Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość sabunia2

Rekomendowane odpowiedzi

Do W. A czy możesz mi dać jakieś namiary na tą panią doktor. Napisz mi czy Tobie pomogła? Dr Ligaj z tego co wiem pracuje w szpitalu na Arkońskej. Jakie leki brałaś i bierzesz? Czy ablacja odniosła skutek. Ja od wczoraj jestem u kresu wytrzymałości. Serce przy każdym gwałtowniejszym ruchu dosłownie trzepie mi się w klatce. Musiałam wziąć więcej afobamu. Błędne koło. Zauważyłam że więcej zaburzeń odczuwam w spoczynku jak serce bije wolno. Do dupy z takim życiem. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej!!!! Pozdrawiam. Jowita.
Odnośnik do komentarza
Witajcie! znowu jestem padnięta...w nocy na zmianę ból zęba , brzucha i napięcie...jestem niewyspana bardzo, ciśnienie podobnie jak wczoraj 88/58 i ledwo chodzę.Co się tu dziwić że humoru to ja nie mam,wczoraj chciałam zniknąć z forum,ale Aga mi nie dała. Jowita! ja tylko mogę powiedziec że trzymam kciuki żeby było lepiej , rad nie daję bo się nie znam na problemach z sercem...te które ja miewam niekiedy to są nerwicowe. W! dobrze przeczytać ,że czujesz się lepiej:)Mam nadzieję ,że Ty w nocy spałaś lepiej ode mnie.. Sabuniu do licha! odezwij się ! napisz choć parę słów,wcześniej Ci pomogło pisanie do nas , może teraz też pomoże,nie siedz sama z problemami.. Aga, chyba biegasz po sklepach bo coś Cię nie widać :)
Odnośnik do komentarza
Iwonko juz jestem,mam jezyk do pasa ale juz koniec,nawet obiad juz zrobiony,teraz jestem wasza:)Pewnie ze Ci nie dalam zniknac z forum,nie mozesz mnie samej zostawic,no cos Ty,oszalalas!Widze ze znowu masz niskie cisnienie,musisz cos z tym zrobic,tak byc nie moze bo sie wykonczysz sloneczko. Jowito co slychac? Sabuniu bo stluke Ci tylek,zobaczysz jak sie nie odezwiesz!
Odnośnik do komentarza
Jowita tak jak pisalam to tej dr Ligaj nie znam a na Arkonskiej tez jej nie widzialam lezalam tam trzy razy Pani dr Bogacka przyjmuje na Pilsudskiego i w Stargardzie ona mnie skierowala do szpitala i tam zdecydowali o ablacji czy jest lepiej no troche krotrze sa te napady leki biore caly czas rytmonorm dwa razy dziennie po 150 mg i betaloc zoc 100 mg acenokumarol plus leki na nadcisnienie jak bys chciala tel do Pani dr to moge podac na gg
Odnośnik do komentarza
W widze ze z sercem masz ten sam problem co ja i Jowita.Mozesz mi powiedziec jak dlugo czekalas na ablacje i gdzie mialas robiona.Bo ja w zabrzu nam czekac jeszcze 2,5 roku,ale bede probowac w warszawie moze bedzie szybciej.Biezesz betaloc zok jak bralam go na poczatku leczenia,potem zmienili mi na concor ktory bieze Jowita a teraz biore bisocard 20 nie wiem czy znasz te leki?
