Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Tak tylko ze ja nie mam ataków typu ze np 2 dni spokuj a na 3 dzien wszycho drzy,mi miesnie drza przy kazdym ruchu,przy wyciaganiu reki,zginianiu nogi,schylania sie,zginania karku;(chyba jednak pujde do psychiatry,chodz psycholog twierdzi ze lekami sie niewyleczy nerwicy,oprucz psychologa nie mam z kim pgadac zbytnio,moja dziewczyna z ktora jestem 4 lata własnie ma mnie w dupie;(nic tylko sie pociąc,chociaz tutaj mnie ktos rozumie:(
Odnośnik do komentarza
Odnośnie drżenia rąk nóg etc. miałem to na początku nerwicy. Ja jak zwykle musiałem się o wszystko wypytać lekarze ;) już tak mam i muszę wiedzieć jak i dla czego. Ogólnie chodzi o to, że twoim mięśniom brakuje tlenu i wpadają w drgawki... Poprzez zdenerwowanie i szybką pracę serca twój organizm przerabia ogromne ilości tlenu i przekierowuje go do ważniejszych miejsc. Ogólnie nic Ci nie grozi gdyż organizm sam się nie wykończy;) jest to cholernie nieprzyjemne i nakręcające. Rada? Weź torebkę foliową (byle szczelną i oddychaj z torebki - to pozwoli Ci się uspokoić i wyrównać całą sytuację (u mnie przynajmniej działało). Z kolejnych nowości to mam obolały cały front głowy, tak jak by mi coś tam rosło i nie miało już miejsca... Mam nadzieję że to tylko kolejna sztuczka nerwicy...
Odnośnik do komentarza
dokładnie, tak samo jak z sercem, ono w nerwicy tłucze niesamowicie , ale nic mu nie dolega, chyba, żeby nie była leczona lat naście(u niektórych mniej u innych więcej), drzenie mięśni i wszelkie bóle też sa objawem nerwicy(kiedyś bym w to nie uwierzyła) Adrian, ja przepraszam, że tak napiszę, ale skoro to twoja dziewczyna a już??nie rozumie(w zasadzie nie musi, bo nie przeszła), ale nie wspiera, to co będzie potem???przepraszam, za tak osobista sugestie, ale zrozumienie i wsparcie w tej chorobie to połowa sukcesu pozdrawiam PAMIĘTAJCIE O SŁABSZYCH!
Odnośnik do komentarza
Adrian, jeżeli na prawdę twoja dziewczyna nie rozumie co się z tobą dzieje to z nią porozmawiaj. Moja też nie mogła uwierzyć ale po pewnym czasie przekonała się co znaczy nerwica... W ogóle to DZIEŃ DOBRY :) Rano wstałem i... Łeb mnie kuje i pobolewa;) tak z prawej z przodu... No cóż apap się łyknie i powinno być lepiej. Dużo dzisiaj uśmiechu gdyż mamy piątek a więc weekendu początek :] Miłego dzionka SebeQ
Odnośnik do komentarza
dzień dobry!sebeQ ale wczesnie wstajesz dobrze ze napisałes o tym drzeniu rak że to nic groznego,ja na szczęście tak nie mam ale gdyby mnie kiedyś dopadło takie coś to nie bede sie bała że może umieram,mi czesto cierpnie reka ale odkąd biore magnez to jest lepiej.ADRIAN ,jesteś juz długo ze swoja dziewczyną wie że nagle tego nie wymysliłeś sobie ,więc porozmawiaj z Nią, wytłumacz.życze Wam miłego dnia.
Odnośnik do komentarza
Maju nie szukaj dolegliwosci,po co Ci to!Jesli chodzi o drzenie calego ciala lub tylko poszczegolnych czesci to ma to kazdy z nas w wiekszym lub mniejszym stopniu.Fakt jest to wkurzajace i meczace,dlatego powinno sie byc na lekach najlepiej ziolowych bo one nie szkodza,niestety na mnie one nie dzialaja dlatego musze byc na *normalnych*uspokajaczach. Adrianie jest to przykre ze nie masz oparcia w bliskiej Ci osobie,znam to na sobie,ale powiem Ci jedno zdrowy chorego nie zrozumie,moze jednak probowac lub byc bardziej wyrozumialym.Tymbardziej ze jestes juz 4 lata ze swoja dziewczyna.Powiem ci tak,po moim wyjsciu ze szpitala maz obiecywal ze bedzie inaczej,ze sie zmieni,ale tak na prawde jest tak samo nadal mnie nie rozumie ani moich stanow smutku,zlosci,agresji itd.mimo ze czasem probuje na nic mu to wychodzi,to poprostu trzeba przezyc,dlatego dobrze sie tu czuje bo sa osoby z tymi samymi problemami i to jest fajne,mozna sie wygadac do bolu,a oni zawsze sa i dzieki Wam za to.
