Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - jak z nią walczyć?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj za dnia było w miare dobrze ze mną, 0 macania, prezentacje w szkole, opracowanie rozdzialu mgr, ale teraz jakas tragedia :( znowu bole kregoslupa, biode, brzucha .... Ja nie mogę sobie wyobrazić jakoś ze nic mi nie jest tylko te nerwy :( Pozdrawiam :*

Odnośnik do komentarza

DAM RADĘ , niby taaaa, ale skoro mam to IBS , czyli zespól jelita drażliwego i jakis bole nog i bioder to juz masakra w glowie :D. Swoją droga moj kolega dzisiaj sie pytal co wykrywa raka a ja ze chyba najprędzej cytologia. Po czym on stwierdził ze prostata jest przy sledzionie

Odnośnik do komentarza

Ja chwilowo odpoczywam po dzisiajszych wyzwaniach. Od rana caly czas cos robie. Zaczelam sprzataniem w domu, pozniej pojechalam do dwoch sklepow meblowych. To bylo wyzwanie dla mnie :) Trzypietrowy wielki sklep a to co mi potrzebne na trzecim pietrze. Mysle ze przez pierwsze pol godziny to bylam w stanie pomylic krzeslo ze stolem ;) ale tradycyjnie im dluzej tym lepiej. Po pewnym czasie nawet wiedzialam po co przyszlam ;). Jednak nic nie znalazlam ciekawego wiec do robi osoba desperacko chcaca pokonac nerwice? Jedzie do nastepnego wielkiego sklepu. Tu juz o niebo lepiej bylo :) Pozniej jeszcze zakupy jedzeniowe oczywiscie w jak najwiekszym sklepie. Ale tutaj mi sie nie podobalo. Przegielam z wielkoscia sklepu :) Po powrocie do domu czulam sie jakbym maraton przebiegla. Polozylam sie na chwile ale mowie nie tak tego nie pokonam. Wiec jade do Biedronki zobaczyc jak bedzie. Jednak Biedronka po takich wyzwaniach wczesniej to juz byla mozna powiedziec przyjemnosc :) Przyjezdzam do domu a tam goscie. Nawet nie zdazylam sie nakrecic i milo spedzialam czas. Milam isc jeszcze na spacer ale chyba tak sobie pomyslalam ze jutri tez jest dzien :)

Odnośnik do komentarza

Witam. Fajnie ze sa takie fora internetowe,jak ja zaczynalem miec problemy to kazdy na mnie patrzyl jak na ufo:(( Jestem 4 lata po psychoterapii i niestety pol roku temu mialem problem bo chcialem wziac oddech a mnie zatkalo no i sie wystraszylem...pare dni i nocek gorszych i ok ale do wczoraj,od wczoraj mam ciezki oddach,kolatanie serca ,mocne bicie serca i jakies dziwne uciskanie w klatce i w reke lewa,jak by mi sie miesnie spinaly no i znowu jakies problemy,juz mam dosc tej psychiki wrrrr. Jestem z Poznania,zna ktos moze jakiegos dobrego psychologa co robi psychoterapie ale jedno osobowe>????

Odnośnik do komentarza

Witajcie mój dzień mija dzisiaj spokojnie. Zobaczymy jak będzie w nocy, bo już 3 noce można powiedzieć, że mam bezsenne. Ehh te nerwy i pełnia! Co ja jakiś wilkołak?! Pani w aptece zapodała mi tabletki uspokajające Labofarm, zobaczymy, jak się spiszą. Dzisiaj miałam momenty galopujących myśli nawet, gdy z kimś rozmawiałam, ale starałam się je szybko przegnać i udawało się :) Dotleniłam się dzisiaj troszkę- o ile można się dotlenić w Krakowie... połaziłam po mieście, trochę się zmęczyłam... jutro nie wybieram się do żadnego lekarza więc może i nerwy tej nocy mnie ominą :)