Odnośnik do komentarza
aga lezalam w szpitalu prawie miesiac i migotania mialam za kazdym razem kiedy robili mi ekg tak ze zdecydowali od razu ale pani dr kierowala mnie na rente ale ja nie chcialam isc i mosialam wrocic do pracy bo konczyl mi sie zasilek chorobowy 182 dni przepracowalam miesiac i wtedy wykonali od razu ablacje
Odnośnik do komentarza
Witajcie dziewczyny. Dzisiaj miałam koszmarny dzień. Już rano obudziłam się jakaś taka rozbita, nie mogłam wstać z łóżka, wzięłam afobam, nic nie przeszło było jeszcze gorzej, zrobiło mi się słabo i dostałam okropnych dreszczy, do tego nie mogłam oddychać. Próbowałam nie panikować i przeczekać, ale to nic nie dało. Po ok 2 godz. zadzwoniłam na 999. Lekarz nawet nie zrobił mi EKG, tylko posłuchał serca i powiedział, że teraz bije miarowo, ciśnienie w normie. Diagnoza wiadomo nerwica, dali w tyłek hydroksyzynę i pojechali. Niedługo po zastrzyku zrobiło m się trochę lepiej, ale i tak się dzisiaj żle czuję, mimo że serce tak nie warjuje jak wczoraj. Co wy na to , czy takie mogą być objawy nerwicy-dreszcze, a przy tym było mi bardzo zimno. Pozdrawiam. Jowita.
Odnośnik do komentarza
Jowita! teraz mam mniejsze problemy z nerwicą,ale objawy jakie opisujesz dawniej miałam z tym ,że u mnie oprócz problemów z sercem były dreszcze,wysoka gorączka /do 39/i paniczny lęk.Pomagał wtedy afobam ,ale w wysokiej dawce tak jak kazała lekarka brałam na raz 2 tabletki po 0,5.Ważne jest wtedy powtarzać sobie,że nic złego Ci się nie stanie,nie zawsze to wychodzi,ale niekiedy pomaga.Jeśli chodzi o Agę to z pewnością pózniej napisze bo jest na imprezie u szwagra. Sabuniu!!! czekam!
Odnośnik do komentarza
Iwonko! ty też leczysz się na nerwicę. ja wciąż nie wierzę że nerwica objawia się takimi dreszczami i osłabieniem. Właściwie jest mi słabo cały czas, jakbym się zapadała. Czy leczenie jakie Masz przynosi efekty? Gorąco pozdrawiam dziewczyny!!!
Odnośnik do komentarza
Jowito! te objawy o których pisałam faktycznie u mnie występowały,ale dawniej zanim chodziłam na psychoterapię.Pomogła mi na kilka lat,potem nawrót nerwicy,ale już nie tak silny jak dawniej.Ważne też jest że mam w sobie więcej pewności,że nic złego nerwica mi nie zrobi,lepiej sobie z nią radzę.Niestety nawet jak Ci trudno w to uwierzyć nerwica może wywoływać takie objawy jakie masz...oczywiście zawsze robi się badania żeby wykluczyć coś innego. W, też przechodziła ciężkie chwile,ale udało się jej ,poradziła sobie z objawami,teraz mam większą nadzieję że mi się też uda.Ja teraz zresztą mam mniej problemów z nerwicą , więcej z depresją,ale staram się nie poddawać i cieszę się z każdego dnia kiedy jest dobrze,tak jak dziś.Powtarzaj sobie,że nic Ci się nie stanie,bo nerwica wywołuje objawy,ale nic złego Ci nie zrobi.Trzymaj się :)
Odnośnik do komentarza
W-dzieki za odpowiedz.A jakie dawki lekow bralas przed ablacja,a i co z cisnieniem bo tez mam nadcisnienie i biore leki.Z tego co sie orientowalam to niektorzy odstawiaja leki przed sama ablecja,zeby lepiej ja przeprowadzic,czy u Ciebie tez tak bylo,bo moje serduch wtedzy szaleje jak glupie i tego sie obawiam. Iwono-sloneczko moje jak tam?
