Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Silna nerwica - sam nie wiem co się ze mną dzieje


gRZESIEk

Rekomendowane odpowiedzi

ja mialam isc dzisiaj do lekarza ale ide jednak jutro. pewnie zbagatelizuje moje objawy kiedy powiem mu ze serce mi kolacze. najgorsze jest to ze nie ma mojej pani doktor ktora juz mnie dobrze zna. na dodatek ok 2 tygodnie temu mialam straszna grype i teraz znow mnie cos bierze. teraz to juz w ogole bede miala mysli.... ze serce to powiklania i ze zaraz dostane naglej smierci sercowej. na prawde moge powiedziec z reka na sercu ze nie ma nic gorszego niz nerwica i wiedza na temat chorob. wtedy do tego wszystkiego dochodzi hipochondria i jeszcze wieksze nerwy. staram sie jednak za kazdym nowym objawem tlumaczyc sobie ze to nie zadna smiertelna choroba mnie wziela tylko najzwyczajniejsze na swiecie nerwy i powiem wam ze to czasem pomaga. a czasem najlepiej jest zajac sie czyms wymagajacym uwagi zeby po prostu o swoich objawach zapomniec... przykre ale prawdziwe
Odnośnik do komentarza
czesc Aga wczesniej juz o tym pisalam leczyli mnie na poczatku na depresje chodzilam od jednego lekarza do lekarza nic mi nie pomagali dawali mase tabletek ktroe tez sa na kit i nic mam straszne bole w klatce piersiowej zawroty glowy kolotanie serca podwyzsza mi sie cisnienie i wogole przerabane potem odkryli ze to nerwica bralam nawet zastrzyki z niemiec imap ale tez mi malo to dalo teraz z kolei powiedzieli ze to moze byc blednik sama nie wiem co mam o tym myslec i co dalej robic jak dalej funkcjonowac i jak chodzic do pracy
Odnośnik do komentarza
sluchaj dorota a moze wybralabys sie do kogos kto leczy homeopatia?? fakt ze leczenie trwa dosc dlugo i nie od razu widac efekty ale moj tato dzieki temu na prawde sie polepszyl. z tym ze on mial nerwy typu: roztrzesione rece, byl nieznosny itp itd. ja tez probowalam ale nie mam cierpliwosci. skoro stosowalas juz wszystko nic nie zaszkodzi sprobowac homeopatii bo jesli nie pomoze to na pewno nie zaszkodzi. wydaje mi sie ze co raz to nowe choroby lekarze wymyslaja ci bo sami nie wiedza co jest. moim zdaniem to na pewno nerwica tym bardziej ze kiedys mialas zdiagnozowana depresje. idz do dobrego psychologa. powtarzam DOBREGO. a na kolatanie serca ja polecam validol przynajmniej mi troche pomaga
Odnośnik do komentarza
dzieki serdeczne problem jest w ty ze chodzilam juz do nie jednego nie wiem juz ktory to jest dobry a ktory tylko doluje faktyczne chyba zaczne robic ta terapie homopatyczna z tego co piszecie nie chyba faktycznie zdanego srdka na ta chorobe i trzeba nauczyc sie raczej z tym zyc ale ja czasami zastanawiam sie jak mam funkcjonowac w pracy czasami jest koszmar sami wiecie nie wiem jak z tym sobie radzic
Odnośnik do komentarza
wiesz wydaje mi sie ze najwazniejsze zebys miala w kims oparcie. moj chlopak wlasnie przed chwila probowal sie wkrasc do tego co pisze ale ja wstydze sie mowic mu o tym wszystkim tym bardziej ze sam ktoregos razu niechcacy wywolal we mnie stan depresyjny z ktorym nie moglam poradzic sobie ok 2 tygodni. najgorzej ze stwierdzil ze on nie chce byc z kims takim i ze kiedy zaczynalismy byc razem to bylam zupelnie inna, wesola itd. podejrzewam ze on mowi to bo nie potrafi mi pomoc i mysli ze wlasnie takim gadaniem moze zmobilizuje mnie do walki. ale niestety on nawet nie wie ze to jeszcze bardziej mnie pograza. niestety normalni ludzie nie potrafia zrozumiec co to jest porzadna nerwica, kiedy czujesz ze umierasz, czujesz sie fatalnie i z calej sily starasz sie zeby o tym nie wiedzieli, zeby nikt sie nie zorientowal ze wlasnie masz takie kolatanie serca ze zastanawiasz sie czy to juz koniec czy jeszcze nie. nie martw sie dorota damy rade. znajdz kogos z kim bedziesz mogla szczerze porozmawiac, kogos kto nie bedzie cie krytykowal i komentowal. wtedy bedzie lepiej i sproboj tej homeopatii pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość dorota6516
