Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Czesć Skarbeczki-od rana siedziałam u babci w szpitalu,teraz obiadek zrobiłam i dlatego dopiero piszę.zdrówko u mnie ok,jadę na noc do pracy,nie wiem jak to będzie ale muszę dać radę. Pół nocy przepłakałam,bo dowiedziałam się ze mój chłopak ciągle ma kontakt ze swoją byłą-kilkanaście smsów dziennie,sygnały i gg. i jeszcze bezczelnie kłamał,ze wcale z nią nie pisze bo ona nie ma neta a ja znalazłam ją w katalogu,powiedziałam,ze jezeli mówi przwdę to niech da mi hasło swego gg i sprawdzę czy ma ją na liscie-oczywiście była na liscie a on jeszcze bezczelnie się wypierał ,że nie wie czyj to numer. Zaczęło się od tego ,jak na święta zasnął u mnie a ja siedział w drugim pokoju i tam lezały jego telefony, ciągle ktos puszczał do njiego sygnały aż w końcu się wkurzyłam i spojrzałam na jego tel-a tam jakaś *mysza*-chyba z 10 nieodebranych połączen i kilka smsów.nie wytrzymałam i pierwszy raz w życiu zajrzałam do czyjegoś telefonu-no i smsy od jego byłej-misiu,misiaczku itp. wiem ze to perfidne z mojej strony ale ja jestem wobec niego uczciwa,nie mam nic do ukrycia.za bardzo mi na nim zależy żeby tak sobie odpusciś to wszystko.i juz nie chodzi mi o te smsy czy gg tylko o sam fakt , ze kłamał mi w oczy.
Odnośnik do komentarza
Jak widzicie mobilizuję się jak mogę,przyznam ,że w dużej mierze dla Was.Aguniu miło,że się tak ucieszyłaś,że znowu piszę.Niekiedy dwa słowa sprawiaja,że aż mi się ciepło robi na sercu...szczególnie w takich stanach bardzo potrzebuję akceptacji i wsparcia,to dużo pomaga. Dorotko! dopiero co tak mnie wspomagałaś,a teraz u Ciebie gorszy dzień,odezwij się czy już lepiej? Sis daj znać bo się zmartwiłam że aż tak zle się czujesz. Czarnaska! trudno napisać coś co by Cię pocieszyło.Pomimo,że to bardzo zabolało lepiej że poznałaś prawdę,a dokładnie jak ona wygląda...musisz z nim porozmawiać bo układanie związku na kłamstwie jest bez sensu.Nie daj się zbyć , niech wytłumaczy co i po co to robi.Nie może tak być żebyś Ty płakała,a on udawał ,że nie ma problemu.Może wyjaśnicie sobie wszystko ,a wtedy Ty zdecydujesz co dalej,właśnie Ty bo Ciebie oszukiwał.Trzymaj się kochana,jakoś cokolwiek piszecie znam z doświadczenia i wiem jak to boli. Bazyl52 witam..niestety niewiele poradzę...masz aktualne wyniki badań ,że wszystko jest u Ciebie dobrze? bo od tego trzeba zacząć...jeśli to sprawy nerwicowe,jesteś po zawale to lekarz powinien coś poradzić...Może dziewczyny poradzą Ci więcej. Wiki! tak mi pomogłaś...jak Ty się czujesz?U mnie daleko do dobrej formy,ale jest lepiej,a to już coś.Siostra zabiera mnie jutro do siebie na cały dzień,bardzo się z tego cieszę.Niby zajmuję się domem,ale to teraz dla mnie taki wysiłek i jakoś jest mi wszystko obojętne..dobrze,że się wyrwe choć na trochę. Aga :) do Ciebie nie piszę bo z pewnością będziemy rozmawiać...
