Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dorotko! nie rycz,jasne ,że jesteśmy...tylko rozumiesz...ja musiałam sobie pojeść... Aguniu no pewnie,że będzie lepiej:) Czarna ! jak myslisz...może Loop będzie chciał kilka sekretarek,czy nałożnic czy jak to zwał....Zawsze jakieś zajęcie się przyda...
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Cholera jasna nie mam nawet czasu usiąść do kompa cały dzień zajęty bo oporu CZARNA kochanie jest ok DOROTKO nie płacz skarbie jesteśmy przeciesz AGUNIA SIĘ NIE POKAZAŁA CO JEST? póżniej wam napisze wszystko A moja IWONKA jak zawsze obecna
Odnośnik do komentarza
Zaraz cieplej na serduszku jak wiem ,że jesteście straży.Nawet nie zdążyłam całego prześcieradła pomoczyć łzami .Cieszę się ,że macie dobre humorki tylko AGA mnie martwi bo jest taka przygnębiona -aż mi jej żal.Mam nadzieję Aguś ,że wszystko bedzie ok. Musimy zadbać o to abyś odzyskała uśmiech na twarzy
Odnośnik do komentarza
jestes krysiu , całe szczęście, juz myślałam, że pupa tak mocno dokucza, że nie możesz siedzieć przy kopmie iwonka musimy go zapytać, ale myślę, że kazdy facet chciałby mieć harem aga czasem chyba dobrze popłakac, czowiek wtedy troszkę lżej się czuje, przepraszam, że nieuwaznie przeczytałam twój poprzedni post, mam nadzieję, że kolejny raz wybaczysz małgoś zdażysz, napewno loop daj znac co u ciebie
Odnośnik do komentarza
Ależ nie zostawię Cię samej...gaduła ze mnie i tyle...wygadałam mężowi o propozycji ćwiczeń o jakich wspomniała Dorotka w efekcie czego , twierdzi ,że najlepiej juz się położyć...hmmm tylko jak równoczesnie pisać i...ćwiczyć ?? Dalej nie palę,dalej głodna...zjadłam na kolację 4 kromki,ale myslę że dalsze 4 też bym zmieściła... Ewa ...ale skąd to kółko wziąć????????
Odnośnik do komentarza
Małgosia1954...wszystkie tu na Ciebie czekamy,a dzisiejszy dzień rzeczywiście dla Ciebie wyjątkowo trudny...Pocieszenia to tu nie pomogą,ale bądz z nami,zawsze będzie Ci lepiej przetrwać gorsze dni.Raz jesteśmy wesołe,raz zdołowane,ale w grupie wszystko łatwiej znieść.
Odnośnik do komentarza
Moze to prozba nie na miejscu,bo kazdy moze pisac co chce,ale mozecie przez jakis czas nie wspominac o sexie,prosze! Czarna pewnie ze wybacze,jak zawsze za dobre serduszko mam,czasem tego zaluje no ale coz. Krysiu3 gdzie sie podziewalas? Himena pisz co u Ciebie,nie wiem czemu jeszcze tego nie zrobilas! Iwonko dzieki ale i tak jakos do bani sie czuje! Dorotko serce moje nie przejmuj sie mna jakos sobie poradze,mam nadzieje. Zycie mam do d...y ale coz tak juz chyba musi byc,tylko nie wiem ile dam jeszcze rade.Pamietam co mowilas,jak tlumaczyc,ale teraz to calkiem inna sprawa i bardzo wyjscia nie widze,zobaczymy jak przyjdzie mezulek.Napewno zapyta co mam zamiar teraz zrobic,co mnie rozwali totalnie.A szkoda gadac. Ewo26 co u Ciebie?
