Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?

[futerko25]

Nie mam goraczki tylko kaszel i oslabienie ale juz sie nakrecam bo pluca to powazna sprawa

[Gość jacko]

Polegaj na badaniach skoro wynika , ze niemasz stanu zapalnego . A ta lekarka na jakiej podstawie stwierdziła , ze masz zapalenie płuc ?

[futerko25]

Po osluchaniu mnie

[futerko25]

Powiedziala ze to moze byc wirusowe zapalenie pluc dlatego nir ma tego w krwi

[mary10]

Kobieto Futerko , NIE CZYTAJ W INTERNECIE , PO CO TY TO ROBISZ? Lekarz w szpitalu zrobił badanie krwi i wyszły mu wirusy u Ciebie albo stwierdził na podstawie badań ,że masz wirusy . Słuchaj się tego ostatniego szpitalnego bierz leki te za szpitala i nie cuduj . Boisz się antybiotyków a teraz co dobre , wszystko robisz na odwrót , Ty się sama pogrążasz . Przy wirusowym zapaleniu nie ma się gorączki , tylko kaszel i osłabienie a to masz , lecz się !!!!!!!!!!! Czytanie dr Google to jest zmora i nic nie dające samonakręcanie się .

[Gość jacko]

To w takim razie jak mogła stwierdzić obecność wirsow , obecność wirusow , można stwierdzić przez badania krwi lub wymazy , a nie poprzez wysluchanie

[Gość jacko]

Bierz to co szpital zaproponował.

[Gość jacko]

Futerko , ale się nakrecilas i widzę coraz gorzej brniesz w to wszystko

[futerko25]

Bo stwierdzila ze sa zmiany na plucu i jak pobrali w szpitalu krew to wyszlo ze nie ma stanu zapalnego to jedynue co to wirusowe zapalenie pluc tak powiedziala ta lekarka w szpitalu a to poprostu ci lekarze robia mi taki metlik w glowie a ja chce juz byc na silach i zdrowa bo juz mam dosyci mysle czy nie brac tego wladnue antybiotyku zeby szybciej stanac na nogi

[Gość jacko]

Futerko , jeśli stwierdzono , nie ma konieczności brania antybiotyku , to zadaj sobie pytanie , : Po co dodatkowo zatruwac organizm ?

[mary10]

Futerko Tobie trudno coś doradzić bo Ty i tak wszystko robisz po swojemu , czytasz co to nie masz w internecie . To idz z tym wszystkim do Twojej lekarki rodzinnej i niech Ci powie co masz brać . Antybiotyk NA WIRUSY NIE DZIAŁA a na dodatek osłabia organizm . Forum Cię nie uzdrowi ani nic nie poradzi a jak radzi to Ty i tak po swojemu robisz , pewnie jest tak samo z lekarzami , najpierw idzie do ich a potem czytasz w internecie i kombinujesz co tu nie tak i czy leki , które zapisał są dobre czy nie . Z takim podejściem to Ty nigdy nie wyzdrowiejesz z żadnej choroby . Pisałam Ci żeby zasugerować lekarce rodzinnej rozważenie wirusów u Ciebie i pod tym katem leczenie , czy mówiłaś coś Jej ? Te wszystkie inne choroby wynikają u Ciebie z nerwicy i złego myślenia, które opanowało Twoją głowę , musisz iść na porządną terapię , leki też nie zmienią myślenia bo jak ?

[Gość jacko]

Futerko przeczytaj sobie kilka razy to co napisała MARY10 . zrozum i rozwaz to .

[Gość 1247]

Mary ty radzisz ale ... można mieć nerwicę i jednocześnie zapalenie płuc.To jedno nie ma nic wspólnego z drugim. A ty wszystko (w przypadku Futerko i nie tylko ) zwalasz na nerwicę i złe myślenie. Wg twojej teorii to pozytywne myślenie nie pozwoli rozwinąć się zadnej chorobie w organizmie. To nie tak .Widać ze o nerwicy wiesz niewiele. Pewnie ją miałaś *na chwilę* jeśli to była rzeczywiście nerwica u ciebie???. To tyle mam uwag do ciebie Mary. Pozdrawiam.

[futerko25]

U nas w poradni jest tak ze rejestruja do lekarzs ktory ma miejsce nie ma tak ze chodze do jednego i tego samego bo jak bym tak chciala to trzeba tydzien wczesnuej siezapisac ikazdy lekarz co innego mowi i dlatego mam taki metlik w glowie a nie gadaj ze lekarz kaze tak a ja robie po swojemu bo jak gadal ze antybiotyk brac na zapalenie oskrzeli to bralam jak kaze brac inne to biore teraz kazal brac na wirusa to biore!a rozmyslam o tym antybiotyku bo ta pierwsza co mnie badala to mnie nastraszyla ze jak nie bede brala to mi woda najdzie a potem w szpitalu co innego wiec jak tu nie miec do myslenia!a jak gadalam lekarzowi o tych wirusach to mi powiedzuala ze nie mam jej mowic co ma robic bo wie lepiej!

