Nerwica - czy na pewno?

[Gość jola66]

Do Grzegorza heh nerwica serca to wymysł internałtów hehe jak mi w szkole średniej powiedzieli że to nerwica serca i dali sorbonit pod język to wymysłinternałtów? W 86 roku? No hello to ten doktor chyba amerykanski jakiś bo wtedy w Polsce to jedzenie na kartki było a internet?słowo nieznane pozdrawiam

[Gość jola66]

Gorąca linia ledwo post napisałam a tu za mna:-) ale po kolei Aaaaaaaaaaa pierwsza gastro jak miałam 17 lat była spoko wrzody wyszly potem2ga gorzej przeżyłam przepuklina i refluks a trzecią to już ze znieczuleniem ogólnym zespół jelita drażliwego wiec pierwsza przezyjesz spokojnie tym bardziej ze teraz endoskop jest cieńszy ze trzy razy jak 30 lat temu lasko!glowa do gory nie jest z Toba az tak zle:-)

[Gość GRZEGORZ NO5]

Faktycznie ten kardiolog to z USA ;) przynajmniej dużo się tam szkolił :) Dla mnie też ściemnia i dlatego to napisałem, koleś zupełnie nie spojrzał na inne objawy tylko tak jakby miał klapki na oczach!!!! Co do psychologa to na razie byłem raz..........i czekam na drugą wizytę, bo bardzo mnie się spodobało. Jak będę wiedział jaka konkretna terapia to oczywiście napisze. Psychiatrę miałem 3 lata temu przy pierwszym *ataku nerwicy* i brałem Cital przez 6 msc. I wiem jedno.......nie chce brać żadnych leków w stylu psychotropy więcej w życiu!!!bo jeśli to nerwica to chce wyjść z tego bez leków!!! Miłej niedzieli wszystkim życze ;)

[Gość Malinkaaa]

JOLA66, ja także biorę controloc tylko 40, raz dziennie i syrop gaviscon. no właśnie np. zgagi to ja wogóle niemam, i chyba nigdy nawet nie miałam bo czytając i słuchając na czym polega zgaga to takich objawów niemiałam, mi głównie dokuczało pieczenie i ból za mostkiem no i z tego poszłam na gastroskopie i tam mi to stwierdzono, i te dwie nadzerki oraz przepukline rozworu przełykowego. doktor dał mi tylko jedno opakowanie tych tabletek i stwierdził, że na kolejną wizyte przychodzić już nie muszę. czyżby w miesiąc to zeszło? oczywiście stosuję zalecaną diete.. niestety. Pozdrawiam :) AAAAAAAAAA, Tobie zaczął się ból lewej ręki, a mi od tego, że jak szłam spać to nie potrafiłam leżeć na lewej ręce bo bolała mnie i w klatce także i dopiero po kilku dniach doszły kłucie, miałyśmy podobnie. A powiedz mi, to w takim razie ten ból u Ciebie lewej ręki to był spowodowany na tle nerwowym już? Piszesz, że masz częstoskurcze i wyszły Ci one na holterze tak? i napisałaś, że badanie echo serca wyszło wporządku to powiedz mi, częstoskurcze na echo nie wychodzą? Mnie wczoraj wieczorem złapało znów... prze głębszym oddechu kłuło jak nigdy, myślałam, że zwariuje... i to nagle, bez przeczyny, fakt cały dzień myśłałam o tej mojej *chorobie*. Potem się bałam oddychać, ohh.. Pozdrawiam Cię :)

[Gość jola66]

Linka ja controloc mam zapewniony do końca zycia bo jak nie wezmę... to masakra jak ci cie skoncza tablerki to zobaczysz czy dasz rade żyć ja nie bo piecze mnie tak ze sliny nie moge połknać objawy zawalowe conajmniej mam pozdrawiam. Dziewczyny ja z autopsji wiem, ze nie mogę spac na lewej stronie tak mi powiedziała nawiedzona lekarz i od kiedy nie śpie na lewej stronie to lewa reka mi nie dretwieje i chociaz spac moge pozdrawiam serdecznie. Jak macie pytania to slucham moze pomoge dobrej nocy