Odnośnik do komentarza
iwonka o boziuniu jakiego ty ,masz cudownego meża, ile wy jesteście po .slubie ? 2 miesiące.? może pozyczysz mi go chociaz na kilka godzin? wex ty kobieto nie wciągaj tyle, bo bedziesz wyglądała tak jak ja, mój boże ja żeby byc szczupła musiałabym chyba miec hantle po 24 kilo każdy i tańczyc 24 h na dobe , a przy okazji robic popmpki na piąstkach, ehhhh zycie... jak aga, jak sie czuje? dorotka przystojniak ci chyba nie daje spokoju himeno no znowu zamilkłaś?no proszę cię, odzywaj sie szybko pogódko dawaj na forum, migiem loop znowu przed lustrem, czy w objęciach kobiety? wracajcie!!!!! narazie słucham bjork i jest mi w miare dobrze, ale jak nie wrócicie, to pójde płakac jak dorota tylko iwonka mnie na duchu podtrzymuje, kochana rybenka
Odnośnik do komentarza
Gość krystyna 3
Wiecie co nareszcie luzik ewcie odgoniłam od kompa bo muszę wam napisać jaki mjałam dzisiaj zakichany dzień od rana wizyty jakby się uwzieli ja bardzo lubię odwiedziny ale dzisiaj to szok ni zdążyłam jednych szklanek umyć po kawie a tu znowu dzwonek do dzwi i tak każdemu po kolei opowiadaj jak było w szpitalu ja się bardzo ciesze że martwią sie o mnie ale tak wszyscy na raz jakby się zmówili nawet nie miałam czasu obiadu ugotować no ale tak naprawdw to bardzo miłe jak człowiek wie że nie jest sam. CZARNA pupa boli ale to nic AGUNIU zdrowiej serduszko DOROTKO nie płakusiaj już IWONKO słonko no cóż ci mam napisać jedzonko owszem ale papierosy be ( odezwała sie ta co nie pali tak sobie pomyślisz słoneczko :) POZDRAWIAM wszystkich jak mnie ewcia dopuści jeszcze do kompa to napisze.
Odnośnik do komentarza
aga obiecuję, ze o seksie nie wspomne, masz moje słowo, strasznie mi przykro, ze kiepsko sie dzis czujesz, ale cały czas mysle , ze bedzoie dobrze, każda z nas ma gorsze dni, a niejedna (niestety)bardzo zła sytuacje w domu ja tez czasem mówię , że nie wiem ile jeszcze wytrzymam, czy dam radę, ale jakos ciągnę wiem, że to cię nie pocoieszy, ale jestem z toba , trzymaj sie cieplutko kochana himeno no kurcze dziewczyno jak mogłam sie nie zainteresowac, nie napiszę, ze rozumiem, co czujesz, bo nie przeżyłam takiej tragedii, ale wysłucham cie , tak jak i pewnie cała reszta dziewczyn , kiedy tylko bedziesz chciała bądx z nami
Odnośnik do komentarza
CZarna dzieki za slowa otuchy,ale naprawde mam problem,kombinowalysmy z Iwona na rozne sposoby,ale kiepsko to widze.Jesli jeszcze bedzie z mezem tak jak przewiduje to nie wiem co zrobie naprawde.A z reszta jak chcesz to isz o sexie,jakos przezyje w koncu to nie wasz problem,tylko moj.Kurcze ale bzdety wypisuje,wogole nie umnie sie skupic,juz boli mie glowa.
Odnośnik do komentarza
Hej Kochani-znowu muszę Was przeprosic ,że nie odzywałam się tak długo. miałam trudne dni-tabletki przestały działać i już drugi tydzien ciagnę na zwolnieniach lekarskich,a tak bardzo chciałabym isc do pracy. Dzisiaj byłam u swego lekarza-zapytał,czy domyslam się gdzie tkwi przyczyna powrotu choroby-a ja mu prosto w oczy,że za wcześnie kazał mi odstawiac leki i dlatego gorzej sie czuję. Trochę się naburmuszył,jak zapytałam go czy może powinnam połozyć się do szpitala to powiedział ,że nie ma potrzeby bo mój przypadek nie jest jakis cięzki. Tylko ciekawe dla kogo nie jest cięzki,może dla niego bo dla mnie przez tę chorobę całe życie się wali-skreslili mnie z listy studentów a teraz na dodatek martwię się o pracę-czy mnie nie wywalą za te zwolnienia.no i taka moja historia z kilku ostatnich dni,. W domu czuje się świetnie,tak jak za dawnych *zdrowych* czasów,jak mam gdzieś wyjsć albo w ogóle oddalić się od domu zaczyna się jazda-drgawki,duszności,ucisk w klatce piersiowej itd. no i jak niby w takim stanie normalnie funkcjonowac? Zmienił mi lek -zabrał seroxat a dał EFFEXOR-nie mam pojęcia co to jest,nawet ulotki nie mogę przeczytać bo to francuski lek a ulotka na inne języki oczywiście nie tłumaczona. mam brać po jednej kapsułce dziennie,z rana -no i oczywiście się boje,i dawka jakaś końska-37,5 mg.
Odnośnik do komentarza
czarnasko wreszcie, kurcze dzieki, że wrociłaś, kochna jestes, pewnie nie tylko ja sie cieszę sciskam cie mocno aga wszystkie twoje problemy sa po cześci naszymi problemami, przeciez ty tak potrafisz nas wspierać, nie pisz, ze to tylko twój problem, zalezy nam na tobie, przeciez wiesz
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×