Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Kobietki,posłuchałam rady Agi i trochę się zdrzemnęłam-od razu lepiej.Jakies zawroty głowy miałam i lęki,ale tylko takie malutkie:) Czarna Skarbeczku,gdzie TY????????????????????? Krysiu-Gosiula nick zmieniła,na tym forum czy na innym??? IWONKO-nie bedę Cię namawiała na siłę bo sama wiesz co jest dla Ciebie najlepsze. chcę tylko ,żebyś wiedziała,ze to forum bez ciebie nie będzie takie jak dawniej:((Jesteś taką kochaną kobietką-proszę,zrób to dla nas-tych ,które cię kochają i bardzo cenią-zastanów się jeszcze raz czy słowa kilka zawistnych osób są wystarczającym powodem,żeby zostawiać tak nagle ludzi,którym naprawdę na Tobie zależy. Proszę,przemysl to jeszcze raz a decyzję i tak podejmiesz sama...
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny juz wiem dlaczego tak teraz bedzie sie podpisywala,ma klopoty w domu,zeby zostac na tym forum musiala tak postapic,prosila mnie zebym was poinformowala,bo ona nie moze tego napisac.Nie gniewajcie sie na nia,ale ma taka sytuacje,nie robi tego specjalnie zapewniam Was.Potem sie odezwie juz pod nowym niciem.
Odnośnik do komentarza
Nie nie Czarnasko po prostu musiala tak zrobic.Dla tego odrazu do niej dzwonilam,kieys mi juz wspominala cos na ten temat,ale w domu sie uspokoilo i teraz jak nic sie zmienil odrazu sie domuslilam tylko musialam sie upewnic,tak tez sie stalo,wiec sie nie martwcie ok?Teraz gadalam z nia na gg i ma w domu wojne o komputer,moze uda sie jej odezwac ale pozno jak juz wszyscy pojda spac.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich którzy posatwili juz na mnie krzyzyk - zalatany troszke byłem;)hehe...czy zadyma która tutaj trwała już sie zakończyła - bo nie wiem - a jestem tzw. cholerykiem co przejawia sie równiez tym, ze czytanie czegos dłuższego niż cena na półce sklepowej doprowadza mnie do szału. To chyba dlatego w pracy o połowe rzeczy proszą mnie 2 razy hehe - mam notoryczna skłonność do NIE-czytania maili ktore do mnie przychodza, szczegółnie tych służbowych - wiecie, prosta strategia - jeśi jest to coś naprawde ważnego co cały dział będzie zaraz o tym trąbił i nie sposób żebym to przeoczył a jeśli są to jakieś pierdoły dla *lizaków* to niech to sobie sami czytaja - ja mam inne szczytne cele ;) Ps: Bardzo mi sie podoba to jak *jedziecie* ze mną za te moje krosty, wysypki i cala reszte;)ja sam lubie ciągnąć łacha z różnych rzeczy i nie przeszkadza mi to jak ktos ciągnie łacha ze mnie;)tylko bez przesady!!!!bo lanie pasem na goły tyłek!!!generalnie - przyznaje sie mam paralizujecy lęk przed takim chorobami jak ten jakis pieprzo... tradzik różówaty oraz pokrzywka - ku.wa to przez tych lekarzy - ktorzy sami nie wiedza co i jak i sugeruja a biedny loopik czyta i wpada w depreche, niedlugo zostane przez to impotentem ;)Ale wicher u mnie dyna za oknem, ze hoho;)
Odnośnik do komentarza
Gość agnieszka28
Aga masz racje nakrecilam sie jak cholera.pierwszy raz mialam taki atak paniki normalnie nagle w glowie mysli ze juz wariuje i straszny lęk chcialam krzyczec plakac i prosic meza zeby dzwonil po pogotowie niech mnie biora na psychiatryk.mowie ci ale jazda.ale ostatkiem sil poszlam sie wykapac i troszke przeszlo,teraz walcze z myslami.tak bardzo mi ciezko.gdyby tylko ktos byl w stanie powiedziec mi ze na pewno nie zwariuje,ja tak bardzo sie tego boje.jakbym miala leki to bym wziela i po sprawie a tak?do psychiatry ide dopiero 6 lutego,na razie musze radzic sobie sama ale czy dam rade.