Odnośnik do komentarza
czytałam o tym leku ale to ziołowe na początek jest dobry ale jeśli ktoś ma zaawansowana juz nerwice to wątpię w to Rhodiolin - górska róża Opracowano na podstawie: Prof. Valeria Sedlak-Vadoc: *Natural help form Exotic Places*. Rhodiola zaliczana jest do tzw. adaptogenów, czyli roślin wzmacniających odporność organizmu na fizyczny i psychiczny stres, jak również jego skutki. Oprócz wielu interesujących właściwości tej rośliny, należy wspomnieć o kilku: - Zwiększa odporność na choroby poprzez swoje właściwości immunostymulujące. Chroni wątrobę przed substancjami toksycznymi. Poprawia nastrój, wpływa pozytywnie na poprawę pamięci. Wykazuje działanie antyoksydacyjne. Wykazuje właściwości przeciwbólowe. Pobudza witalność seksualną. U osób będących pod wpływem stresów, zwiększa poziom serotoniny i dopaminy w mózgu, obniżając jednocześnie poziom hormonów nadnerczy (kortyzolu i glikokortykosterydów), wytwarzanych w nadmiarze w sytuacji stresowej. Dzięki zawartości opioidów endogennych, zmniejsza szkodliwy wpływ stresów na mięsień sercowy, zapobiega arytmii i miejscowemu niedokrwieniu. Sklep Internetowy** Stymuluje produkcję insuliny oraz zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, dzięki czemu obniża poziom cukru we krwi. Posiada właściwości przeciwnowotworowe poprzez zwiększenie odporności organizmu. Składniki aktywne, takie jak: rozawina i salidrozydy, podwyższając poziom serotoniny w mózgu, zmniejszają objawy depresji. Podsumowując, Rhodiola rosea może pomóc w zachowaniu dobrej kondycji fizycznej i psychicznej oraz sił witalnych do sędziwych lat. Z mojej praktyki lekarskiej... Wrzody żołądka i napięcie nerwowe Jestem mężczyzną w wieku 50 lat. Niedawno stwierdzono u mnie wrzody żołądka. Powstały zapewne wskutek częstego napięcia nerwowego. Biorę wypisany przez lekarza lek, przestrzegam diety, jednak moje samopoczucie nie poprawia się. Który suplement żywieniowy mógłby mi pomóc? Rhodiolin to produkt uwzględniający specyficzne potrzeby współczesnego człowieka. By sprostać wymaganiom dnia codziennego, polecam stosować jedną kapsułkę rano i wieczorem. Dolegliwości wywołane chorobą wrzodową skutecznie złagodzą tabletki z lucerny - Green Care w dawce, w zależności od Pańskiego stanu, nawet do 8 tabletek dziennie. dr Edith Varga Inne Artykuły: Rhodiolin - Górska róża RHODIOLA ROSEA dzisiaj W trudno dostępnych miejscach, takich jak górzyste tereny Syberii o wysokości około 3000 m.n.p.m., a także na innych najwyższych pasmach górskich, na wysokości nawet 6000 m.n.p.m. rośnie roślina o nazwie Rhodiola rosea (Różeniec górski). O korzystnym wpływie na zdrowie tej niepozornej krzewinki wspominają już 1200-letnie tybetańskie księgi. Wcześniej krążyły legendy, mówiące o jej cudownych właściwościach. Napar z korzeni Rhodiola rosea podawano w różnych sytuacjach, m.in. tybetańscy żołnierze zażywali go jako środka wzmacniającego i nadającego sił witalnych, w Chinach używano go, by zapobiegać zawałowi serca i do oczyszczania krwi, mongolscy lekarze wykorzytywali go w walce z nowotworami, zaś w rosyjskiej medycynie ludowej był skutecznym środkiem przeciw przeziębieniom i grypie. Rhodiolin - Górska róża CALINews nr 12, Listopad 2003 Obecnie, wykorzystując nowoczesne metody analizy, m.in. bardzo dokładną metodę HPLC (czyli wysokociśnieniową