Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Miranda
Tak robaas są takie leki ale to ziołowe i mnie np nie pomagają niestety , jak pojdziesz do apteki i powiesz ze chcesz leki na uspokojenie to aptekarka jakies ci da , ale niestety nie kazdemu ziółka pomagają. A takie silniejsze to przepisuje lekarz , ja zazywam i normalnie prowadze samochod chociaz wiem ze niepowinno sie.
Odnośnik do komentarza
Gość Marcin83
Witam wszystkich mnie ziolowe leki tez nie pomagają niestety...biore xanax 0.25 jeżdże duzo autem ale nie miałem nigdy problemów z tego powodu lekarz mi własnie mówił ze nie moge prowadzić samochodu po tym ale myslałem ze mnie w konia robi zebym tylko tego nie brał...i juz nawet teraz musze sie go prosić zeby mi przepisał ale on twierdzi ze jestem za młody na takiego typu leki a ja je biore juz jakies 4 lata chyba sie nawet uzalezniłem a to nie za dobrze prawda???ale nie powiem wziąłem sie teraz za siebie i jak tylko cos mi zacznie dokuczać od razu mysle a nerwica nic mi przecież nie bedzie i tak jakos leci ale w dalszym ciągu i tak nie mam ochoty na nic jestem ospały z luzka wstaje tylko praktycznie zeby sobie pojesc i tak sobie zyjemy z moją koleżanką nerwicą:( pytałem o ablacje dlatego ze pierwszy raz spotykam sie z taką nazwą dzieki za odpowiedz pozdrawiam wszystkich i zycze miłego wekendu
Odnośnik do komentarza
Witam Wszystkich :) Agus ja teraz zadko tutaj pisze ale czytamw miare mozliwosci wszystkie posty wspolczuje Ci z tym kolanem ale wierze ze uda sie to Tobie przetrwac i w koncu bedzie u Ciebie lepiej dobrze ze chociaz rana sie dobrze goi :). Moni a co u Ciebie tak sie pojawilas na chwilke i zniklas znowu??? Ja sie ostatnio nie zapeszac czuje dobrze chociaz dzisiaj sie dowiedzialam na 100% ze mam mala klautrofobie a to w glupiej mysjni samochodowej jak byla piana na samochodzie i nic nie bylo widac myslalam ze serce mi z piersi wyskoczy dobrze ze nie bylam w samochodzie sama pozdrawiam Wszystkich pa.
Odnośnik do komentarza
Mirando moze i jest dobry ale tyle lekow to nie jest dobrze w tym dwa antydepresanty jednoczesnie+ afobam to zle wrozy.Chyba ze to tylko chwilowe a pozniej modyfikacja lekow.Bo ja bralam taki zestaw tylko inne depresanty mialam.A afobamu jak najmniej prosze cie o to bo sie uzaleznisz,ja tak mialam i ciezko bylo odstawic.Przy odstawianiu mialam probe samobujcza,wiec jest niebezpieczny fobam.Sa inne uspokajacze nie uzalezniajace tylko na dzialanie trzeba zaczekac ok 2 tyg.
Odnośnik do komentarza
mam jeszcze jedno pytanie, może jest tu ktos z poznania, możecie polecić jakiegoś dobrego lekarza na początek? llub może znacie jakieś miejsca gdzie można jakiś wykaz poszukać, zupełnie nie wiem jak mam się zabrać za szukanie specjalisty.
Odnośnik do komentarza
Gość Karolina
Robass! Zrób badania krwi, może masz duży ubytek magnezu i potasu! Wiesz jakie to ważne pierwiastki do normalnego funkcjonowania??? Kup koniecznie MgB6 i Aspargin, na pewno Ci nie zaszkodzą. Zobaczy przy okazji w ulotce jak bardzo zgubne mogą być niedobory tych pierwiastków... A na dobre spanie pij Melisę, naprawdę. Myślę, że na początek możesz potestować jak się po tym będziesz czuł. Nie zaczynaj od pielgrzymek po specjalistach, bo rozregulujesz się psychicznie i niepotrzebnie najesz leków, a szkoda wątroby i żołądka. Zdrówka życzę!
