Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Doczytalam o objawach wczesniej nie branych pod uwage... ja tez tak mialam wieczne zmeczenie ... po prostu sninalo mnie z nog i wieczny przymus do czegokolwiek...:) teraz jest tak ze jestem nad aktywna robie wszystko żeby odgonic swoje mysli :).

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Ja tak mam nie ciągle myśle o rzeczach o których nie powinnam bo tylko pogarszają mój stan no i nie wierze w siebie rano budze się i czekam na obiawy oczywiście nieświadomie straszne to jest.W związku też mam problemy nie sądze że wymyślone ,chyba brak zaufania mnie zabija.Dalej nie mam siły nic robić bo nic mnie nie cieszy jak obudzic się z dobrym nastawieniem o to pytanie.

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Zdecydowałam się,że tu napiszę bo już nie mam z kim pogadać. Zamęczam wszystkich moim stanem, zdrowia. Od kwietnia zaczęły się u mnie dziwne odczucia, mianowicie :zawroty głowy, nudność , biegunki, wymioty, uczucie omdlenia ,uczucie jakbym była w jakimś matrixe, bóle głowy. Zaczęłam od podstawowych badań: morfologia ok, okulista ok, laryngolog ok, tomografia głowy ok., nawet usg tętnic szyjnych sobie zrobiłam. i jamy brzusznej. U gastrologa wyszło, że mam refluks żołądkowy, przepuklinę żołądka i nadżerki na dwunastnicy. Zaczęłam brać leki i przez parę dni było ok. Tydzień temu dostałam takiej biegunki i wymiotów, że myślałam,że żołądek wypluję. Zaczęłam czytać w necie i postanowiłam pójść do psychiatry. Po rozmowie z lekarzem stwierdziła, że mam nerwicę lękową. Dostałam leki citabax , pramolan, cloranxen. Biorę je od 6 dni, i przez 3 dni było ok, od wczoraj drżą mi ręcę, nogi mam jak z waty i zimne dłonie i stopy. Boję się, że coś ze mną nie tak.A może to te tabletki tak działają? Nie mam pojęcia. Miał ktoś z Was podobne objawy? Mam 33 lata , jestem w szoku, że coś takiego mnie dopadło.

Odnośnik do komentarza

KAROLA2233 niestety nie opowiem na Twoje pytanie dot. reakcji po lekach bo swój Pramolan wcisnęłam głęboko do szafy i nie brałam go (póki co) ale z przeczytanych wcześniej informacji wynika ze takie objawy są przez pierwsze 2 tyg brania tabletek, później ponoc się wszystko uspokaja, ale to tylko wniosek z tego co tutaj na forach wyczytałam. Dziwi mnie jednak trochę to,że psychiatra zaserwował Ci od razu trzy rodzaje tabletek, mimo,że Pramolan jest ponoć najsłabszy z psychotropów to łykając po trzy różne chemia nieźle wowjuje po organizmie i stąd pewnie masz takie objawy ( przy odstawianiu ponoć jest bardzo podobnie). Nie jestem lekarzem ale tak na logike biorąc to po biegunkach i wymiotach moglas być oslabiona, mieć zawroty i bóle głowy, nie wiem czy nie lepiej skonsultować to jeszcze z innym lekarzem, choćby rodzinnym. Na jakiej podstawie psychiatra stwierdził u Ciebie nerwice lekową?

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Moim zdaniem te leki tak działają dopiero po 2 tygodniach a nawet moim zdaniem więcej będzie Ci lepiej ja biorę też podobne leki i za pierwszym razem zadziałały dopiero po 6 tyg teraz biorę 3 tydzień może nie z tym samym składnikiem ale mają tak jak twoje wychwycić serotonine i czuję się różnie najgorzej rano też cała się telepie chyba musisz to przejść jakoś albo może masz za duże dawki tych leków.

