Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Mala nareszcie sie odezwalas,juz sie martwilam i to niezle,serio.Widze ze u Ciebie nadal nie najlepiej.Wiesz co dla spokoju zrob sobie tomografie komputeroa glowy,ale mi sie wydaje ze tylko wkurzylas sie na neurologa i tyle,bo nie potraktowal Cie jak nalezy. Basiulko ciesze sie ze u Ciebie choc nie najgorzej.Pewnie ze fajnie,jestes z nami i mysle ze tak zostanie.
Odnośnik do komentarza
Mała, ja miałam wczoraj to samo! glowa jak nadmuchana, zatkane uszy, duszno i beznadziejnie. też myślałam, ze padnę ale podobno przy guzach mózgu traci się jeszcze wzrok i bardzo boli głowa a poza tym puls jest bardzo słaby. Ja też idę na tomografię i mam takie same schizy, ze to guz, ale jakoś po mału to sobie tłumaczę:D dobrze, że jest ktoś, kto ma identyczne objawy. Ale zaraz jadę na dyskotekę i tam przynajmniej jest tak głośno, że nie słychać pisków w uszach i wszystko wiruje, więc wszystko jedno czy będzie kręcić mi się w głowie. A najgorzej nie lubię wstawać, bo wtedy czuję się super, ale ten strach mnie przytłacza. I godzinę po tym jest znów to samo. Lekarz powiedział, że to na pewno nie jest guz, ale ja muszę sama to sprawdzić przez tomografię. Wydam kasę, ale trudno. Bynajmniej będę spokojniejsza. Pozdrawam Was serdecznie dziewczynki. P.S. Ile macie lat Kochane i skąd jesteście? :*
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny nie wiem czy tomografię idzie załatwić teraz na fundusz, bo na pewno sporo to kosztuje.Takie badanie jest wyłącznie dla spokoju ducha.Gdy u mnie zaczęła się nerwica też je robiłem.Oczywiście wszyscy tez mi odradzali,ze to niepotrzebne.Ale się uparłem.No cóż nasza nerwiczka to bardzo dziwna choroba.Nie wiadomo skąd, od czego, po co...Dlatego zaliczam to Aga też do *dziwnych przypadłości* pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
Dzis czułem się od rana naprawdę dobrze.Potem wybrałem się na spacer.Trafiłem do McDonalda na fryty.Było dużo ludzi, tłoczno.Znowu zacząłem się *spinać*.Stres nie wiadomo w zasadzie od czego.W głowie mi huczało, szum w uszach.I tak mnie trzymało do wieczora.Trochę się teraz zdrzemnąłem i puściło.Coś niesamowitego jaka to jest męcząca choroba...
Odnośnik do komentarza
a ja dzis znowu u lekarza bylam mialam temperature ciezko mi sie oddychalo mysle sobie sepsa jak nic:P mam zapalenie drog oddechowych. przed wizyta u lekarza mialam puls 120 dal mi lek na obnizenie pulsu ale sam lekarz mnie troche uspokoil i nie zdarzylam jeszcze tego leku wziasc i puls sam spadl.nie ma to jak uspokoic psychike:P
Odnośnik do komentarza
Mala jestes bombowa,co do tych chorob,mowie Ci.Powinnas zostac lekarzem wtedy sama bys sie uspakajala;),ale teraz na serio.Czasami objawy utrzymuja sie jakis czas lub nasilaja,glownie przez nasza psychike,bo jesli cos zaczyna sie dziac wymyslamy rewelacyjne choroby,ktorych nie mamy,naprawde.Nie pomietam czy Ty bierzesz jakies leki?
Odnośnik do komentarza
Dzieńdoberek:D Mała ja też mam to przez cały czas, przechodzi rzadko i nie na długo. Na dyskotece super, a dziś czuję się w miarę ok, chyba po tej dysce właśnie:) Ale jeśli zaglądam tu częściej, czuę się o wiele lepiej! I mała, ja też mam bzika na punkcie sepsy! no nie mogę, że ktoś ma taki sam baniak jak ja haha! Ja miałam tak ostatnio, że się ogladałam! czy kropek nie ma! ale wytłumaczyłam to sobie, że to występuje naprawdę rzadko i dopóki nie bedzie prawdziwych objawów, nie będę się przejmować:D pozdrawiam Was! Nie no, ale normanie nie mogę, że mała też masz takie schizy na punkcie chorób jak ja! :*
Odnośnik do komentarza
Dzieki Basiulko!no nie Ty tez jak mala szukasz chorob,dobralyscie sie;).Sama kiedys tak robilam ale dawno mi przeszlo i nie do tego stopnia co u Was.Normalnie podziwiam Was jak nie wariujecie;)A lekarze nie maja Was dosc z tymi chorobami? Mala i jak tam lepiej juz? Robson nie odzywales sie ostatnio,jak teraz?
Odnośnik do komentarza
wiesz co Aga, zastanawiam się czy wyjazd gdzies do pracy np Hiszpania- ciepły klimat, fajna atmosfera, jakaś nadmorska miejscowość - by nie pomogły zaleczyć tej nerwicy, nabrać pewności siebie, odkompleksić się itd...wiesz o co mi chodzi???
