Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Moni ja tez to mam i to czesto tylko staram sie wtedy opanowac ale nie zawsze sie udaje teraz meczy mnie jeszcze ten bol w klatce piersiowej i ta reka ktora ciagle mi dretwieje i dusznosci ktorych nienawidze mam dosyc wlasnie ugotowalam obiad chcialam sobie wlaczyc film ale cosik porobilam i mam tylko maly ekran wiec nawet filmu nie moge zobaczyc pojde poczytac moze wtedy nie bede tyle myslec :) pozdrowionka pa
Odnośnik do komentarza
DZiewczyny jesteście kochane.Jak to dobrze z kimś poklikać i pozwierzać się ze swoich problemow.CZasami jak mam taka jazdę,myśli krąża jak szalone,człowiek boi sie że za chwilkę zwariuje,postrada rozum,ma wrażenie że za chwilę zacznie wrzeszczeć,że nie zapanuje nad soba.To uczucie jest okropne.A jak minie to potem znow się boi ze to wróci.
Odnośnik do komentarza
Czesc Kobietki :) dzis mam lepszy humorek niz ostatnio :) wlasnie Agnieszko tak sobie wczoraj postanowilam nie bede tyle o wszystkim myslec juz plecy i mostek mniej boli wiec zaraz czlowiek sie lepiej czuje :) Moniko mam nadzieje ze sie dzis lepiej czujesz :) Basiu pewnie ze sobie z tym poradzimy jakos trzeba tylko najgorsze jest to ze jak czlowieka te leki dopadaja to wtedy nie jest tak powiedziec ze sobie poradzimy ale poradzimy sobie :) cosik sie zamotalam pozdrowionka dziewczyny zycze Wam milego i malo stresujacego dnia :)
Odnośnik do komentarza
Czołem babeczki.Dopiero teraz się oddzywam bo wcześniej nie bylo mnie w domku.Bylam na wizycie u psychoterapeuty,bylo całkiem znośnie,tylko czasami sie zastanawiam czy nie szkoda kasy.U mnie samopoczucie troszkę lepsze,macie rację jak człowiek tak nie myśli i nie zastanawia sie nad samym soba to te dolegliwości nie są tak uciążliwe.Tyle tylko że czasami one powracają jak bumerang.Dziewczyny nie macie pojęcia jak się cieszę że znalazlam to forum i mogę z Wami poklikać,to bardzo duzo daje.Czlowiekowi lzej się robi jak sobie myśli że nie jest sam na świecie z takimi dolegliwościami,że ma sie komu wygadać,kto go zrozumie ,a nie powie ze wez się w garść,zajmij sie czymś to Ci przejdzie.Bo dobrze wszyscy wiemy że tak nie jest.Bo gdyby rzeczywiście tak bylo to nie byloby tego forum.
Odnośnik do komentarza
Witam, mam wypadanie zastawki dwudzielnej na tle nerwowym :). od 11 lat, tyle wiem chociaz :) Ostatnio sie bardzo zle czulem mialem wstretne ataki :) przestalem pic jakikolwiek alkohol, oraz odrazu zucilem palenie, a palilem bardzo duzo . czuje sie teraz nieco lepiej ale jeszcze nie to. Biore tabletki uspokajajace z labofarm*u i magnez. Za niedlugo ide do neurologa, dowiedziec sie cos wiecej :) wiec napisze. Chcialbym sie tu czynnie udzielac :) Zreszta ostatnio uspokoilem sie czytajac ten temat :) hehe :) w kupie sila :P pozdrawiam lukasz
Odnośnik do komentarza
ahh jeszcze jedno gdyby, zlapal kogos atak gdzies na miescie naprzyklad, a ma ide/orange bo ja zawsze laduje tylko te 600 smsow to smialo pisac pomoge jak tylko bede mogl chociaz dobrym slowem, zawsze to zajecie i wogole, czasem jest naprawde cholernie trudno nad tym zapanowac, wiem cos o tym ile razy ja myslalem ze umieram. Moj numer telefonu 515666033 orange to jest. I prosze nie robic sobie jaj bo to co nam dolega wcale smieszne nie jest. Jeszcze gdyby ktos chcial porozmawiac to mail nyarl@o2.pl oraz numer gg: 8928543. Moze to sie wydac dziwne komus, ale niemam zlych intencji, moze ktos skorzysta ja wiem jak to jest sie co dzien klasc spac ehhh... pozdrawiam Łukasz