Odnośnik do komentarza

Witam!!! Jestem tutaj nowa i sama chyba sobie nie poradzę. Trafiłam wczoraj wieczorem na to forum, trochę poczytałam i doszłam do wniosku, że mam tez takie objawy jak wy wszyscy. Mam 31 lat, jestem mężatką i mam 4 letnie dziecko. Sama nie wiem dokładnie kiedy to się zaczęło i w jakim momencie pojawiło. Prawie rok temu zmarła moja babcie, z którą byłam dość blisko, ale objawy które zaczęły się u mnie pojawiać przyszły w tym roku. Może wymienie kilka z nich: - uderzenia gorąca na twarzy - uczucie że zaraz coś mi się stanie - czasami uczucie duszności, czuję jakby mi ktoś ściskał szyję - uczucie że zaraz zemdleję - nogi mam jak z waty i muszę się czegoś zaraz złapać bo czuję że się przewrócę - reszty już teraz nie pamiętam, ale to przychodzi znikąd i za jakiś czas mija. Wczoraj mi bardzo skoczyło ciśnienie, miałam czerwone i gorące uszy ale wzięłam hydroxyzinum i propranolol i zaczęło ciśnienie za godzinę spadać. Teraz jak to pisze też mam uczucie gorąca na twarzy. Nie wiem co dalej robić. Boję się iść do lekarza, bo zaraz mi się słabo robi jak mam wyjść z domu. Pomóżcie

Odnośnik do komentarza

Lekarz psychiatra stwierdził, że miałam dość traumatycznych przeżyć. 15 lat temu zmarła nagle moja mama, musiałam się ogarnąć, potem były narodziny syna i troszkę kłopotów zdrowotnych z nim. Potem tato miał dwa zawały i 4 koronografie, czasami popijał i różnie bywało. Rok temu zmarła moja babcia, przyglądałam się temu wszystkiemu w hospicjum. Z kolei 2 lata temu szef wyrzucił mnie z pracy, założyłam własną firmę, na początku było sporo nerwów. Teraz sytuacja jest już na tyle spokojna, a mi przytrafiło się coś takiego. Nie mam chęci na nic, najlepiej bym leźała i nic nie robiła. Boję się , że jestem na coś poważnego chora,itp. Leki biorę po pół tabletki, więc nie wiem co się zieję. Waga mi spada....masakra

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Dziewczyny ja tez jestem w dołku biore leki 3tydzien nie widze jakiegoś cud uzdrowienia ale czekam niestety już raz to przeszłam w życiu i nie jest tak łatwo z tego wyjść na to potrzeba czasu a na lęki trzeba po prostu nie zwracać uwagę wiem nie da się tak łatwo im wiecej będziesz uciekać od lęku tym większy on będzie tak działa ta choroba trzeba na siłe wychodzić nawet jak nie widzisz szansy na poprawe bo też tak mam i też jestem na początku drogi dalej boje się jak szlag i czuje niepokój wszystko robie na siłe.Ja jestem zwolenniczką leków ale to zależy od człowieka każdy ma swój wybór.

Odnośnik do komentarza

No właśnie wczoraj rozmawiałam z moją panią doktor i powiedziała, że to są efekty leków, że mam poczekać, aż będzie efekt. Ze to tak ma być. Zaufam jej, bo co mi innego zostało. Dziś w pracy myślałam że odjadę, serce nawalało jak głupie, słabo mi było. Po powrocie do domu położyłam się spać i jakby troszkę lepiej. a mam pytanie, kawę można pić przy takich lekach?

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Moim zdaniem można nic Ci się nie stanie ja rano nie mam apetytu na nic więc nawet kawki się nie napije.Tak jest z tymi lekami że one działają z dużym opóźnieniem i nawet nie po 2 tygod... tylko po miesiącu ludzie zaczynają czuć się coraz lepiej takie niestety to są leki naprawdę potrafią zdziałać cuda pisze tu na swoim przykładzie ale warunkiem jest wiara i cierpliwość ,Na początku część ludzi czuje się jeszcze gorzej niż przed braniem ich -lęki ,niepokój,mdłości ,brak apetytu prawie kazdy to przechodzi ale to trzeba wytrzymać,Każdy organizm jest inny i warto nawet brać 6 tygodni żeby naprawdę dobrze się poczuć u mnie było tak 2 lata temu długo czekałam ale warto było.Ja brałam parogen raz dziennie 20mg są i inne dobre leki nowe generacji.Ale najważniejsze jest pokonać strach iść na wprost niego ciepieć bać się ,jęczeć nawet nie wierzyć w pozytywną zmiane byle do przodu bo musi w końcu strach być słabszy od nas to my nim rządzimy a nie on nami.