Odnośnik do komentarza

PAMKA, o egzaminie na prawko to ja moge opowiadaaaaaaaaaaaać hahahahah podchodziłam 6 razy :D i nadla go nie mam :D hahahaha mimo ze szkoda tych pieniedzy ;/ i woogle no ale niektórych murów się nie przebije 3 razy nie wyjechałam z placu ( ok moja wina) ale pozniej raz jezdizlam 50 minut , bardzo mily koleś ale wpadlam w poslizg :( zima byla * Nie kontroluje Pani pojazdu, dziekujemy*. 5 raz Baba -.- jaka wstrętna, USTA wampa, okulary D&G Jak sie na mnie wydarła na przejezdzie tak z calej pizdy ruszylam na 5000 obrotów hahahahah i 6 raz.... -.- masakra jezdzilam ........ 80 MINUT. Pan nie wydał mi żadnego polecenia.... nic.... i ciagle kaszlał i się drapał , myślałam już o tym jak te bakterie na mnie przechodzą a to był już maj i goraco jak nie wiem było ( okres juwenaliów) i miał takie brudne paznokcie ze nie wytzrymalam psychicznie po 100000000 kaszlnieciu i mu powiedziałam ze sie z syfem do pracy nie chodzi xD. Ale nic nie przebije znajomego który polecenie * na rondzie prosto* potraktował dość poważnie. Co zabawniejsze instruktor nie zdazył zahamowac.... i całe podwozie do wymiany na szczescie nic niekomu się nie stało hahahah. Ale to stres troche będzie :D teraz to co 3 dni egzamin, ja musiałam czekać MIESIAC. a traz to juz mi się nie chce, równo za rok do TŻ się wprowadzam wiec u niego *na wsi* zdam, tam jedno rondo i same swiatła, moze łatwiej pojdzie. O Ile dozyje i raka u mnie nie wykryją ta gula mi nie daje spokoju, mam nadzieję ze to fragment mięśnia, czaszki, czegokolwiek a nie węzła :(. chociaż jak stwierdzi doktor ze to nie węzeł to pewnie raka kości sobie wmówie... ehhhh...

Odnośnik do komentarza

PAMKA a mnie to tam nie brało, teraz mi smutno i mam schize ze duzo osob ma, a mnie do roboty nikt nie wezmie bo nie mam :D. ale jak jechałam to nieee , na poczatku noga na hamulcu sie tzresla ze az o kieorwnice waliła ale jak wyjechalam * na miasto* to elegancko xD

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór, ja po dzisiejszym szaleńczym dniu w końcu w domu, moje dziecko koło mnie odrabia lekcje i jest mi dobrze. Byłam dzisiaj u mojego terapeuty, jak dobrze mi to robi, spuszczam z siebie to napięcie, mówię płaczę słucham mówię płaczę słucham itd. i to mi pomaga. Dzisiaj nie było grzebania w przeszłości i też fajnie. Postanowiłam za namową JASMY oczywiście, że nie biorę prochów, przechodzę znowu na co tygodniowe spotkania, na zadania z których mnie rozliczy mój wysłuchiwacz, wszystko to o czym mówiła JASMA ;-) oj jak TY pomagasz.... hahahaha. Dostałam co prawda od niej receptę, jak sama to powiedziała tak dla mojego bezpieczeństwa. Poleciła mi również ćwiczenia relaksacyjne tak na początek, wypróbuje i opowiem. Co naszego napięcia przed tymi dniami ;-) ja u siebie zauważyłam taka regułę, zawsze przed okresem jestem bardziej podatna na lęki, zawsze boli mnie głowa a w moim przypadku - od roku - ból głowy choćby najlżejszy powoduje totalny stres i pomimo tego że przed diagnozą też bolała mnie głowa niestety teraz zupełnie inaczej reaguje. Strach wszechogarniający. Ostatni taki atak nie dalej jak dwa tygodnie temu spowodował taki strach i lęk, że poprosiłam swojego starszego syna żeby ze mną spał - to dorosły facet - uśmiechnął się i zrozumiał a ja czułam się bezpieczniej. Dzisiaj na spotkaniu też o tym rozmawiałam, niestety w te dni jesteśmy bardziej wrażliwsze, hormony buzują i czasami sobie tak myślę co będzie jak zacznę okres przekwitania, nie musi się nic wydarzyć ale ja juz się tego boję. Co do tej cholernej pełni też nie wiem czy w jakiś sposób to tez na nas nie wplywa albo to tylko moje teorie spiskowe... Ale tak podsumowując dzisiejszy dzień to nie jest najgorzej. Moja połóweczka wraca w piątek i już na samą myśl się cieszę jak małe dziecko. Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Pamka, nie wiem na ile to tylko nerwica ;) bo lekarz odrazu mnie skierował do poradni leczenia psychicznego... bole kręgosłupa, bioder, brzucha przy wmawianym sobie chłoniaku mam od macania bole szyi albo guza ktory mi urósł i mnie zabija ;) mialm temp. 2 tygodnie ale teraz troche lepiej sie czuje i temp 37 stopni ;). no i zapalenie miesni miedzyzebrowych poszło sobie. czasem cos *zapika* w klatce ale to raz pika u gory, raz na dole raz po lewo raz po prawo ;). + boli bark

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×