Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Wiesz Kati moja kolezanka miala to samo ale zaszla w ciaze i dziecko jej pomoglo we wszystkim ,teraz nie bierze lekow i czuje sie sweitnie ma sile by dzialac .Zycze jak najszybszego zdrowka i bobaska :).Aha a chodzilo mi o to ze na poczatku bralam leki ale poznije gdy ojawy uspokojily sie to lepiej juz nie brac .
Odnośnik do komentarza
Cześć, jestem tu nowa. Najprawdopodobniej cierpię na to samo co wy, ale nie jestem do końca pewna. Ponieważ w waszym przypadku, macie kilka różnych objawów dotyczących różnych części ciała. Ja natomiast mam tylko problem z objawami ze strony serca. Mam dziwne kołatania, czasem bardzo szybkie i mocne bicie, uczucie jakby mi coś pulsowało w gardle w rytmie serca, czasami lekkie kłucia no i oczywiście to wszystko wywołuje strach o życie. Niby byłam u kardiologa i powiedział, że z sercem wszystko w porządku, ale przewanie wtedy gdy siedziałam w gabinecie nie miałam objawów. Dlatego boję się że z moim sercem dzieje się coś tylko napadowo a potem mija. Sama już nie wiem czy to nerwica czy nie. Proszę powiedzcie mi jakie wy macie dolegliwości ze strony serca? Tak bardzo się boję...
Odnośnik do komentarza
No widzisz psycho.Ja natomiast mam odwrotnie.Boje sie nudy ,ciagle mysle o tym ze sie nudze nie moge byc w miejscu najchetniej caly czas cos bym robil i wtedy zapominam o tym ze sie szybko denerwuje/Lecz czlowiek nie jest w stanie caly czas cos robic a to kasa a to znowu znajomi zajeci przeciez w domu tez trzeba siedziec a ja sie wlasnie obawiam monotonnosci i nudy tak sie nakrecam ze pozniej spac nie moge bo lezenie bezczynne mnie wnerwia.Kurde mam jakas nerwice dziwna.Denerwuje mnie jak ktos cos dziwnego gada jak ktos sie dziwnie zachowuje.W poniedzialek ide do psychiatry bo tak dluzej byc nie moze
Odnośnik do komentarza
Witam! Od niedawna mam dziwne objawy mogę tylko mniemać że są to objawy nerwicowe. Naprawdę nie wiem co się ze mną dzieje czuję się zmęczona całą tą sytuacją nie wiem co robić.Miałam robione badania rozszerzone krwi tarczyce mocz osłuchowo z sercem wszystko w porządku a to jak się czuję przechodzi wszelkie granice. Moje objawy to: straszne lęki przed śmiercią wydaje mi się że umieram zaburzenia widzenia szum w uszach odbijanie i przelewanie w żołądku zrywy w nocy bóle barków pleców sztywny kark uczucie duszenia się (silna duszność) gula w gardle zimne dłonie stopy pieczenie ciała kłucie serca drętwienie rąk raz mi zimno raz gorąco Chorowałam na anoreksje i w tym samym czasie mój wujek zginął tragicznie to było szokiem dlatego dzięki Bogu szybko z tego wyszłam mam obsesje związaną z jedzeniem cały mój świat kręci się teraz wokół jedzenia pomimo że przytyłam nadal nie czuje się zdrowa i nie akceptuje siebie im bardziej tyłam przy wychodzeniu z anoreksji tym bardziej wpadałam w panikę od kiedy wyszłam z anoreksji napadają mnie straszne lęki mam uczucie że umieram już nie daję rady chciałabym tylko prosić o jakieś słowa wsparcia bo jest mi ciężko.
