Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magdzik23

Na tym forum powinni dać dobrego psychologa który będzie na ludzki język tłumaczyć wszystkie stany, ludzie boję się waszych opowieści a ja z nerwów sama już sobie wymyślam co jeszcze może mi być! uśpię synka w wpadnę naforum, nie chcę tego cholerstwa już!!!!! :*(( co zrobić by to sobie poszło, w lipcu czeka mnie psychoterapia, do psychiatry z lękami nie mogę iść bo jestem po rozwodzie, nie mogę ryzykować.

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj mam masakre... :/ Tak zle sie jeszcze nie czulem po prostu nie da sie tego opisac tego co mi bylo/jest . odrealnienia , bol glowy , zimne poty ,uderzenia goraca ,omdlenia ... przez ostanie 2 tyg czulem sie nawet dobrze ale dzisiaj powróciło z potrójną siłą ,pewnie dlatego ze przez weekend imprezowalem

Odnośnik do komentarza
Gość Rozyczkaaa

Baskabaska-przyznaje racje ja łykam jakies leki ziołowe po 2 zeby mi przeszły te objawy ale nic mnie nie ruszaja te leki ;/ psycholog powiedział,ze spokojnie wszystko powoli jak pojde do psychiatry to mi przepiszę leki takie ktore beda łagodne dla mojego organizmu ale beda dobre w działaniu.Mam nadzieje ze mi to juz przejdzie choc minimalnie bo czasem to juz mam dość.

Odnośnik do komentarza

Kochani, troszkę się nie odzywałam, widzę nowe osoby, witam wszystkich. Ostatnie kilka dni miałam strasznie podłych. Wszystko mnie bolało, a najgorsze to nogi, które bolą mnie tak jakbym miała zakwasy, czy co. Już zaczęłam sobie wkręcać, że coś w tych nogach mi się robi i znowu masakra. Starałam się nie dawać. Wczoraj pojechaliśmy z mężem na zakupy i mimo podłego samopoczucia (słabo, trzęsące się i bolące nogi, zawroty głowy) i jakoś wytrzymałam i dziś powtórka. Tylko kasy dużo poszło, ale cóż zrobić. Słuchajcie, czy ktoś miał takie objawy z tymi nogami? baskabaska czy ty przy braniu pramolanu miałaś może bóle nóg, bo gdzieś w necie czytałam wypowiedź faceta, który twierdził, że miał bóle nóg od pramolanu i z tego powodu go odstawił? Ja dalej próbuję z pramolanem. Może pomoże. Czy pomógł Ci od razu, czy trochę czekałaś. Pozdrawiam Trzymajcie się wszyscy cieplutko i spokojniutko Aga 1791

Odnośnik do komentarza

Aha i trochę się wystraszyłam tą wypowiedzią koleżanki na temat zapaści. Tym bardziej, że mam niskie ciśnienie i zaraz poleciałam mierzyć ciśnienie i sprawdzać puls. Ciśnienie miałam prawie ok, a puls 81. Trochę się uspokoiłam, ale myślę, że lepiej tu na forum nie pisać takich rzeczy, bo my wszyscy zaraz to sobie wkręcimy. Ale jestem pewna, że koleżanka nie chciała nikogo wystraszyć. Sama na pewno się bardzo boi żeby ją to już więcej nie spotkało. Pozdrowionka Aga 1791

Odnośnik do komentarza
Gość zuzanna777

Hej moje ciśnienie też jest niski dzisiaj miałam cały czas 95/62 puls 101 i tylko kołuję mi się w głowie i jestem trochę przymulona ale żadnej zapaści nigdy nie miałam chociaż były momenty że było 84/64 nie stresujcie się nawzajem bo to naprawdę do niczego dobrego nie prowadzi głowa do góry jutro będzie lepszy dzień musi być lepszy:-)

Odnośnik do komentarza

Zuzanna777 masz całkowitą rację. Nie maq co sobie dokładać stresów. Wystarczy tych co mamy. Powiedz mi kochana jak ty sobie radzisz z takim niskim ciśnieniem? Ja mam jednak trochę wyższe 100/73 puls 81 czasami i troszkę wyższe zazwyczaja takie zawroty głowy, że wytrzymać nie można - tylko chodzić przy ścianie aby nie glebnąć. Już sama nie wiem czy te zawroty to od ciśnienia czy od nerwicy. Co za diablica się do nas przypałętała. Czasami się zastanawiam, czy nie lepiej by było urodzić się takim, co go nic nie rusza i nie stresować się. Ale chyba nie. Dla mnie wrażliwość na innych i różne sytuacje jest chyba jedną z najlepszych rzeczy. Nie umiem przejść obojętnie obok krzywdy ludzkiej. Wszystkim się przejmuję. I dlatego tak skończyłam - z nerwicą. Jeszcze co prawda nie do końca wierzę, że to *tylko* nerwica, ale staram się. Pozdrowionka Aga 1791

Odnośnik do komentarza
Gość mysza2258

Ja od dłuższego czasu mam napady lęku w nocy kołatanie serca duszności takie wrażenie jak bym umierała straszne uczucie, zrobiłam badanie tarczycy i wyniki są ok, wmawiam sobie teraz wszystkie choroby mam czasem takie uczucie jak bym stała obok siebie i dziwne myśli ze czasami mnie przerażają, kiedy staram się o nich nie myśleć to jest gorzej, czuje się czasem jak bym nie była sobą. Boje się ze to możne być coś poważnego, nie wiem czy to nerwica lękowa czy objawy jakiejś innej choroby, tez tak macie?

