Straszny ból serca

[Gość Damian Wieczorek]

Witam. Nazywam się Damian i mam 21 lat (22 rocznikowo ) Od bardzo długiego czasu mam dosłownie zniszczone serce i nie tylko, konkrente zacząłem ćpać tak porządnie pod koniec 2015 aż do lutego 2017 bo niestety los tak chciał że byłem głupi i zboczyłem na złą drogę. Łącznie ok. ponad 200g dopalaczy zazwyczaj 3-4g jednorazowo tzn w ciągu „ dnia/nocy” tzn: mefedron, 3mmc, 4cmc, alfa pvp, kokaina, amfetamina i chyba wszystko co się dało wciągnąć nosem i zostało wymyślone przez człowieka. No i jeszcze się okazało że mam taką chorobę jak WPW, arytmię. Do tego tona stresu, bo pracuje jako ochroniarz w klubie od 4 lat 2x w tygodniu piątek/sobota od 20 do 4:00. Przez co serce też cierpi. O układzie nerwowym nawet nie wspomnę przez te wynalazki które wciągałem.A 9 komornikach których mam na głowie już nie wspomnę. I tu moje pytanie : bo ja stosuje xanax i relanium, i to mi strasznie pomaga na wszystkie moje psychozy, bóle, miałem rozcięta rękę, 40 szwów, wrak człowieka ale pomimo tego w miare dobrze się trzymam bo mam mocne geny. Pomaga mi to na serce też (xanax, relanium). Ale. Moje właściwe pytanie brzmi czy : stosując takie dawki jakie ja biorę ( ok 60 mg alprazolamu dziennie i 100-200 relanium ) pomijając moją narkotyczną przeszłość, może przez to mnie też serce boleć od takich dawek tych leków? Dodam, że jak się czasami uda mi totalnie wyluzować i nie stresowac, bo mam tyle psychoz / chorob pscychicznych od tych dopalaczy że chyba nie ma tylu na świecie przynajmniej jeszcze rozpoznanych, to jest normalnie wszystko ok, serce pracuje tak jak gdyby nigdy bym nic nie ćpał. I kolejne pytanie : czy jest jakiś lek, który jak działa mniej wiecej jak alprazolam i relanium działa stricte na serce? Tak że je „ rozluźnia, daje mu „ masaż „ , ulgę? Byłbym wdzięczny za każdą okazaną pomoc.

[Gość Damian Wieczorek]

Dodam jeszcze, że od jakoś ponad ygodnia jestem strasznie zmiennocieplny od kiedy zacząłem przyjmować aż tak duże dawki tych lekow. Ciagle jest mi zimno/gorąco, czuje się jak by taki ciagle przezebiony.

[Satan263]

Co moge jeszcze dodać, że tak naprawde źle zaczęło sie dziać z sercem jak w sytuacji naprawde niedowyobrazenia jak np. wciągnąć kreskę w kiblu policyjnym przed wejsciem na rozmowę z policja za handel narkotykami i nagle złapać złą faze. To było po tym jak zrobiłem 2,5g amfetaminy , serce dosłownie jak by mi latało w pralce. Tak jak by ktoś wrzucił ziemniaka do pralki , i logiczne że będzie ruszał się według ruchów pralki. I do teraz czasami mam tak, że serce nie „ stoi „ w miejscu tylko tak jak wtedy tylko już dużo mniej „ rusza „ w lewo prawo tył góra. Tak jak by chciało się gdzieś wyrwać. No i może to mieć związek jeszcze z tym, że mam cholernie powiększone 3 migdałki od ponad roku, a wiadomo że migdałki mają koleracje z sercem.

[Gość Rosa]

trzy zjazdy po mixie z alki, dwa ataki paniki, jeden atak serotoninowt. bezdech serce stojace 60 minut i od razu maja schizy, eh dzieciaki