Napięcie mięśni w okolicach barków, szyi i klatki piersiowej

[Gość Kaska]

Witam. Jestem bywalczynią tego forum i wiem,że coś mi doradzicie ;) Otóż mam strasznie napięte mięśnie, głównie w okolicy szyi, tj ramiona i klatka piersiowa. Sa twarde jak kamień, żaden masaż i żele nie pomagają. Do tego doszły jeszcze bóle dość silne w górnej klatce po obu stronach. Ból jest promieniujący i wydaje sie jakby ktoś mi mięśnie rozrywał w środku. Czasem mija na kilka dni, ale potem znów się pojawia. Nie wiem z czym to związane..kiedyś byłam u lekarza to stwierdzono zapalenie mięśni i przepisano antybiotyk. Ale to mi się odnawia i tylko,ze bardziej boli. Jestem cala spięta, nie ma to związku ze stresem bo ogólnie czuje się dobrze. Staje sie to dość niepokojące, czasem mam taki bol,że aż płaczę.

[Gość eko]

Cześć Kaska, znamy się z innego forum {myślę, że to ty}. Mam ten sam problem, też mam bardzo napięte mięśnie, głównie przy kręgosłupie. Masaż pomaga mi tylko na chwilę a boli od tego cała klatka, i mam wrażenie jakby mi coś siedziało pod zebrami. Nie mam pojęcia co mi jest, pełno badań i właściwie wszystko ok.TYlko, że ja to czuję codziennie i to od bardzo dawna. Małe pytanko, dalej ci przeskakuje to żebro bo ja nie mogę przestać o tym myśleć.Jak się nakręcę to boli 2 razy mocniej.

[Gość Kaska]

No hejka :) No dalej mi przeskakuje, czasem nawet jeszcze z grudiej strony, hehe. Ale ja sie tym juz nie przejmuje, szereg badan wykazal,ze wszystko OK i nie pozostaje mi nic innego jak uwierzyc lekarzom. W koncu zdjecia, rtg nie klamia. A powiedz mi czy cos robisz z tymi miesniami? Generalnie chodzi pewnie u nas o to,ze strasznie jestesmy napiete i zestresowane. Niezaleznie od tego,czy jakakolwiek sytuacja zla dla nas miala miejsce. Ja tez to czuje prawie codziennie, czasem jak sie wysmaruje Fastum mam przerwe w bolu na kilka dni. Ale wiem,ze to do mnie wroci.... dzisiaj siedze i sie wyginam ciagle, bo juz tego sie zniesc nie da. Musimy znalezc jakis sposob,przeciez tak sie nie da funkcjonowac....spadla mi wydajnosc w pracy ;) Pozdrawiam :)

[Gość Kaska]

Zapomnialam jeszcze dodac,ze moze to byc zapalenie miesni. Mi widac,ze spuchly....mam takie male pileczki w okolicy pach....lekarz mowi,ze to napewno nie wezly chlonne i nawet sie mnie pytal czy nie gram w tenisa... wyglada to jak za duzo tluszczyku, ktory wychodzi zza ramiaczek....a to nie to :P

[Gość Wiki]

Witam Was.Dziewczyny może rehabilitacja by pomogła?Pozdrawiam.

[ssyyll85]

Ja także mam podobny problem.podaje swoje gg 5121002. Jak ktoś bedzie chciał pogadać na ten temat piszcie:)

[Gość czang]

Azali Szanownych Pań bóle migrenowe omijają?

[Gość Agaaa]

ja mam problemy i z barkiem i szyja i migrenami :/ najpierw cholernie bolalo ramie a teraz doszlo ból szuy wzdłuz kregów nie mam już siły na ten ból neurolog nie potrafi mi pomóc gdzie mam się z tym zwrócic??? :((( to boli już długi,dłudi czas może nawet rok. smarowałam naproxenem, butapirazolem, piłam nimesil i nic !! pomocy ....

