradzić pomóc.  Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję Kasia.:-(