[Gość jacko]

Do 1247 wnioskuje , ze dużo wiesz o nerwicy , rozqin swój problem tzn. jak długo masz , w jaki sposób wpadles w nią , jak radzisz sobie itp. itd.

[futerko25]

Ja juz nie ogarniam tych lekow;(((juz chce sie czuc normalnie

[Gość jacko]

Futerko rozumie cie , uwierz , ze wszyscy chcieliby czuć się dobrze , ale czy ty chociaż pracujesz nad sobą. Zorganizuje sobie troche życie , chociaż popracuj nad sobą .

[Gość jacko]

Futerko zrozum ze musisz próbować bo bez tego będzie to wszystko się pogłębiało.

[futerko25]

Jacko staram sie pracowac nad soba jak tylkp moge,ale czasem mi to nie wychodzi;(((ja mialam 2lata temu taka grype ze nawet siku nie umialam isc ale to bylo 3dni i powoli bylo ok a teraz to juz miesiac leze i ciagle mi mega slabo jutro pujde na dyzur ostatni raz do lekarza niech ona mi doradzi bo juz swiruje;(

[Gość jacko]

Futerko to dobrze , ze pracujesz nad sobą , ale to wymaga długiego czasu . dobrze , ze pojdziesz do lekarza, konkretnie powiedz , ze juz nie wyrabiasz . A tabletki na uspokojenie lykasz

[Gość Agusiab1]

Futerko a moze ty masz zapalenie oskrzeli bo to jest zwykle wirusowe, moze inhalacje zrob sobie jeśli masz inhalator. Na prawdę pomagają.

[mary10]

Oczywiście można mieć i nerwicę i zapalenie płuc. Nie wiem jak długo * znasz z forum * i czytasz posty Futerko , ja dosyć długo i jak Jej odpowiadam to wiem co można Futerko doradzić ale Ona nic nie przyjmuje do Siebie tylko stęka i kwęka jakby to chciała być już zdrową a co robi w tym kierunku?. W/g mnie tylko dobra terapia i ewentualnie leki na początek do zmobilizowania się aby zacząć walkę z nerwicą . Same leki nigdy tego nie załatwią . Futerko jakiej Ty pomocy oczekujesz od forum aby wyjść z nerwicy czy innej choroby jak teraz u Ciebie zapalenia płuc ? Tak miałam krótko nerwice i co to żle ,że sobie poradziłam ? Wiem ,że nie wszystkim to się tak udaje ale wiem na 100 % co jest pewne z wyjścia z nerwicy to dobra terapia plus ciężka praca własna nad samym sobą . Czasami to trwa długo a i są nawroty ale mając doświadczenie trzeba z niego korzystać i znowu iść dalej walcząc .

[futerko25]

Jacko jak mam silny atak to biore afobam agusia no niby zapalenie lewego pluca a inchalatora nie mam niestety,tak mery ja cie pamietam bo ilekroc ja jestem na forum to ty mnie krytykujesz i wiesz co tak lubie stekac a tobie nic do tego nie podoba ci sie to poprostu nie czytaj i tyle ja nie oczekuje wyzdrowienia zapalenia pluc tylkl rady a twoje rady akurat mi nie pomagaja bo bije od ciebie jadem i zlosliwoscia a twoj stary nick to zdrowa dla ewy tez zawsze bylas zlosliwa wiec pluj dalej swoji jadem

[Gość eklerka]

Futerko czy którykolwiek z lekarzy szpital, rodzinna zrobili Ci prześwietlenie? zarówno wirusowe zapalenie płuc czy też zapalenie płuc najlepiej diagnozować poprzez prześwietlenie w jednym i drugim wypadku wyjdzie coś nie tak w płucach. Czy jest to wirusowe zapalenie czy zwykłe o tym już świadczy badanie z krwi. Przy wirusowym CRP i OB zawsze są podwyższone, oraz podwyższone są białe krwi. Przy zwykłym zapaleniu te wartości nie muszą być podwyższone. Objawy przy obu zapaleniach są podobne. Zazwyczaj towarzyszy temu wysoka temperatura. Przy wirusowym bierzemy leki na wirusy przy zapaleniu płuc bierzemy antybiotyk.

[mary10]

Ja pisząc o pozytywnym myśleniu to zawsze w kontekście wyjścia z nerwicy a nie innej choroby. Nigdzie nie pisałam ,że pozytywne myślenie uchroni nas od innych chorób ale na pewno osoba pozytywnie myśląca i jak się jej przytrafi jakaś choroba to łatwiej wyzdrowieje lub łatwiej znosi trudy choroby . Nie trzeba być psychologiem żeby do takiego wniosku dojść.