Szybsze bicie serca i ucisk w szyi

[Gość dans12949]

Witam może zaczną moją historię od początku jakieś dwa miesiące temu byłem przeziębiony (nie wiem czy to ma coś do rzeczy) i wyleczyłem się w całości ( nie pozostał mi żaden kaszel ani żadne inne objawy) i po jakiś 2-3 tygodniach od tego czasu przez dwa dni miałem dziwne kłucie serca tzn. podczas schylania czułem tak jakby szybkie bicie serca po prostu czułem jak serce mi bije dość szybko i tak miałem przez cały dzień w nocy nie mogłem usnąć bo gdy się przekręcałem czułem kucie i takie dziwne kłucie w mostku, na dodatek przez tą noc złapała mnie gorączka. Na drugi dzień dalej czułem taki dziwny ścisk w mostku (chyba serce) i szybsze bicie serca zwłaszcza  gdy się schylałem i gdy na trzeci dzień poszedłem do lekarza wszystko ustało już nie czułem żadnych bóli ani ucisków. Lekarz stwierdził że to może być coś z płucami poszedłem na prześwietlenie ale nic nie wykazało. Z racji tego że już nie czułem żadnego bólu zapomniałem o sprawie ale teraz po miesiącu znowu mam jakieś dziwne objawy gdy w nocy leżałem i próbowałem się przekręcić (zwłaszcza na prawy bok) czułem takie szybsze bicie serca (nie było to tak odczuwalne jak miesiąc wczesniej ale jednak to trochę czuję zwłaszcza przy schylaniu) a do tego dochodzi taki dziwny objaw że gdy się schylam to czuję takie nie wiem jak to określić ścisk z dwóch strony szyi i takie pulsowanie. Proszę o jakaś porade co może mi być 

[Gość biugersik]

proponuje zrobić holter i wykluczyć arytmie. Jak ja wykluczysz zrób gastroskopie bo te kucia przyspieszony rytm ucisk  szyji może być od refluksu przełyku