Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Buedaczka nie to nie bylo mieszkanie socjalne na takie bym czekala 5lat to byla rudera do remontu,ja wtedy mialam 20lat wiec chodzilam do szkoly mialam rente po ojcu do tego alimenty na dziecko i pieniadze opieki spolecznej no i w wekendy pilnowalam dzieka takuej kobiecie,dla mnie kuedys nie bylo rzeczy nie mizliwych bylam bardzo silna i zaradna niewiem jak dalam wtedy z malym dzieckiem rady szkola remont praca a i drugie dzuecko juz mialam w brzuchu naprawde bylo ciezko aledalam rady,

Odnośnik do komentarza
Gość Biedaczka

Jak mi nie dadza mi tego mieszkania jak obiecali to chyba do telewizji pojde.Nie chce sie narazie nakrecac ale sie boje.Musze poczekac do konca lipca.Mi tez sie uda,musi,odkładam kase ile moge.Załatwie go na szaro.Bedzie płacił wysokie alimenty,Stac go,mi wylicza kazda złotowke.Nie bede miała skrupułow tak jak on ich nie ma.Kiedys mi go było zal a teraz go nienawidze.Na mysl ze sie stad wyprowadze czuje stach przed nieznanym ale i zarazem taki wewnetrzny spokoj.Nie ma nic cenniejszego.

Odnośnik do komentarza

Witam Was :) Czy mozna sie do Was dolaczyc?? :) Mam tą samą ,,dolegliwosc,,co Wy,a racej jej powrot...hmmm,biore Cital od 3 tyg.Zaczynalam od 5 mg,choc lekarz mi przepisal 10 mg i po tyg wskoczyc na calą tabletke...jednak jak to u nerwicowcow-balam sie..Chociaz raz z polowy tabl.wskoczylam na calą,no to nie bylo mile doznanie! Cisnienie i wzroslo,czulam ze cala plone,w glowie gorąc,cialo żar,slabo,mdli,tetno w kosmos....i znow wrocilam do polowki. Potem zaczelam z polowy na 3/4 no i teraz od niedzieli jestem na calej.I znow mdlosci powrocily,zawroty glowy,lęki.Ni obedzie sie bez Afobamu 0,25. Powiedzcie mi,kiedy Cital zaczyna dzialac? Kiedy wreszcie wsatne z lozka z energia?Bez lękow,ze cossie stanie......

Odnośnik do komentarza
Gość Biedaczka

Beata ja tam miałam ,ze po Parogenie jak po tygodniu zwiekszyłam z pół tabletki na cała to myslałam,że zwariuje.Chodziłm wkólko,nie mogłam sie zatrzymac.Lekarz midał na wyciszenie Xanax,którego wzięłam tylko pół tabletki.Zraziłam sie do leków.

Odnośnik do komentarza

Biedaczka czyli teraz nie bierzesz w ogole zadnych lekow? Czy w ogole nie bralas? Ja swoja przygode z nerwica zaczelam 8 lat temu...klopoty,smierc mojje najlepszej przyjaciolki i bum! Najpierw delikatnie od zaslabniecia w hipermarkecie,przywioz mnie moj maz,a potem w nocy po 2 mcach od pierwszego incydentu,ale wtedy to myslalam ze umre...No i zaczela sie moja przygoda z lekarzami,badaniami-wszystko ok,a ja czulam sie jak staruszka,ktora jest u kresu zycia. Chodzilam z mega lękami ktore doprowadzily do tego ze wyrzucenie smieci bylo jak wejscie na Mount Everest,zawroty glowy,oslabienie i ciagla niemoc....noce-koszmar!!!Tak przechodzilam prawie rok jak sie zglosilam do ,,glowologa,,I to tez za namowa dziewczyny ktora poznalam na kafeterii.... Dostalam wtedy Neurol i Rexetin.Neurolu nie bralam oczywiscie bo sie obczytalam ze uzaleznia..teraz ogolnie mam to w nosie,bo chce normalnie funkcjonowac. Rexetin..hmmm,czy pomogl? Chyba tak,bo sama nie pamietam juz po ilu lekarz kazal mi odstawiac powoli leki. No i teraz znow...choroba mamy,taty,smierc mojej siostry ciotecznej ,problemy z moim zdrowiem i.............zaczelo sie!!! Znow menda wrocila! Łazilam z tym troche ale juz czulam ze sie stan pogarsza..sklepy,skupiska ludzi itd,nie dawalam rady,Wiec zglosilam sie do lekarza. Dostalam Cital i Afobam o,25.Biore go...Ale czekam na to aby cital zaczal dzialac..Wiem,ze to krotka terapia tym lekiem,bo zaledwie cala tabletke biore od niedzieli,wiec czekam,czekam.... O i tak Wam przedstawilam w wielkim skrocie moja,, przygode,, :)