Odnośnik do komentarza
hey zielono oka wiesz moim skromnym zdaniem to jak ktos bedzie szukal to znajdzie czyli jakiekolwiek objawy ktorych nie akceptujemy ktore sa dla nas nie zrozumiale bedziemy zaraz podciagac pod nerwice ja niewiem moze to i nerwica moze nie nie jestem lekarzem u mnie choc tez jednoznacznie jej nie stwierdzono sa tak silne ni wszystkie z powyzej wymienionych ze ciezko sie ni zgodzic ze to nerwica Ale z ostateczna opinia sie wstrzymam zanim nie udam sie do specjalisty w tej dziedzinie wiem ze trzeba z tym walczyc ale tez wszyscy sie tu zgodza ze ni jest to takie proste jak sie ludziom ktorzy patrza na to z boku wydaje to naprawde moze czlowieka przybic mysle ze jezeli sie to pokona satysfakcja musi byc przeogromna takie podwierdzenie ze naprawde jestesmy silni i nie latwo nas zlamac i oby tak bylo
Odnośnik do komentarza
POruszyles bardzo wazna kwestie psycho.Mianowicie taka iz ludzie z kregu naszej rodziny badz przyjaciele ktorym opowiadasz o tym nie rozumieja tego.SLychac tylko slowa w stylu.Nie martw sie bedzie dobrze,przejdzie Tobie , wez sie w garsc itp itd.SLuchac sie tego nie da.Choc z drugiej strony trudno aby wiedzieli jak to jest skoro nie przechodzili takich stanow.Naprawde to nie jest lekko.Kurde ludzie trzymajcie sie:))POZDRO
Odnośnik do komentarza
Witam! To właśnie ta nuda także doprowadza do takiego stanu w jakim teraz się znajdujesz psycho.Musisz się zmusić do jakiegokolwiek działania.Nieważne co będziesz robił.. ale rób wszystko byleby nie myśleć o tym co Ci w danej chwili dolega.Jeśli nic z tym nie zrobisz (mam na myśli nudę) to ona Cię pokona.Wyjdz do ludzi...to pomaga!!!
Odnośnik do komentarza
Anka a jak to jest sie nie nudzic,Widzisz nie kazdy ma mnostwo zajec.Sa ludzie z pasja maja jakies hobby ale co z tego.Nawet jak ma sie te rzeczy to i tak czlowiek nie jest wstanie robic non stop cos.Przychodza takie momenty ze sie czlowiek nudzi.No moze nie kazdy.Widzisz to tak samo jak tlumaczyc komus ze sie ma nerwioce i jakie sa obiawy jesli ta osoba nigdy tego nie miala.Rozumiesz.Zreszta nuda to czesto (tak mi sie wydaje) element ktory towarzyszy depresji i nerwicy.Ja wlasnie cos takiego mam.Choc robie wszystko aby sie nie nudzic.W pracy nudy nie mam.W wekeendy planuje tak aby cos sie dzialo.Jak jest zla pogoda to niestety dom i wtedy zaczyna sie zdenerwowanie dziwne mysli i odliczanie czasu np . do snu. A pozniej jeszcze jak nie mozna zasnac . I CO ?? Naprawde nie zycze tego nikomu ale to nie jest mile uczucie.Trzeba przesto przejsc aby to zrozumiec.
Odnośnik do komentarza
hey to nie takie proste robic wszystko aby nie myslec biorac pod uwage to ze zawsze cechowala mnie intesywnosc przemyslana roznych rzeczy zreszta o ile pamietam jestem istota rozumna wiec ciezko jest nie myslec po drugie sa jeszcze tak prozaiczne sprawy jak zwykla egzystencja czyli praca pieniadze przyszlosc jak nia pokierowac a tego nie da sie tak poprostu wyrzucic z glowy jeszcze bardziej w stanie ktory nasila obawy o wlasna osobe HOBBY byl ich mnostwo odeszly w kat z wiadomych przyczyn
Odnośnik do komentarza
Mówiąc *nie myśleć* miałam na myśli tylko i wyłącznie ignorowanie objawów nerwicy... bo im bardziej będziesz skupiał uwagę na to co się w danej chwili z Tobą dzieje, tym bardziej ona zawładnie Twoim ciałem. Myślę, że większość nerwusów jest myśląca.....nawet powiedziałabym zbyt intensywnie myśląca i dlatego w tej chwili znajduje się w takiej...a nie innej formie psychicznej czy fizycznej. Są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze.... To tylko moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×