Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie z dodatkowymi skurczami serca


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka..od dłuższego czasu dolegają mi dodatkowe skurcze serca tak nazwał to kariolog miałe echo, cholter i wysiłkowe i oki ale na holterze wykazało kilka skurczów dodatkowych - sercowy poweidział ze nic sie nie bac...ale ja mam mieszane uczucia co do tego to jest takie dziwne walnie mi tak serduch az poczuje w gardle i ruszy od nowa takie nie miłe uczucie...kiedys otwierałem słoik i musiałem sie bardzo zaprzec i tez dostałem tego potknięcia przeszkadza mi to bardzo co mam robic moze ktoś mi dobrze doradzi jak z tym walczyc..pozdrawiam i czekam na konwersacje
Odnośnik do komentarza
hej ja tez borykam sie juz 7 lat z tymi skurczami dodatkowymi. Czasem mam je czesto a czasem minie troche czasu nim sie to powtoprzy. najgorsze jest to, ze mam to przy stresie no i czasem przy wysilku. ogolnie mam zycie stresowe wiec te skurcze dodatkowe mam strasznie odczuwalne gdyz nastpeuje jeden po drugim. Nie sa to pojedyncze kopniecia tylko ich masa jeden za drugim. bylam 2 razy u kardiologa i nic nie wykazal, niby jestem zdrowa ale w koncu nie trafil na ten ciag tych skurczy . nie wiem co robic a sytuacji stresujacych mam mnostwo. poza tym mam leki przed wyjsciem na dwor i jazda srodkami komunikacji. najlepiej czuje sie w domu. tak sie boje, ze cos mnie trafi na dworze....Nie wiem co robic b niby pojedyncze nie sa niebezpieczne a co z tymi ktore nastepuja jedno po drugim???
Odnośnik do komentarza
Gość Agnieszka K.
Ja też mam to od. ok. 3-4 lat. Ostatnio coraz częściej. A najgorsze jest to, ze dostaje tych skurczów absolutnie bez powodu. Stoje sobie pewnego dnia w łazience, przeglądam sie w lustrze, aż tu nagle skircz. Niemiłosiernie silny i bolesny. Denerwuje mnie to bo dostaje ich w najmniej oczekiwanych momentach. Głupio wygląd, gdy łapę się za serce i trzymam się, krzycząc 9moje atatki sa bardzo silne). ptem wszystkim muszę tłumaczyc co mi jest. I żaden lekarz nie potrafi tego zdiagnozowac. Współczuje wszystkim, ale ciesze sie, ze nie jestem sama.
Odnośnik do komentarza
Witam, ja nieraz jak coś zjem ciężkiego na noc, to mnie strasznie żołądek boli, jest mi słabo i od razu te skurcze, albo jak nic nie robię też potrafię dostać, chociaż najczęściej jak gram w piłkę, z tym że mam nerwice i zamiast ogarnąć się wziąć kilka głębokich oddechów to się hiper wentyluje i jest 90% gorzej niż powinno być w rzeczywistości :|
Odnośnik do komentarza

Hej ja mam to samo . Uczucie jakby ktos kopnął cie nagle w klate. Pierwsze pojawiły sie jak miałam 12 lat teraz ma 37 i jest coraz gożej juz nie sa pojedyńcze i raz na kilka miesiecy tylko kilkadziesiat razy w ciagu dnia. Uczucie przy takim skurczu jest brrr straszne jakby czlowiek umierał. Miałam echo i holtera wszystko niby ok. Moze ktos zna lekarza który moze nam pomóc Kejt. Na stałe przyjmuje sektral 2razy po 100mg

Odnośnik do komentarza

Kejt-a może leki trzebaby zmienić ? Jeśli musisz długo czekać to pójdź najpierw do rodzinnego i porozmawiaj z nim o tym. A jak Twoje tętno,ciśnienie,inne badania(morfologia,ob,tsh,elektrolity) i czy np na ekg kiedyś coś ci wychodziło nie tak o ile miałaś robione? Albo może trzeba będzie powtórzyć echo i ten holter w najbliższym czasie....ja też mam te dod skurcze z tym że ja mam przy tym puls za wysoki co wychodzi np na ekg..no a obecnie oczekuję na holter i echo pozdrawiam ciepło

