Niedomykalność mitralna z wypadaniem płatka

[Gość mateusz]

niedomykalnosc mitralna I z wypadaniem platka tylnego zastawki taki wynik echa serca odebrałem.lekarz powiedział ze nie mam sie tym przyjmowac a ja sie czuje okropnie omdlenia bóle w klatce bóle pleców. Wszystkie inne badania ok ekg,holter,ekg wysiłkowe. co mam robic? zmienic lekarza? co to własciwie znaczy niedomykalnosc mitralna 1 z wypadaniem płatka tylnego zastawki( zastawka mitralna płatki nieco pogrubiałe.tylny wypadajacy do lewego przedsionka,vmax-99cm/s, mva-3.2 cm2,MI-I) prosze o pomoc. jestem młodym człokiewiem mam 26lat a tu takie kłopoty ze zdrowiem. pozdrawiam wszyskich mateusz.zycze duzo zdrowia!

[Gość Joanna]

Hej! Ja mam niedomykalnośc zastawki mitralnej III/IV stopień, płatki są silnie wysycone, pogrubiałe i wypadają. Mam tak od lat (miałam operację serca w dzieciństwie) i właściwie poza kontrolnym echo raz na rok nic nie muszę z tym jak na razie robić. Do tej pory czułam się bardzo dobrze, od jakiegoś czasu mam różne bóle, kłócia w klatce piersiowej, drętwieje mi lewa ręka. Lekarze twierdzą,że to raczej nie od serca.Jeśli masz niedomykalność I stopnia to chyba nie powinno ci się nic od tego dziać. Może to po prostu nerwy tak działają. Pozdtrawiam!

[Gość Paulina]

Hej, ja mam dopiero 19 lat i przypadkiem ostatnio się dowiedziałam , że mam to samo co Ty. Przypadkiem,bo jestem właśnie w stanie diagnozowania arytmii,i to dość częstej. Nie przejmuj się,co roku rób kontrolne EKG. Co prawda nazwa naszej dolegliwości brzmi przerażąjąco,ale trzeba być twardym,prawda?;)Pozdrawiam i życzę dużo,dużo zdrówka!

[Gość Kasia]

Właściwie całkiem przypadkiem natknęłam się na tą stronę-biegnąc z jednych zajęć na drugie stwierdziłam, ze może warto sprawdzić, czy jestem z moim problemem sama na świecie. Nie mam przy sobie wyników badań, ale lekarz stwierdził wypadanie płatka zastawki mitralnej i pocieszył mnie wizją urodzenia gromadki dzieci (i to siłami natury). Ja natomiast czuję się po prostu fatalnie i mówiąc szczerze nic mnie nie obchodzi, jak i ile dzieci urodzę. Od ponad miesiąca co chwila robi mi się słabo i czuję jak serce zaczyna mi walić i kłuć, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie wiem dlaczego zaczęło się tak nagle i chciałabym wierzyć w to co mówi lekarz (że będzie kiedyś lepiej). Mam wrażenie, ze wszyscy patrzą na mnie jak na wariatkę, która ubzdurała sobie, ze się źle czuje, ale jeśli ktoś tego nie przeżył, to chyba nie zrozumie. Muszę już kończyć, bo zaraz mam zajęcia. Wpadnę jeszcze kiedyś zobaczyć, jak rozwija się sytuacja...

[Gość jola]

mam wypadanie płatka i niedomykalność II i wcale się tym nie przejmuję żyję normalnie mam 44 lata

[Gość jola]

mam wypadanie płatka i niedomykalność II i wcale się tym nie przejmuję żyję normalnie mam 44 lataW odpowiedzi na : Re: Niedomykalnosc mitralna 1 z wypadaniem wyslane przez Kasia dnia 2005-03-07 16:55:19: : Właściwie całkiem przypadkiem natknęłam się na tą stronę-biegnąc z jednych zajęć na drugie stwierdziłam, ze może warto sprawdzić, czy jestem z moim problemem sama na świecie. Nie mam przy sobie wyników badań, ale lekarz stwierdził wypadanie płatka zastawki mitralnej i pocieszył mnie wizją urodzenia gromadki dzieci (i to siłami natury). Ja natomiast czuję się po prostu fatalnie i mówiąc szczerze nic mnie nie obchodzi, jak i ile dzieci urodzę. Od ponad miesiąca co chwila robi mi się słabo i czuję jak serce zaczyna mi walić i kłuć, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Nie wiem dlaczego zaczęło się tak nagle i chciałabym wierzyć w to co mówi lekarz (że będzie kiedyś lepiej). Mam wrażenie, ze wszyscy patrzą na mnie jak na wariatkę, która ubzdurała sobie, ze się źle czuje, ale jeśli ktoś tego nie przeżył, to chyba nie zrozumie. Muszę już kończyć, bo zaraz mam zajęcia. Wpadnę jeszcze kiedyś zobaczyć, jak rozwija się sytuacja...