[Gość zmeczona63]

Do Grzegorz NO5 testy psychologiczne to nic innego jak wypełnienie testow - są pytanie i 4 odpowiedzi i najbliższa twojego stanu, samopoczucia zaznaczasz, następnie psychologu otrzymujesz rysunki figór geometrycznych, patrzysz przez 10 sekund i z pamięci musisz je narysowac, nastepnie miałam zestaw figur geometrycznych z różnymi fihurami (szlaczkami ) i trzeba było do 8 szt dopasować jedną z boku rysunku(coś takiego jak logiczne rebusy, sudoku ...)i po tych testach oznajmiono mi że mam nerwicę depresyjno-lękowa, jeśli chodzi o kortyzol robiłam go i wyszedł w normie (?)

[Gość GRZEGORZ NO5]

Do ZMĘCZONA Dzięki za taką konkretną odpowiedź bo takie tylko lubię;) Będę musiał zapytać na kolejnej wizycie Pani Psychoterapeutki o te testy, bo mi zrobiła tylko wywiad godzinny i już na 150% stwierdziła nerwice......... a jako że jestem dokładny, inżynier i takie tam to bardziej mnie przekonują WYNIKI!!! Dziękuje jeszcze raz za odpowiedź. Co do kortyzolu...............to pytam czy ktoś robił, czy warto to robić??? miałaś w normie to chyba bez sensu, z drugiej strony nie jest to drogie badanie, więc dlaczego nie zrobić??? choć pewnie lekarze stwierdzą, że to jeden z objawów nerwicy.................badania.......badania.........badania. Tak czy inaczej to MY wiemy jakie to uczucie gdy serce wyskakuje, przeskakuje, w głowie się kręci, prądy jakieś dziwne itp.... Ja dzisiaj byłem biegać 5.0 km i prawie bez objawów ;) ale jedno wiem, wsłuchuje się w każdy szmer, ukłucie, świst i to na pewno napędza stres. Oczywiście staram się pozytywnie bo gdyby było inaczej to z domu bym nie wyszedł!!! Pozdrawiam serdecznie

[Gość zmeczona63]

Do GrzegorzN05, w internecie znalazłam test wg skali BECKA, (miałam go robiony) spróbój go rozwiazac, on co prawdza jest na depresję ale też dużo daje do myślenia o swoim samopoczuciu

[Gość AAAAAAAAAAA]

MALINKAAA Ciężko powiedzieć czy ten ból ręki był na tle nerwowym, trochę w to nie wierzę ale wszystkie badania były ok. Zastanawiam się tylko czy np. to nie od kręgosłupa bo mam skrzywienie na odcinku piersiowym. Nie nie częstoskurczu nigdy mi holter nie wyłapał, na pogotowiu jak byłam z podejrzeniem jego też niestety nie potwierdzili tego bo ekg wyszło ok jednak serce waliło jak oszalałe 167 na minutę. Właśnie wtedy położono mnie do szpitala. Holter zarejestrował tylko zaburzenia komorowe, nadkomorowe i tachykardię ale jeśli tego dni osoba nosząca holtera miałaby częstoskurcz to zarejestrowałby to zdarzenie, u mnie w kolumnie CZĘSTOSKURCZE NAPADOWE było 0 także... :) ja w niedzielę znów byłam na pogotowiu bo serce bardzo nierówno mi biło, męczyła się tak z godzinę z 5 minutowymi przerwami ale oczywiście zanim mnie przyjeli to wszystko minęło a miałam nadzieje że w końcu uda się to zarejestrować. Jutro idę do psychologa, dam znać jak przebiegła wizyta :)

