Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rozyczkaaa

Ja to dzis chyba najmniejsze zakamarki przeczesałam ale cały dzień mnie boli koło łokcia i mam taki tępy ból pod lewą nerką ;/ jak wieczór przychodzi ja znów się zle czuję głowa mnie boli ale to od samego rana bo za pare dni bede mieć okres to dlatego więc się nie przejmuje.Ciśnienie mam bardzo małe ale to chyba dlatego,ze wziełam leki ziołowe na uspokojenie mam 111/60.Dzięki wam wielkie za wsparcie ja tez zycze Wam udanego wieczoru :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki no to nas chyba wszystkie dzisiaj natchnęło do roboty. Ja wstawiłam ze 4 prania, ogarnęłam w chałupie, ale tylko na dole, górę zostawiam dziaciakom tam ich królestwo i wzięłam się za ogródek, wsadzałam kolejne kwiatki przycinałam krzewy i przesadzałam. Kręgosłup mi normalnie odpada i nogi cały czas bolą (już nie wiem od czego). U nas raz pada, raz słońce. W kratkę ta pogoda i moje samopoczucie też w kratkę, słabo mi się robi przez cały dzień. Myślałam, że bardzo mi spadło ciśnienie, ale miałam 115/79 i 85 puls. Postanowiłam, że zaraz po obronie spróbuję odsawić jeden z leków, a może potem drugi, bo coś nie za bardzo mi pomagają, a jak mam się z nimi czuć tak samo źle jak bez nich to po co się truć chemią. Będę najwyżej wypijać pół butelki nerwosolu. Ja wiem, że te leki niektórym bardzo pomogły, ale ja chyba jestem oporna i ponieważ nie lubię brać leków to odnoszą one odwrotny skutek. Agniesia co się nie odzywasz? Co tam u Ciebie? Pozdrawiam wszystkie nerwuski Aga1791

Odnośnik do komentarza

Aniaania u mnie też do tej pory był taki burdel, że aż nie chciało mi się do domu wchodzić i wstyd byłoby kogoś zaprosić. Ale stwierdziłąm, że nie będę się tym przejmować. Przyjdzie czas to posprzątam. I przyszedł ale nic na siłę. Czy wy też macie bóle nóg jakby były zakwasy, albo jakieś skurcze i do tego latają mi nerwy? Zwariuję z tymi nogami. Chciaż lepsze to niż co innego (mam silne zawroty głowy), ale nie przechodzi i zaczynam się denerwować, może w tych nogach coś mi się robi. Jak źle usiądę to drętwieją i bolą strasznie. Kiedyś jak tak siadałam to nic się nie działo. Może to od kręgosłupa? Chba się starzeję. Staram się o tym nie myśleć, ale to nie takie proste. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Aniaania mi pani doktor zaleciła branie asparginu 3x1, ale ja nawet tego się boję brać, bo napisane jest w ulotce, żeby uważać przy niskim cisnieniu i biorę 1 lub ostatecznie 2, ale rzadko. Mnie te nogi bolą już 3 tygodnie, dlatego mnie to tak martwi a teraz od wczoraj drgają mi mięśnie, czy nerwy już sama nie wiem. Jakoś próbuję sobie z tym radzić i nie wpadać w panikę. Ciągle sobie powtarzam, że jestem zdrowa i to są objawy nerwicy, ale jak ciągle coś człowiekowi dokucza to ciężko uwierzyć, że to nerwica jest powodem tych odczuć. Moja mama też choruje na nerwice i też ciągle mi to powtarza, bo sama się z tym boryka już tyle lat. Ona pierwsze ataki miała jak była młodsza ode mnie. Podziwiam ją za to jak sobie z tym radzi, też bym tak chciała. Radzi sobie przy pomocy nervosolu (tylko!!!!), a miała objawy takie, że nawet traciła wzrok i lądowała w szpitalu na izbie z objawami sercowymi i jakoś tyle lat daje radę. Była nawet za granicą na kontrakcie jak jeszcze pracowała. Mam nadzieję, że też kiedyś tak będę umiała. Na razie męczy mnie to już drugi rok i nie umiem sobie z tym radzić. Chociaż o tyle jest lepiej, że nie ląduję na izbie w szpitalu i nie wzywam karetki (czasami jestem blisko, ale mąż i mama mi tłumaczą i jakoś wytrzymuję). Tylko co to za życie. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Ivette Moja mama ma nerwicę od lat młodości. Wtedy ciężko przechodziła, później było przez wiele lat lepiej nie wiem wszystkiego, bo mi niektórych rzeczy nie mówi żebym się nia sugerowała, ale przeszło jej w znacznym stopniu na długie lata. Urodziła mnie, była na kontrakcie i odkąd ją pamiętam zawsze była pogodna. Teraz też lata do teatru, opery itp. Korzysta z życia. Jest na emeryturze. I nawet jak ma gorsze dni (wiem że je ma) to się nie poddaje i robi wszystko. No chyba że nie śpi pół nocy to rano trochę odpoczywa. Ale teraz miałyśmy sporo przykrych przeżyć (śmierć cioci i babci tydziań po tygodniu 2 pogrzeby) więc trochę jej bardziej dokucza i jeszcze tata który jest po wylewie (2 lata temu) złamał rękę więc jest więcej zajęć przy nim a to ją na pewno bardzo wyczerpuje. Ja się dodatkowo nią martwię, bo jestem z mamą bardzo zwiazana i gdyby nie ona to nie wiem jak bym funkcjonowała. Pomaga mi przy dziaciakach, chociaż są już duże i podtrzymuje na duchu. Ale się rozpisałam. Czasmi dobrze się tak wygadać. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Słabiutko dziś, tężyczka daje popalić:/ już odczuwam brak sił na to wszystko. Do tego im mniej mam do robienia tym gorzej, nie wiem czemu tak się dzieje, bo teoretycznie powinam wypoczywac i sie nie stresowac ale jak nie mam czym sie stresowac i wypoczywam to jakos tak nie mam czym sie zajac i skupiam sie na wszystkim innym, czyli na mnie:/ bleeeeeznadziejnie:) byle dotrwac do lekarza, byle te poltora tygodnia wytrzymac zanim juz z bezsilnosci co do tej choroby sie podłamie