[Gość raff]

Czesc, ja mam to co Kaska. Zaczęło się od pleców (piersiowy odcinek), potem kark. Teraz cierpię z powodu bólu klatki piersiowej. Mięśnie piersiowe w okolicy barków cały czas bardzo napięte i bolą. Boli w zasadzie cała klatka, także między żebrami. Do tego chrupanie stawów mostka i pleców. Dziesiątki badań i żadnych konkretów. Wygląda na to, że chyba stresik ... W każdym razie dobrze by było cos na to poradzić, albo przynajmniej złagodzić ten ból... Pozdrawiam. R

[Gość doria51]

Słuchajcie na te napięcie mięśni najlepszy jest sex i basen.DORIA 51.

[Gość raff]

Niestety u mnie nie pomaga :-) Może niewłaściwy partner ;-) Minął już prawie rok od mojego poprzedniego postu i nic się nie zmienia...

[Gość czang]

A czy Panie,którym dokuczają napięte mięśnie karku i migreny,zwróciły uwagę na, być może, zbyt obfite krwawienia miesięczne?

[Gość aniawas]

Hej witam wszystkich -ja tez mam ten sam probleb -napiecie miesni,bole plecow szyji,czasem bole w klatce piersiowej,czasem boli mnie tez kregoslup ledzwiowy-meczy mnie to juz jakes 4 lata-powoli nauczylam sie z tym zyc-co nie jest w sumie latwe.Przeczytalam wszystkie posty i zainteresowal mnie ostatni-chcialabym wiedziec co maja wspolnego obfite miesiaczki z bolami plecow,gdyz ja wlasnie obficie miesiaczkuje .Pozdrawiam.

[Gość czang]

Wątroba jest władcą mięśni i nerwów,jest również magazynierem i dystrybutorem krwi.Brak krwi w wątrobie i gorąco wątroby to,m.in. jej stany chorobowe,przy czym pierwszy jest stanem przejściowym do następnego.Gorąca wątroba powoduje napięcie mięśni,sądzę,że w ten sposób**magazynier** próbuje zmniejszyć manko.Mogą być przy tym również drżenia mięśni,bolące,piekące,zaczerwienione oczy i kłopoty ze wzrokiem,nerwy a raczej skłonność do gniewu,światłowstręt,migrenowe bóle głowy,słabe kończyny.Brak krwi / dosłownie / w wątrobie powoduje zanik miesiączki,a ze krew niejako chłodzi wątrobę jej brak czyni wątrobę gorącą.W tym stanie wątroby krew staje się **gotującą**,a nawet **kipiącą** i tak jak kipiące mleko nie ma nad nią kontroli.Duży ubytek krwi powoduje niedobór krwi w wątrobie co zamienia się w gorąco wątroby i tak się to powtarza.Aby zachować wątrobę w równowadze,trzeba zrezygnować z kawy,ostrych,gorących przypraw,unikać stresów,nadmiaru seksu,nie zarywać snu,unikać ciężkiej wyczerpującej pracy.Rosół wołowy wpływa pozytywnie na produkcję krwi przez organizm,podobnie jak pół litra czerwonego wina dziennie z żółtkiem jaja.Natomiast witamina C chłodzi wątrobę podobnie jak mięta i twarogi.Sądzę,że jeśli się przyjmie kręgosłup jako wieżę tv i mięśnie jako odciągi wieży,stanie się wówczas jasne skąd się biorą bóle kręgosłupa.Jest to bardzo pobieżnie i nieudolnie przedstawienie problemu z punktu widzenia med,chińskiej.

[Gość ktos]

Wszystko pięknie tylko ... *pół litra czerwonego wina dziennie*? Przecież to nie tylko, że spowoduje uzależnienie i kolejne problemy to jeszcze dokładnie rozwali wątrobę...