analizę chromatografii cieczowej), wyizolowano aż 29 składników czynnych Rhodiola rosea. Metoda HPLC umożliwia również standaryzację ekstraktu pozyskanego z tej rośliny, dzięki czemu w gotowym preparacie można zapewnić odpowiednie proporcje substancji aktywnych. Rhodiola zaliczana jest do tzw. adaptogenów, czyli roślin wzmacniających odporność organizmu na fizyczny i psychiczny stres, jak również jego skutki. Oprócz wielu interesujących właściwości tej rośliny, należy wspomnieć o kilku: - Zwiększa odporność na choroby poprzez swoje właściwości immunostymulujące. - Przywraca homeostazę w organizmie. - U osób będących pod wpływem stresów, zwiększa poziom serotoniny i dopaminy w mózgu, obniżając jednocześnie poziom hormonów nadnerczy (kortyzolu i glikokortykosterydów), wytwarzanych w nadmiarze w sytuacji stresowej. - Dzięki zawartości opioidów endogennych, zmniejsza szkodliwy wpływ stresów na mięsień sercowy, zapobiega arytmii i miejscowemu niedokrwieniu. - Wykazuje właściwości przeciwbólowe. - Posiada właściwości przeciwnowotworowe poprzez zwiększenie odporności organizmu. - Pobudza witalność seksualną. - Stymuluje produkcję insuliny oraz zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, dzięki czemu obniża poziom cukru we krwi. - Składniki aktywne, takie jak: rozawina i salidrozydy, podwyższając poziom serotoniny w mózgu, zmniejszają objawy depresji. - Chroni wątrobę przed substancjami toksycznymi. - Wykazuje działanie antyoksydacyjne. - W przypadku sportowców, wspomaga anabolizm, zwiększa wydolność i wytrzymałość. - Poprawia nastrój, wpływa pozytywnie na poprawę pamięci. Podsumowując, Rhodiola rosea może pomóc w zachowaniu dobrej kondycji fizycznej i psychicznej oraz sił witalnych do sędziwych lat. CF Europe Opracowano na podstawie: Prof. Valeria Sedlak-Vadoc: *Natural help form Exotic Places*. RHODIOLA ROSEA dzisiaj CALINews nr 1 (13) Styczeń 2004 W 2000 r., w jednym z międzynarodowych czasopism medycznych, pojawiła się ciekawa publikacja na temat badań dotyczących wyciągu Rhodiola rosea. Zbadano 56 młodych i zdrowych lekarzy i lekarek podczas ciężkich dyżurów nocnych. Oceniano pewne funkcje intelektualne, takie jak: kojarzenie, pamięć krótkotrwałą, zdolność koncentracji i szybkość percepcji audio-wizualnej. Każdy z członków grupy sądził, że przyjmował składnik aktywny, ale w rzeczywistości tylko cześć z nich otrzymała wyciąg Rhodiola rosea, w ilości 170 mg. Pozostali, nie wiedząc o tym, otrzymywali tabletki bez składników aktywnych, czyli tzw. placebo. Analizując wyniki badania stwierdzono, że podczas dwóch tygodni eksperymentu, osoby zażywające Rhodiola rosea wykazały o 20% lepsze funkcje intelektualne, w porównaniu z grupą kontrolną. W innym badaniu sprawdzano efekt działania Rhodiola rosea na grupie hinduskich studentów w wieku 17-19 lat, którzy podczas ciężkiej sesji egzaminacyjnej byli poddani silnemu obciążeniu intelektualnemu. Otrzymywali oni dwa razy dziennie, jedynie 50 mg wyciągu Rhodiola rosea. Zaobserwowano znaczną poprawę kondycji ogólnej i koncentracji oraz spadek poziomu zmęczenia psychicznego. W żadnym badaniu nie wystąpiły działania uboczne. Rhodiola rosea jest rośliną znaną przez narody wschodnioeuropejskie i azjatyckie od tysięcy lat i chętnie wykorzystywaną w medycynie ludowej. W Tybecie pozostały zapiski na