Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica - czy na pewno?


Gość moni2572

Rekomendowane odpowiedzi

Jak dobrze, ze napisalam na forum. Oby nadeszly dla nas wszystkich te lepsze dni. Co do pulsu, to jak on jest 80, tak do 90 to nie jest tragicznie. Ale jak mi tak załupał w nocy 125, to myslalam, ze zejde. Ja od przygotowan slubnych sie tak zestresowalam i to mnie tak trzyma wciaz. Mam nadzieje ze terapia pomorze mi wrocic do dawnej swietnosci :)
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie!!!Czy ktoś z Was odczuwa może ucisk z lewej strony górnej części klatki piersiowej?Tak jakby tuż nad piersią? Dodaję, że leczę się na astmę(w miarę łagodna postać) i w sumie jej objawy mam raczej zaleczone. Prawie codziennie mam jednak taki atak ucisku we wspomnianym przeze mnie miejscu. Kardiolog wykluczył kłopoty z sercem, kręgosłup niby ok(choć ja odczuwam silny ból w odcinku szyjnym i piersiowym. Leczę się tak już od lutego, w maju wykryto tę nieszczęsną astmę ale ból w piersiach jest najbardziej uciążliwy. Jestem już tym wyczerpana. Od kilku miesięcy miałam może w sumie tydzień takiego ,normalnego życia, .Ciągle jestem ospała, rozdrażniona.zawsze byłam pełna energii, uśmiechnięta:( 2 lata temu miałam krótką depresję więc nie wydaje mi się, że to ten powód. Ogólnie mam dużą chęć do działania, mój umysł pracuje na wysokich obrotach ale gdy tylko poczuję się lepiej znów przychodzi TEN dziwny ból:( I ten dławiący ucisk gdzieś na wysokości przełyku. ... Już nie wiem gdzie mam się zgłosić po pomoc???
Odnośnik do komentarza
CZeść wszystkim.Jak wam minął dzień?Jak samopoczucie?Słuchajcie czy to jest normalne?Zrobiłam sobie Usg,wszystko fajnie.Ale dzisiaj się zastanawiam,a może jednak jest coś nie tak?Pani doktor napisała ze zmian węzlowych nie ma,ani w obrębie tarczycy ani innych zmian w obrębie szyji.Czy mam być spokojna?
Odnośnik do komentarza
Moni, musisz byc spokojna!!!!! Wystarczy ze mi odwalilo. No bo jak nauczyc sie zyc z mozliwymi kolataniami serca? Jak wybudza cie to w nocy i wali a ty sie cala telepiesz... a potem ten strach ze wroci, ze umrzesz... Moni bedzie dobrze, bo jest dobrze!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Paulaaa,doskonale Cię rozumiem co to znaczy jak Ci serducho wali jak oszalałe a Ty masz wrazenie że zaraz odjedziesz.Ja mialam coś takiego i okazalo się że to tylko nerwy.Powiedziano mi że jak coś takiego mnie dpoadnie to mam sobie wziąść coś na uspokojenie.Wiem że łatwo sie mówi ,ale naprawdę tak jest.Ja wyczytałam że w ziarnicy jest coś takiego jak poalkoholowe bole węzłów chłonnych.Wystarczy niewielka ilość alkoholu i się odczuwa ból.No i u mnie doszło do tego że jak wypiję choć troszkę to już doszukuję się czy mnie coś boli.No i oczywiście nawet klika godzin ja cały czas o tym myślę ,no i zaczyna mnie boleć w klatce piersiowej.No i zaczyna się u mnie jazda.Miałam robione USG brzucha,RTG kl.piersiowej,wyniki krwi w normie(badania te robilam tak ze dwa m-ce temu) teraz Usg szyji,tez ok,za wyjątkiem zamałej tarczycy.Ale ja nonstop sobie myślę czy aby wszystko jest ok.Mój mąż to już nawet nie chce mnie sluchać.Tak się zastanawiam czy to całe samopoczucie,bole i inne takie tam objawy mogą być z nerwicy????
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich, Ja również zmagam się na co dzień z podobnymi dolegliwościami. Miałam je również w tamtym roku, ale zaczęło się na wyjeździe za granicę. Dopiero teraz lekarze stwierdzili nerwicę, Podobnie jak inni, porobiłam wszystkie inne badania. Umówiłam się na wizytę z psychiatrą, może on będzie potrafił mi pomóc. Ja przyjmuję hydroxyzynum 25 mg 2 razy dziennie. Czy ktoś może przyjmuje podobnie ? I czy ktoś z was ma dzwonienie w uszach ? Lekarz przepisał mi na to tabletki, jednak nie zauważam poprawy. Pozdrawiam,
Odnośnik do komentarza
Witam.Mam na imie Ania mam 20 lat.Lekarze stwierdzili u mnie nerwice.moje objawy to sztywnięcie karku,bóle i zawroty głowy,niewyrazne widzenie,bezsenność itd Boje się wychodzić z domu,boje sie wszystkiego poniewaz mysle ze cos mi sie stanie.Nie wiem czy to nerwica ale wiem że niszczy mi i mojej rodzinie życie.potrzebuje pomocy tylko nie wiem gdzi moge ja otrzymac
Odnośnik do komentarza
do Ania20 Witaj. Masz 90% objawów takich samych jak u 90% ludzi na tym forum, więc dobrze trafiłaś - to tak na początek ;-). Poza tym to nie polecam zbyt częstego czytania tutejszych wypowiedzi bo nawet zdrowy człowiek by ześwirował ;D a tak ciut poważniej, jeżeli badania wszystko inne wykluczyły to witamy w świecie nerwic, depresji i innych pikaczu, z których można wyjść jeśli się tylko chce. Na początek polecam jakąkolwiek aktywność fizyczną lub zatopienie się w swoim hobby i w tym co sprawia ci największą frajdę, a uwierz mi, że po kilku dniach będziesz się czuła przynajmniej o połowę lepiej, a z czasem dolegliwości ustąpią. Najgorsza w nerwicy, depresji, etc. jest niemoc wyłączenia złych, negatywnych myśli typu *co mi dolega? co się stanie? czy to aby tylko nerwica? depresja? spadek nastroju?*. Jeśli ktoś potrafi blokować i wyłączać złe, negatywne myśli i potrafi nie myśleć non stop o stanie swojego zdrowia (niestety połowa z nerwicowców to przewrażliwieni hipochondrycy), to nie będzie miał problemu z nerwami. Pozdrawiam ciepło i zdrowia Ci życzę :-)
Odnośnik do komentarza
cześć Ania. Ja mam to samo co Ty. Zawroty głowy całodzienne. Noce z lękami. Boje się wychodzić z domu sama. Koszmar. Zrobione badania na wszystko. Podobno jestem zdrowa, tak twierdzą lekarze, a ja męczę się już miesiąc. Staram się mówić sobie, że to tylko nerwica i stosować to co pisze Wodnik. Ale jest bardzo trudno. Jak to pokonać ? Jak nie dać się nakręcać i zatrzymać wirowanie ? Nie wiem. Może ktoś z Was mi to podpowie.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×