Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[Gość agnieszkaficek]

I znow mi sie zaczyna boli mnie serce jest mi slabo i cala sie poce boze ile jeszcze bedzie to trwalo

[kielce]

No to milej nocki zycze wszystkim ,ja sie za prace zabieram.;-((((((((((

[ewa8585]

Magdzik23 dziekuje za odpowiedz,no musze sie wybrac do jakiegos lekarza bo nie daje rady juz sama teraz tez wlasnie malzenstwo mi sie rozpada pojawila sie inna kobieta,ja w ciazy dziecko 3lata a tu przez te nerwy coraz czesciej napada mnie to wszystko.Mam uczucie ze zglupieje jeszcze na dodatek jestem do niego tak przyzwyczajona ze zycia nie widze bez niego i wczoraj po klutni smsowej (nie mieszka w domu i tak rozmawiamy)nie spalam cala noc.Czuje sie wykonczona ale jak tu zagladam i widze jak sobie swietnie daja rade dziewczyny to jakas wiara wraca we mnie

[Gość Magdzik23]

Ewa8585 przykro mi, wiem że ci ciężko, musisz być bardzo silną kobietą bo dajesz radę z tym wszystkim, jestem pełno podziwu po tym co napisałaś, ja już na szczęście po rozwodzie od jakiś troszkę ponad dwa miesiące a też nie było łatwo bo 6 lat ciągle razem a potem ciach i coś pękło. też nie było łatwo ale nie czuję potrzeby by on był. bo też źle robil i ranił. musisz zadbać o siebie i dzieci, to musi być twój priorytet, szczęście. trzymaj się i nie odwlekaj lekarzy. idź niech cię postawią na nogi!! psycholog nawet bez nerwicy by ci się przydał po takich przejściach

[Gość Magdzik23]

Jestem coś roztrzęsiona rano, chodzę podenerwowana, niepewna, wzrok mi się psuje i do tego uczucie jakby ktoś lał mi na głowę zimną wodę:/ ciekawe czy i tym razem kolo 11 sie wszystko uspokoi. niedlugo zadzwonie do mojego psychiatry o meczace mnie pytania i objawy po tabletkach

[Gość Magdzik23]

Co tak spokojnie dziś. nie ma nikogo:((

[Gość agnieszkaficek]

Witam wszystkich u mnie narazie spokojnie ja jutro mam neurologa ale tak sie boje isc bo to taka wredna baba ona jak tam ostatnio bylam to mi dokuczala ze najpierw dzieci urodzilam potem do szkoly dalej poszlam i jej nie skonczylam i takie tam glupoty normalnie jak wyszlam z gabinetu to sie poplakalam ale jak jutro bedzie wredna to jej powiem swoje i pujde do innego.dzisiaj jest chlodniej to i ja lepiej sie czuje przedchwila bylam z corka na badaniacu i odziwo nic sie nie dzialo a musialm z nia stac w kolejce teraz mi serce cos za szybko bije ale staram sie nie nakrecac

[Gość lenoslawa]

Ja dzisiaj mam gorszy dzień, napada mnie moja super kumpela Nerwicówka. Zjadłam śniadanko i jakoś tak dziwnie, ale też staram się nie nakręcać i jakoś to będzie:)

[Gość zuzanna777]

Hej Wszystkim!!! nie jesteście same ja wczoraj miałam taki atak że myślałam że zemdleje ale jakoś przeżyłam dzień no ale dzisiejszy wcale nie jest lepszy bo trzeba się pozbierać po wczorajszym ale dam radę muszę dać wy też się trzymajcie cieplutko pozdrowionka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Gość Magdzik23]

Smutno mi, bo nie wiem co mnie czeka:((

[Gość zuzanna777]

Hej Magdzik23 niech Ci nie będzie smutno bo my tez nie wiemy co nas czeka nikt nie wie i może lepiej:-)

[Gość Magdzik23]

Doprowadza mnie to do stresu o któym przez jeden dzien nie myslalam. chcialabym wierzyć że jestem bliżej zdrowia. chociaż to

[ivette]

