Kardiowerter / defibrylator serca (ICD)

[Gość Danka]

Czyli podejrzewam, że podają już antybiotyki i leki stabilizujące pracę serca. Trzeba poczekać. Jeśli w organizmie są bakterie to może być ryzyko wszczepienia ich do serca przy zabiegu wszczepiania ICD. Siostra jest monitorowana 24h/dobę. Każde zawirowanie będzie od razu widoczne i lekarze od razu podejmą odpowiednie działania. Proszę się uzbroić w cierpliwość. Lekarze wiedzą co robią. Z boku nic nie pomożemy. To są trudne przypadki. Trzymam kciuki.

[Gość Gosia]

Dziękuje za wsparcie i słowa otuchy. To czekanie jest wiecznością. Pozdrawiam.

[Gość Gosia]

Witam. Pani Danko mam do pani pytanie? Jak długo u pani męża trwała *utrata pamięci teraźniejszej*? Moja siostra w obecnej chwili ma chyba to samo, wybudzili ją, oddycha już sama, pamieta nas-najbliższych, ale nie wie gdzie jest, co się stalo itd. Mówi, że jest w szpitalu..., alev po chwili od nowa juz nie wie. Co robić w takiej sytuacji? Pani mąż wyszedł z tego tak nagle od razu czy stopniowo? Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam.

[Gość Danka]

Proszę się nie martwić. Cieszę się, że jest tak jak jest. Mój mąż pamiętał osoby, nawet personel medyczny, nie wiedział gdzie jest, dlaczego tam jest, miał 5 pytań, które zadawał w kółko (co się stało, gdzie jestem, dlaczego nie mogę wstać, czemu mam cewnik, co to jest ta rura - i od początku: co się stało.....). Trwało to około tygodnia. Cierpliwie stałam przy nim i godzinami odpowiadałam na pytania, opowiadając dwa miesiące wstecz (tyle leżał w szpitalu przed zatrzymaniem krążenia). U męża punktem zwrotnym była operacja, musieliśmy mu wytłumaczyć, że jest przygotowywany do operacji, na której przeżycie ma marne szanse. Po kilkunastu godzinach (około 3 dni po pierwszym zatrzymaniu) tłumaczenia zaczęło coś docierać. Bardzo dobrze, że siostra rozpoznaje bliskich - to wystarczy. Mózg jest dziwną strukturą, poradzi sobie. Proszę cierpliwie odpowiadać na pytania, próbować opowiadać co było wcześniej, powoli zacznie sobie wszystko przypominać, ale będzie to wolny proces. Mąż nawet po wyjściu ze szpitala miał jeszcze takie *zawiasy* - nie pamiętał co robił rano. Teraz już minęły dwa miesiące i nie ma żadnych problemów, oprócz tego, że całego okresu przed, na i po OIOK-u i operacji nie pamięta w ogóle. Ale może to i lepiej. Będzie dobrze, cierpliwości.

[Gość Danka]

I jeszcze jedno - wystarczyło schować się za kotarkę i mąż już nie pamiętał, że się u niego było, ile razy szłam np po ligninę tyle razy się ze mną witał jak podchodziłam do łóżka (odstęp może 10 sekund od odejścia i przyjścia), zabranie np basenu powodowało, że temat zanikał, po prostu zupełnie nie wiedział, że miał coś pod sobą kilka sekund wcześniej, chociaż będąc na basenie zawzięcie się kłócił, że on to toalety będzie szedł, zabranie basenu - tematu nie ma. To jest ciężkie, ale człowiek i za to dziękuje wiedząc co było dzień wcześniej.

[Gość Gosia]

Jestem pani bardzo wdzięczna za odpowiedź. U niej chyba jeszcze nie ma takiego punktu zwrotnego, do którego wciąż wraca. Mówi i widzi *dziwne rzeczy*. W pierwszy dzień pytałam czy wie co się stało, mówi że nie wie, opowiadała coś o przedszkolu, że tam była... Na drugi dzień pytam czy wie co się stało, mówi że wie: *strzelali do mnie* i wciąż wracała do tego że jest postrzelona... Za parawanem leży inny pacjent a ona tam widzi cukiernie, każe sobie dać ciastko itp. Martwi mnie to, że nie pyta o swoje dzieci:( I tak jak pani mówi, za każdym razem jak wchodzi mój szwagier do niej to ona pyta go: *gdzie byłeś*? Ale tak samo jak pani dziękujemy za to co jest, wiedząc jak było dzień wcześniej.