temat leczniczych właściwości *złotego korzenia*, zwanego również korzeniem arktycznym*, pochodzące nawet sprzed 1200 lat. Stosowano go przeciwko złym nastrojom, przewlekłemu zmęczeniu, jako antidotum na chorobę górską, występującą w wyższych partiach gór, ale również jako środek mobilizujący, dla poprawienia wydajności pracy. Według powszechnej opinii, spożywanie naparu herbacianego z tej rośliny, pozwoli dożyć stu lat. Do dzisiaj udało się zidentyfikować blisko 200 gatunków tej rośliny, z czego co najmniej 20 posiada właściwości lecznicze. W zeszłym stuleciu Rhodiola rosea stała się przedmiotem zainteresowania wielu ośrodków badawczych. Na podstawie obserwacji, zakwalifikowano go jako adaptogen, ponieważ wykazano, że składniki aktywne Rhodioli pomagają utrzymać organizm w stanie równowagi wewnętrznej, a w przypadku stresu, mobilizują go do działania. Nazwę adaptogen po raz pierwszy użył, w 1947 r., rosyjski naukowiec Lazarew. Lazarew zdefiniował adaptogen jako substancję, która zwiększa odporność organizmu na szkodliwe bodźce fizyczne, psychiczne i chemiczne. Większość materiałów naukowych z badań przeprowadzonych w Związku Radzieckim jest niedostępnych, jednak to, co zostało opublikowane, potwierdza pozytywny wpływ tej rośliny na ludzki organizm. Biorąc pod uwagę wszelkie informacje można stwierdzić, że Rhodiola rosea działa antydepresyjnie, przeciwnowotworowo, chroni serce, poprawia krążenie i funkcje centralnego układu nerwowego. Unikalne działanie Rhodiola rosea: » Bogactwo naturalnych witamin, składników mineralnych i substancji biologicznie czynnych zapewnia unikalny, wielokierunkowy wpływ na organizm. » Przywraca równowagę wewnętrzną organizmu (homeostazę), zwiększając jego odporność na choroby. » Poprawia reakcję na stres, ułatwiając szybki powrót do normy po ustąpieniu czynników stresujących. » Działa kardioprotekcyjnie: zapobiega arytmiom serca, zmniejsza miejscowe niedokrwienie, reguluje ciśnienie krwi. » Wzmacnia system immunologiczny. » Pobudza witalność seksualną, jest pomocna w profilaktyce zaburzeń seksualnych. » Chroni watrobę przez szkodliwym wpływem toksyn, zmniejsza skutki uboczne działania leków. » Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne. Skutecznie zapobiega szkodom wyrządzonym przez wolne rodniki oraz przyspiesza regenerację już powstałych zmian w materiale genetycznym (DNA). » Zwiększa wrażliwość komórek na insulinę, dzięki czemu pozwala utrzymać prawidłowy poziom cukru we krwi. » Poprawia wydolność sportowców; wspomaga procesy anaboliczne, umożliwia efektywne wykorzystywanie rezerw komórkowych.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny zdrzemnęłam się chwileczkę .Nie wiem co to było.Strasznie spanikowałam- jak zwykle zresztą. Ostatni poważniejszy atak miałam kilka dni przed świętami jak w domku był jeszcze mój małżonek.Wówczas zatrzymali mnie na dwa dni w szpitalu serwując kroplówki. Dzisiaj wystraszyłm się ,że to wszystko wróciło a jeszcze z samego rana cieszyłam się jak małe dziecko tak długą przerwą z atakami. Głupio się czuję i wstydzę tej swojej bezradności w takich sytuacjach. Moja teściowa często mi powtarza;tu cytat // Dzieciaku co się z Tobą dzieje,przecież nie masz problemów, dobry mąż ,zdolne grzeczne dzieci ,dobra praca i brak proplemów finansowych--Czego Ci więcej trzeba/ // A ja co ?