Odnośnik do komentarza
aj! kurcze 3 post pod rząd :P Na gg moge być, a raczej bede niewidoczny zawsze do poki nie dopisze numeru bo mam wlaczona opcje *pokazuj status tylko znajomym*. Po dwa. Spie do godziny okolo 13-14, potem jestem prawie caly czas w domu hehe, nieliczac spacerkow i tak dalej. Niepracuje bo sie kuruje. To smialo. Jak ktos chce pogadac, czy cos. Tu tez bede pisal bo to potrzebne innym jest, jak sie pozbieram i obudze to napisze troche o moich dolegliwosciach i tak dalej. pozdrawiam Łukasz do milego
Odnośnik do komentarza
Witam.jestem pierwszy raz na tej stronie i dużo poczytalam o problemie ktory i mnie dotyczy.prosilabym o radę może ktoś zna dobre leki na te chlerną nerwice ale jakieś ziołowe albo homeopatyczne. lekarz mi zapisal Bellergot ale takie mam po nich zawroty głowy że szok.bardz mi dokucza uczucie lęku i czesty bol serca.żadko mam czas usiąśc przy komputerze ale jeżeli ktoś może mi pomóc będe wdzięczna. Maja.
Odnośnik do komentarza
hej witam wszystkich. Mam do was nerwicowcow pytanko odnozsnie objawow choroby. Czy przytrafia wam sie oprocz lekow, boli miesni takze suchosc w gardle mimo przyjmowania ogromnej ilosci płynow i uczucie puchiecia szyi choc lekarz twierdzi ze w obrebie gardka i wezlow wszystko wyglada normalnie nic nie jest powiekszone aj a mam problemy z przelykaniem slny i ciagle uczucia puchniecia gardla,cisnienie w szyi, gardle ,uszach.Nie moge nawet szalka zalozyc bez uczucia ze sie dusze. czy waszym zdaniem to rowniez objawy nerwicy?
Odnośnik do komentarza
Czesc Kasjopejo i Moni ciesze sie ze u Was dobrze! Feliosal-wiesz co nie wiem czy to objawy nerwicowe alle tez tak czasem mam,potem samo jakos przechodzi i znow sie pojawia i tak w kolko. Maj witaj!kto przepisal Ci ten lek,jaki lekarz?Z ziolowych mozesz sprobowac jest on dosc skuteczny bieze sie go 3x1 tabletce.Pozatym tabletek na nerwice jest duzo.Mi nie pomagaja juz ziolowe biore normalne,pod kontrola psychiatry ale dobrze sie po nich czuje.
Odnośnik do komentarza
Dziekuje serdecznie za odpowiedzi. Musze przyznac ze mialam juz w zyciu depresje ale to co przechodze teraz mozna nazwac juz chyba tylko nerwica gdyz daje niezwykle silne objawy fizyczne bez stwierdzonych przez lekarzy i badania dolegliwosci. Najbardziej uciazliwa jest wlasnie suchosc i cisnienie w gardle ktore na poczatku pojawialy sie sporaycznie teraz(o 3 tygodniach)praktycznie trwaja z przerwami caly czas.Chyba zadna choroba nie jest w stanie sie rozwinac w ciagu krotkiego okresu czasu mniemam wiec ze to nerwica. zrobilam juz poszerzone badania krwi wymaz z gardla.wszystko ok.mze rzeczywiscie powinnam zasugerowac badanie tarczycy ac nie bedzie to proste biorac pod uwage koniec swiata na ktorym sie znajduje gdzie specjalista pojawia sie raz na 3 mesiace. Duzo sily i wiary w siebie zycze wszystkim mniej lub bardziej ,psychicznie czy fizycznie cierpiacym:) karola
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×