Odnośnik do komentarza

RMonigo dziękuje za odp.:-) byłam juz u wielu lekarzy kardiologów łacznie z Aninem i kazdy odpowiada że nic się nie dzieje i z tym się żyje.... Porażka. Ciśnienie mam bardzo niskie 90 na 50 albo 40. Ale takie miałam zawsze odkad pamietam. Badania ogólne wzorcowe, łącznie z tsh. Pare razy w moim zyciu te skurcze były tak silne ze po nich serce przestawało bic w rytmie zatokowym i trzeba je było umiarawiac w szpitalu. Pozdrawiam wszystkich bidulków MOCNIUTKO :-))))

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy o to chodzi ale tez czuje jak serce zmienia swoj rytm bicia jakby sie zatrzymywało na sekunde i dalej biło ale mnie nie boli a i przy tym mam napady gorąca , czy sądzicie ze to to samo ? Czyli te skurcze ?Jeszcze nie byłam u lekarza ale nie długo sie wybieram boje sie tylko ze jak pisała Mroffa mogą nie trafić akurat na to zaburzenie :(

Odnośnik do komentarza

Nawet do 1000 skurczy pojedyńczych na dobę to nic takiego- każdy je ma, niektórzy nie odczuwają. Ci którzy przejmują się małą ich ilością po prostu mają nerwicę.....mała ilość to do 500 dziennie....Ablację się robi powyżej 5000 tys.Ja mam od 2000 do 15000 na holterze- bywa ciężko, ale trzeba starać się żyć normalnie.....

Odnośnik do komentarza
Gość drafter26

Podpinam sie pod tematu bo sam miewam te skurcze. jak zwykle staram sie unikac lekarzy, byłem raz i od tamtej pory czuje te skurcze. mam pare hipotez co do skurczy serca które analizuje na swoim przykładzie. czasu zbyt dużo nie mam bo tylko 7 dni nim stane przed komisją lekarska jakoś musze sie ich pozbyć:) jak na razie mam ich mniej i są mniej odczówalne, leki to ostateczność. - nikotyna; zbyt duza ilosc we krwi, dotyczy oczywiscie palaczy - przemęczenie fizyczne, psychiczne - stan uzebienia( dziury w zebach), przedostające sie bakterie do krwioobiegu - nie wlasciwa dieta; brak minerałow lub ich nadmiar. jezeli cos was dotyczyczy spróbujcie to zmienić p.s dodatkowy skurcz dodatkowy tlen a co za tym idzie dodatkowa moc;). przyzwyczajenie do wysiłku a nastepnie jego zaprzestanie moze obiawiac sie takimi skurczami