Odnośnik do komentarza
Witajcie własnie się obudziłam i jestem zła, bo cisnienie nadal skacze, a tętno - chyba mi serce wyskoczy. Kurcze wziełam na zbicie ciśnienia takie co mogę w ciąży i biorę je codziennie, wzięłam isoptin na uspokojenie serca, magnez najwiekszą dawkę, melisę, mentowal i przespałam się. A i tak to nie pomogło. Kuźwa nawet zapalić się boję. Ale mam jazdę. To ta głupia pogoda chyba chce mnie wykończyć. A ja tak boję się wichury. Wprawdzie mieszkam w dziesieciopiętrowym bloku (ja na parterze:) ale i tak się boję. Czekam na synka i położę się dalej spać. Iwonko - odpocznij, pozbieraj sobie mysli i sama zdecydujesz kiedy i czy do nas wrócisz. Ja mam nadzieję, że tak będzie, bo nie może cię zabraknąć jak będę drugi raz mamusią:) Trzymaj się dziewczyno. Aga - napisałam całą litanie wyżej co brałam - dziwne że się obudziłam. Doroto - ja jestem w 34tc i przed ciążą już chorowałam. Tak więc jeśli będę mogła ci w czymś pomóc to pytaj. Pozdrawiam wszystkich:) Zaraz tu jeszcze zajrzę.
Odnośnik do komentarza
hej matiiaga interesuje mnie wszystko!!chce zajsc w ciaze , mam juz 8 letnia córke ale urodziłam ja jak nie miałąm nerwicy,teraz zmagam sie z nia od 3 let.Po raz trzeci probuje odstawic lek antydepresjno-przeciw lekowy,bo mam nerwice lekowa serca z atakami paniki*jestem dopiero pol miesiaca bez lekow,mm postanowienie walki z tym ale boje sie ze jak zajde w ciazy bo juz bardzo chce ,to co zrobie jak mnie wezmie i bede miał atak,nie moge przeciez brac lekow,a sama nigdy sobie bez nich ni eradziłam,prosze ciebie i innych o porade,dziekiii
Odnośnik do komentarza
Witaj justine Ja brałam leki a dokładnie na nadcisnienie, bisocard, anty lekowy czy coś takiego o nazwie spamilan i oczywiście wszystkie ziołowe i tp. Odstawiłam je jak byłam trzy tygodnie w ciąży. Planowałam wcześniej to dziecko, ale bałam się odstawić leki. Lekarz mnie zmusiła. Pierwsze trzy miesiące były, delikatnie mówić, straszne. Świadomość, że nie mogę nic wziąć i burza hormonóww - to miesznka wybuchowa. Było ciężko, ale bardzo chciałam to dziecko. Oczywiście nachodziły myśli, że już wolę leki od dziecka, ale na szczęście bardzo szybko uciekały. Później było super. Tylko średnio raz w miesiącu miałam atak lęków i paniki, ale wtedy *leciałam* do przychodni zrobić ekg i od razu było lepiej. Teraz już końcówka i akurat dzisiaj dostałam ataku. Jak pisałam wyżej wzięłam armię leków, ale to jest w głowie i jakoś myśli nie chcą się zmienic. Poprostu muszę przetrwać. W ciąży mam do dyspozycji ziołowe i homeopatię, z której dość długo korzystałam i było ok. Ale przerwałam no bo jak dobrze to po co się truć no i chyba to był błąd. Oczywiście wszystko biorę po wcześniejszych uzgodnieniach z ginekologiem. Od samego początku ciąży wie o mojej chorobie. Tak więc z homeopatii biorę lek o nazwie: sedatif PC ( działa p/depresyjno, p/lękowo i tp. Natomiast z ziołowych: tabletki z głogiem, melisa, mentowal, validol, persen. Do tego piję prawie codziennie magnez 300mg z vit. b6. Oczywiście z dzidzią jest wszystko ok. A jeszcze jedno: to moja druga ciąża. Przy pierwszej nie miałam jeszcze choroby ani nadcisnienia. Mam nadzieję że chociaż troszkę ci pomogłam. Jakby co to pytaj.
