Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Agniesia]

Dziewczynki miłej nocki i kolorowych snów życzę:)

[baskabaska]

Agnieszkaficek, ja mam tak samo do tej pory, chociaż staram się na karetki już nie zwracać uwagi, bo mam pod domem pogotowie i co chwile je słyszę na sygnale ale jak kogoś z rodziny w domu nie ma w tym czasie to też już sobie wyobrażam, że coś się stało, kurcze ale to jest męczące na dłuższą metę...

[Gość agnieszkaficek]

Dobranoc agniesia

[baskabaska]

Dobranoc Agniesia.

[Gość agnieszkaficek]

Tak basiu wiem o czy mowisz mam tak samo,ja bym tez chciala mieszkac blisko pogotowia byla bym spokojniejsza

[baskabaska]

Haha, był czas, że latałam co drugi dzień na pogotowie ale potem przetrzymywałam wszystko, bo dziwnie na mnie patrzeli, że sama w nocy przyszłam i narzekam na złe samopoczucie, teraz się z tego śmieję, bo to rzeczywiście musiało wyglądać dziwnie dla nich, *jak sama przyszła to nie tak źle z nią*

[Gość agnieszkaficek]

No mnie to juz i na pogotowiu znaja i taksowkarze bo ja na pogotowie mam nie co dalej to szybko taksowke i na pogotowie,teraz to mi juz tam wstyd jezdzic bo jak mnie juz te wszystkie lekarze tam znaja i te pielegniarki

[baskabaska]

Jak ostatnio byłam to bez zbędnych słów po prostu zastrzyk mi w d**e dali i do domu i dopiero zrozumialam o co w tym chodzi, że po prostu traktują mnie jak hipohondryczkę (bo tak było).

[baskabaska]

Parę dni temu napisało kilka nowych osób, a teraz już nie piszą.

[Gość agnieszkaficek]

Tak mnie to ostatnio potraktowali jak nie normalno ta pielegniarka mi na caly szpital pani musi glowe leczyc a nie ze ma pani zawal,i mi ha ha pani ma 25 lat a pania serce boli normalnie malam ochote ja wtyzwac od najgorszych

[Gość Magdzik23]

Bo jak sie nie zna choroby to tak jest, tez jezdzilam po pogotowiach ale juz znam chorobe i poprostu wiem ze nic nie zrobią poki naprawde cos sie nie stanie. boję się tej naszej choroby i mojej tężyczki. agnieszkaficek, tez balam sie o malego jak ty ale to byl inny strach niz teraz, maz jest taki sam jak jego ojciec, a stal sie dopiero taki gdy ojciec pokazal mu takie zycie. nie chce by memu synowi tez takie zycie zaszczepil w przyszlosci. bo nie chce by me dziecko nie jadalo 4 dni bo po by cpac, by stracilo dom, i wszystko na rzecz swoich przyjemnosci. bo tato fajnie sie bawi i na wszystko co chce wydaje

[Gość Magdzik23]

Agnieszkaficek a myslalas kiedys o usg serca??by zrobić i wszystkie badania jakie sie robi by wiedziec ze jest ok??

[Gość agnieszkaficek]

To ja bym mu ograniczala kontakt z dzieckiem bo jak ma miec takiego ojca to lepiej zeby nie mial wcale takie jest moje zdanie

[Gość Magdzik23]

Idę spać bo tężyczka chcę mnie utulić spać. a ja nie hccę by mnie obejmowała bo jestem wtedy na pograniczu omdlenia!!! wielka dupa!! nienawidzę jej. nienawidzę niczego co mi utrudnia bycie sobą, pojdę do psychologa 8ego i mu powiem co robić z tą nienawiścią bo przecież nawet tej choroby nienawidze. we wrzesniu sesja mnie czeka grrrr....to tez mnie denerwuje. jutro duzo do roboty do zrobienia!! idę lulu kolo mego synka kochanego.

[Gość agnieszkaficek]

Ja mialam w szpitalu robione usg serca test wysilkowy i holter zakladany tez mialam wszystkie te badania byly ok mam tylko sladowe nie domykalnosci zastawki trojdzielnej i minitralnej ale lekarz powiedzial ze to biologiczne i ze to ma prawo sie jeszcze powiekszyc

[Gość Magdzik23]

Agnieszkaficek masz rację ale nie jestem gotowa na taką jazdę. on jest niezrównoważony i mógłby mi go porwać albo mnie pobić. albo kogoś nasłać, muszę obserwować, jak go złapię to będę jak lwica walczyć ale bez dowodów nic nie zrobię. jego siostra mi wszystko mowila a teraz jej tu nie ma. zreszta mowilam mu ze jak bedzie miec nagle inne plany albo z bedzie chcial przycpac a mi oddac dziecko od razu bo policje wezwe na niego jak sie o tym dowiem

[Gość Magdzik23]

To agnieszkaficek nie masz czym sie denerwować. uffff...... zdrów jak ryba jesteś

[Gość Magdzik23]

Wybaczcie muszę iść spać. paaa:*

[Gość agnieszkaficek]

Dobranoc

[baskabaska]

Ja też miałam w szpitalu robione wszystkie badania serca i nic, a bolało mnie często, a po wyjściu ze szpitala małymi tiptopkami chodziłam na ulicy, bo się tak męczyłam ale parę dni leżałam plackiem na kroplówkach to i osłabłam, a teraz to latam jak fryga...hi Też już zamknę kompa i pójdę tam gdzie większość. Do juterka, dobranoc.

[Gość agnieszkaficek]

Witam wszystkich u mnie piekne sloneczko wyszlo,ale dzis miala glupia noc takie glupoty mi sie snily ze calo noc przez sen krzyczalam jak glupia

[Gość megi71]

DZIEN DOBRY wszystkim! Widzę, że jestem tu dziś pierwsza. Pewnie lubicie sobie pospać rano ha ha. Ja chodze lulu wcześnie, ale za to wstaję rankiem. wydaje mi sie, że dzien jest wtedy dłuższy. Wybaczcie, że nie piszę tak często jak Wy, ale mój synuś okupuje komputer i piszę wtedy jak mi *pozwoli*. Jak tam u Was pogoda, bo u mnie dziś wreszcie zaświeciło słoneczko! Magdzik! (chyba?) piszesz często o swojej tężyczce. Napisz proszę co to jest, bo jestem tu od niedawna a chciałabym wiedzieć co nazywasz teżyczką?

[Gość megi71]

Ha ha a jednak nie jestem pierwsza...

[Gość agnieszkaficek]

Co do tago szpitala co wczoraj pisalam najlepsze jest to ze mam serce zdrowe a dostawalam dziennie ze 6 tabletek na serce w tym szpitalu ale ja je do chusteczki i do smietnika wrzucalam bo sobie pomyslalam ja jeszcze mi niczego nie wykryli to poco mam je brac i tabletki na nadcisnienia a ja mam cisnienie przewaznie jak moje dzieci 110 105 takie niskie to po co byly te leki na nad cisnienie to niewiem,ale jak przyszla pani ordynator to opierniczyla lekarza ktory mi zlecil te leki na nadcisnienie i zapytala go czy chce mnie zabic dobrze ze tych lekow nie polykalam

[Gość agnieszkaficek]

Ja tez dzis wstalam w czesniej bo jak swieci slonko to odrazu chce sie z tego lozka wstac a jak deszcz pada to spie jak najdluzej he he.megi a ty juz dlugo chorujesz na ta chorobe?bierzesz jakies leki?