Odnośnik do komentarza

A najlepsze bylo to jak maz abym odpoczela,zrelaxowala sie sie to zalatwil 4-dniowy pobyt w spa...Boze jak sie o tym dowiedzialam to pomyslalam,,ja pierdziele! ale bedzie wypoczynek ze chyba w pampersie bede musiala chodzic ze strachu,, No i tak bylo...po drodze sikanie co 10 min,zawroty glowy,mysli ze nie dojade bo sie cos stane...Mysle sobie,,no fajny poczatek na wypoczynek w spa,, A tam? Ojjj baseny itd,wystarczy ze poczulam cieplo,gorace powietrze to juz mi sie wkecalo ze zaslabne bo dostane wylewu.Teraz tez tak jest jak jest gorąco,a dawniej wrecz uwielbialam upaly! Ogladajac zdjecia z ,,super odprezajacego,,wypoczynku widze,ze na wszystkich zdjeciach normalnie mam oczy jakbym zjawe zobaczyla! Az moj syn zapytal mi sie,,mamo cos ty taka wystraszona?co to byl za wypoczynek,ze tobie tak oczy z orbit wychodza?,, Super...juz matke podsumowal :):)

Odnośnik do komentarza

Witam beta 76 u mnie problem zaczął się około 3 lat temu , przynajmniej zauwazylem , ze to być może nerwica i dalej mam nadzieję , ze to nerwica , od roku zacząłem to olewac i teraz dopiero widzę , ze może to być poprawa , np. jak wali serce to daje mu niech sobie wali nawet wymuszał , ze może mocniej uderzać i przechodzi i zroszta wszystko mam gdzieś całą tą nerwice .

Odnośnik do komentarza

Chciałem dodać , ze wczesniej bralem często wolne w pracy , tylko myślałem jak tu urwac parę godzin w pracy i bez przerwy zglaszalem , ze mam wizytę u lekarza bo te godziny wizyty mam płatne , a teraz lekcewaze to jeśli mi się cos stanie to mam gdzieś przecież są karetki albo karawany haha.

Odnośnik do komentarza

Jacko ale sie usmialam :) Ja tez sama pracuje nad soba.To nie jest tak,ze od razu biegne do lekarza po ssri. Walcze....jak nie moge wejsc jednego dnia do sklepu,wracam do domu i udaje sie tam spowrotem albo pozniej,albo na drugi dzien.Jesl wali mi serducho to tlumacze sobie ze ,,e no e no,alboja jestem silniejsza albo ty,, Ale czasem nie mam sil,tzn...lepiej sie czyms wspomoc,bo czasem sil brak.I ten mozg,taki skurczony,jakby w nim bylo pelno..macie tak? Biedaczka ja tez bralam Rexetin a potem Paromerck(ale to to samo bo paroxetyna) Z psychologiem jak do tej pory nie probowalam.... No i dzis na 17.00 mam zebranie,mam nadzieje ze przetrzymam bez tych mysli,ale juz rypnelam sobie afobam.No szlag! zeby byc uzaleznionym od jakichs proszkow! No ale pocieszam sie ze nie takie leki ludzie biorą i zyją! I oby komfort zycia wrocil,bo zycie jest za piekne i za krotkie aby zyc w ciaglym lęku! A! zamowilam sobie ksiazke,,Wyciszyc lęk,,czy cos takiego...zobaczymy,co to za lekturka:)

Odnośnik do komentarza

No właśnie w taki sposób próbuje działać a mianowicie jak stuka serducho to niech stuka , ma zasłabność to niech zasłabne itp. itd . jeśli mój organizm chce nerwicy to niech jest , bo to jest to chce mi się jeść to jem a nie to co lekarze proponuje . ale masz racje trzeba się wspomóc np. lekami .

