Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Agniesia

Baskabaska dziękuje za miłą odpowidz,jest pani bardzo inteligentną osobą i bardzo lubię z panią pisać jak również ze wszystkimi nerwuskami:). Ja własnie dlatego zrezygnowałam z psychoterapi bo siegał do czasów mi nieznanych a nic nie pomagal i brał grubą kase za to. Ja nieznoszę tesciowej jest fałszywa staram się do niej odzywać ze względu na męża bo wiem,że jest mu przykro bo to jego mama. Ja wogóle zwracam sie do niej przez pani. Zaczelismy budowe tam koło niej bo tam ma mąż działke to tak nam obrzydziła to wszystko,że teraz wynajmujemy mieszkanie. Szpuntuje męża przeciwko mnie moim rodzicom a przy mnie udaje słodką idiotke. Nigdy nam nic nie pomogła nawet swojemu jednemu wnukowi nic nie dali. Ale mi ulżyło jak sobie popisałam ale aż mi kluska stoi z nerwów

Odnośnik do komentarza

Agniesia, przez pani na teściową?? ja zawsze starałam się tak bezosobowo zwracać, przez pani głupio było, a mamo też mi przez gardło nie moglo przejść, czasem nie było wyjścia i powiedzialam mamo ale to rzadko, tylko wtedy jak nie było już wyjścia ale lekko nie przechodziło. A czy twój mąż ma jeszcze jakieś rodzeństwo?, bo może teściowa ma też inne synowe i one bardziej jej się podlizują?, ja np. miałam *rywalkę*, ta druga , a raczej pierwsza synowa (ja byłam druga) dosłownie w tyłek wchodziła teściowej, po kryjomu np. jakieś mięso jej przynosiła w czasach kiedy nie było w sklepach, a pracowała w partyjnej stołówce, ja nie miałam co jej dawać więc byłam gorsza i to czułam. Tak zgadzam się, jak tak sobie popiszemy to też się spinamy, bo lekko nie jest tak się wyżalić ustnie, a tu jeszcze trzeba pisać, potem jednak następuje taka ulga czy nawet oczyszczenie duszy.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

Tak mówię jej przez pani bo mame ma sie jedną i ja do obcej kobiety tak nie powiem a na słowo tesciowa też nie zasłużyła wiem,że jest to dziwne co pisze ale naprawde mam taki negatywny stosunek do niej. Tak ma dwie siostry jedna jest w moim wieku 27 lat a druga 20 z tym,że ta starsza jest od 6 lat we Włoszech obie są jeszcze niezamężne. Tak wiec nie ma jej sie jej kto podlizywac. Jestesmy malzenstwem 5 lat a znamy sie 10,wiec bardzo dobrze ja poznałam, pozatym ma córke w moim wieku wiec niewiem czy jest zazdrosna chyba tak bo duźo razy to odczułam. Jak poszłam na studnia to szpuntowała mojego meża czy niemam na co pieniedzy wydawac,pracuje pretensje.niepracuje pretensje a co ja to obchodzi to nasze zycie i nasza sprawa jak sobie je układamy. Jej mogłabym duźó pisać na ten temat ale nawet niemam ochoty złoscic sie na noc. Najlepsze jest to jak pokryjomu przedemna dzwoni do mojego męźa by tam przyjechał a ja jak sie o tym dowiaduje to wpadam w taką furie. Zawsze sie smiała z syna nigdy go nie wspierala jak chcielismy kupic samochod to wrecz sie smiała że napewno niedamy rady go kupic a teraz na pstryknięcie palcem chce by ją wozic.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

Na początku tolerowałam to jej zachowanie ale odkąd mam tą wstrętną nerwicę potrafię wygarnąc co mi leży na wątrobie tak więc nie lubimy sie no cóź tak bywa. Ale zauważyłam jedną rzecz,że mimo tej nerwicy i tych lęków stałam się osobą bardziej odważniejszą potrafie powiedziec co mnie wkurza albo ktos. Niewiem czy to te nerwy tak działają.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

A i pierwszy mój taki okropny atak nerwicy i lęku pojawil sie po wizycie u tesciów (po dłuższym okresie nie jezdzenia tam). O tabletkatna spanie dopiero teraz zaczyna działac bo juz mi sie literki myła,tak więc miłej nocki dla Wszyśtkićh

Odnośnik do komentarza

Agniesia mnie się wydaje, że twoja teściowa chciałaby ustawić Ciebie wg siebie, nie wiem jak traktuje swoje córki, bo może ona nie lubi dziewczyn tak jak moja teściowa, która miala 3 synów i z moją mamą doszłyśmy do wniosku, że ona nie lubiła dziewczyn. A Ty przecież jej synka *zabrałaś*... Też poźno chodzisz spać, ja sobie dziś pospała dlużej rano, a teraz wyjdę na spacerek z synem gdyż jego dziewczyna pojechała do domu wtedy ze mną idzie, a mój mąż dopiero wieczorem z delegacji wróci. Jak go nie ma to ja trochę lepiej oddycham hahah... Ostatnio mam takie dziwne objawy, jak siedzę w spokoju albo leżę to czuję w klatce piersiowej takie jakby drgania od czasu do czasu nie cały czas i nie wiem czy to w sercu czy mięsień jakiś, to mnie dołuje ale staram się nie myśleć, po prostu wtedy się ruszam i nie czuję tego przez chwilę, ma ktoś takie coś?