czesc dzieki serdeczne dopiero teraz sie kaplam ze ta odpowiedz jest do mnie troche mam jeszcze problemu z kompem ale dzieki serdeczne najgorsze jest to ze mam dosc odpowiedzialna i ciezka prac takze ni e wiem sama jak sobie poradzic ale dzieki za podtrzmanie na duszy
Odnośnik do komentarza
Czesc Wam dziewczyny :) Elizo ja mysle ze takie udawanie przed chlopakiem co Ci jest jest jeszcze gorsze bo bardziej Cie to doluje i wykancza ja jak zaczynalam byc ze swoim to tez bylam calkiem inna zlapalo mnie to 8 miesiecy temu i na poczatku sam sie wystraszyl co mi jest jak sie okazalo ze nerwica to proboal robic wszytko bym sie jak najmniej stresowala ale jak sama wiesz ze jak cie zlapie atak i myslisz ze umierasz to nie da sie tak latwo wytlumaczyc ze nic nie jest tez tracil cierpliwosc i to nie raz zawsze potem mu wymawialam ze mnie nie rozumie itp sama szukalam wyjscia i trafilam na to forum wtedy wlasnie zemna czytal o objawach i w ogole i wtedy duzo zrozumial bo sam sie przekonal ze nie jestem jedna z takimi objawami i ze nie jedna mam takie problemy teraz mnie tymbardziej podbudowuje :) Dorotko 6516 zgadzam sie z Eliza bys sprobowala tej homeopatii ja dos duzo o tym czytalam moze faktycznie to by Ci pomoglo w sumie jak juz psychiatra nie pomaga to co masz do stracenia dasz rade a nie ktorych lekarzy to bym... wole nie pisac pozdrawiam i zycze milego dnia :)
Odnośnik do komentarza
Witam! widzę,że nas trochę przybyło :)Dorotko jeśli chodzi o pracę to ja niestety żadnych rad nie udzielę, ja nie pracuję i szczerze mówiąc nie bardzo jestem w stanie przełamać lęk przed pójściem do pracy.... Elizo udawanie naprawdę nie ma sensu,tracisz na to dużo energii,a przy nerwicy ważne jest wsparcie i zrozumienie bliskich osób... Aguś słonko! oby dziś było lepiej! Kasiopeja,a u Ciebie jak z nastrojem? u mnie nawet w miarę ,chcoiaż wczoraj cierpiałam katusze po fotelu dentystycznym :)Dalej nie palę ! Grzesiek , co u Ciebie????????
Odnośnik do komentarza
Czesc! Doroto-tak pamietam,pisalas juz wczesniej.Wiesz co ciezko mi powiedziec,ale jestem jedniego pewna lekarze do ktorych chodzilas sa do bani.Ja lecze sie w przychodni i mam fajna pania psychiatre i tak samo psycholog.Leki ktore mi przepisalas odrazu mi spasowaly i czuje sie lepiej.Fakt ostatnio nie najlepiej bo odstawiam afobam,ale musze z niego zejsc i nie poddam sie nic z tego,bede cierpiec ale nie wroce do niego,przynajmnie j na razie.Moze sprobuj tej homeopati jak mowia dziewczyny,nic nie stracisz na tym. Elizo-wsparcie jest bardzo wazne.Ja nie mam go w domu,muj maz nic nie rozumie,dlaczego czuje sie zle i ciagle marudzi z tego powodu,ale mam ludzi z forum,ktorzy sa kochani,wysluchaja,doradza,po prostu rozumieja.Zdrowym ciezko jest to pojac,choc ja wojemu ciagle tlumacze,ale czasami mam juz go dosc naprawde.W pewien sposob sie przejmuje,niestety nic nie rozumie.Musisz powiedziec chlopakowi,moze choc ciut pokapuje,nie mozesz tego ukrywac bo bedzie gorzej. Kasjopejo-jak dzis sloneczko sie czujesz? Iwonko-moja kochana,jak zabek dzisiaj?U nie dzis troche lepiej,ale wcziraj tez tak bylo,a po popoludniu do d.....zobaczymy jak bedzie dzisiaj.
