Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Wielka szkoda że ten ośrodek jest tylko dla dzieci i młodzieży. Fajnie by było *pomieszkać* w takim miejscu i z tą kadrą. To jest bardzo dobra rzecz dla ludzi młodych z problemami. Kochane nerwuski, przy tej ponurej pogodzie, dobrze jest (tak raz w miesiącu) zaliczyć wizytę w solarium. Samopoczucie się poprawia- poleciła mi pani dr. GABI co słychać. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Krystyna,niech ta pani doktor sama wejdzie do solarium,bo nikt z nerwicą lekową tam nie wejdzie.Prochy na uspokojenie można brać najwyżej 4 tygodnie.Brane dłużej uzależnieją.Domowi lekarze niech się nie biorą za leczenie diagnozowanie i leczenie tych chorób,bo mogą tylko zaszkodzić.Jestem taka mądra ponieważ to przerabiałam.Trafiłam do psychiatry i jest dużo lepiej.Zyczę powodzenia.Wiki
Odnośnik do komentarza
Wiki, ci co są dłużej na tym forum znają mnie. Ja już bardzo długo choruję nie na nerwicę, ale na depresję lękową- epizod ciężki. Mam drugą grupę chorobową i rentę ze wzgl na to paskudztwo od roku 1998. Leczę się już długo, bardzo długo. Lat życia mam też już .... hm dużo. Do solarium stojącego można wejść na ok 5min /chyba ,ze ma się klaustrofobię to wtedy nijak nie da rady/. Oczywiście trzeba najpierw wyjść z domu i pokonać drogę do solarium- a to jest już problem. Jak widzisz kochana, długo żyję w swoim piekiełku. Przepraszam, ale trochę mnie poniosło /jak zwykle/. U domowego leczę katar. Emilko jak Twoje samopoczucie, jak radzisz sobie z pracą. Co to za nowy lek? Pozdrawiam serdecznie. Dobranoc.
Odnośnik do komentarza
Witam was kochani,ja lecze sie dwa tygodnie i sama nie wiem czy mi to pomaga czy nie wolałabym efekty od razu ale tak sie nie da,bywają dni kiedy dobrze sie czuje,ale czasami mam lęki i cała sie trzęse nie wiadomo dlaczego.Biorę lek antydepresyjny i jeden taki co uzależnia z grupy benzodiazepin,wiem ze nie wolno go dłużej stosowac niż miesiąc,wiec mam wizytę u lekarza,zobaczymy co powie.Ale jak jej powiem ze nadal mam jakies lęki to mi zwiększy dawke,a ja tak boję sie brac ten lek ze względu na uzależnienie,tez bym chciala trafic do takiego ośrodka,może ktos zna taki dla dorosłych,jak cos to dajcie znac,albo dobrego psychoterapeute.Krysiu współczuje tylu lat z tą chorobą,jak pomyśle żę mnie czeka ta męczarnia,to juz sie boję,ale będe walczyć,przynajmniej będę próbować,bo cóż mozna więcej,pogodzic sie z tym i leczyc sie.Ja objawy mam od sierpnia i co dalej będzie ze mną,leczenie dopiero zaczynam,prosze napiszcie cos,będzie mi lżej,pozdrawiam wszystkich i czekam na odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
witajcie ja też mam nerwice lekowa słabne przy wyjsciu z domu w głowie mi sie kreci i widzenie mam jakieś inne dziwne takie. skurcze dodatkowe i panika o zawał ciśnienie mierze co dziennie bo to mnie uspokaja i przez 3 lata wciąż mam116/67 no i minimalna różnica ale mała. najbardziej boje sie że to może być zawał a nie objawy nerwicy bo czytalam gdzies że objawy nerwicy są takie same jak objawy zawału czy to prawda jak myślicie.