[Gość jola]

nie martw się nie jest to grożne chociaż czasem bardzo uciązliwe nie pij kawy, coli, zażywaj magnez i kontroluj tą zastawkę raz w roku

[Gość Pawel]

czolem Kasiu.ja również borykam się z tym problemem.jestem obecnie na etapie zażywania magnezu i concoru (bisoprolol).Z moich obecnych dociekań wynika że to powinno pomóc.W każdym razie na pewno w przypadku naszej dolegliwości zalecany jest magnez.Powiem szczerze że dolegliwości z tym związane pojawiły się nagle i gwałtownie myślałem wręcz że już po mnie choć wcześniej cierpiałem dość długo na duszności,zwłaszcza w nocy.Z tego mojego surfowania wynika, że sporo osób nie ma żadnych dolegliwości, inne tylko w sytuacjach stresowych.Są i takie wypowiedzi, że owe dolegliwości wogóle mijają.Więc nie załamuj się.Nerwy tu na pewno nie pomogą a wręcz mogą nasilić objawy.Wiem jak to jest bo mi również mówiono, że sobie wmawiam to wszystko.Nawet wielu lekarzy patrzyło na mnie z ironicznym uśmieszkiem.No, ale w końcu nie każdy był prymusem na studiach medycznych.....;)Zycze powrotu do zdrowia(sobie również :) ).

[Gość Paweł]

czesc mi sie wydaje ze ja tez mam takie dolegliwosci, po zrobieniu badan lekarz stwierdzil, ze to jest przejsciowe i typowe dla osob w mlodym wieku.Jesli masz jakies informacje to napisz do mnie.zycze szybkiego powrotu do zdrowia.Pozdrawiam

[Gość Irena]

Jestem matką 26 latka.2 lata temu stwierdzono niedomykalność zastawki aortalnej III st.Jestem zrozpaczona.Przeszły mi wszystkie dolegliwości jakie miałam. Nie potrafię o niczym innym myśleć jak tylko o jego chorobie. Lekarze mnie pocieszają ale ja jestem zdrzgotana.Wiem że czeka go operacja.Po nocach śni mi się ta operacja. Może ktoś zna tę wadę i może mi coś wytłumacvzyć??.Czy po operacji żyje sie normalnie. Boję się,boję!!!

[Gość aga]

niespełna 2 lata temu stwierdzono u mnie niedomykalność mitralną I stopnia. Podbnie jak Wy wszyscy ogromnie się wystraszyłam. Lekarz powiedział, że to nic groźnego. Nie ufałam mu, bo miałam okropne kolatania serca (do 200 uderzeń/minutę) utrzymujące się po kilka godzin. Nie byłam w stanie skoncentrować się na niczym innym i ciągle myślałam o tym, że mam wadę serca. Rozwinęła się u mnie nerwica lękowa (tzw. nerwica serca). Po kilku miesiącach postanowiłam pójść do innego kardiologa ze swoim wynikiem ECHO. Lekarz powiedział, że taka jest moja natura, jedni rodzą się z odstającymi uszami a ja z niedomykalnością. Stwierdził też, że wraz z wiekiem (teraz mam 28 lat) dolegliwości z tym związane staną się mniej dokuczliwe. Odczuwam dodatkowe skurcze, czasami mniej czasami więcej i też panikuję. Ostatnio czytałam, że osoby z niedomykalnością mają skłonność do nerwicy ze względu na kołatania i potknięcia serca, ale to podobno nic groźnego.