--nic--poprostu nie potraię odpowiedzieć na jej pytanie.Nie mam pojęcia skąd się to choróbsko bierze.Poprostu przyczepiło się do mnie 6 lat temu jak rzep psiego ogona i pozostało ze mną do dziś. Przecież chodzę do psychiatry i psychologa biorę leki tak jak każą i niestety coraz częściej tracę nadzieję ,że kiedykolwiek będę tą wesołą szczęśliwą Dorotą z dziurkami w policzkach w czasie radosnego uśmiechu. No nie mogę narzekać tak do końca, bo przecież ostatnie trzy tygodnie były całkiem znośne i zdarzało się ,że w ciągu dnia nawet przez chwilę nie pomyślałam o chorobie.---do dziś -niestety. Jeszcze raz przepraszam za zamieszanie wokół mojej osoby. Przesyłam Wam buziaczki i dziękuję za troskę
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewuszki to znowu ja! Kurcze zlamalo mnie spanie,co ja mam ostatnio z tym spaniem,sama niewiem.Ale czuje sie dobrze. Czarnasko-coz serce Ci powiedziec,lepiej sie stalo ze wiesz o wszystkim,ale tak byc nie moze ze on bedzie Cie oklamywal,taki zwiazek nie ma przyszlosci.Musisz porozmawiac z nim otwarcie i postawic wszystko na jedna karte,slonce nie masz wyjscia.Wiem ze to boli,ale jak bedzie robil tak dalej nie bedziesz czula sie bezpiecznie,zycie ni polega na klamstwie.Pisz jak sprawy sie maja.A Ty glowa do gory,masz nas!!! Doroto W-musisz wszystko nam pisac tak mamy ustalone,prawda,nie ma wyjatkow.Jak teeaz sie czujesz serduszko moje????? Zuziu-dopadlo cie chorobsko nie dobrze kochana,ale przy takiej pogodzie zarna nowosc.Humor pewnie nie na jlepszy co? Bazyl52-napiszcos wiecej o sobie,bo tak to ciezko cokolwiek wywnioskowac. Wiki-co porabiasz w ciagu dnia,bo piszesz wieczorami,sloneczko,jak sie czujesz? Iwonka-moja Iwonka mimo ze gadamy na gg i skypie i tak do Ciebie pisze nie moge Cie pominac.Bardzo mnie cieszy,ze wrocilas,mam troche wyzotow ze to przeze mnie wrocilas choc nie mialas na to ochoty,bo pisalam o Tobie dziewczynom,ale mam nadzieje ze wlasciwie postapilam. Gosiula70-ale sie nakombinowalas z tyn lekiem hmmm,jak sie czujesz? Mattiago,Olu,Izo,Moni,Czarna gdzie Ty jestes kurcze?Aguniu,Michal,Ex,Robson,Malgosiu co z Wami? Buziaczki dla Wszystkich,dla mojej kochanej KRYSI3 rowniez i dla Ewci bo pisze do nas o jej stanie zdrowia.
Odnośnik do komentarza
AGA-przepraszam ale ja naprawdę wpadłam w panikę. Obiecuję ,że się poprawię starająć się nie myśleć o tym ,że wam zawracam głowę swoimi problemami. Zgadzam się na lanie po tyłku -oby tylko nie za mocno W sumie wzięłam dwie tabletki relanium i dodatkowy bisocard i jest lepiej.Tylko ,żeby już tak zostało bo najgorzej jak mi się to w nocy powtórzy
Odnośnik do komentarza
witajcie dziewczyny i chłopcy kochani wczoraj wróciłam do domu, i dzis miałam iśc do pracy, oczywiście tak mnie dopadło w nocy, że myślałam, że umrę musiałam wziąć dzien opieki nad dzieckiem, bo nie bylabym w stanie wytrzymac 8 godzin jutro muszę iść i juz sie denerwuję, ale jutro też mam wizytę u psychiatry, więc tym się pocieszam czarnasko, to, ze ona do niego pisze takie teksty, nie oznacza, że on sie tę znajomośc angażuje, pogadaj z nim spokojnie i poważnie, trzymam za ciebie kciuki idę się położyc słoneczka, bo nie mam na nic siły, nawet pomalowac paznokci echhh, wszystko to do dupy
Odnośnik do komentarza