Odnośnik do komentarza
Dzień dobry ,Pani Krystyno u mnie raz gorzej a raz lepiej ,mój syn po tych rozmowach z panią pedagog bardziej sie otworzył , więcej opowiada co wydarzyło się w przedszkolu, śpiewa mi piosenki które się nauczył i nie muszę go o to prosić ,tak jak to było na początku.Niestety rozstania nadal są trudne ,nadal płacze ,ale nie tak bardzo jak na początku i na szczęście już nie wymiotuje. Ja wczoraj miałam wizytę u psychiatry , zmniejszyła mi dawkę leku i zaleciła mi terapię psychologiczną grupową ,bo jak stwierdziła ja się muszę wygadać.Niestety nie mogę sobie pozwolić na codzienne dojeżdżanie na terapię. Pozdrawiam i dziękuję Pani Krystyno za zainteresowanie.
Odnośnik do komentarza
Przez 3 lata jakby mialo ci sie cos stac to by ci sie juz dawno stalo mi sie tez ciagle wydaje ze zaraz po mnie.Wiecej juz nie ide do zadnego kardiologa juz u dwóch bylem badania kase wywalilem i nic mi nie wykryli.I tarczyce sprawdzale tez kase wywalilem i nic.I tez mam skurcze nie kiedy dodatkowe i lekarze mówiom ze tak ma byc.Pozdro
Odnośnik do komentarza
Pozdrawiam wszystkich.U mnie brzydka pogoda. Złe samopoczucie.Wiki leki uzależniające przepisują psychiatrzy i wcale nie informują że można je brać krótko.Podobnie neurolodzy.Ja na własnej skórze sie przekonałam że tak do końca nie należy wierzyć lekarzom.Nerwica to podstępna choroba .Może trwać długo i nikt nie gwarantuje że się tego można pozbyć raz na zawsze.Ktoś pytał o ośrodki dla dorosłych jest taki w woj opolskim w Mosznej .Refunduje NFZ.Pobyt 1 miesięczny.Byłam tam dwa razy .Pomogło ale nie na stałe.Ale i za to dziękuję.Wiem że teraz bardzo długo się czeka.Ja czekam na odpowiedz z tego osrodka chyba jeszcze raz tam pojadę.Leczą tam bez leków i lekami zależy do jakiego lekarza się trafi.Oprócz psychoterapii sa stosowane zabiegi wodne ,masaże itp.Pani Krystyno właśnie tak z nami jest że np dotarcie do solarium i nie tylko tam to jest problem.Czasami nie do pokonania.
Odnośnik do komentarza
Witam was wszystkich,otóż to ja chcialam wiedziec gdzie jest taki osrodek,wygląda na to że jest zbyt daleko od mojego miejsca zamieszkania,wiec musze z tego zrezygnowac,jak będe na wizycie u swojej psychiatry to spytam o psychoterapie,bo to mogę jeszcze zrobic oprócz leków,dzisiaj dzien w miare mi minął,dałam rade nawet chodzić po hipermarkecie,ale sama to raczej bym sie nie odważyła tylko z mężem i dzieckiem udało mi się zapomnieć o chorobie.Najgorsze jest to że czasem jest kiepsko a czasem jakby wcale nie było tej choroby,czasemc leki działają a czasem wcale,mam wtedy lęki i strach przed różnymi chorobami,zaraz sobie takie wymyślam że od razu dostaję dreszczy i serce mi wali jak opętane.Staram sie o tym nie myśleć ale to takie trudne,myśle że psychoterapia mi sie przyda napewno.Pozdrawiam was i czekam na wasze odpowiedzi.
