Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry , baskabaska, przykro mi, najgorsze jest wzajemne nakrecanie, wiecie mam taką dobra kolezanke, z ktora lubie rozmawiac itd, jest bardzo dobra osoba ale ma bardzo ciezko w zyciu , co moge to pomoge i doradze i wespre i ona chce wpasc na spacer do nas ale ja sie boje wlasnie tego ze jak zaczniemy sobie mowic jak to zle u nas, co nam lekarze powykrywali itd itd to bedzie gorzej ze mną:(

Odnośnik do komentarza

Agniesia a czy ty wtedy zaczynasz panikować?? to mnie pocieszyłaś bo nie myślałam że to może być nerwica czy coś innego. ja wróciłam z kościoła bo mi się tak siku zachciało po niecałych 20 minutah że myślałam że nie wytrzymam i pędem do domu wróciłam i teraz wstyd mi jest wracać bo jak znów mi się po chwili zachce to co oni wszyscy pomyślą

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim Sorki, że tak wczoraj zniknęłam, ale najpierw siadł mi net jak pisałam, a potem usnęłam. Chyba tak mnie ta wczorajsza eskapada wykończyła. Ja dzisiaj na razie w miarę, ale nie brałam jeszcze tego doxepinu (lekarz powiedział, że mogę go brać doraźnie). Nie wiem jak dalej bedzie, bo idę do teatru wieczorem. Mam nadzieję, że ok i wytrzymam. Cieszę się jak widzę co piszesz Agaficek. Trzymaj tak dalej. Magdzik ja też tak mam z tymi lekami (nie lubie ich). Masakra. Też bym chciała tylko ziołowe, ale skoro teraz jest kiepsko to boję się odstawić ten coaxil, bo może mi się jeszcze pogorszyć. Znowu przypomniałyście futerko. Ale się uśmiałam.

Odnośnik do komentarza

Preparat Coaxil, którego substancją czynną jest tianeptyna, to lek przeciwdepresyjny. Tianeptyna wykazuje działanie przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. Nie wpływa na sen i czujność. Na mnie ten lek działał dobrze na początku, a teraz mam wrażenie, że wcale nie działa. Lekarz mi powiedział, że to jeden ze słabszych, ale i bezpiecznych leków. Ja nie miałam po nim żadnych skutków ubocznych, ale niektórzy mówią, że to placebo.

Odnośnik do komentarza

Ooo.... będę czujna wtakim razie jeśli są takie że się nie uspypia i nie otumania. póki co bez leków jestem idę me dziecko usypiac bo jak zapytalam czy idzie spac to zaczal robić: ha ha ha i poszedl do lozka sie przykryc kolderka:) wiec bede miec czas by wypisac leki do mego zeszyciku

Odnośnik do komentarza

Witajcie! Ale wreszcie oddycham i się wyspałam po wczorajszym, mówię Ci Magdzik23 i Agnieszkaficek gdybyście doznały tego co ja wczoraj to byście się wogóle nie zastanawiały czy wziąć lek czy nie, bo ja z trzęsącymi się rękami grzebałam szybko w torbie i nie mogłam znaleść tego leku pod język co mam na ciśnienie i już myślałam, że po prostu go nie mam ale ufff..znalazłam i jeszcze koleżance użyczyłam, chociaż ona nie ma nerwicy tylko stałe nadciśnienie i bierze leki stale na to, a mimo to ma takie skoki, że cały dzien ją głowa boli. Po moim leku jej przeszło i mnie też i mogłam spokojnie już do domu wracać, a jechałam i autobusem i kolejką z Gdyni Witomina. Mam tylko nadzieję, że to był incydent jednorazowy, wczoraj za dużo naraz miałam wrażeń.

Odnośnik do komentarza

Baskabaska to byl lek na ciśnienie, wiesz pewnie masz rację, jak brałam xanax i starałam się go nie brać pozniej to ręce mi się trzesly i zaczynałam się denerwować a w sklepie w tesco tez ataki paniki mnie braly, ale staram się uspokajać wewnętrznie, pani neurolog powiedziala ze samo nie myslenie o tym mi nie pomorze i ma rację, dlatego myślę o tym by nad tym zapanować. jutro psycholog, powiem wprost by mnie wysluchal i ocenial nasze mozliwosci. byłam 10 minut z pieskiem na spacerze!! sama!! :D drugi raz!! na polach! baskabaska ja bym nie mogla tak podrozowac, dalej walcze z samodzielnoscia oraz z toaleta, jestem pewna ze jakbym wsiadla do tamwaju to by od razu mi sie zachcialo do toalety

Odnośnik do komentarza

Magdzik23, to lek na ciśnienie ale przedtem afobam łyknęłam, a wracałam z jedną z koleżanek, bo ona dalej jechała. Ale w sumie fajne babskie spotanie miałam, razem było raźniej gdyby np. trzeba było mnie *ratować* haha. Agnieszkaficek, czytając ten JEGO fb denerwujesz się bardziej ale ja na Twoim miejscu też bym skorzystała z okazji, czytaj, szpieguj ale równocześnie nie denerwuj się tylko olej i przyjmij do wiadomości, że on już nie dla Ciebie, łatwiej ci będzie.

Odnośnik do komentarza

Agnieszkaficek wybacz mą ciekawość, co takiego pisał, wiesz po rozwodzie mój były zapomniał że znam haslo i też ciekawych rzeczy się dowiadywałam aż wkońcu napisałam mu smsa by zmienił hasło bo mą ciekawość jest zbyt silna, i chyba dlatego tak mnie jedzie przy wszystkich z okolicy bo mu się głupio zrobiło po tym co pisał hahaha...czytaj czytaj, ale nie rób tego wiecej bo cie nerwy zjedzą, wiem coś o tym, ja musialam swojego prosic o zmiane hasla bo sama sie nakrecalam:)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×