Odnośnik do komentarza
lekow nie biore.oj kurcze a ja myslalam ze tylko ja taka wyjatkowa jestem:P z moimi schizami:) czuje sie tak sobie,ale moja *sepsa* nie postep[uje:P chociaz juz powoli zaczynam dogladac kropek jakis:P a co do lekarzy to chodze do trzech zeby z siebie debila nie robic:P LOL:P
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich.. Ja od 3 miesiecy borykam sie z glupimi objawami juz nie raz pogotowie bylo po mnie bo tracilam przytomnosc... lezałam na kardiologii dwa tygodnie ... wszytskie badania - super , *zdrowa , serce jak dzwon - pewnie to dojrzewanie* - tak mi mowili lekarze (mam 17 lat) ale niestety .. objawy nie ustapiły.. nie mialam na nic sily .. dla mnie sukcesem bylo dojscie do łazienki o wlasnych silach bez tego walacego serca, bolu w okolicy klatki piersiowej zawrotow glowy i tego trzesiania!!! itp... Ktorejs nocy obudzilam sie z przerazliwym bolem głowy.. szczerze pomyslałam ze umieram (co czesto mi sie zdarzało) rano pojchalam na pogotowie... polozyli mnie na neurologii, kolejne dwa tygodnie.. rezonans.. tomografia EEG wszystko w porzadku.. Ale trafiłam na bardzo dobrego lekarza ktory drazył calymi dniami co mi jest .. I w koncu znalazł robil specjalistyczne badania okazalo sie ze to *listerioza* bardzo malo ludzi na to choruje.. ale podano mi antybiotyki i rzeczywiscie uczucie bezsilnosci przeszlo , czuje ze mam wiecej sily. Jestem juz zdrowa.. ale nadal mam niektore objawy.. jak opisujecie te trzesienia mam to samo ale nauczylam juz nad tym panowac... bo to wszytsko to jest nasza psychika.. tez czesto mysle ze jestem na cos chora ale nie wiedza na co .. a to szczerze gowno prawda. Bede kozystala z pomocy psychologa , skoro to moze mi pomoc. Najgorsze jest to ze zawsze myslałam ze jestem silna, ze zadne strasy mnienie ruszaja a tu widac tak nie jest do konca.. W koncu nerwy musza miec jakiejs ujscie tak ? a jezeli nie mozna sie np po prostu wypłakac albo wykrzyczec to tak to wlasnie na nas dziala... Sama sobie to tak tłumacze :P jakos trzeba bo inaczej chyba bym zwariowała. Wieeeecznie doszukuje sie jakis ukryytych chorobsk i to jest silniejsze. Trudno jest z tym zyc.. ale zauwazylam ze jezeli sie czyms zajme lub dobrze sie bawie to zapominam o tym i chyba taki jest na to wsztstko sposob.. zajac sie czyms innym. To jest choolernie trudne jak mam *atak* to niestety juz nic nie jest w stanie mi pomoc boo mam zakodowane w tym łbie ze jestem na cos chora i nikt mi nie pomoze i umre... heh sama sie wstydze takie rozumowania ale coz to jest silniejsze. Trzeba zmienic nastawienie .. mam nadzieje ze juz niedlugo przejdzie . A teraz zycze wszystkim SZCZESLIWEGO N0WEGO ROKU;) bez tej nerwicy ;) pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Miśka, super że tu zawitałaś:D dobrze, ze znaleźli to, w czym tkwi problem. Ja narazie nic nie wiem. Ale nie jest jeszcze tak źle, wiec pocieszam się, że to nerwica. I jeśli będziemy nawzajem pisać o tych wszxystkich chorobach, od razu poczujemy sie lepisj:D buźka:*
Odnośnik do komentarza
Czesc Wam wszystkim! Mala,jestes rozbrajajaca,tak myslalam,ze jakos kombinujesz z tymi lekarzami.A jak dzisiaj samopoczucie? Miska,zagladaj do nas czesciej,a brdzie Ci lepiej,zobaczysz. Basiulka,Ja mam kilka chorob znalezionych i utrudniaja mi zycie,przez leki,ale coz,do tego nerwica i depresja,niezle co.Nie poddaje sie i tyle,nic innego mi nie zostalo. Robson,moze warto wrocic do lekow,niekoniecznie tych,co o tym myslisz?
Odnośnik do komentarza
hej Aga, psychotropów na razie bym nie chciał brać.Ale jakieś dobre uspokajacze, co nie uzależniają za szybko(wiadomo,że one wszytskie jakoś tam uzależniają) to mógłbym spróbować pobrać.Może coś zaproponujecie..??? jeszcze raz dużo szczęścia w new year
Odnośnik do komentarza
Kochani! Zdrowia, szczęścia, pomyślności w tym nadchodzącym roku, oby wszystko Nam się poukładało, szczególnie to zdrowie, bo jak ma się zdrowie, to ma się wszystko, dużo uśmiechu, dobroci, wyrozumiałości dla siebie samych, i niech to forum jest zawsze, wspierajmy się tak samo jak do tej pory.Powodzenia
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×