Odnośnik do komentarza
Gość sabunia2
hej dziewczyny. Jestem w koncu. Jest juz lepiej ale wszystko wróciło. miałam grype, 38 goraczki i ledwo co zyłam, no a najgorsze to ze o zwolnieniu mogłam pomarzyc, bo na okresie próbnym jestem i tak chodziłam do pracy. i nerwica wróciła w podwójnej dawce, nie wiem co robic, grypa mi prawie przeszła, ale nie wiem co ze soba zrobic, staram sie robie wszystko ze by to cholerstwo na jakis czas zamilkło a ono nie chce. nie wiem czym się denerwuje, niby wszytsko jest ok, a najgorzej ze dopada mnie w pracy, jedynym ratunkiem jest to ze pochodzę troche po biurze, no ciężko, moze denerwuję sie tym , ze odpowiedzialne zajęcia dostaje, i nie chce ich zchrzanic, do tego problemy z chłopakiem jak zawsze, no wprowadził się do mnie , ale i tak się nie mozemy dogadac, a ja nie mam juz siły zeby znowu wszystko stawiac na jedna karte i robic cos z tym bynajmniej nie teraz, niech oswoi się pierw ze u mnie mieszka, znowu ciągły niepokój powrócił, duszności, i to w miejscach gdzie wczesniej mi to się nie zdarzało, straciłam pewnośc siebie, i nie moge jej odzyskac, chce walczyc, bo wiem ż e warto ale najmniejszy kroczek tyle wysiłku kosztuje, na razie grypa przechodzi więc teraz moze bedzie łatwiej, ale ostatni tydzień był straszny, mam nadzieje ze teraz będzie lepiej, trzymajcie kciuki. widze nowe osóbki zagosciły na dobre, ciesze się bardzo i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Sabuniu nareszcie,wiesz jak sie martwilam! No ladnie grypsko,stare objawy nerwicy wrocily,do tego praca i jeszcze chlopak.Musze przyznac ze latwo nie masz,ale zawsze to wyzwanie i poradzisz sobie z nim ale znowu stopniowo.Pamietasz od czego zaczynalismy wczesniej,od malutkich kroczkow tym razem musisz zrobic tak samo,pomoge Ci oczywiscie jesli chcesz tak jak wczesniej i dziewczyny pewnie tez. Wiesz ale ta grype to powinnas jednak wylezec,bo moga byc powiklania,wiem ze jestes na okresie probnym,ale czy chcesz zdobyc prace kosztem zdrowia?Ja tak wczesniej robilam i jak widzisz nie oplacilla mi sie to.Teraz mam okropne problemy ze zdrowiem,ale decyzja nalezy do Ciebie,tymbardziej ze jestes jeszcze mloda i mysle ze nie warto. Masz prace odpowiedzialna i stres robi swoje,dlatego tak sie denerwujesz,nie panujesz nad tym,musisz sprobowac choc troche.I biez cos na uspokojenie! Twojemu chlopakowi napewno jest trudno,bo odciol sie od rodzicow,a to dla niego koszmar jak wiadomo.Musi sie oswoic z ta sytucja,daj mu troche czasu.Ja ze swoim mezem tez wczesniej mieszkalismy razem i sie nie dogadywalismy na poczatku,na wszystko potrzeba czasu. A jak szkola? Wiesz ze Cie nie zostawie tylko musisz pisac kochana?
Odnośnik do komentarza
Sabumiu no wreszcie! Im większe masz problemy tym częściej powinnaś do nas pisać.W sumie nie ma się co dziwić ,że trochę gorzej u Ciebie..grypa..ale przede wszystkim duzo ważnych zmian...praca,wprowadził się chłopak...z nerwicą zazwyczaj silniej się reaguje na wszelkie zmiany,a u Ciebie było ich ostatnio dużo.Pisz do nas,a będzie Ci łatwiej... Jowita , a jak u Ciebie,cos lepiej? Aga to wiem ,że niezle:) W ! juz mi sie tęskni za Tobą :)
Odnośnik do komentarza
Do Iwonki. Wczorajszy dzień mogę zaliczyc do udanych . W dzień spokój ( miły obiad u teściów) za to wieczorem jak sprzątałam i wzięłam głęboki oddech miałam okropne potknięcie. Postanowiłam się nie przejmowac i dalsza częśc wieczoru była ok. Dzisiaj oprócz porannych telepawek, które przeszły po afobamie względny spokój. Oby tak dalej. Wieczorem jadę do mamy do Szczecina na trzy dni, więc będę nieobecna do czwartku. Jutro mam wyczekiwaną wizytę u kardiologa, i właśnie kompletuję wyniki, żeby wszystko miec i niczego nie zapomniec. Pozdrawiam Was gorąco . Trzymajcie sie dzielnie. Odezwę się w czwartek. Buziaki. Jowita.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×