Odnośnik do komentarza
Czesc wytrzymalam tyle bez lekow i sie skonczylo.dzis caly dzien rycze zjadlam 3 afobamy bo tylko to mialam pod reka.Jutro musze dzwonic do swojej psychiatry.Nie chce mi sie zyc,po co mam sie meczyc i przeszkadzac w zyciu innym osoba,szczegolnie mezowi.Juz jestem wrakiem czlowieka,mam dosc cierpienia fizycznego i psychicznego.Czesc wszystkim.
Odnośnik do komentarza
Gość Marcin83
Aga co ty piszesz za głupoty! masz tak nie myslec jezeli ty przeszkadzasz komuś to my chyba tez bo mamy podopne samopoczucie...!wezmiesz leki i bedzie ok zobaczysz....chociaz ja je biore ale rewelacji nie ma ale jak nie wezme to łłeeee lepij nie mówić...nie jestem lekarzem ale jezeli mogłś wytrzymac tyle bez leków to i tak jesteś super twarda kobitka;) a mąż napewno akceptuje cie taką jaka jesteś i cie bardzo kocha a własnie jak ssobie takie rzeczy wbijamy do główki to tak sie to konczy...
Odnośnik do komentarza
Gość Marcin83
pamietaj po burzy zawsze przychodzi słońce...nie wiem ale ja np gadam z niektórymi nerwuskami na gg i jak na moje oko to tez troche pomaga...pozrawiam gorąco Ciebie i wszstkich wierzę w ciebie wiem ze dasz rade sie znowu przełamac i bedzie ok hejka
Odnośnik do komentarza
Gość 30latka
witam wszystkich,chcialam przestrzec wszystkich tych ktorzy trafiaja do konowalow...mialam w wiekszosci objawowo jak wy pisalam o nich szybciej..sama siebie probowalam ratowac bo kilku lekarzy uparlo sie u mnie ze mam nerwice lekowa,oni swoje a ja swoje...robilam badania prywatnie i w zasadzie wszystkie byly ok.oprocz OB42 (ktore po 2tyg.spadlo do 6) i mg ponizej normy...ale ze jestem kobieta postanowilam isc jeszcze do ginekologa,moja pani lekarz powiedziala ze jest ok.,w prywatnej klinice ze jest ok.,poszlam do trzeciego bo dalej czulam sie fatalnie(zimno,zawroty glowy,wielki spadek mg.,tem.ciala ponizej 36C.,spadek masy ciala,szumy w uszach,sztywnienie jezyka,drzenie rak i ochydne samopoczucie,smutek,mysl ze umieram...itd.)i co sie okazalo?moje samopoczucie wynikalo z tego ze niby spirala wew.macicy byla dobrze zalozona ale cos tej pani doktor(3 z kolei)nie pasowalo,wyjela mi te spirale i SZOK!!!wyplynela ropa...gdybym tam nie trafila w sobote to nie wiem jak by sie to skonczylo dla mnie!!!!!!!zanim przypiszecie sobie nerwice tak jak mi ja przypisywano od 1/2roku zrobcie badania najlepiej prywatnie--zwlaszcza OB,WR,Mg.Pozdrawiam wszystkich.pamietajcie jeszcze o badaniach na borelioze tez mam zamiar je jeszcze zrobic.