Odnośnik do komentarza

Agniesia sorki nie zauważyłam, ale to dobrze że jesteś. Jak samopoczucie, przeszło chociaż trochę to cholerstwo? Jak czytałaś to wiesz jak u mnie. Dziś wstałam i na razie w miarę ok. Od wczoraj sobie gadam że nie będę na to zwracać uwagi. Dziś w nocy to tak spałam, że nawet rano budzik mnie nie obudził. Zaraz biorę się za naukę, bo w czwartek rano mam obronę. Mam nadzieję, a właściwie to sobie wmawiam, że będę się dobrze czuła. I od wczoraj zaczęłam brać b-complex co mi pani doktor przepisała a ja oczywiście nie wzięłam. Wit. B są dla nerwusków poczytajcie sobie warto, nie zaszkodzą a mogą pomóc, bo ich braki objawiają sie nerwicą a nawet depresją. Wkurzyła mnie już ta nerwica. Biorę sprawy we własne ręce. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza

Różyczka to dobrze, że imprezka sie udała. Trochę się odstresowałaś, a tego nam naprawdę brakuje. Dziś daj sobie może trochę na luz i odpocznij. Ja zaraz biorę się za naukę. Że też na stare lata zachciało mi się uczyć. Ale na szczęście to już koniec, bo czas zająć się bardziej dziećmi (15 i 12). Mam nadzieję, że trochę odsapnę. Ja kończę, dzieci mają wakacje. Może nerwica da mi trochę odsapnąc. Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Gość Rozyczkaaa

No tak dziś zdecydowanie wrzucam na luz muszę odpocząć tym bardziej,ze mam dziwny lekko kłujący ,tępy ból w skroni nie cały czas ale raz na kilkanaście minut nie raz tak miałam nie wiecie czym to jest spowodowane ? miał ktoś tak z Was?