Odnośnik do komentarza
dziewczyny, połozyłam sie i dopiero teraz wstałam, kuxwa ta pogoda mnie wykonczy, wieje jak jasna cholera, a ja jestem odpowiedzialna za cały drzewostan w mieście, więc dodatkowo sie nakrecam wyglądam przez okno i patrze jak to drzewa sie wyginają, a póxniej sobie wkręcam, ze jakieś sie przewróciło i na dodatek jeszcze zabiło kogoś jezu jestem nienormalna iwonko czekamy, zobaczysz , że to forum nadal bedzie dla ciebie odskocznia i pomocą aga jestem zmulona jak muł czarnaska ty kochanie moje, juz nakręcam synka w związku z wyjazdem i może cos z tego będzie loop nawet nie wiesz jak sie cieszę, że wróciłeś krysiu odpoczęłam, ale łeb boli nadal
Odnośnik do komentarza
Hejka Loop-fajnie ze wrociles do nas.Tak afera skonczona.Jest spokuj.Nareszcie jestes z nami. Agnieszko28-no niezle masz te jazdy,kurcze. Mattiago-troche tego wzielas,cale szczescie to bezpieczne leki. Malgosiu-dobranoc sloneczko,buziaczki,do jutra! Czy juz wszyscy spia?
Odnośnik do komentarza
Witaj Matiiago,dawno tu nie byłam,ale wczesniej duzo czytałm,jestem przerazona tym wszystkim,jestem po rocznej terapii u psychologa i skonczylam lek anafranil!!jest swietnym lekiem -zapomniałm juz o nerwicy biorac go,ale wiem ze to tylko chwilowe znieczlenie,jestem gotowa na nawroty,staram sie tego nie bac najgorzej bedzie za dwa mieisace kiedy wypłucze sie pewnie wszystko,ale chce sprobowac i dzidzie miec bo mam nowego faceta probuje ułozyc sobie zycie na nowo ,nie chce zeby mnie tsaka znał,i oczywiscie boje sie czy wogole jestem zdolna do ciazy i porodu?????nigdy leki homopat i zioła na mnie nie działały to cholernir silne leki i prawie juz trace swiadomosc ze jestem normalna,boje sie czy lekare beda umieli ze mna postepowacw ciazy czy mi pomoga ,co robic moze nie miec wiecej dzieci?
Odnośnik do komentarza
justine - z tymi lekarzami to jest różnie. Większość z nich boi się naszej choroby, ale moja psycholog dobrze mnie prowadzi i jakoś leci. Miałam taką fajną lekarkę rodzinną, która to własnie namówiła mnie na drugie dziecko. Mówiła, że bedę miała więcej zajęć i nie będę skupiała mysli tylko na chorobie. Chyba miała rację, bo jak myśle o maleństwie to mi lepiej. Oczywiście cały czas biorę udział w terapii psychologicznej. Bardzo mi to pomaga. A co do porodu - gorzej się biję niż z pierwszym dzieckiem. Ale chyba dlatego, że już wiem jak to jest:) No i nadcisnienie w tym nie pomaga. Ja nie wierzyłam, że leki ziołowe, a szczególnie homeopatia moga pomóc w takiej chorobie. Ale kiedy nie mogę wziąć innego leku to i chyba sama świadomość, że co wzięłam mi pomaga. A homeopatie biorę prawie od początku. dziewczyny - ja tez chyba się uzalezniłam od tej naszej klasy. Ciągle tam zaglądam:)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×