Odnośnik do komentarza
Gość martaaa123

Baskabaska ja mam tak czesto i to w calym ciele, zawsze myslalam ze to od serca, ze szybko bije a staralam sie nie sprawdzac tetna zeby sobie nie przysporzyc nerw, ale ostatnio przełamałam sie i sprawdzilam i o dziwo serce bilo normalnie a cialo w srodku roztepelane jak galaertka, jakby mi sie wszystko trzeslo w srodku drgalo a na zewnatrz tego nie widac.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

Witam. Baskabaska tak sie rozpisałam i wszystko zniknęło jestem taka zła bo niechce mi się tego od nowa pisac. A może to i lepiej... Wkońcu to nie jest forum o znienawidzonej teściowej haha. Tak ja też tak pózno chodze spać bo własnie noc jest najgorsza wtedy najwięcej mysli do głowy wchodzi i potem to wszystko po kolei sie robi. A jeszcze snią mi się takie koszmary. U nas tak padal deszcz i znowu burza. A mnie od wczoraj tak nogi i ręce bolą jakbym reumatyzm miała,aż czuję sie taka ociężala. Wogóle jest taki śpiący dzień, hm a ja kawy pić niemoge,żeby się troszkę wzmocnić.

Odnośnik do komentarza

To że post zniknął Ci Agniesia to czasem się zdarza, ja nauczyłam się teraz co napiszę to do schowka kopiuję i ajk mi zniknie to zamiast jeszcze raz pisać wklejam ze schowka i już. Czasem było u mnie tak, że znikło mi, jeszcze raz wkleiłam a za chwilę ukazały się 2 takie same moje posty ale moderator chyba to reguluje, bo potem znika jeden. Te drgania nogi co kiedyś miałam to stale obserwowałam i też nie widziałam tego naocznie, a jak przytknęłam rękę w to miejsce i czekałam kiedy drgnie to w tym czasie nic nie drgało i to mnie wkurzało, bo nie mogłam tego *zdiagnozować*. A u nas nie ma ani nie było deszczu i jest piękna pogoda, wymarzona na plaże.

Odnośnik do komentarza

Witam.Jestem tu nowa,jak czytam te posty to mam wrazenie jakbym to pisala te objawy jakie piszecie przerabialam nerwice zaczelam leczyc na poczayku marca trafilam do psychiatryka ,lezalam40 dni zrobiono mi wiele badan w tym tg.glowy wszystko ok jestem leczona parogenem i bisokardem ze wzgledu na przyspieszone bicie serca,moj rekord to165 uderzen na minute,szczerze myslalam ze te leki to super zaczne przyjmowac bedzie ok.ale tak nie jest,wczoraj i dzisiaj nie wytknelam nosa poza dom,jutro musze sie jakos zebrac mala do przedszkola zawiesc iz powrotem do domu jakos czuje sie w nim bezpiecznie przez ta nerwice chyba zwariuje wejscie do sklepu to koszmar jak zobacze tyle ludzi to zaraz mam zamiar uciekac,nogi jak z waty zawroty glowy mam wrazenie ze zaraz sie przewruce to koszmar....licze na cod

Odnośnik do komentarza
Gość martaaa123

Iza mnie tez dziwnie glowa od tygodnia pobolewa, jak nigdy haha:| az sie boje tylko pytanie czego? głupi bol glowy.. tak mnie z tylu napiera rozpiera nie wiem promieniuje sobie tu tam nie wiem od czego to.. jutro ide do lekarza po skierowanie na rtg kregoslupa szyjnego i spytac o te bole..

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

Marta123 mnie tak samo kart boli szyja z tyłu,głowa jakby mi ją ktoś pchał od tyłu. A od tygodnia tez cala glowa boli. A czasami to mam tak że aż jak dam głowe na dół to tak jakby jakies cisnienie napierało do nosa i czoła tak jak zatoki bolą. Baskabaska a u nas teraz przestało padac ale cały dzień do niczego.

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

A macie cos takiego,ze macie czasami takie wrażenie,że ktos stoi za wami albo w nocy boicie sie popatrzec na pokój. Tak samo z myslami czy boicie sie o nich mówic,zeby sie nie sprawdziły albo czy snią się wam te lęki,których się boicie?

Odnośnik do komentarza
Gość martaaa123

Iza dokladnie z tym cisnieniem to samo. jakby mi miala naplynac krew do glowy i az uszy tak cisna jakby szumialo w nich. jakbym za szybko wstala i te cisnienie sie tak powoli wyrównuje... drapie mnie ta glowa az od srodka, taki rwacy tepy ten bol, to niby nie bol takie cos dokuczliwe... agniesia to tez znam. te mysli czasem to jak diabel na ramieniu. gada ci glupoty a ty sie ich sluchasz i boisz ich, takie twje czarne mysli, pomysle o czyms i zaraz pluje przez ramie zeby sie to nie sprawdzilo albo w ogole boje sie o czyms pomyslec a to caly czas krazy w mojej glowie i sie nie moge tego wyzbyc :/

Odnośnik do komentarza
Gość Agniesia

Syla ja to mam tak że trzepie sie bo mi zimno,a w środku czuje takie uderzenia gorąca. Te szumy w uszach też bardzo dobrze znam. Marta ja tak samo jak ty jak mam takie mysli to też zaraz wypluwam by to odgonic. Teraz tez tak mnie sciska w gardle i taka roztrzesiona jestem , tak mi sie w glowie zawraca i oczy mam jak klapki

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×