[Gość Andrzej]

Cześć. Mam na imię Andrzej. Mam 42 lata. Mam mieć wszczepiony kardiowerter ICD. Chciałbym się dowiedzieć czy można z tym normalnie żyć i jak z pracą zawodową . Jestem po zawale serca frakcje wyrzutowa EFG mam 25% i powiększoną lewą komowe serca. Chętnie bym się dowiedział szczegółów. Pozdrawiam. 13676802 - Mój numer GG

[Gość muppet]

Witam całe grono z wspomaganiem serducha. Nie wiem czy ktoś się odezwie ale chyba warto się przywitać :) Na imię mam Mateusz, ICD mam raptem od kilku tygodni ale chyba wystarczy by przynależeć do forum i jakiejś nowej społeczności. Pozdrawiam wszystkich :) Jeśli ktoś chce mnie poznać, pogadać zapraszam na gg 6504319

[Gość muppet]

hmm, wszyscy piszą to ja też uzupełnię: mam 25 lat. Pozdrawiam :)

[Ola87]

Witam, od dwóch miesięcy mam wszczepiony kardiowerter- defibrylator, chciałabym porozmawiać z osobami które również go mają.

[Gość michał]

Ola87 zapomniałem dodac wszystkim nowym heh ze ma 29lat POZDRAWIAM I GŁOWY DO GÓRY

[Ola87]

Mam 23 lata, ICD mam od dwóch miesięcy i ciężko odnajduję się w tej nowej sytuacji.

[Gość michał]

Ola87 pisz smiało 22007209 to moje gg Pozdrawiam Uszy do góry :):) Czekam z niecierpliwoscia na Ciebie

[Gość Piet]

Ola, a może się podzielisz z nami Twoim ciężkim odnajdywaniem ? To już kolejny post w którym sie ciężko odnajdujesz... I jak Ci pomóc ?

[Gość Justynka1989]

Mam na imię Justyna. Mam 21 lat. Kardiowerter mam wszczepiony ponad 6 lat. Pogodziłam się z tym i potrafię z tym żyć. Czasami jednak miewam załamania nerwowe. :( Chętnie nawiążę kontakt z osobą ze wszczepionym ICD. Moje gg 10395527

[Gość iza 4064]

witam mój tata ma wszczepiony kardiowerter od 5 dni bardzo mnie martwi bo ma to opuchnięte i sine czy to normalne proszę o odp

[Gość magda]

mnie bolało 2 tygodnie - normalne więc - nie ma się czym przejmować - mam go od stycznia a w marcu poszłam do pracy - już go w zasadzie nie czuję (dodam, że mam jeszcze zastawkę mechaniczną - pełny tuning:))

[jarek1983]

Z kardiowerterem chodze 7 rok juz mialem jedna wymiane z powodu baterii eri czyli wykonczenia sie. Serio mowiac nie lubie go bo wyladowal sie namnie kilkanaście razy ale nigdy nie slusznie. No ale mam go nosic to nosze. W mlodosci mialem operacje aoty a miesiac temu wymiane zastawki aortalnej na mechaniczna. Po tej operacji jest cien szasy ze mi go wyciagna, bo teraz wrecz moze mi przeszkadzac.

[Gość Justynka1989]

http://www.facebook.com/profile.php?id=100001697043531&ref=profile&v=info#!/ Założyłam konto na FB. Byśmy mogli się poznać wszyscy.:) Zapraszam serdecznie. I proszę o zaproszenia.:)

[Gość Justynka1989]

Bardzo bym chciała nawiązać kontakt z osobą ze wszczepionym ICD. W celu wymiany doświadczeń, mam kardiowerter już 8 lat. Po jednej wymianie. proszę by ktoś się do Mnie odezwał. Pozdrawiam. Justyna.

[Gość Michał1985]

Witam, dziś mija miesiąc od zabiegu wszczepienia. Szczerze mówiąc myślałem że będzie gorzej, W zasadzie pierwszy tydzien tylko dał mi się we znaki (pobyt w szpitalu, niemoc w lewej ręce i takie ogolne osłąbienie organizmu..) Teraz powoli zaczynam wracać do normalnego życia, do pracy i codziennych obowiązków. Generalnie nie ma co się zamatwiać bo co nas nie zabije to nas wzmocni;) pozdrawiam wszystkich i życze zdróweczka!! ( GG 3424553 - jak ktoś chce pogadać, zapraszam)

[Gość Ania1988]

Witam Wszystkich! Mam 22 lata i mam zespół wydłużonego QT. W grudniu mam mieć wszczepiony defibrylator, trochę mnie to przeraża. Wiem, że będzie bolała mnie po zabiegu itp... to wszystko, co lekarz powiedział, to wiem, ale mam pytanie jak to wygląda? Tzn. po wszczepieniu czy to widać? Po prostu to wszytko mnie przeraża trochę? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam

[jarek1983]

jeżeli jestes szczupłą osobą to może być zarys widoczny ale lekko. Po zabiegu nie boli ramie chodzi się przez kilka dni lekko wygiętym tak jak by na ramieniu nosiło się torbe ale potem organizm się przyzwyczaja i nie jest źle.

[jarek1983]

do ~Justynka1989 ja mam ICD 7 lat i też już jedną wymianę miałem. Więc jak chcesz pogadać to moje GG 1642315

[Gość Ania1988]

Dzięki za informacje:) Już trochę oswajam się z tą myślą powolutku:D. Pozdrawiam