Odnośnik do komentarza

Wiecie co jest najbardziej przerażające? że człowiek ma lęki, dołki, na klatce jakby słoń usiwadł, i inne objawy nerwicowo depresyjne a na ulotce każdego z lektów jest wyrażnie napisane,ze podczas przyswajania w ciągu pierwszych dwóch tyg.moga pojawić się myśli samobójcze. A co jeśli ktoś takie myśli ma bez leków? az strach pomyśleć... KAROLA2233 co do kawy miałam takie samo pytanie jak Ty i założyłam nawet nowy watek ale bez odpowiedzi, lubie kawe i bardzo od 3 tyg.mi jej brakuje ale boję się jej wypić bo rozpuszczalna pobudza ciało, sypka umysł i jak pomyśle,ze mam się zacząć trząś to parze inkę ;/ ale kupiłam kilka dni temu rozpuszczalna bezkofeinową i nic się po niej nie dzieje. AGULINA1975- fajnie napisałaś,że to my musimy żadzić strachem a nie on nami. Wczoraj tak mnie korciło aby iść pobiegać, ale pierwsza myśl- a co jak mnie zacznie dusić w klatce? jak będę miała zawroty? az w końcu wstałam, wskoczyłam w adidasy i na glos sama do siebie powiedziałam- jaka różnica czy zacznie dusić mnie w domu czy poza nim, a co pobiegam i rozbudzę endorfinki to moje no i poszłam,wróciłam i czułam się super.Także trzeba stawiać czoła, próbować i przede wszystkim pozytywnie myśleć, chociaż to wcale nie jest takie proste jakby się wydawało.

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

No i jak minął Wam dzień ja nie ukrywam ,że miałam jeden z gorszych od pojawienia się mojej nerwicy czy już sama nie wiem czego.Biorę leki 16 dzień ale z doświadczenia wiem że pomagają dopiero grubo po miesiącu bo trzeba zatrzymać nakręcające się koło, a nie jest to łatwe tak jak pisałam. Dziś miałam całkowity spadek wiary w siebie i to mi nie pomogło bo skończyło się atakiem paniki,wątpliwościami i dodatkową tabletką na uspokojenie.Nie mówiąc o powrocie bólu głowy który też można łatwo sobie przywołać.No cóż jest to wredna choroba jak już pisałam, czytam jakieś pouczające książki nad pracą nad sobą ale czy to coś da? Piszcie dziewczyny nikt tak nie rozumie mnie i pewnie nie tylko mnie jak osoba zmagająca się z takimi problemami.

Odnośnik do komentarza

Hej . Agulina, ja wczoraj miałam taki dzień. dziś w pracy ani razu nie zrobiło mi się słabo! Dla mnie to sukces, tylko jest jedno ale...Ciągle bym spała....Zmuszam się do wyjścia na spacer, ale i tak oczy mi się kleją. Przedtem piłam 3 kawy dziennie, a teraz żadnej i to mnie przeraża. Jak sobie poradzę bez kofeiny??? Bo ta bezkofeinowa jest beznadziejna. Dziś mniej mi drżą mięśnie i ręce. I tylko wkurza mnie ta klucha w gardle i pełno śliny. Też tak macie?

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Ja tą kluche gardle też czasami mam różne mam objawy dla mnie najgorsza pora to teraz czy rano bo mam urlop w pracy i w domu mały się nudzi jestem przyzwyczajona do innego trybu życia a to wywołuje we mnie następny lęk.Ja wczoraj wypiłam kawę nie wiem czy dobrze na mnie podziałała skoro miałam takie lęki ale ja znów nie mogę spać ale może dlatego że jest to skutkiem ubocznym tego leku który mam nadzieję zacznie działać wcześniej mogłam spać na zawołanie teraz jak się leże to ciągle wracają do mnie myśli pesymistyczne chce tego uniknąć ale i tak wracają.Ja bardzo lubię spać i mogłabym teraz na urlopie i mi nie wychodzi.Chciałabym odzyskać wiarę i przynajmniej trochę optymizmu ale na razie mi nie wychodzi tabletkami szczęścia nie kupie.

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Z tego co czytam KAROLCIA2233 to ty te leki bierzesz 9 dzień to jeszcze któtko i tak w miarę się czujesz jak widzę ja biorę 19 dni a jeszcze szału nie ma dalej mam lęki i opory właśnie to jest wada tych leków one działają ale po dłuższym czasie. Wiem że te co ty bierzesz działają troszkę szybciej ale mają takie same działanie tylko trochę inny skład.

