Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kardiowerter / defibrylator serca (ICD)


Gość agnieszka

Rekomendowane odpowiedzi

Gość w.przybielski
Mam 63 lata,po częstoskurczu serca,5.10.1999rmam wszczepiony kardiower. Do wymiany 9.11.2004r,odpalił mi dwa razy. Po wszczepieniu nowego ,znów mi raz odpalił. Teraz już doszedłem co było przyczyną. W moim wypadku należy przestrzegać diety i nie jeść rzeczy ciężko strawnych i wzdymających. Tak pozatem czuję się dobrze i defibrylator wogóle mi nie przeszkadza. Więcej danych w korespondencji: w.przybielski@wp.pl Wszystkich z kardio. serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich. chciał bym by udzielono mi jakis porad na temat tego defibrylatora serca gdyż mój tato ma taki wszczepiony i miał równiez zrobioną plastyke ale bardzo sie martwie o jego obecny stan zdrowia gdyż nie jest mu teraz wskazany zaden wysilek,obejscie domu do okola konczy sie zmeczeniem i to dozc sporym. tato leczy sie w lublinie ale chcialem zawiezc go do anina by swa diagnoze przedstawil rozniez inny lekaz. stan jest jest dosc powazny gdyz podczas jednej z wizyt u lekaza ten stwierdzil ze defibrylator zadzialal AZ 50 razy a to nie jest dobrze. nawet nie wiem jak organizm powinien sie zachowywac podczas tego strzelenia. czy czlowiek czuje sie oslabiony czy jak i czego powinien unikac np: tel. komórkowy.prosze poradzcie cos bo w lublinie znow chca koronografie mu zrobic bo twierdza ze rurka sie przytkala. zycze Wam wszystkim duzo zdrowia i pozdrawiam lukash4@vp.pl
Odnośnik do komentarza
Witam Mam 43 lata i jestem właśnie po wszczepieniu kardiowertera (przed godziną). Największym stresem było oczekiwanie na zabieg, leżę w szpitalu wojskowym we wrocku od czwartku dzisiaj jest poniedziałek(12-11-2007), jedyny ból jaki odczułem był to zastrzyk znieczulający. Bezpośrednio po zabiegu dostałem książeczkę pod tytułem *Jak żyć z ICD*. Tam jest chyba wszystko wyjaśnione co wolno a czego nie wolno nam ludziom w z tymi w szczepionymi ustrojstwami. Jak widać internet przez sieć komurkową nie przeszkadza (właśnie z niej korzystam - blueconnect), byle trzymać 15 cm od naszych urządzeń. Pozdrawiam wszystkich sercowców, nie dajmy się choróbsku!!! Piotrek
Odnośnik do komentarza
Cześć,mam to cacko już od 2 lat i żyje się z tym raczej normalnie,zabieg trwa do godziny i wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym .Najlepiej wejdz na strone www.defji.fora.pl tę stronę otworzyła Dorota która ma defika parę lat i zapewne znajdziesz tam odpowiedzi na swoje pytania a zresztą Dorota jest w tych sprawach bardzo pomocna.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Witam pięknie:) Jak dobrze,że udało mi się znaleść tę stronkę:) Od 3 tygodni mam wszczepiony defiblyrator i zaczyna , jakby żyć na nowo:))))..Zabieg przeprowadzono w Akademii Medycznej, myśle,że..fachowo, ale..chcę WAS zapytać, moze ktoś wie*..skąd się bierze ta choroba?...tzn kardiomopatia rozstrzeniowa:) Do sierpnia...2007 bylam zdrową, pelną zycia osobą, czynną zawowodo..nie wierzylam lekarzom,że..jestem chora.., ale kolejne pobyty w 3 szpitalach tylko potwierdziły chorobę:)))i pomyście ..nigdy nie palilam, nie pilam, duzo ruchu (praca w terenie)..odzywianie w miarę zdrowe..i niskie ciśnienie....Lekarze ..podają jako etiologię...nieznana przyczyna..:))))) Mam nadzieję,że...nauczę się z tym zyc... Chcę też podziekować lekarzom z Akademii Medycznej w Gdańsku...za udany zabieg, bezposrednio po nim otrzymalam książeczkę..*Jak zyć z ICD*...i przeczytałam ją..już 3 razy:)))) polecam wszystkim... pozdrawiam cieplo wszystkich... będziemy zdrowi...pamiętajcie..
Odnośnik do komentarza
Kazik..też Cię pozdrawiam cieplutko, ale widzę,że moja choroba jest inna, chociaż mam...ICD, niedlugo już miną 2 miesiace, jak..mam wszczepionego *przyjaciela*..( tak go nazwałam) i są momenty,że..zapominam,że go mam, to znaczy,że.go nie czuję..i o to chodzi chyba?.. życzę duuuuuuużzzzzzzzzzzo zdrowia....
Odnośnik do komentarza
Witajcie mam wszczepiony kardiowerter. W lipcu 2007 roku miałam zatrzymanie krążenia w mechanizmie migotania komór. Jestem po dwóch ablacjach w Lublinie. Niestety one nie dały pozytywnego rezultatu. Nadal mam zaburzenia rytmu. Bardzo szybko się męczę. Biorę na stałe concor10,i suplementację potasu i magnezu, kaldyum 6 kapsułek, spironol200, magneb6. Pomimo tego bardzo często spada mi potas do 3,8. Mam uderzenia gorąca, drętwienia i silny lęk. Biorę asentrę. Lekarze białostoccy w lipcu stwierdzili zespół wydłużonego QT. Co dwa dni ląduję na izbie przyjęć w celu doładowania potasu. Lekarze nie są w stanie wybadać dlaczego ten potas ucieka. Byłam u nefrologa, nefrolog odesłał do endokrynologa, ten do kardiologa. I tak w kółko. Bardzo proszę o poradę i pomoc.
Odnośnik do komentarza
Witam Mam pytanie zwiazane z kariowerterem ktory ma wszczepiony moj tata . Dzisija nagle kardiowerter zaczal piszczec bez powodu ,tata czul sie dobrze , wszystko bylo wporzadku . jest taka mozliwosc ze sie zepsul albo uszkodzil albo moze wyczerpal jesli ktos coos wie na ten temat to prosze o odp:)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×