Odnośnik do komentarza
Cześć Krysiu.Nie chcę żeby to zabrzmiało nie daj panie Boże jak licytowanie się.Wspominałam tylko o nerwicy lękowej,ale o swojej ukochanej depresji nie wspomniałam.Dopadła mnie w tym roku.Nerwica lekowa plus depresja.Wcześniej nie wyobrażałam sobie jaki to koszmar.Cały czas jestem na przeciwdepresyjnych,ale mam ten komfort,że jestem na wcześniejszej emeryturze i nie muszę włóczyć się po Zusach.Niestety do solarium stojącego za Chiny bym nie weszła.Tych lękow mam niezliczoną ilość.Trudno zatem powiedzieć czy to klaustrofobia.ponieważ nie jest zjawiskiem odosobnionym.Pozdrawiam serdecznie.Wiki.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich bardzo cieplutko.Nie odzywałam się przez parę dni ale to nie znaczy że nie było mnie tutaj z Wami.Dzień w dzień czytałam Wasze wypowiedzi,chociaż chwilkę ale musiałam znależć czas na to forum.Doszły do Nas nowe osoby borykające się z nerwami.Kochani ja wytrzymałam dopiero albo aż 9 dni bez rannej dawki Xanaxu.Tak jak pisałam wcześniej biorę tylko na wieczór pół tabletki Xanaxu a zamiast rannej dawkuję sobie 3-4 razy w ciągu dnia ( poza wieczorem ) dawki melisy.Jest ciężko,naprawdę bardzo ciężko.Czasami są dobre momenty ale czasami nie do wytrzymania.Najgorszy jest ten dyskomfort w głowie,te dziwne uczucie ściskania.Robi mi się słabo,raz gorąco na twarzy a innym razem wręcz zimno.Ciężko się oddycha,jakby serce momentami zamierało i te okropne myśli,że coś mi się stanie,że umrę.Mimo tego wszystkiego staram sobie mówić:zaraz Ci to przejdzie,będzie dobrze,musisz wytrwać.Nie poddam się i nie wezmę rannej tabletki.Pomimo uczucia,jakbym była na jakieś łódce-powiedziałam nie wezmę tabletki,nerwica mnie do tego nie zmusi,to ja zmuszę ją aby to ona się poddała.To jest naprawdę bardzo,bardzo ciężkie i trudne do przezwyciężenia ale bynajmniej staram się.Do tego jednak zmobilizowało mnie to właśnie forum,czytałam Was i wielu jest takich osób,które same podjęły walkę z tą chorobą .Są tacy,którzy wygrali bądż wygrywają.I to jest właśnie ta determinacja,która skłania do wytoczenia batalii temu dziadostwu.Te ataki są i to bardzo nie przyjemne ale zauważyłam jakby były o zmniejszonej sile,być może to mi się tylko wydaje,może chcę żeby tak było-sama nie wiem.Budzę się nieraz w nocy i mam wrażenie jakbym zapadała się,jakbym leciała gdzieś w dół ale staram się sama siebie uspokoić,w myslach powtarzam:zaraz przejdzie,przewracam się z boku na bok i przypominam sobie jakieś miłe chwile w moim życiu albo myślę o moich marzeniach.Nieraz zasnę po takich przemyśleniach a nieraz męczę się i nie mogę zasnąc.Jednak wiem,że to jest dopiero początek mojego przeciwwstawienia się nerwicy a i droga do końca jest zapewne bardzo,bardzo długa.Chciałam podziękować zielakowi-to Ty uświadomiłeś mi,żeby walczyć , walczyć i jeszcze raz walczyć.Jesteś przykładem,że można skończyć z tabletkami,które nas oszałamiają.Oby Nam wszystkim powiodło się pokonać te lęki czego życzę Wam moii drodzy i sobie.Dzisiaj w nocy śpimy wszyscy o godzinę dłużej,życzę Wam przyjemnych snów a przede wszystkim spokojnej nocki.Pozdrawiam.dorka
Odnośnik do komentarza
Witam serdecznie!!!!! Byłam chora na nerwicę lękową 3 lata.Brałam Xanax i cloraxen.Obecnie jestem prawie 2 lata bez leków.Leki odstawiałam sama bez pomocy lekarza wsparcie miałam w swoim mężu.On mnie wspierał i bardzo dużo zemną rozmawiał.Było ciężko ale wytrzymałam.Weroniko byłam na twoim blogu chciałam wystawić komentarz ale nie mogłam może cos żle zrobiłam.Pozdrawiam wszystkich!!!!!
Odnośnik do komentarza
Witam wsyzstkich co nowego :Gabi fajnie ze twoj synek lepiej sie czuje ,,,,,Wiki ja takze mam depresje i tez niewszyscy to rozumieją a raczej wiekszosc nie bo co taka młoda dziewczna a ma nerwice nawet jak ide do lekarza ludzie traktujo mnie jak zdrową panienke nieraz ktos mi tak powiedział ,,,,;,,taka młoda dziewczna po co chodzi do lekarza i to jeszcze faceta !!!!!!!!!!!!!!!takze ja gorąco wieże wszystkim ktozy maja depreche buzka
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×