Odnośnik do komentarza
Gość fizjoterapeutka
Witam was . Przechodziłam przez to samo co wy. i też próbowałam wszystkiego. W wieku 18 lat się zaczęło. pewnego wieczoru gdy kładłam się spać odczułam drętwienie rąk i stóp zamknęłam oczy i miałam wrażenie że łóżko mnie wciąga dosłownie. Wstałam zszokowana i brakowało mi tlenu choć oddychałam bardzo głęboko. Chodziłam w kółko jak nienormalna. w Końcu upadłam i powiedziałam zapłakanemu ojcu że umieram. Przyjechało pogotowie, dostałam zastrzyk uspokajający.i od tego momentu średnio dwa razy w tygodniu odwiedzało mnie pogotowie. Trwało to długo, prę lat. Lekarze wykluczali po kolei wszystkie choroby, aż w końcu zdiagnozowali nerwicę. Po jakimś czasie doszła porządna arytmia serca. Nie zależnie od tego czy miałam lęki czy nie. Od czterech lat mam spokój. Znalazłam że tak powiem *zbawiciela*. Jeżeli ktoś chce z tym skończyć raz na zawsze zapraszam na mojego e-maila annag1983@interia.pl Anka
Odnośnik do komentarza
Gość dorota 6516
czesc wam jak narazie niezle sie czuje nie moge powiedziec ale i tak nie wiem jak mam dalej funkcjonowac w pracy boje sie normalnie tych starych atakow sama nie wiem co robic moze macie jakiegos pomysla lub dobre rady jak to zrobic a przynajmniej zmniejszyc
Odnośnik do komentarza
Witam ponownie Dorotko 6516 nie wiem jak Ci poradzic bo nie pracuje i nigdy nie mialam tego w pracy ale mysle ze chyba spokoj i pozytywne mysli zycze powodzenia :) Agnieszko ja sie dzis dobrze czuje tylko plecy i mostek mi troche nawala, Iwonko ciesze sie ze wytrzymujesz tyle bez papierosow zaraz sie czlowiek lepiej czuje co :) ja mysle ze ten bol plecow mi przejdzie juz trzy tyg go mam a najgorzej jest wieczorem po calym dniu dam jakos rade pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Doroto tak pozytywne nastawienie i spokuj to jedyne co mozesz zrobic oprocz lekow.Bo to siedzi w psychice,a w tym mozemy pomoc sobie tylko sami. Kasjopejo meczy Cie bol plecow,juz sporo czasu,tez tak mam ale to od kregoslupa bo jest caly pokrzywiony.A czy Ty masz w porzadku kregoslup?
Odnośnik do komentarza
Wiecie co, porobcie sobie badania najpierw na borelioze a potem wymyslajcie nerwice.Ja na nerwice lękowa lezalam 6 tyg.w psychiatryku i prawie zadny objaw ktory podajecie nie nalezy do nerwicy,Diagnoza u mnie nerwica,a po wielu badaniach w koncu wyszlo ze to przewlekla borelioza a ta daje identyczne objawy jak nerwica ale w przeciwienstwie do niej jest wyleczalna...
Odnośnik do komentarza
Gość dorota6516
Czesc Aniu wspolczuje ci ze musialas tyle tygodni lezec na oddziale psychiatrycznym a mozesz mi opisac jakie objawy mialas i jak dlugo sie z nimi meczylas bo ja mecze sie juz ponad 2 lata i nic mi nie pomaga. Stwierdzono ze to niby jest nerwica lekowa. Dzieki pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
niemoge teraz spać głowa mnie bolała i odrazu głópie myśli ze mam wylew i straszny strach na nogi odrazu wstałem i do lekarza odrazu hciałem leciec tojest straszne czesto tak mam juz uwszystkih lekazy byłem teraz hodze do psyhiatry i psyhologa ale terz niezabardzo pomaga raz lepiej raz gorzej łykam afobam relivon ubzdurałem sobie jakies wylewy tetniaki wszystko zwiozane z głowa ioczywiście ze odrazu umre wy tez macie takie objawy opiszcie prosze bo pomału wariuje
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×