[Gość Malinkaaa]

Witam was :) wykonałam prywatnie echo serca, o to wynik: (wnioski) Lewa komora niepowiększona hyperkinetyczna ze zwiększoną frakcją wyrzutową. Zespół PPM ze śladową niedomykalnością zastawki mitralnej. Mała fala niedomykalności na zastawce trójdzielnej. Osierdzie: bez cech płynu Kurczliwość lewej komory: serce hyperkinetyczne Obraz zastawki aortalnej: prawidłowy Obraz zastawki mitralnej: nadmierne ugięcie PPM 3,7mm, płatki zastawki nieco pogrubiałe, przedni płatek 8mm Zastawka trójdzielna TV: mała fala niedomykalności Zastawka płucna PV: śladowa fala niedomykalności Zastawka mitralna MV: śladowa fala niedomykalności W trakcie badania znaczna tachykardia. Hmm może ktoś z Was powiedział by mi coś więcej na ten temat? Pozdrawiam nerwuski ;)

[Gość AAAAAAAAAAA]

MALINKAAA a co powiedział kardiolog na te wyniki? najlepiej gdybyś skonsultowała je z kimś kto siedzi w tym na codzień. Od siebie napiszę tylko, że też mam pogrubiały płatek :)

[Gość Malinkaaa]

0AAAAAAAAA kardiolog nic, ponieważ ja je robiłam prywatnie w szpitalu, bez wizyty, samo echo serca, i kardiolog przychodzi, robi, daje kartke i do widzenia. z tym muszę iść do swojego lekarza lyb prywatnie do kardiologa, ale na 26lutego mam tesy wysiłkowy i poczekam na to, wtedy pojde z oba wynikami. i musiałaś leczyć się na to jakoś? czy po prostu tak sie zyje? pozdrawiam :)

[Gość AAAAAAAAAAA]

MALINKAAA Skoro tak wygląda sprawa to faktycznie lepiej iść do specjalisty z obydwoma wynikami za jednym zamachem :) a co do Twojego pytania to TAK SIĘ ŻYJE :) to nic szczególnego, moja kardiolog powiedziała że wyniki są ok., miałam jeszcze śladową fale zwrotną, a we wczesniejszym echu serca zdiagnozowano wypadanie płatka ale to też nic takiego :) ja byłam w piątek na wizycie u Pani Psycholog i u psychiatry, stwierdzono że połowa moich bóli raczej pochodzi od kręgosłupa, natomiast serce wariuje od nerwów, stresu i leków. Dostałam leki i diagnoza NERWICA LĘKOWA bez dwóch zdań ale do ortopedy i ta musze się wybrać bo te bóle pod pachą, w lewej ręce czy mostku są od kręgosłua na 99%, przy mojej skoliozie i prawdopodobnie już zmianach zwyrodnieniowych bo mam ją od małego ;/

[Gość Malinkaaa]

AAAAAAAAA widzisz, możliwe że u mnie te bóle także pochodzą od kręgosłupa bo mam lordoze i dyskopatie, a także często boli mnie lewa ręka, albo pod pachą.. no i wtedy panikuje, że to od serca, a na echo serca po za tym co pisałam wszystko wporządku. no nic, pozostaje mi czekać na test wysiłkowy jeszcze 10dni, później iść z tym do kardiologa, jeżeli naprawde bedzie wporządku to wybieram sie do psychoterapeuty.. i bede czekac na maj na wizyte u ortopedy, fizjoterapeuty. Ahhh marze o tym by być taka jak kiedyś, każdego bólu się boje, odrazu wpadam w panike że coś mi się stanie...