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Karola2233 przy takiej chorobie będzie miała różne obiawy somatyczne w każdej części ciała i ta franca lubi się pojawiać bez przyczyny mnie raz czyści ,raz mam bóle głowy ,raz mam mdłości itd bóle pleców można by ksiażke pisać ale ja już to bagatelizuje bo im bardziej się wczujesz w dany objaw będzie bolało intensywnej bo zaczniesz się nakręca i tylko o tym myśleć.Jak już mówiłam jest to wredna i podstępna choroba ciała i umysłu

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Ja trzeci tydzień biorę leki a obiawy dalej mam jak prawie na początku może leciutka poprawa ale nie znaczna.Mam jeszcze problem z mężem który jest winny tego stanu ale oczywiście winny się nie czuje traktuje mnie jak głupka nie uważa że co kolwiek mi jest ja się zmuszam nad każdą czynnoscią on mowi że jestem rozkapryszoną księżniczką porażka.Chciałam żeby poszedł ze mną na psychoterapie do poradni małżeńskiej powiedział że jemu jest nie potrzebna że nie ma mowy.

Odnośnik do komentarza

Agulina, współczuję Ci. Mąż powinien Cię wspierać, ale wiesz co, mój na początku też patrzył na mnie jak na wariatkę. Komentował, że latam po lekarzach, że szukam dziury w całym. Aż nagle zmienił się. Może poczytał co to nerwica , nie wiem. Ja dziś od rana mam jakiś dziwny niepokój, nic mi się nie chce...Do teściów mam jechać na obiad, a nawet ochoty nie mam na to. Zastanawia mnie jedno, czemu w upały człowiek się źle czuje, kiedyś skakałam z radości, że mogę poleżeć na plaży, a teraz jak widzę prognozę pogody i zapowiadają ładną pogodę to szlag mnie trafia.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!! w końcu poszłam do lekarza zrobić sobie badania, bo niedługo zwariuję od tego złego samopoczucia, ciągłych zawrotów i słabnięć. Miałam juzrobione EKG i wyszła mi lekka tachykardia. Jutro idę na dalsze badania morfologia i takie tam, ale się już na samą myśl boję. Powiedzcie mi bo Wy już w tym temacie jesteście obeznane czy któraś z Was brała Hydroxyzinum w tabletkach i jak się po tym czułyście. Bo wczoraj wzięłam na noc i jak wstałam w nocy to miałam taki kołowrotek w głowie jakbym z 10 piw wypiła.

Odnośnik do komentarza
Gość agulina1975

Hydroxyzinum ja nie newidzę czuje się gorzej niż po moich lekach które tez są uspakające ale tak nie zaciemniają umysłu.Ja słyszałam o tej książce metoda 1000 kroków czy coś w tym rodzaju nawet szukałam ją w naszej bibliotece nie było myślę że może być to fajna książka która nie jednej z nas pomogła. Dziewczyny czy wy też tak macie że każde czynności wykonujecie z ciężkim sercem jak nakręcone lale bez żadnych emocji.Bo ja się czuje że jestem, oddycham ale nie czuje żadnych emocji ani tych pozytywnych ani tych złych nie wiem może jestem na takim etapie brania tych leków 3 tyg i jeszcze się nie uregulowało mi w mózgu jak trzeba czuje się jak robot Chciałabym poczuć znów chwile przyjemności i szczęścia z takich prostych rzeczach bo na razie gdzie ten zakątek mózgu jest uspany .