Odnośnik do komentarza
Gość mysza2258

Nie robiłam żadnych badan, ale racje nie co czekać bo to mi nie pomorze, mój maż twierdzi ze to możne być nerwica bo często jestem wybuchowa wszystkim się przejmuje i biorę wszystko do siebie, miałam tez bardzo ciężkie dzieciństwo. Nie wiem co o tym myslec...

Odnośnik do komentarza

Mysza2258 to idź koniecznie do lekarza i porób te badania. Po co masz się stresować. Na pewno nic Ci nie jest, ale trzeba to sprawdzić. Później koniecznie do psychologa. Nie ma co czekać. Może uda Ci się to cholerstwo pokonać bez leków. Ja za późno poszłam do psychologa i teraz jest ciężko. Biorę leki i mam nadzieję, że pomogą. Ale pamiętaj leki to nie wszystko. Konieczny psycholog, wiara i praca nad sobą. Nie jest to łatwe, wiem o tym, ale trzeba próbować. Życie mamy tylko jedno. Ja próbuję z całych sił, bo mam męża i 2 dzieci i chcę funkcjonować w miarę normalnie nie tylko dla siebie ale i dla nich. Życzę Ci powodzenia i zdrówka Aga1791

Odnośnik do komentarza
Gość mysza2258

U mnie to trwa od jakichś 2 tygodni jak narazie są to początki, zawsze byłam słaba psychicznie no i mnie dopadło jeśli to na pewno nerwica lekowa, ale wolała bym zeby to była nerwica niż jakaś inna choroba. Tylko nie wiem od jakich badan mam zacząć, jutro pojadę i zrobię badanie na krew i mocz, mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Aga1791 tak biorę magnez ale jak niebrałam to teź tak miałam. A panikuje bo nasłuchałam sie,że to objaw choroby jakieś lub problemów z wątrobą. I bardzo się tym martwie. Z tym bólem móg mam tak samo,w nocy to nieraz podkładam poduszke miedzy nogi bo tak bolą,a oprócz tego mam taki silny nieraz ból prawej łydki,że stanąć na nogę niemoge. Mi sie zdaje źe te bóle nóg i rąk rą na zmiany pogody bó my nerwusy każdą zmianę odczuwamy. Aha ja mam jeszcze taki silny ból kregosłupa że nawet w tym miejscu dotknąć niemoge,tam miałam znieczulenie przy cesarce 2.5 roku temu i niewiem czy ma to z tym zwiazek.

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Musza2258, ja zaczełam od pójścia do internisty który skierował mnie na cukier, tarczyce, i takie tam ogólne badania krwi i moczu, oprócz tego robiłam t4, t3, rezonans magnetyczny, usg tarczycy, bakteriologiczne badania, warto zrobić też na borelioze!! miałam kiedyś:/ ale polecam zrobienie badań tężyczkowych!! wiecie ile objawów lęków daje tężyczka? u mnie właśnie spowodowała ona takie objawy plus osłabienie z pogorszeniem wzroku, poszłam do okulisty i okazało się że mam astygmatyzm który może zawrotami się objawiać ale ciągle wymyślam sobie co innego co mi może być , że może ktoś coś ominą, może bym się tak nie stresowała gdybym tak o synka się nie martwila, muszę być zdrowa przy nim bo ma jego tato jest złym i samolubnym człowiekiem i boję się okropnie że coś się stanie:(

Odnośnik do komentarza

Czytałam o tężyczce dużo, jednak uważajcie żeby się nie nakręcać, bo ponoć ta choroba występuje do 30go roku życia, więc starsi mają z głowy;) ja mam prawie codziennie drżenie mięśnia koło serca i przeżywam katorgę bo do tego dochodzą kłucia i skoki ciśnienia oraz ciężar na klatce takie duszności - i jak z tym dalej żyć???

Odnośnik do komentarza
Gość mysza2258

Wiecie co ja tak czytam o tej boreliozie i te obawy jak kołatanie serca zawroty głowy tylko ze pojawiły sie po ukąszeniu pszczoły a nie kleszcza przez dwa dni się nasiliły i powiększyły mi się węzły chłonne, kurcze musze koniecznie isc do lekarza bo zaczynam sie juz bac...

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich, nie nadążam czytać ostatnio, a tu trzeba jeszcze coś napisać czasem...hahaha! Aga1791, ten pramolan zaczęłam brać daaawno, daaawno temu i wtedy mi naprawdę pomógł tak mniej wiecej po tygodniu ale musialam brać go 1-1-2(na noc 2 tabl), potem miałam dłuższą przerwę i nie musialam brać nic tzn. sporadycznie jakieś ziołowe czy coś. Ale jak mnie siekło jakieś 3 lata temu to pramolan wcale nie działał na mnie, musiałam brać silniejsze jak np. afobam i to 3 x dziennie, potem zmniejszałam i nawet się nie uzależniłam. Teraz jak biorę tylko na noc 1 tabl. pramolanu i w dzień połowkę sertagenu to mi w zupełności wystarcza, mam czasem gorsze samopoczucia ale nie zwiększam dawki leków, no chyba że by było tragicznie to mam pod ręką zawsze AFOBAM, który zawsze mi pomaga doraźnie. Narazie tyle, bo muszę wyjść z domu, a deszcz zaczął lać (mam nadzieję, że zaraz przestanie).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×