[Gość malpaka]

Cześć dziewczyny! Czy któraś z was znalazła rozwiązanie na opisane przez was problemy? Pytam bo borykam się z tym samym. Ciągle bóle mięśni, pod żebrami, w klatce piersiowej, ostatnio nawet rąk... Rehabilitant stwierdził,że mam mięśnie twarde jak kamień... Pozdrawiam i liczę na dobre rady:)

[damianrzepka1]

Ja mam podobny problem ból na srodju kregosupa i przechodzi na łopatki,. Rehabilitacja mi nie pomaga ani tabletki. Jak z tym bolem sobie radzicie.Jacek

[Gość ankaraz]

Odspisuje sie pod tymi dolegliwosciami Czy ktos to zwalczyl juz? Psychicznie sie mozna wykonczyc to wrecz niehumanitarne tak cierpiec

[Gość Derrax]

10 czerwca zaczynam rehabilitacje, ból zaczął się w lewym barku, przeszedł na prawą łopatkę, bark boli od strony przyczepu mięśnia piersiowego również. Do tego doszedł kark i cała linia barków, ogólnie świetnie, po obudzeniu muszę się rozruszać co jest bardzo bolesne...żyć nie umierać...człowiek 24 lata a się sypie..

[Gość Seraf]

Aktualnie próbuję znosić ból karku z tyłu plus niesamowite promieniowanie bólu na prawy bark i ramię. W moim przypadku jest to prosta odpowiedź - Kręcz szyjny. Te, dokładnie jak i inne schorzenia dotyczące napięcia mięśni i niemożliwość ich rozluźnienia, wiąże się z codziennym trybem życia, niestety. Chodzi o nadmierną ilość kawy, która wypłukuje z organizmu magnez, który zaś odpowiedzialny jest za mięśnie, jak i za ich skurcze. Chodzi też o długie siedzenie przed komputerem, brak aktywności fizycznej i nie mówię tutaj o poruszaniu się podczas pracy. Niedotlenienie i *zastygnięcie* mięśni właśnie prowadzi do takich schorzeń. Pozdrawiam. Dominik

[Gość aaaaaa]

Myślę że kawa to najmniej szkodzi

[Gość Asia18306]

Czesc ja Mam 26 lat i mam od dwoch miesiecy takie napiecia. Zaczelo sie od szyi z lewej strony, pozniej przeszlo na bark i klatke. A pozniej do tego doszly zebra. Lekarz przepisal mi magnez i masc. Nie da sie z tym zyc. Chodze nerwowa, w pracy to przeszkadza. Raz jak mnie zlapalo to trafilam do szpitala. Kazali mi brac apap badz paracetamol dwie tabletki od razu. Ale ile mozna jesc tych tabletek.... Jest dzien ze nic nie boli a jest dzien ze wytrzymac nie mozna.

[Gość olayel]

Mam bóle mięśni kręgosłupa aż po odcinek szyjny. Pomaga mi kawulka i panadol. Nie wiem co dalej, doczytałam, że po nocnych posiadówkach może tak boleć, oraz przy stresie, a ja siedzę do późna w nocy. Chyba zmienię tryb życia, zobaczymy ,czy to pomoże.

[Gość oktavia]

Nie szprycujcie się tabletkami tylko idźcie do specjalisty, ja tez miałam ból barków, promieniujący aż do ramion, profesor Posluszny z Kręg Clinic powiedział mi wprost to są nerwobóle spowodowane stresem, pracą, siedzeniem przed komputerem…także nie dziwie się, że wypowiadają się tu tak młode osoby

[Gość AndyTexas]

Witam Was kazdy z nas ma rozne przypadki ale wszyscy odczuwamy bole w szyi ja mam cos takiego ze spina mi szyje, i ramiona czuje mrzenie jak by cos chodzilo po ramionach, ucisk w szyi ze czasem ciezko przelkna , to promieniuje do zoladka i na stopy nieraz sam nie wiem gdzie mnie boli,,na szyi wyskakuja takie guzeczki one strasznie bola , lekarze twierdza ze to miesnie, ja mysle ze stres, lata chodze po lekarzach bez jakiegos sukcesu moze ktos ma tak samo i wie co z tym zrobic