Odnośnik do komentarza

Potwierdzam, że odstawienie regularnego wysiłku fizycznego może na to wpływać. Sam najpierw miałem zdiagnozowaną arytmię i brałem beta-bloker, natomiast po jakimś czasie przestał mi po prostu pomagać, a dodatkowo... zmniejszał mi ciśnienie i tętno (do 105/55 i tętno 45) - to o wiele za mało! Więc musiałem odstawić, sprawdziłem minerały: zbyt niski poziom magnezu i cynku (o wiele!) - (dodatkowy objaw to *tiki* na twarzy). Po jakimś czasie brania minerałów już było lepiej, natomiast najlepiej jest od chwili gdy podjąłem z powrotem regularne szybkie spacery, 5-10 km niezbyt szybko ale regularnie pedałując na rowerze (w parku, nie na siłowni!). Niskie ciśnienie nadal troszkę dokucza, a więc poranna kawa... Sam nie wiem, ale to wszystko nie jest takie proste. Kiedyś piłem 4-6 kaw dziennie, potem odstawiłem w ogóle - gdy się zaczęły dodatkowe skurcze, a teraz wróciłem do 1. No i jeszcze ważna sprawa: zauważyłem, że w pewnych pozycjach: gdy jestem zgarbiony przy komputerze, gdy leżę na lewym boku (tylko na lewym!), generalnie gdy jestem zgięty *w kabłąk* - to też wraca... Moja rada - jak powyżej - wyeliminujcie przyczyny związane z brakami minerałów tj. magnez (zżera go stress i zbyt dużo kawy...), musicie wyeliminować stress, albo nauczyć się z nim sobie radzić... no i przede wszystkim obserwujcie siebie. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Nie, no kubajk, nie przesadzaj. Całe życie na tabletkach nasennych? Ile masz tych skurczy? Masz chyba stymulator, dobrze kojarzę? Nie wiem, jak te skurcze mają się do stymulatora, więc nie chcę się mądrzyć, ale chyba jednak nie są groźne? Myślę, że bez leków się daleko nie zajedzie, przynajmniej takich, żeby trochę łagodziły te skurcze. Kubajk, trzymaj się, młody jesteś, masz jeszcze dużo do zrobienia :)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich i dołączam do elitarnej grupy wybrańców. Otóż od 4-lat mam ten sam problem,męczą mnie dodatkowe pojedyncze skurcze i szybki puls. Do dziś nie nauczyłam się z tym żyć, za każdym razem jak mnie to łapie, czuję jakbym za chwilę miała zejść z tego świata. Jak wy sobie z tym radzicie? Ja nie biorę żadnych leków, bo kardiolog powiedział, że jak zcznę to już będę na nie skazana do końca życia.

Odnośnik do komentarza

Maroma, a holter robiłaś? Tarczyca w normie? Trzeba by wyjaśnić, co to są te *szybkie bicia serca*, bo jeśli tachykardia, to można spróbować bez leków (chociaż to niedobrze dla serca, bo się za bardzo męczy), ale jeśli jakieś częstoskurcze, to bez leków może być słabo... Pamiętaj, że to się raczej samo nie skończy, a z wiekiem będzie się pogłębiało.

Odnośnik do komentarza

Witam ...ja znowu mam dodatkowe uderzenia a puls słabiutki 60-52 i potrafi mnie dlugo trzymac ..troche przechodzi jak wezme 20 kropli milokardinu i validol ..dostalam od lekarza tabletki *bisopromerck 1/2 tabletki ale wzielam 1 raz i puls ponizej 50 ..boje sie go brac a wizyte mam dopiero 15 listopada

Odnośnik do komentarza

Casta, robiłam wszystkie badania. Holter w pożądku, echo też poza małym defektem *wiotki płatek zastawki, z tendencją protoplastyczną* tak jest w opisie. Kardiolog mówi,że to nie wpływa na pracę serca.Stwierdził po wywiadzie, bo w holterze nie ma takiego zapisu, że to jest napadowy częstoskurcz nadkomorowy na tle nerwowym, ale ja nie jestem nerowa i poza tym dzieje się to bez wyraznej przyczyny. Na przykład siedzę sobie i rozmawiam , a tu nagle tak jakby mi coś walnęło w klatce jeden raz i aż w gardle i żołądku to poczuję i od razu lęk się pojawia .Tarczyca badana od 7-lat. bo mam niedoczynność spowodowaną hashimoto, ale endokrynolog twierzi,że to na 100% nie od niej, bo po pierwsze wynik jest ustabilizowany, a po drugie mam niedoczynność, a nie nadczynność. Więc sama widzisz, nie wiem co mam robić, może trzeba jakieś dodatkowe badania zrobić, czytałam ,że niedobór magnezu powodować może taki stan, robiłam badanie i żeczywiście magnez na dolnym poziomie. Może jakieś jeszcze inne badania zrobić, co o tym myślisz? pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×