WITAM moje drogie PANIE Mjałam wczoraj napisać jak wrócę od mamy ale prosto ze szpitala pojechałam koleżanki i wróciłam pózno mamća bardzo sie ucieszyła że Pani IWONKA napisała ale nie za dobrze sie czóła bo mówiła że nie mogła w nocy zasnąć i prawie nie spała koniecznie chce iść do domu nie chce być w szpitalu chce sie wypisać na własną odpowiedzialnośc sami nie wiemy co robić ? przepraszam że pisze o tym Panie mają dość swoich problemów ja przeczytałam kilka postów mam nadzieje że mi panie wybaczą ale chciałam się zorientować jak mogę mamie jeszcze pomóc wy tu tak pięknie się wspieracie że nie mogę się nadziwić że tak sobie nawzajem pomagacie to jest poprostu piękne i godne podziwu chyle czoła przed tak wspaniałymi osobami nie jeden psychoterapełta mogłby się wiele od Pań nauczyć jak pomagać osobą z nerwicą. Ale sie rozpisałam ale musiałam napisać to co czuje mam nadzieje że mi wybaczycie że napisałam tych parę słów od siebie Przekazuje serdeczne pozdrowienia od mamy dla wszystkich. A od siebie życzę wszystkim wytrwałości w tej paskudnej chorobie napewno jeszcze napisze bo to dla mnie był zaszczyt poznać i napisać parę słów do tak wspaniałych osób Córka krystyny 3
Odnośnik do komentarza
EWCIU kochana cieszę się .że do nas napisałaś.Jeżeli chodzi o Krystynę3 ,to doskonale rozumiem ,że chce już wrócić do domku no bo kto lubi pobyt w szpitalu Uważam jednak ,że nie powinna wypisywać się na własne rządanie w momencie gdy leczenie nie zostało zakończone. Dobrze by było gdybyście przekonali ją do dalszej hospitalizacji gdyż tylko po zakończonym leczeniu może odzyskać dawny spokój i poprawę zdrowia. Przekaż mamusi,że cały czas o niej pamiętam i trzymam kciuki za powodzenie i super efekty w leczeniu. Niech się nie poddaje .Skoro zdobyła się na odwagę zgadzając się na pobyt w szpitalu musi wytrwać do końca. Ewciu zróbcie wszystko aby przekonać krystynę do dalszego leczeniai ,pozdrów ją ode mnie i powiedz ,że trzymam za nią kciuki i liczę na jej cierpliwość i wytrwałość. Ucałuj ją bardzo,bardzo mocno!!!
Odnośnik do komentarza
Dorotko widzę ,że obie mamy podobne podejście...łatwiej nam pomagać innym,a jak same potrzebujemy pomocy to nam zle ,że inni się przez nas martwią.Musimy nad tym popracować:) jak mówiłam moja psycholog...naucz się prosić o pomoc to żaden wstyd...a ja wciąż mam z tym problem i widzę ,że nie ja jedna. Wiki,tym razem ja proszę żebys się odezwała... Ewciu! pisz do nas kiedy masz ochotę,a tym bardziej jak się poradzić w jakiejkolwiek sprawie.Proszę przekaż mamie,że bardzo proszę żeby spróbowała wytrwać,wierzę,że leki i terapeuci jej pomogą.Dla mnie to też będzie duża radość jak jej się polepszy bo nie ma dnia żebym o niej nie myślała.Jeśli jest z nią jakiś kontakt telefoniczny to chetnie z nią porozmawiam,może to jej pomoże.Jak znowu będziesz u niej napisz co powiedziała i ucałuj ją ode mnie.Czekam na wiadomość,a Ty się nie zamartwiaj,wiem ,że dla Ciebie to też trudne...wtedy do nas pisz:)
Odnośnik do komentarza
IWONKO ja mam taki charakter --zawsze wolę dawać niż brać i wątpię żeby to się kiedykolwiek zmieniło. Uświadomiłam sobie jednak ,że nie mogę odrzucać pomocy, którą mi oferujecie bo bez niej napewno sobie nie poradzę.Tylko ogarnia mnie poczucie winy ,że obarczam Was swoimi problemami choć Wy możecie w ty momencie mieć własne i wiele gorsze od moich.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×