[Gość AAAAAAAAAAA]

MALINKAAA to bardzo mozliwe, że przyczyna leży właśnie tutaj. doskonale Cię rozumiem, przechodziłam i nadal sa dni kiedy przechodzę to wszystko na nowo chociaż nie panikuję już tak jak jeszcze 2 miesiące temu, że umieram, że serce mi nie bije, że to, że tamto... chociaż jak dochodzą mi jakieś nowe bóle których nie miałam wcześniej to robi się w domu ciepło. Ja mam kolejną wizytę u kardiologa 12 marca, dziś się zapisałam w swojej przychodni bo mam chyba akurat jakiś gorszy czas. ;/

[Gość Malinkaaa]

AAAAAAA no tak, ja też takiej paniki niemam jak dwa miesiące temu ale wporządku także nie jest. ja także idę do kardiologa, ale po teście wysiłkowym. to zobaczymy. nigdy tego nie miałam ale zauwazyłam, że boję się pójść do kina albo zostać sama w domu.. no niemam słów!

[Gość AAAAAAAAAAAAAA]

Słuchajcie, a czy ktoś z Was robił sobie badanie na obecność tężyczki? znalazłam na forum psychologicznym ciekawy post, sami zobaczcie, myślę, że warto przeczytać: *Kolega Tomakin opisując przypadłości wywołujące nerwicę pominął - nie wiedzieć czemu - tę obok zaburzeń tarczycy najważniejszą - tężyczkę. To świństwo polega na pobudzeniu mięśniowo - nerwowym organizmu na skutek zaburzeń gospodarki elektrolitowej i związanych z nią niedoborów - wapnia (tężyczka hipokalcemiczna jawna o podłożu hormonalnym, rzadziej ośrodkowym) oraz magnezu (tężyczka normokalcemiczna utajona o podłożu ośrodkowym). Tę drugą ze względu na jej zdradliwość oraz objawy RZEKOMONERWICOWE bierzemy dziś na tapetę. Podczas swego obiegu po lekarzach (jestem zaprzysiężony hipochondrii) i szukaniu gorączkowo przyczyn swoich dolegliwości natrafiłem w podręcznikach medycznych na wzmiankę o tej małej chorobie (czy raczej objawem, nerwica jest tężyczkowym objawem 2-go stopnia). Badanie neurologiczne wykazało wstępnie, iż ją mam. Czekam na dokładne pomiary wapnia i magnezu w surowicy (choć nei są one miarodajne, o czym później) oraz próbę tężyczkową (EMG), która ostatecznie wszystko wyjaśni. Nie łudzę się, będzie dodatnia, gdyż mam 3 klasyczne objawy neurologiczne tej choroby (Chvostka, Trousseau i Ibrahima-Lusta, poszukajcie sobie na czym one polegają). Schorzenie jest wyjątkowo paskudne, daje wieloobjawowe i wielonarządowe objawy. Oto one (pisze z jakiegoś opracowania lekarki w moim szpitalu, jest w necie, ale nie wiem, gdzie, jeśli ktoś znajdzie, niech wrzuci): Objawy psychiczne: 1) wzmożona pobudliwość 2) psychoza wytwórcza 3) duszność spoczynkowa 4) hiperwentylacja z charakterystycznym ziewaniem 5) niepokój 6) lęk i napady paniki 7) obniżenie nastroju 8) zaburzenia snu (nadmierna senność/bezsenność) 9) ogólne osłabienie 10) stałe uczucie zmęczenia 11) napadowe zasłabnięcia wraz z uczuciem mającego nastąpić omdlenia 12) trudności w koncentracji 13) zaburzenia pamięci 14) problemy z mową: zacinanie się, osłabienie siły głosu. 15) drażliwość Objawy narządowe 16) kurczę mięśni - przeważnie łydek i stóp 17) drętwienie i mrowienie kończyn 18) bóle i zawroty głowy z migrenami, bóle opasujące wokół głowy 19) nadmierna potliwość 20) ziębnięcie i sinienie kończyn 21) kłucie i pobolewania w okolicy serca 22) uczucie ucisku w uszach 23) bóle w klatce piersiowej 24) drżenie rąk i całego ciała 25) objawy pozapiramidowe (sztywnienie mięśni, niepokój psychoruchowy, mimowolne skurcze) 26) kula w gardle 27) bóle brzucha i mdłości 28) biegunki 29) drętwienia twarzy i języka inne: 30) obajwy pseudoalergiczne: katar sienny, skurcz oskrzeli, podwyższony poziom histaminy w testach skórnych (+++) Nasilenie ataków astmy; 31) zasadowica oddechowa 32) wydłużenie odcinka QT na EKG 33) współistnienie z zespołem Barlowa (prolaps mitralny) 34) nietolerancja wysiłku, zadyszka spoczynkowa 35) objaw Raynauda 36) hipoglikemia czynnościowa W tym przypadku są to objawy tężyczki, nie nerwicy!* ja jestem po wynikach krwi i wstępnie można powiedzieć że teżyczka utajona jest mi coraz bliższa ale resztę wyjaśni EMG.