[Gość magda]

całkowicie się zgadzam.Mi też niedawno wykryto niedomykalność mitralną pierwszego stopnia.Okropnie się wystraszyłam.Wszyscy mówią, że to nic takiego, ale sama świadomość, że coś tam się nie domyka jest przerażająca.Czy ktoś z Was to ma i żyje zupełnie normalnie nie bojąc się o serducho?Jak to robicie?Pozdrawiam

[Gość Paweł]

Cześć Magda! Ja również mam małe problemy z serduchem, mam 21 lat a pierwsze dolegliwości pojawiły jakieś 6 lub 7 lat temu po dożym wysiłku fizycznym.Zdjagnozowano u mnie wypadanie platka zastawki mitralnej.Na początku również się wystraszyłem, nie wiedzialem co się dzieje.Obecnie przyjmuje magnez, potas i bisochexal i jest zdecydowanie lepiej. Przedewszystkim nie myśl o tym, staraj się tym nie przejmować i żyć normalnie, bo to naprawdę to nie jest poważna dolegliwość, czasem w to wątpiłem bo czasami myślałem że koniec jest blisko!. Więc głowa do dóry, bedzie dobrze, jeśli bedziesz miała jakies pytania to chętnie na nie odpowiem! Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

[Gość magda]

mnie nie wypada płatek, tylko mam niedomykalność, do tego ciągle wysokie tętno- powyżej 100. Nie wiem, czy samym myśleniem można to tętno tak nakręcić, ale chyba wszystko jest możliwe. Lekarze przepisywali mi propranolol, ale jak mam go brać skoro to jest lek przede wszystkim na nadciśnienie, a moje ciśnienie jest bardzo niziutkie- 108, 120 to max.Już nie wiem jak sobie mam poradzić z tym tętnem, może macie jakieś sugestie?

[Gość KKKasia :)]

Dzis dowiedzialam sie ze mam spora niedomykalnosc platki mintralnej.Dwa latemu mialam infekcyjne zapalenie wsierdzia i pogrubienie zastawki. Teraz strasznie sie boje o swoje zdrowie poniewaz mam mala coreczke... Mam dziwne samopoczucie... Do tego tachykardia- podczas spoczynku mialam ostatnio 180 uderzen na minute. Czy z tym da sie normalnie zyc? Czy te objawy mijaja? POzdrawiam goraco i zycze wszystkim zdrowia :)

[Gość Łukasz]

B- bloker to nie tylko lek na nadciśnienie a przeciwskazaniem do stosowania jest ciśnienie poniżej 100. Zwalnia on także akcję serca- spowalnia rytm serca. Prosze zaufać lekarzowi on naprawde wie co robi:) Niedomykalność jest bardzo częsta- problemem staje sie gdy powoduje groźne objawy. Jeśli wszystko jest ok to nie ma sie co martwić, nerwy w tym przypadku (chyba w każdym:)) mogą wszystko jedynie pogorszyć.

[Gość Vertico]

Jakieś 5 lat temu po echo zdiagnozowanu u mnie wypadanie płatka zastawki mitralnej I stopnia. Lekarze powiedzieli, że to nic groźnego, nawet jeśli powoduje czasem gorsze samopoczucie, kołatanie serca itp. A najśmieszniejsze jest to, że kilka miesięcy temu ponownie zrobiłem sobie echo mówiąc o tym wypadaniu lekarzowi i tym razem... UWAGA, okazało się, że wcale wypadania nie mam. Zastawka jest wiotka (tak okreslił to lekarz), lecz nie ma niedomyklaności I dobrze! Nie wnikam czy mi się polepszyło, czy tez pierwsze badanie było niedokładne. Jedno jest pewne - czasem dla świętego spokoju lepiej sobie badania powtórzyc za jakiś czas :)

[Gość Aneta]

U mnie również niedawno stwierdzono wypadanie płatka zastawki mintralnej z niewielką niedomykalnością. Lekarz powiedział mi że teraz nie musze sie przejmować, ale mogę mieć problemy w czasie ciązy i wtedy musze byc pod opieka kardiologa. Czy ktoś może przechodził już ciąże z tą wada i może napisać jak to jest. I czy rodziłas siłami natury, czy mialas carskie cięcie? Moze tez ktos wie, czego nie powinno sie robić np. pić alkohol w duzych ilosciach i co tam jeszcze jest zabronione. Dzieki za info pozdrawiam