Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Agniesia]

Ja też Ci cos napisałam Agaficek...wiesz co hm i tez mi z tym lepiej

[Gość agnieszkaficek]

Tak baskabaska bylo mi ciezko asz siedze i placze a wiecie czemu tak bylo bo nigdy nie mialam mamy moja mama pila tygodniami jej nie bylo jak mialam 9 lat to musialam gotowac posciel gotowac obiad i rozpalac ogien w piecu bo mialam mlodsza siostre w domu i ja musialam o nia dbac a sasiadka nas dokarmiala jak mamy nie bylo dopiero jak mama miala ta smierc kliniczna jak mialam 16 lat to przestala pic i wtedy byla matka jakiej ja zwsze potrzebowalam jak nie pila byla cudowna ale jak dostala wyplate pylo pieklo i co tydzien nowy wojek w domu ach szkoda gadac moje dziecinstwo to byl koszmar i jak bralam ta amfetamine zapomnialam o tym bolu zalu i tym wszystkim,naszczescie przestalam sama bez odwyku.baskabaska nie uzaleznilam sie po piewszym razie ale po tym pierwszym razioe tak mi to sie spodobalo ze chcialam jeszcze no ale jak pewnego dnia nie moglam wstac do dzieci z braku sily pomyslalam sobie jak moja mama byla pijana i nie umiala wstac do nas i powiedzialam o nie moje dzieci nie benda mialy takiej matki jak ja mialam i z tym skonczylam i wieciej tago niewezme

[Gość agnieszkaficek]

Wicie jak ja opowiadalam na tej terapi co chodze o moim zyciu tej pani psycholog to jej asz leski polecialy mialam ciezko jak cholera musiam chodzic po sasiadach bo co jesc nie mialam i jak dostalam pierwszy okres to niewiedzialam co mam robic jak,moja mama pierwszy raz uciekla pic co ja 4 dni niebylo to tak plakalam myslam ze nie zyje ze ja ktos zabil a wieci znalazlam ja dwa pietra nizej u sasiada nago pijana wtedy mu sprejem dzrzwi wymalowalam napisamam mu burdel 42 h zapraszam

[Gość agnieszkaficek]

I teraz mi juz lepiej bo wiecie o mnie wszystko

[baskabaska]

Moje dzieciństwo też było do bani, matka nie wypiła ani kropli, ale za to ojciec nadrabiał i często uciekaliśmy- ja, mama i 2 młodszych braci z domu przed ojcem, szkoda nawet pisać bo to znany scenariusz w takich rodzinach.

[Agniesia]

Agaficek no przykre to jest co piszesz.

[Gość agnieszkaficek]

Rozumiem cie doskonale,moj tata tez mame bil ale jak moja siostra sie urodzila mama od niego uciekla i zaczela pic,po tej smierci klinicznej wybaczylam mamie wszystko ale jak pila momentami czulam do niej wstret,a pozniej jak nie pila kochalam ja nad zycie byla mama o ktorej marzylam cale zycie byla najlepsza przyjaciolka

[baskabaska]

Agnieszkaficek ale jak matka pije to jest jeszcze gorzej niż tylko ojciec, chociaż czasem ojciec lepszy od matki. A ja tak pijaków nigdy nie lubiłam, że jak mój mąż przychodził pijany z pracy jeszcze kiedyś jak mial żołądek zdrowy to we mnie wstępował demon, bo wszystko mi się przypominało z ojcem, że powielam życie mojej matki ale jakoś się ustatkował, ma szczęście ale to tylko dzięki mnie, bo w jego rodzinie też za kołnierz nie wylewali.

