Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was serdecznie. Z nerwica lekowa zmagam sie od pazdziernika 2010 roku. Niewiedzialam co to za choroba, poprostu robilo mi sie slabo, mialam wrazenie ze zemdleje, balam sie potem wychodzic z domu, po corke do przedszkola, dostawalam atakow, drgawek masakra totalna, maz nie wiedzial jak mi pomoc. Mam zawroty glowy, wrazenie ze zaraz padne, stoje nad przepascia, nie umialam nawet obiadu przygotowac, to takie przykre:( bylam u psychiatry, przepisala mi cital i xanax, nie biore lekow, bo sie boje, niewiem czy mi pomoga:( niewiem sama czy to nerwica czy moze cos mi jest innego..jakas choroba blednika czy co?jak mozna ciagle miec uczucie w glowie ze zaraz padne:( mam juz dosyc , strasznie schudlam, to mnie wykancza, nie chce mi sie zyc:( czy bral ktos z wac ten cital? ja juz niemam sily:( i rozumiem te osoby ktore popelniaja samobojstwo tak sie czujac:( jestem tu nowa, mam dopiero 25 lat:(

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki. No i nowe osoby też. Agaficek GRATULACJE!!! TAK TRZYMAJ! Jak mi miło, że o mnie pamiętacie. Nie pisałam wczoraj, bo zdechnięta byłam po robocie, musiałam szybko zrobić obiad i migiem do Pani psycholog (i znowu 100,- pękła). Mnie ta choroba chyba z torbami puści. A wieczorek zaczęłam się znowu gorzej czuć i poszłam spać. Dziś od rana też nie ciekawie się czułam. Wzięłam leki i pojechałam na akupunkturę, a potem z dziećmi, mężem i mamcią moją do Portu Wisła i do Centrum Nauki Kopernik. No i dopadły mnie te lęki i paskudne samopoczucie oczywiście (jakieś kłucia w okolicy serca itp.). Ja już nie wiem co o tym myśleć. Trzy dni po doxepinie były w miarę ok a dziś 4 i do dupy. Aż się boję pomyśleć, że to kolejny nietrafiony lek. Już chyba nie mam siły próbować kolejnych.

Odnośnik do komentarza

Agaficek ja od lat sama sobie robię pazurki. Mam cały sprzęcik. Mnie to uspokaja. Teraz to mam już swoje tylko pokrywam żelem. Wyciągaj łapki to zaraz Twoje szybciutko uszykuję. A tak serio musimy robić sobie chociaż mała przyjemności. To się nam należy. Ja się denerwuję, że kolejne leki mi nie pomogą. Ale chba to będzie już ostatnia próba. Najwyżej bede chodzić na zwolnienia.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×