Magdzik - terapia grupowa jest lepsza od indywidualnej, przede wszystkim poznasz tam ludzi o takich problemach jak ty, poznasz inne problemy przez które zobaczysz ze ty nie masz tak najgorzej;) wierz mi ludzie na prawdę są z gorszymi przeżyciami, nie chodzi mi o to że ty masz błahe, zebys mnie zle nie zrozumiała,chodzi mi o to że poczujesz ty sama że wcale nie jest tak źle , jak np. poznasz osoby molestowane przez rodziców albo bite przez męża, to po poprostu dobrze działa na nasze myślenie, nie bedziesz czula ze jestes sama, w grupie odkryjesz swoje * ego * swoją osobowość, pozbędziesz się lęków, depresji, nauczysz się samokontroli, panowania nad atakami, i dostaniesz * szkic * dalszego życia i dzialania... znam mnóstowo osób które latami chodziły na indywidualne, powtarzam latami!!!! wydali kupe kasy, nie raz chodzili do tego do złych specjalistów ( nie od nerwicy ) bo to tez ważne,musi to być psychoterapeuta kliniczny ( nie mylić z psychiatrą ani psychologiem ) a jak trafili na grupową , to po 3 miesiącach grupowej czuli juz poprawę , i to wszyscy którzy ją kończyli, widziałam na własne oczy:)

[Gość Magdzik23]

To kto mi pomorze znaleźć taka terapię:( szukałam i tylko wy mi wyskoczyliście. a o przeżyciach innych wiem dużo, połowa moich znajomych to poprostu takie traumy że brak słów, a ja stoję w tym pomiędzy.

[syla75]

Witam Was ja jakos mam dzis gorszy dzien,glowa jakas ciezka,dopadly mnie jakies leki,panika a,bylo juz tak dobrze i ta franca znowu daje znac o sobie kielce nie mam meza jestem w drugim zwiazku najmlodza corka jest jego owocem,ale jest to zwiazek na odleglosc dzieli nas 450km,nie jest latwo wszystko spoczywa na mnie niestety.............!

[Gość agnieszkaficek]

Madzik zapytaj twoje psychiatre gdzie u was jest odzdzial dzienny z terapia grupowa mi moj psychiatra dal adres tago szpitala do ktorego ja bende chodzioc od wrzesnia

[Gość Magdzik23]

Muszę się zapytać, dziekuję:**

[Gość agnieszkaficek]

Znow sie zbliza noc i sie dziwnie czuje niewiem dlaczego tak boje sie nocy;[

[ivette]

Magdzik - w każdym Osrodku Leczenia Zdrowia Psychicznego w kazdym mieście powinna być Poradnia Leczenia Nerwic - Oddział Dzienny. Powinnas udać się wpierw do Psychiatry od Ci musi dać skierowanie na taką terapie .

[ivette]

Do psychiatry w tymże ośrodku oczywiście :) Z jakiego miasta jestes?

[Gość Magdzik23]

wroclove:d

[Gość Magdzik23]

Wiecie co wyszlam mimo mych niecheci do siostry mego bylego i wywalilam kawę na ławę, nie bede ukrywac tego co myslec i potakiwać, oczywiscie przyjaznimy sie wiec ja to troche rozbawilo moj bulwers i sama poczulam sie dobrze. ona nie wie co mi jest bo jest papugą przekrętaczką ale jakoś dla poproawienia humoru sie spotykamy a na rozladowanie emocji klucimy wiec jest ok. lepiej mi idę spac

[Gość agnieszkaficek]

Ivette u mnie nie ma poradni leczenia nerwic w miescie musze na ten oddzial dojezdzac do innego miasta

[Gość agnieszkaficek]

Wieci co ja na jednej rece mam cisnienie 111/74 a na drugiej 129/81,i juz zaczyna mnie to nie pokoic czy ktos z was tez tak ma?

[baskabaska]

Ja często sobie mierzę ciśnienie ale tylko na jednej ręce, lewej ale spróbuję raz na dwóch rękach i zobaczę. Agnieszka ale możepo dłuższej chwili mierzyłaś na drugiej ręce i w międzyczasie się trochę *nakręciłaś* i ci wzrosło?