[Gość agnieszkaficek]

No przykre ale co zrobic takie widocznie zycie bylo mi pisane,dlatego moje dzieci takie rozpuszczine bo daje im to wszystko czego ja nie mialam w dziecinstwie

[Gość agnieszkaficek]

Wiem baskabaska mam tez wstret do pijakow dlatego nie jestem z prawdziwym ojcem moich dzieci bo on tez juz pozniej pil jak byla z drugim dzieckiem w ciazy,i dlatego skonczylam z nim bo tez robil klotnie

[baskabaska]

A matka nas chowała na zimno, nie pokazywała uczuć i teraz ja też nie umiem i tak dzieci wychowałam aż kiedyś córka mi wygarnęła to..ale na ten temat to piękna powieść by była.

[Agniesia]

To jest własnie najgorsze,źe dzieciństwo to powinien byc najpiękniejszy okres,ktory miło sie wspominą,a niektórzy w tym czasie przechodzą niestety piekło

[Gość agnieszkaficek]

Moja mam jak pila tez nigdy mnie nie przytulala nie mowila ze mnie kocha tylko jak nie pila to ja plakalam i blagalam zeby nie pila,no ale jak juz bylo za co pic albo nadarzyla sie okazja to znow miala maraton

[Agniesia]

Agaficek ale z tym co teraz jestes to teź pisałas,ze Cię uderzył.

[Gość agnieszkaficek]

No agniesia masz racje,to powinny byc najpiekniejsze chwile a nie byly

[baskabaska]

Ale nas na wyżalanie się wzięło.. zamykam niestety już mój kramik (jak ja to mówie) I zyczę spokojnej bezstresowej nocki, buziolki dziewczynki.

[Gość agnieszkaficek]

Tak wiem udezyl mnie moje cale zycie jest porazka tylko krzywda i nic po za tym

[Agniesia]

Agaficek nie pisz tak,masz cudowne dzieci,jeszcze Ci się wszystko poukłada:)

[Gość agnieszkaficek]

Albo ze mna jest cos nie tak albo nie jest mi pisane bycie z kims

[Gość agnieszkaficek]

No mam taka nadzieje tylko dla dzieci jestem jeszcze w srod zywych gdyby nie oni dawno by mnie juz nie bylo

[Agniesia]

Agaficek bo czasami jest tak ze jak ktos jest z kims kto pochodzi z biedniejszej albo z alkoholowej rodziny to potem tak sie znęca nad tą osobą i wypomina jej to. Mój kuzyn np ozenił się z dziewczyną biedną z rodziny alkoholowej i na kazdym kroku jej to wypomina skąd ona pochodzi,a partnerstwo nie na tym polega,bo nikt na to nic nie poradzi z jakiej pochodzi rodziny. Tak samo ten kuzyn,wiedział z kim się wiąze

[Agniesia]

I to jest najgorsze,że czasami w małzenstwie albo jak jest para,to się wypomina jaką kto ma rodzine

[Gość agnieszkaficek]

No tak ale teraz ten moj wcale nie mial lepiej jego mama zmarla na raka jak mial 16 lat a tata tez jego pil i dlatego ten moj tez nie pije i jest wrogiem tego.to chyba bardziej chodzi o mnie wiesz ja go nie szanuje a on nie sznuje mnie przez to.ja mu na nic nie pozwalam bo boje sie byc sam boje sie wychodzic i mu tez nie pozwalam i on mi powiedzial ze ma dosc tej klatki tej smyczy bo ja mu potrafie 20 esow w ciagu 15 minut pisac czy on juz wraca itd bo dopuki bylam zdrowa to mnie nie bil wydaje mi sie ze przez moja chorobe jego psychika juz tez tego nie wytrzymuje

[Agniesia]

Ale co ty możesz za to,że jestes chora,wiadomo,że nie chciałabys tych lękow,a on to powinien zrozumiec

[Gość agnieszkaficek]

I to wlasnie ja jestem o wszystko zazdrosna jak np daje cukierki swojej siostrze dla dzieci on, to mnie zlosc zalewa i zazdrosc, niewiem czemu i sie juz kluce przez to z nim.duzo w tym mojej winy.