Odnośnik do komentarza
Witam :) Co chodzi o drzenie ciala to ja mialam to na poczatku nerwicy rece mi sie tak trzesly ze widzialam je za mgla, teraz juz tego nie mam tylko tak jak Maja dretwienie rak szczegolnie lewej reki :/ Adrian przykro mi, ze nie masz wsparcia u dziewczyny moze z Nia o tym porozmawiasz? Wiem po sobie jakie to wazne miec takie wsparcie ja dzieki Bogu go mialam i nadal mam :) *Z kolejnych nowości to mam obolały cały front głowy, tak jak by mi coś tam rosło i nie miało już miejsca... Mam nadzieję że to tylko kolejna sztuczka nerwicy...* SeboQ to napewno kolejna sztuczka nerwicy nie stresuje sie tym :) Agus ciesze sie ze sobie Wszyscy w jakims stopniu mozemy wzajemnie pomoc, wiem napewno ze jakbym odkryla to forum w poczatkowych atakach to bym je o wiele lepiej zniosla :) pozdrawiam Wszystkich i zycze milego dnia :) pa.
Odnośnik do komentarza
Dziekuje wszystkim za rady i komenataze,tak niestety to przykre ze dziewczyna z ktora tyle przezyłem nie chce lub niepotrafi mnie zrozumiec, prubowałem z nia o tym rozmawiac wiele razy,ale dla niej jak człowiekowi wyjda badania dobze,to sądzi ze wszystko jest ok,i chyba nieumie zrozumiec ze ja naprawde cierpie,bo to co sie dzieje uprzyksza zycie niesamowicie,na najwieksze wsparcie liczyłem od niej,a teraz co słysze:::**Adrian ja mam mature nauke itd,a ty stoisz w miejscu,nieprzyjade do ciebie bo nie mam czasu**,unika rozmów wogule na temat**nerwica**,przykre to wszystko i dołuje mnie jeszcze bardziej,ciesze sie ze są tu ludzie którzy mnie rozumieją:)dzięx
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich !!!! Jak sie dzis czujecie ??. Ja znow w nocy zle spalam i cala mnie trzesło a rano wstalam jak struta , zmaczona i wogole do niczego a tu trzeba isc do pracy:(((,a w takim stanie to naprawde ciezko , pozniej w pracy znow oslabienie ogolne zmeczenie , apatia . Teraz juz jestem pewna ze mam depresje bo to trwa od kilku tygodni , od dzis zaczne jednak zazywac ten nowy lek ktory mam przepisany czyli Esprital, ciekawa jestem czy miał ktos z takim lekiem do czynienia ???? Pozdrawiam i zycze duuuuuzo słonca bo ta wiosna cos oporna :))
Odnośnik do komentarza
Jakos cicho u Was dzisiaj,co jest? Mirando nie spotkalam sie z takim lekiem,ale wiem ze to lek depresyjny i pewnie jak kazdy depresant zacznie dzialac od 2-4 tyg ale uwiez warto czekac na efekty,bo pozniej jest juz lepiej. Adrianie mimo to uwazam ze powinienes porozmawiac ze swoja dziewczyna,a jesli sie nie da i bedzie nadal tak jak piszesz ze cie olewa na calej lini to nie jest Ciebie warta.Wiem ze to boli co napisalam,ale popatrz na to z innej strony,choroba sie dopiero zaczela a co bedzie pozniej?nawet jesli uda Ci sie z niej wyjsc to moze wrocic nawet po wielu latach trzeba miec tego swiadomosc,a dzisiejsze czasy sa takie a nie inne ludzie zyja w ogromnym stresie i bardzo latwo popasc w ta chorobe ale wyjsc z niej to juz nie takie proste.Ja walcze juz z nia przeszlo 10 lat a mam dopiero 27 wiec wiem cos o tym. A gdzie reszta Moni,Kasjopeja,Maja i reszta?