[Gość Malinkaaa]

AAAAAAAA to mnie teraz wystaszyłaś... ;o

[Gość nerwicowiec]

Nerwica.vegie.pl Polecam

[Gość nerwicowaniec]

Warto poczytac http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=4240

[Gość AAAAAAAAAAA]

Chętnie poczytam. Własnie szperam w internecie szukając pomocy na forach. Od około pół godziny boli mnie w okolicy serca, nie będę już pisała że to serce bo przecież lekarzem nie jestem ale czuję, że coś się dzieje w nim tak czy siak. Mam dodatkowe skurcze, zmiany rytmu i czuję jakby dodatkowe drgania takie ciągłe, coś mi drga a serce bije swoją drogą, oszaleć idzie no!

[Gość Malinkaaa]

AAAAAAAAA I jak się czujesz? minęło? A mi dziś jakoś tak ciężko się oddycha, taka niespokojna jestem. Lewa ręka pobolewa.. MAM DOŚĆ! Rano też jakoś w okolicy serca mnie tak szkubało...

[Gość AAAAAAAAAAA]

MALINKAAA Dziś trochę lepiej ale i tak nie jest to szczyt mojego dobrego samopoczucia, też mam już dosyć, miałam ochotę jechać wczoraj na pogotowie jak objawy się zaostrzały ale pomyślałam KURDEEE BYWAŁO GORZEJ, A JAK TAM JEŹDZIŁAM I TAK MI NIE POMAGALI. Poszłam spać, troche stresu mi przybyło ale dałam radę. Dziś niestety też czuję, ze będę miała nie wesoły dzień bo od rana jestem poddenerwowana, narazie objawy jakby się wyciszyły, ciekawe na jak długo tylko. :(

[Gość Malinkaaa]

AAAAAAA u mnie też dziś nieciekawie, musiałam wziąść hydroxyzinium a staram się brać jak najrzadziej, bo jakoś tak duszno mi było, taka niespokojna strasznie, i te lęki... Teraz tak średnio ale norma - ciągle o tym myśle. Zbiliża się malymi krokami wieczór, nie lubie, jakoś wolę jak jest dzień, łatwiej mi tak jakoś. No widzisz.. mnie czeka w środe tesy wysiłkowy, pozniej z wynikami z echa i tego ide do kardiologa i zobaczymy, musze mu powiedzieć, że doszły mi szybkie bicia serca..

[Gość AAAAAAAAAAAAA]

Te szybsze bicie pewnie jest spowodowane Twoim hiperkinetycznym serduchem, bez powodu może przyspieszać. Moje szaleje jak wstaję z łóżka np. wali 160 na minutę ale za jakiś czas odnajduje się w sytuacji i zwalnia, generalnie to sporo tachykardii na holterze mi wyszło i to mnie trochę martwi, mimo że i tak za najgorsze co moze być uważam skurcze dodatkowe, zwłaszcza komorowe, po prostu oszaleć idzie!!