Odnośnik do komentarza

Dziekuje baaardzo za odzew i dobre slowo :* Bede Wam tu cześciej ,,truć,,:) Jacko owszem....trzeba sie wspomoc,bo nasz organizm przeciez strasznie sie tym meczy...kregoslup,mięsnie itd.Mnie bola strasznie! A! i w ciągu tych 3 tyg.brania lekow schudlam 1 kg.Ojjj...i tak jestem drobna osobą to jak jeszcze bede chudnac to wreszcie sie zrobie niewidzialna :):)

Odnośnik do komentarza
Gość Biedaczka

Jacko w moim przypadku rozmowa z kims mi jest potrzebna.A i własnie ja po psychotropach przytyłam 15 kilo przez co miałam problemy z kolanem.Nawet w ciazy tyle nie wazyłam.Na szczescie wrociłam prawie do swojej wagi.Mi pewien psychiatra powiedział,ze ludzie biorą leki bo nie maja czasu na długa i zmudna prace z psychologiem.

Odnośnik do komentarza

Ja kiedy byłam mała miałam padaczkę, później przeszło, a jakieś kilka miesięcy temu kiedy spotkała mnie tragedia rodzinna, chyba z nerwów znowu się zaczęło. Zbadał mnie neurolog Katowice oczywiście to miasto, do którego się udałam. W prywatnej klinice http://neuro-care.com.pl/ znowu poczułam, że może być lepiej. Świetnie się mną zajęli. Jestem zadowolona i każdemu mogę polecić.

Odnośnik do komentarza

Piszecie też dużo o sm. Ja też się bałam, że coś mi jest i udałam się na badania sm Katowice mi przebadało i wiem, że nic się nie dzieje oraz, że jestem zdrowa. Często wszystko mi cierpło, nie mogłam dosłownie chodzić, bałam się strasznie, ale lekarze z Katowic z prywatnej kliniki http://neuro-care.com.pl/ mi pomogli i uspokoili. Czasami warto iść się przebadać, a nie zatruwać się negatywnymi myślami.

Odnośnik do komentarza

Gosiu 77 ale o to chodzi,ze my jestesmy przebadane wszerz i wdluż a i tak sie czegos domyslamy,myslimy,nakrecamy....Taka to jest podstępna choroba. Mimo,ze bysmy biegali co tydz do lekarza,naswietlali się co 2 tyg to i tak nie jestesmy calkowicie ufni badaniom i zawsze w naszym mniemaniu zostaje niepewnosc.... Ja juz troche sfolgowalam z bieganina po lekarzarz,bo dopadlo mnie to po raz drugi,wiec wiem co ,,w trawie piszczy,,:) Mnie nie wiem czy rozmowa by pomogla,bo rozmawiam ciagle o tym z moim męzem...jak sie czuje,co teraz czuje np jak jestesmy gdzies w sklepie itd.To on pomogl mi jak pierwszy raz zachorowalam....powoli chodzil ze mna do sklepow,jak nie moglam zaraz wracalismy,pracowal nade mna,codziennie. Nie wiem na czym polega psychoterapia,bo nie bylam....a wiem,ze w naszej chorobie to tez jest potrzebne.Ale jak zachorowalam pierwszy raz to bylam w takim stanie,ze absolutnie wykluczylam to poniewaz ja juz balam sie zostawac w domu,a co mowic o jakims wyjsciu....kosmos! Biedaczka oj,z szyjnym kregoslupem to jakis szok.Mialam rtg i mam zniesienie lordozy czy jakos to sie nazywa,nawet kupilam sobie specjalna poduszke....i guuuzik! jak boli tak boli(masaze tez byly)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×