Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agnieszkaficek

Ja ci powiem tak ze ja tego mojego kochalam nad zycie zrobila bym dla niego prawie wszysto i do momentu kiedy bylo dobrze nawet by mi na mysl nie przyszlo o innym a teraz to co ja przechodze to jest horor tak sie zmienil ze na niego patrzec nie umiem nie nawidze go z calego serca za te wyzwiska i za te bicie,i zyje nadzieja ze zaniedlugo naucze sie z ta choroba zyc i pokaze mu na co mnie stac

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

Madzik gdybym ja jeszcze miala do jakiej sasiadki tu isc albo do jakies kolezanki,a pozatym jak ja sama chce wyjsc dzieci strasznie placza i nie wychodze wtedy bo tak nie umiem serce mi peka jak oni za mna placza a z nimi sie boje wyjsc

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

Tak madzik ja sie boje najbardziej tych fizycznych objaw bo jak mam taki silny lek to nie wiem czy jak bym byla na ulicy to czy bym sie nie przewrucila,psychiatra moj twierdzi ze lek nas nie zabijne i tez nie mdleje sie z utrarta swiadomosc

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkaficek

Ja teraz siedzialam na komputerze i ten moj do mnie pisze od godziny a ja nie odpisuje bo mi sie niechce do niego pisac i wlecial do domu i powiedzial zebym tak wiecej nie robila bo myslal ze mi sie cos stalo ze nie odpisuje.niby tak bardzo mnie nienawidzi a sie jednak martwi chyba ze znow gra

Odnośnik do komentarza

Witajcie! dziś jestem wykończona od biegania po sklepach z mężem, byliśmy w Gdyni w Realu i jeszcze w innym miejscu, a po przyjeździe do domu jeszcze wyszliśmy raz. W Gdyni brało mnie na lęki, bo w sercu zaczęło mnie tak co chwilę boleć,w nocy się nie wyspałam, bo zapomniałam wziąć mojego pramolanu i budziłam się co chwilkę. A jeszcze nad nami taki sąsiad urzędował z goścmi do rana akurat nad moim łóżkiem. Rozyczkaaa, Ty się nie martw tym pisaniem na TY, bo wszyscy tu są równi w naszych dolegliwościach, byśmy tutaj się pogubiły na kogo *Pani*, a na kogo *TY*, jesteśmy po prostu *koleżanki po fachu*...hahaha. Ja czasem się mylę co do nicków, muszę zaglądać w poprzednie posty, żeby sprawdzić komu odpowiadam.. Agaficek, do dermatologa na 100% nie trzeba skierowania.

Odnośnik do komentarza

Różyczka! Witaj w klubie. Napisz czym spowodowane są twoje lęki. Szkoła, problemy w domu, z chłopakiem? Jestem mamą 18-to latka z którym mam kapitalny kontakt, może bedę umiała Ci pomóc od tej strony? Pisz śmiało bo wszystkie się tu borykamy ze swoimi lękami. MADZIK! Kilka dni temu gdy tu napisałam też wydawało mi się że leki na mnie przestały działać. Musiałam je brać nawet kilka razy dziennie a teraz wszystko się unormowało. Wydaje mi się że właśnie to, że tu się znalazłam mi pomogło. Napisz co bierzesz i jak często.

Odnośnik do komentarza

Aby do poniedziałku...jak mąż pojedzie to dam se na luz..hihi A co do facetów to jest tak, że im dłużej jesteśmy razemtym albo coraz bardziej się nienawidzimy albo tak się dotrzemy, że ustępujemy sobie z drogi i jakoś przeżyjemy z przyzwyczajenia te...20...30 lat. (ja tak mam na ten przykład haha). Czasem mojego mam tak dosyć, że się cieszę, że on wyjedzie, a i on przypuszczam, że się cieszy...

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Szkoda dziewczyny że z wrocławia nie jesteście, byśy mogły się spotykać razem, i jakoś sobie nawzajem pomagać. megi ja biorę pół xanaxu i poł tritico na wieczór a xanax w dzień, pan dr powiedział ze mam tritico brac 2/3 albo całą a xanax doraźnie albo pół ale ja biorę wszystkiego po pół, i me objawy się rozszerzyly bo doszły ataki gorąca, roztrzęsienie a lęk taki od wczoraj mam że cała jestem spięta, jakbym miała już w tym momencia właśnie umrzeć:/ i napinam całe me ciało i mi mija i tak cały czas, jakby wszystko było na niby, nierealne, w poniedziałek psycholog poprosze o czestrze wizyty, chociaz przez pierwszy miesiąc. oh dziewczyny kocham was wszystkie. naprawdę mi lepiej gdy do was piszę a boję się tak tej mej choroby ze to moze być coś innego ale wiem ze kazda z nas tak mysli więc potwierdza sie regula że to jednak to. własnie leci na drugim *postaw na milion* uwielbiam ten program ale widze ze powtorki.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Baskabaska myśleliście o terapi, ?? chyba w każdym małzenstwie po latach tak jest, ja chyba lesba zostanę jak moja kumpela, z facetem jej nie wyszlo i fajną *dupkę* sobie znalazla i razem mieszkają.:)) hihi... wiecie co, ja wam powiem ile u mnie jest osob po rozwodzie na mej JEDNEJ ULICY....liczę 5 rozwodnikówi rozwodniczek a ma ulica którka i z samymi domkami. czyli na 8 domów, razem ze mną 6 rozwodówa za mną też sa 3 rodziny po rozwodzie. :/ zawsze wszyscy tu wracają,na prawdę.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Masz rację, pytam się bo od rozwodu bardzo mnie interesują związki i małżeństwa i zawsze się pytam. ja swojego męża chciałam na terapię też zaciągnąć, nawet książkę kupiłam taką, bo nie wiem czemu nas ranił, to było bezsensu, bo miał wszystko i mówił że kocha, a psuł.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×