Odnośnik do komentarza
Gość martaaa123

Rozyczka ja mialam tak ostatnio ciagle z tylu glowy promieniujacy do skroni i czoła. Taki byl dziwny ze az sie go balam a mi tata nagadal o nadcisnieniu.. poszlam do lekarza a sie okazalo ze ja mam za niskie ;| 100/62 np. ruszlalam sie zeby podniesc sobie te cisnienie i jakos to bylo, ale nie przechodizlo.. magister z apteki podpowiedzial mi czy aby w przeciagach nie siedze i nie jezdze z otwartymi szybami w samochodzie mowie fakt.. klima, skuter ciagle, samochod otwarte szyby w domu to samo, i sie uspokoilam ze mnie przewialo po prostu, zaczelam nie zwracac na to uwagi i ustapilo.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich:) Aga1971 - fajnie masz że masz koło siebie osobę która wie na czym ta choroba polega i ci pomoże , w do tego jeszcze jest to mama :) ja nie mogę liczyć na nikogo z rodziny, tym bardziej na rodziców, dobrze że tutaj się można wygadać :) rozyczka- widzisz a martwiłaś się na zapas, niepotrzebnie, wszystko było dobrze:) michal - a Ty się pojawiasz i znikasz ;) a co do teżyczki - to lekarka mi powiedziala że atakuje osoby do 30 roku życia, i często osoby z nerwicą właśnie, nie raz nawet można ją łatwo pomylić z diagnozą .

Odnośnik do komentarza

Ivette też się cieszę, że mam moją mamę. Dzięki niej nie raz nie wkręciłam się w atak paniki, a jak już dopadało to leciałam do niej (mieszkamy obok siebie) i gadałyśmy aż mi przeszło. Ale staram się tego nie nadużywać, lecę jak jest naprawdę źle, bo nie chcę żeby mama się jeszcze bardziej o mnie martwiła (i tak się martwi) i żeby jej ta nerwica całkiem nie wróciła, bo miała już kilka razy silniejszy atak po tych wszystkich naszych przykrych doświadczeniach. Dobrze, że napisałaś, że tężyczka do 30 roku życia, bo ja już sobie wymyśliłam, że to mam, bo objawy się zgadzają po części i chciałam robić badania (ja mam już blisko do 40-stki). Szkoda że nie masz oparcia w rodzicach, bo to w nerwicy bardzo ważne. Może spróbuj z nimi pogadać powiedz co czujesz i co jest dla ciebie ważne. A może masz jakiegoś przyjaciela lub przyjaciółkę (zaufaną osobę), z którą mogłabyś w każdej chwili pogadać. Oczywiście, że to forum jest super, ale musi tu być ktoś wtedy, gdy będziesz chciała pogadać. Ja rano dobrze się czułam teraz trochę gorzej, ale staram się to olewać.

Odnośnik do komentarza
Gość darek bca

Witam chcialbym opowiedziec swoje przezycia związane z nerwicą i prosic o jakąs radę.Mam 24 l i od jakis 2 miesięcy zaczęłem sie w pracy dziwnie czuć tzn.łapało mnie przygnębienie i często problemy z oddychaniem ,nie mogłem złapac pełnego oddechu.A od 2 tygodni to juz hardcore ostatnio w pracy dostałem takiego ataku paniki ze myslalem ze umre albo ze poprostu zgłupieje i wyladuje w szpitalu dla psychicznie chorych.Z trzy razy dosłownie bylem na skraju omdlenia ale jakims cudem w meczarniach dotrwalem do tej 14tej.Dodam ze przechodziłem podobne piekło 2 lata temu i stanołem na nogi biorąc arketis,ale zaczołem prowadzic niehigieniczny tryb zycia:alkohol i jointy po ktorych nie zawsze czułem sie *pozytywnie*jak by mozna było tego oczekiwac.A do tego zycie mnie nie rozpieszczalo i nie rozpieszcza do dzis.Ojciec sie powiesił 9 lat temu ,i dzis w domu czasem tez jest nieciekawie.Chwilami czuje sie bezradny ale bede walczyl z tym kurestwem jebanym,proszę o jakieś porady i pozdrawiam gorąco.I dodam ze bylem juz u psychiatry i kazała mi brac znowu Arketis jedna tabletke rano ,biore juz trzeci dzien i czekam na efekt...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×