Odnośnik do komentarza

Witam kiedys bylam w grupie *nerwica* ale nie wiem czy to nerwica;(opisze swoje dolegliwosci moje problemy zaczely sie rok temu zaczelo sie od bolu glowy,bol byl tak mocny ze trafilam do szpitala tam podali mi leki przeciwbólowe,na drugi dzien znowu zaczol sie bol znowu trafialm do szpitala zrobili mi tomografie tam wyszlo wszystko ok kazano isc do neurologa na wizyte bo to sa migreny,wiec udalam sie do neurologa i przepisal mi proszki Migpriv-po kilku dniach zaczela bolec mnie glowa wzielam te migpriv lecz nie pomogly.... byly takie momenty ze przez kilka dni nie mogla wstac z lozka bo tak mnie glowa bolala wiec zaczelo sie chodzenie od lekarza do lekarza robiono mi zdjecie zatok wszystko ok pozniej ginekolog tam tez wszystko ok gastrolog wnioski gastritis medii gradus oesophagitis insuficientia cardiae helikobakter ujemny,badania hematologiczne i laboratoryjne wszystko ok badania na cytomegalia,borelioza,chlamydia wynik ujemny,bialko crp-lateks wynik ujemny,tarczyca-wszystko ok badanie pasozytów-nie znaleziono oraz nie znaleziono salmoneli i shigella,poszlam do dentysty i wykryto torbiela w zatoce zostal usuniety oraz korzen ktory mialam,glowa nadal bolala pozniej do tego doszly dretwienie rak w nocy,bole jakby serca dalej wykryto alergie D.pteronyssinus,D.Farinae oraz na pokarm Ige Calkowite 125,81 biore leki do dzis jovesto i bralam lek na odczulanie podjezykowe lecz musialam przerwac ciagle mialam czerwone gardlo lub przeziebione i biore tylko jovesto na alergie dalej Laryngolog oczywiscie wyszlo niezyt nosa ciagle mialam zapchany od alergi zaczelo mnie cos bolec za uszami wiec skierowano mnie na badanie na sluch tam wszystko ok,skierowano mnie na spirometrie wyszla ok ale ja jej na 100% nie wieze bo udalo mi sie dmuchnac za 8razem i z przerwami i dobieralam powietrze,Biochemiczna analiza surowicy wszystko ok Usg Tetnic doglowowych-wszystko ok Rtg Kregosłupa szyjnego-Prawie calkowite wyrownanie lordozy szyjnej.poza tym kregosum szyjny z pograniczem czaszkowo-kregowym nie wskazuje zmian.Na Dzien dzisiejszy boli mnie glowa nie codziennie ale boli i takze za uszami,boli zoladek biore ranigast wczesniej bralam emanere i inne leki na reflux.Przeszkadza mi ze caly wdech biore za 6razem czasem boli mnie meidzy piersiami,dodam ze z miesiac temu znalazlam sie w szpitalu podejrzewali wyrostek okazaly sie sprawy ginekologiczne jestem pod stala kontrola ginekologa i twierdzi ze jest ok nie ma torbiela,bylam u lekazra rodzinnego twierdzi ze to normalnie z tym wzdechem ze palilam papierosy i to od tego i ze bol brzucha i czeste biegunki to od infekcji ktora wczesniej mialam w gardle,a moje bole od mojego niskiego cisnienia ktore mam. Za 2 tyg mam wizyte u neurologa i bede sie starac o rezonans magnetyczny.Dodam ze np przebiegne sie kawalek to sie mecze,a kiedys zawodowo biegalam;/ moze ktos mial podobne objawy bo ja juz mam dosc nie wiem co mam robic! Bol jest taki jak boli glowa czasem tak jakby cos pieklo cos wsrodku,lub sciskal i nie chvial puscic czesto tez lamia mnie kolana.Zdarzalo sie ze szlam prosto a wydawalo mi sie z eide w prawo lub lewo-Alergolog przepisal mi tabletki ktore mialy niby nie powodowac tego bralam ale i tak mialam czasem to samo.

Odnośnik do komentarza

Wiatm z rana...rozdygotana. Myslałam,ze już ok,myslałam,że nie mam porblemu ze snem ale to co przytrafiło mi się dzisiejszej nocy to jakiś koszmar :( może któraś z Was miałas cos podobnego? nie wiem co to i skąd się bierze a chodzi mi o *wpadnanie* jakby w *czarną dziurę- odchłań* (ciężko mi to nawet nazwac) przed snem.Zdarzało mi się to czasami już wcześniej ale sporadycznie raz,max dwa przed zaśmieciem. Kiedy już oddaje się w objecia Morfeusza nagle ciśnie za uszami i jakbym właśnie wpadała w opisaną dziurę, otwieram oczy, *otrząsnę* się i mija, i zasypiam już spokojnie a dzisiaj po pół godzinie obudziłam się z kluska w gardle i zaczęłam łapac powietrze jak karp a później przez kolejne 1,5 godziny próbowałam zasnąc jednak bezskutecznie, w klatce puls walił mi jak młot a co zamknęłam oczy wpadałam w to cholerne *coś*. Kiedy sama zaczęłam się nakręcać, stwierdziłam,ze nie ma co, trzeba łyknąć zioło i wzięłam najzwyklejsza,ziołowa ( na maxa śmierdzącą) tabletke, po której zazwyczaj zasypiałam, dzisiaj niestety to trwało i trwało...ale w końcu usnęłam. Obudziłam się po 6.00 z walącym pulsem ( ciśnienie 116/65 puls 61 wiec wszystko w normie) teraz sparzyłam meliske i chyba samo napisanie tutaj mnie wyciszyło. Czy ktoś z Was miał albo ma podobne objawy? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×