Odnośnik do komentarza
ja jestem Agus,dzieci pokąpane,mały spi to mogę chwile posiedziec przed komputerem,Adrianie więcej nic nie dodam do tego co napisała Aga bo to święta racja,musisz to dobrze przemyśleć, Aguś napisz jak się czujesz, ja musze powoli przyzwyczajać się do mysli bo wczoraj mi siostra powiedziała że w maju wyjeżdza do Angli, mam tylko nadzieję ze nie będe tak to przezywać jak była ostatnio.że poradzę sobie z tym lękiem o nią, łatwo jej się mowi ,nie martw się o mnie;jak mi to siedzi w głowie i co zrobić, oby mi tylko nie dawała powodów do zmartwien to będzie dobrze.dobranoc kochani,
Odnośnik do komentarza
No cóż,sprubuje jeszcze raz z nia o tym porozmawiac,jesli nic z tego nie bedzie, to bedzie to koniec:(przykre,ale jakos przezyje,chciałbym isc do pracy,czyms sie zając,zeby mniej myslec o tym wszystkim,ale objawy które juz wczesiej napisałem sa niesamowicie uciazliwe,boje sie ze jak pujde do pracy to nie dam rady wytrzymac nawet jednego dnia:/sadzicie ze lepiej zebym na siłe jednak to zrobił??pozdro dla wszystkich i dobranoc:)życze każdemu milutkich snów
Odnośnik do komentarza
Witajcie kochaniutcy.Już po 14tej a tutaj jeszcze nikogo nie ma?Pewnie przy ladnej pogodzie każdy znalazł sobie ciekawe zajęcie.U mnie bardzo fajnie jest na dworze,sloneczko świeci,aż chce się wyjść.Od rana po wypiciu kawy czułam ucisk w klatce piersiowej,muszę chyba troszkę zmniejszyć ilość wypijanej kawy bo pewnie nadmiar jej daje o sobie znać.Ogólnie jest wmiarę dobrze.A Wy jak się czujecie,jak wasze zdróweczko?
Odnośnik do komentarza
witajcie ja dzisiaj sie zle czuje nie wiem czemu wczoraj wypiłam se piwo a dzisiaj mało nie umre byłam nawet u lekarza mierzyc cisnie nie bo mi dzisiaj tak serce kołacze ze zaraz wyskoczy dzisiaj cisnienie mam dobre 130/80 ale tętno 100 wystraszyłam sie troche ze takie wysokie normalnie czuje jak mi bije zaraz wyskoczy nie wiem czy wy tez tak macie a moze to wina wczorajszego piwa moze za duzo wypiłam tak dawno nie imprezowałam i chciałam sie wyluzowac a dzisiaj mi serce mało nie wyskoczy cały czs mysle ze zaraz umre tragedia.. pzdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Witajcie :) ja sie tez dzis nie za dobrze czuje, mam straszne dusznosci, ale mi sie wydaje ze to przez suche powietrze w domu bo pogoda u mnie okropna pada i w ogole to w domu grzejemy i moze to przez to bo jak jestem na dworze to tak nie mam :/ Moni a ile kaw pijesz dziennie bo ja zazwyczaj jedna rano, albo w ogole. Aniu 28 to napewno nie przez piwo moze masz jeden z gorszych dni, mam nadzieje ze sie lepiej poczujesz :) A co u reszty??? chociaz weekend to zazwyczaj postki pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
witajcie,moni u mnie od rana pada więc pogoda nie nastraja.aniu28 ja sie tak zle czuje jak wypije drinka,serce to mnie tak boli że można oszaleć ale po piwie nie.najlepiej wypić troche dobrego winka.widze Kasjopeju, że i u Ciebie pogoda nie najlepsza.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
witajcie dzisiaj niedziela a ja juz drugi dzien sie zle czuje tak sie cieszyłam 2 tygodnie sie dobrze czułam atu znowu to samo dzisiaj tez mi serce kołacze siedze sobie nagle włancza swój rytm wali jak oszalałe jestem wystraszona ze zaraz umre cały wekend spedziłam na dyzurach lekarskich tętno 100 a cisnienie 130/80 nie miarowo mi biło dzisiaj jeszcze doszły zwroty głowy jedna z lekarek kazała mi zazyc hydroxyzinum połowke aj poniej pół niedzieli przespałam jestem zmęczona senna rano miałam biegunke nogi jak z waty zimno mnie częsło ze zołądek mi mało nie wyskoczyłw gardle miałam zatkane nie mogłam z rodziną zjesc obiadu bo przełknąc nie mogłam a w buzi slina to mi wyschła nie mam jeszcze wszystkich badan porobionych mam nadzieje ze to nerwica a nie jakas powazna choroba . Jeszcze na dodatek mój synek 4 letni jest chory ma inchalacje bo go kaszel dusi strasznie mnie to martwi nie wiem czy moj stan sie pogorszył własnie przez jego chorobe i z tąd te nerwy . pozdrawiam wszystkich wkrótce sie odezwe....
Odnośnik do komentarza
No u mnie dzisiaj też nie najlepiej. Jakiś taki rozdrażniony cały dzień chodziłem... Poszedłem na zakupy ale kurcze wszystko mnie denerwowało. Z resztą cały czas taki poddenerwowany jestem. Tak jak ty ania28 też taki senny jestem (ścieło mnie po południu i musiałem przekimać) w obiad też zjeść było nie łatwo bo mnie to poddenerwowanie dławiło... Leki jak na razie 4 dzień biorę (i to dawkę na rozpoczęcie czyli pół tabletki) więc jeszcze jest chwila zanim się rozkręcą... Ehhh... A teraz to w kimę (mam nadzieję że zasnę i prześpię nockę bez ataku czy innych problemów). Życzę miłego dnia jutrzejszego SebeQ
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×