Odnośnik do komentarza
Gość Barbarella
Witam wszystkich! Trafiłam na to forum przypadkiem, starałam się przeczytać jak najwięcej postów, aby lepiej Was poznać. Chciałabym napisać o tym co spotkało mnie kilka lat temu. To był prawdziwy koszmar! Lekarze wmawiali mi nerwicę, ale ja wiedziałam, że przyczyny mojego złego samopoczucia są zupełnie inne. W końcu okazało się, że to nie nerwica, tylko choroba HASHIMOTO!!! To autoimmunologiczne zapalenie tarczycy, można z tym żyć pod warunkiem prawidłowego leczenia. Niestety, nasi wspaniali lekarze rzadko rozpoznają tę chorobę, nawet endokrynolodzy mają z nią problem. Zwracam się do wszystkich forumowiczów, sprawdźcie koniecznie czy przyczyną waszych problemów nie jest właśnie Hashimoto!!! Wiele objawów jest podobnych do tych, o których piszecie na forum. Szczególnie zwracam uwagę: ani28, Daniela, kielka85, SebeQa, adriana, Karoliny, Izy23...Oto najważniejsze objawy: - drżenie rąk - drżenie mięśni: szyi, rąk i nóg przy zginaniu - bóle stawów (nadgarstki, stawy szczękowe) - bóle z tyłu głowy, w okolicy karku i wzdłuż kręgosłupa - oblewanie się potami - uczucie zimna - ataki przyspieszonego bicia serca - bóle i kołatanie serca - uderzenia gorąca do głowy - nudności, brak apetytu - ucisk,*klucha* w gardle - napady duszności - płaczliwość, drażliwość - ataki paniki, lęku o życie - uczucia bycia poza swoim ciałem, stania *obok* i obserwowania świata jakby przez szybę - niekontrolowane szczękanie zębami - zaburzenia widzenia (np. pływanie liter przy czytaniu) - problemy z koncentracją i pamięcią - wypadanie włosów - ciągłe zmęczenie, brak siły - problemy ze skórą, częste wysypki i alergie Miałam prawie wszystkie objawy! Ledwo wyszłam z tego żywa...Dlatego obiecałam sobie, że postaram się pomóc innym, bo, sorry, szlag mnie trafia kiedy pomyślę ile osób może cierpieć z powodu źle postawionej diagnozy. Aby wykryć tę chorobę trzeba zrobić badania krwi: TSH, FT3, FT4 (hormony) oraz aTPO (przeciwciała). Ostatnie badanie jest najważniejsze, jeżeli wynik będzie powyżej normy, to oznacza Hashimoto. Uwaga, jeżeli ktoś robił wcześniej badanie TSH, to nie wystarczy, gdyż nie wykazuje ono tej choroby. Jeszcze raz Was proszę, ZRóBCIE BADANIA!!! Jeżeli nie uda się ich wydębić od lekarza1-go kontaktu, zróbcie je prywatnie, naprawdę nie szkoda kasy, kiedy chodzi o zdrowie! Jeżeli macie jakieś pytania, chętnie odpowiem. Pozdrawiam!!!
Odnośnik do komentarza
hej wam,dawno nic niepisałem,dostałem od psychiatry te leki,w sumie jakiejs rewelacji to nie ma,ale jestem troche spokojniejszy,chodz objawy fizyczne niepotrafia zniknac:/ a do tego od kilku dni,cały czas mam skurcz łydki,tak jak by mi ktos ten mięsien od srodka upychał,czy to tez nerwiczne moze byc???---BARBERELLA czy na te wszystkie badania moze mi dac skierowanie lekarz rodzinny?? czy musze sie sam gdzies udac?? pozdrawiam wszystkich:)
Odnośnik do komentarza
Witam! Sojek, jeżeli chodzi o koszt tych badań, trudno mi dokładnie określić, ostatni raz robiłam je jakiś czas temu. Myślę, że może to być ok. 150 -170 zł. Adrian, wydaje mi się, że lekarz rodzinny może dać skierowanie na takie badania, ale w praktyce lekarze strasznie się przed tym bronią, więc możesz mieć problemy. Być może skieruje Cię do endokrynologa. Naprawdę trudno mi powiedzieć, jak to działa (leczę się prywatnie), więc po prostu spróbuj. Jak nie uda się w ten sposób, zrób prywatnie. Napisałeś, że masz prawie wszystkie objawy, więc naprawdę warto to sprawdzić! Pozdrawiam wszystkich!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×